Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabcia35***

Szukam przyjaciółki

Polecane posty

Cześć Ewcia, :( przykro mi że nie wróciła ! Ale pomysł z kiełbaską jest dobry tez się tak wycwanię jak będzie mi tu za bardzo marudzić, no a co do sprzątania to za chiny go nie zmuszę ... fajnie Ci że pomagają !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja też dlużej nie zniosę tego wiatru[najlepiej to chyba się upić i zasnąć:D:D:D A z obiadkiem-hmmm-jestem dziś leniwa tak jak wy-i wyjęłam bigos ze słoików-świąteczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coś podobnego czyżbym dziś tylko ja gotowała porządny obiad dwu daniowy i sprzątała?, jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Za to z kolacjąprzegięłam nażarłam się jak świnia i mnie strasznie żołądek boli chyba przejdę znów na dietkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego M tez boli zoladek-nie przejadl sie co prawda,ale jego podejrzewam ze od tych tablet napieprza,ile mozna tego jesc... a jaka ladna pogoda sie u mnie zrobila,cieplo,zero wiatru,bylam sie przejsc bo musialam odpoczac od tego mojego towarzystwa:) i przy okazji wyslac totolotka,dzis 13 ,moze szczescie sie usmiechnie...bo akurat w pechowego 13 nie wierze,u mnie sie nie sprawdza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gabcia! Wiesz-ja jednak muszę wyżyć się w kuchni-przy obiedzie się nie wykazałam-no to później upiekłam drożdżowe pierożki,no i blachę ciacha zrobiłam-biszkopt z bitą śmietaną ,galaretką i brzoskwiniami. A z kolacja też sobie pozwoliłam-zjadlam sałatkę jarzynową[ze dwie dokładki] plus kanapeczki-teraz muszę posiedzieć aby nie kłaść się z pełnym żołądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis nic nie pieklam,bo musze schudnac a jak sie znam to nie wytrzymalabym zeby patrzec jak reszta je:D wczoraj wlazlam na wage,koniec kolacji-73 kg,masakra:( jak reszta bedzie miala chec na cos slodkiego to niech sobie kupia i jedza jak mnie w domu nie bedzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja upiekłam-rodzinka połowę już wsunęła-ja jeszcze się trzymam-nie spróbowałam-zadowoliłam się sałatką-ale jaką iloscią:D Ewka-nie jest tak źle z wagą-ja ostatni raz ważyłam się przed świętami-teraz się boję-poczekam ,może mi co ubędzie:D:D-tylko nie wiem jakim sposobem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle,zle i to bardzo,mam ambicje do czerwca dobic do moich 65,tylko nie jestem pewna czy wyjdzie:D a teraz mile Panie,poniewaz mleczko sie zgrzalo ide karmic moje potwory:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mowilam ,ze 13 jest dla mnie szczesliwy,w totka co prawda nie wygralam,ale MOJA SUNIA WROCILA!!!!!!!!!!! ale radocha panuje w kartonie:):):) a moj M o malo co by ja calowal:D:D:D zycze Wam dobrej nocki i do jutra🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ a u mnie znow wieje,wczoraj wieczorem bylo juz tak przyjemnie,znow malego na spacer nie moge wziac,bo mi chlopaczyne wiatr porwie:D Gabcia,cos Ci wyslalam ,hihihi....... tylko Tobie bo reszty nie mam maili :( co macie dobrego na obiadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek [cześć} u nas też wieje na potęgę, właśnie wracałam od koleżanki z Panieńskiego , myślałam że nie dojdę z autobusu do domu, mam dośc niech ktoś to wyłączy! A Ewka strasznie się cieszę że psina wróciła ! żeby juz takich numerów nie wykręcała! ;) Mam nadzieje że niedziela upływa wam spokojnie i smacznie :) ps. a co to za cuda sobie wysyłacie..ja też chcę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj DoReMiFasolko-żebyś wiedziała,że smacznie[Małżonek robił obiadek]:-) A za wyłączeniem pogody to i ja głosuję może ucichnie:-) Jak podasz swój e-mail-to Ewka i tobie coś pokaże[no może nie Ewka]:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoReMiFasolka,poszlo ;) saginata,pod nickiem mail moj jest ,pozatym jak dostalas odemnie to masz go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choinka czemu mój facet takiego nie ma hahaha jakby wiedział co wypisuję to już bym po głowie dostała. Miałam ostatnio super bajki ale niestety wszystkie pokasowałam jak będę miała to się zrewanżuję bo mi kolega wciąż coś fajnego przesyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,u mnie znow nieprzespana nocka ,tym razem z powodu psa,moja sunia jak wrocila to miala kawalek sznurka,jakis debil gdzies ja przywiazal,mowie ze debil bo nikt normalny nie zlapie karmiacej suki,a to ze karmiaca widac golym okiem:(,ona jest zmarzlak ,musiala byc na dworze i dostala zapalenia nerek,z bolu to ja wykrecalo,nie mogla sie polozyc tylko stala,sztywno chodzila,a puls i oddech miala tak szybki ze myslalam ze serducho jej nie wytrzyma :(wywalilam telefonicznie z wyra weterynarza,powiedzial ze klasyczny przyklad zapalenia nerek,moge przyjsc po leki,ale jesli mam cos na nerki dla ludzi to moge jej dac,a ze ja od czasu do czasu mam problem z nerkami to furagin u mnie zawsze lezy,no wiec aplikowalam ,1 pigula tego,wet kazal dac nawet cwiartke tramalu ,dzis juz lepiej,wieczorem powtorka z rozrywki-wpychanie tabletek do przelyku i tak to u mnie jest,ciagle cos...... a jeszcze do tego dopycham te male pijawki,zeby jej nie molestowaly za bardzo.... a durnia ktory ja przetrzymywal to bym sama sznurkiem w takie zimno gdzies przywiazala,niech potem zdycha........ naprawde wole te zwierzaki niz niektorych ludzi........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za to ze caly czas musicie wysluchiwac o moich psach to wysle Wam cos fajnego ;) skromna rekompensata za zanudzanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ewka! Co ty pleciesz o zanudzaniu?Dzięki tobie mamy ciekawy topik-co ja mam pisać-że księdza przyjełam,że wiatr jeszcze wieje-choć powoli już cichnie????U mnie nie dzieje się nic nadzwyczajnego-zwyczajne,proste życie.Więc pisz-ja czekam aby poczytać co u was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie na moja wypowiedz do M czy ja juz nie bede zyc normalnie dziecko sie udzielilo,ze\"w tym wieku to juz chyba za pozno na normalnosc\"..... hm...niezbyt optymistycznie to brzmi,podsumowal mnie synek nie powiem......... do babci trzeba go wyslac,bo przez te ferie na leb dostane ....a juz mni gnebia ze za dlugo przed kompem siedze,ja chociaz nie gram w gry,ktore ciagna sie po pare godzin,tak jak reszta moich madrali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dzis do wszelkiej pracy seksualne podejscie\"robota lezy,a ja ją pie....e\" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra,ide sobie bo Wy porzadnie zajmujecie sie domkiem,to ja chociaz poudaje ze tez cos robie :D tylko saginatka przemknela jak cien dzisiaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka tu się zgadzam to nie człowiek to debil sama mam psa i pewnie by zdechł jakby go kto na sznurku przywiązał tym bardziej że to owczarek szkocki a tego się nie da w budzie trzymać. Ty siedziałaś na kompie a ja miałam gościa koleżanka z córką 4letnią przyszła. Myślałam że takie dziecko umie pic herbatkę a ta mała mi na nowiutki czyściutki obrus wylała pół kubka. To nawet mój Wojtuś co ma dwa potrafi się zachować. Ale trudno się mówi ważne że się nie oparzyła bo wtedy to bym miała wyrzuty sumienia. Twoje pociechy też mają feriie?? Moja siedzi w domu - już zdrowa i zrzędzi jak diabli bo się nudzi. Wygoniłam ją od kompa to poszła na telewizje żadnych zainteresowań te dzieci nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×