Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabcia35***

Szukam przyjaciółki

Polecane posty

Cześć Dziewczynki 🖐️ Dawno mnie nie było..ale już wróciłam. Miałam kłopoty rodzinne i raczej nie miałam ochoty otwierać komputera. Niestety problemy się nie skończyły, ale nie wiem czy to dobrze czy źle, człowiek się przyzwyczaja. Saginatko, Wszystkiego Naj Naj dla Twojego Męża!! i powrotu do zdrowie dla córci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej DoReMiFasolko Dzieki za życzenia-i Tobie życzę pomyślnego rozwiazania problemów.Moja niunia ma dodatkowo problemy brzuszkowe-nawet nie mogę pojechać z nia do lekarza ze względu na tą ospę-ale maż sam jeździł i ma zapisane leki.U nas znowu wieje a ja dostaje nerwicy-a co u was slychac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Saginatka,wszystkiego najlepszego dla meza,a Twojej corci zycze szybkiego powrotu do zdrowia:) DoReMiFasolka ------->co zlego sie dzieje?:( co prawda,czasem tak bywa,,ze nie chce sie nawet gadac o problemach........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej EwciaDzięki,dzięki, A co u ciebie-czy masz chociaż jeden spokojny dzionek???Jak ząbki synia-no i czy znalazły się alimenty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaraz ide do wyrka bo mi jakos tak zimno i byle jak,robie herbatke z cytrynka i pod kolderke z tym zebem to bledne kolo,nie zrobie wniosku o odszkodowanie bez rachunku,NFZ tego nie refunduje,zostaje prywatnie,bylam u 3 dentystow i wszedzie wyceniaja na 400-500,musze uskladac kase i trzeba zrobic, a co do alimentow to okazalop sie ze u komornika zginely-pracodawca wyslal juz 9 stycznia,PKO przekazalo na konto komornika,a u niego NI MA! ksiegowosc musiala cos popieprzyc,albo zaksiegowali na innego dluznika o tym samym nazwisku,albo z sygnaturami cos pokićkali,dzis dostalam ksero z banku,ze przyjal i wyslal jutro ide sie uzerac z ksiegowoscia komornicza:( pozatym zadnych nowosci u mnie nie ma,snieg stopnial i jest straszne bloto,blee...albo niech juz bedzie normalna zima,albo normalna wiosna:) dobranoc,do jutra🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saginata również dołączam się do życzeń dla męża. Córci tej wysypanej współczuję zwłaszcza że w takim wieku. Co zrobić bywa i tak. Moje dziecię miało już ospę świnkę i różyczkę i to wszystko do 6 roku życia więc mamy spokój choć z tym. Doremifasolka a u Ciebie co się porobiło?? Mam nadzieję że to nic aż tak strasznego. Ewka a ja czekam i czekam na tym gg a Ciebie jak nie było tak nie ma dobrze że zajrzalam tutaj. Wygrzej się to może Ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wszystkim dziekuję za zyczenia dla mojego M.Mojej córci chyba troszkę lepiej-chociaż z brzuszkiem-bo nie siedziala jeszcze dzisiaj w lazience.Trzymam ja na dietce-kleik ryżowy,zupa marchwiowa,banany,bulka z maslem-a ona krzyczy jeść-jak nie ma mięcha to glodna :D Dzisiaj mnie rozklada,głowa mi pęka,z nosa sie leje-oj Ewka chyba mnie zarazilaś :D A jeśli chodzi o te zęby to nie wiem dlaczego u ciebie tak drogo-u nas ok 200zl-chyba,że ostatnio coś sie zmienilo.A ząbki jak odbudujesz to weź rachunek i odszkodowanie sie należy.Mojej corci odbudowywaliśmy kilka razy-jak byla mala nie uwazala-a to zgryzla lizaka i ząb odpadl,a to coś innego-ale teraz jest spokój ładnych parę lat. Napiszcie co u was-chociaż poczytam wieczorkiem-bo jak narazie zadnej rozrywki nie widać-a was tak milo się czyta.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Saginata Ty masz dziecię mięso-jadka a ja dla odmiany takie co tylko zupki by jadła wędlin zero mięska zero już sama nie wiem co jej dawać. Ileż to serki pod różnymi postaciami można jeść i joruty. Dobrze że Twój nos tylko od czasu do czasu zapchany bo ja mam katar cały rok nawet jak ciepło na dworze. Idzie kota dostać ale nie mam wyjścia muszę z tym żyć. Mam nadzieję że też się później odezwiecie też lubię poczytać o czym piszecie. Ewka Ciebie to może wieczorkiem ale dopiero po 22 na gg zastanę. Dziś piątek a ja w piątki mam babski wieczór chodzę tydzień w tydzień na kawkę ciastko i coś extra (karmi-hahaha). Doremifasolka pozdrawiam. Wszystkim paniom życzę miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jestem wkurzona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!poszlam do komornika,to jest z dobre 3 km w jedna strone,na kompletnym zadupiu,no wiec zaszlam i na drzwiach zobaczylam kartke z napisem\"z powodu awarii pradu biuro dzisiaj nieczynne,przepraszamy\" 😠😡😭 .No normalnie szlag mnie tam trafil,posypaly sie slowka ,ktore trudno uznac za cenzuralne i wrocilam do domku.W poniedzialek znow wycieczka.Moze troche schudne,ponoc ruch to zdrowie :O a za chwile ide do kolezanki na imieninowa kawke............trza sie odstresowac ;) Gabcia,postaram sie wpasc,o ile klawiature bede widziala po tych imieninach:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Kobietki,życzę wszystkim udanego weekendu!! Ja mam nadzieje że będe miała spokojniejszy niż tydzień! Mam problem z rodzicami. Ojciec się okropnie znęca nad mamą, odstawia takie szopki że strach. Na początku tygodnia taką scenę urządził że wróciałm do domu cała roztrzęsiona. Namawiam mame żeby się przeprowadziła do mnie, ale jest uparta jak osioł i nie chce..mówi że to tak nie można. A moim zdaniem to raczeni nie można pozwolić mu się nad nią znęcać. i z dnia na dzień jest gorzej. Boję się żeby jej krzywdy nie zrobił :( szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dzięki dziewczynki za pamięć i ciepłe słowa ;) Saginatko, mam nadzieje że obie z córcią szybko wrócicie do zdrowia! Ewcia, obyś szybko załatwiła sprawy u komornika i żeby więcej już takich pomyłek nie było..irytujące! Gabcia, współczuję kataru, ja mam wiecznie zapchane zatoki, ale cieknący nos chyba jest gorszy :-o Pozdrawiam Was cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doremifasolka zatoki to i mój problem nawet 4 lata w tył zęba niepotrzebnie wyrwałam bo tak mnie bołał tylko jak się okazało mam nisko schodzące zatoki i to były one a nie ząb. Sama nigdy nie miałam problemu z rodzicami ale współczuję. Mój tatko nie żyje od 1,5 roku i do dnia dzisiejszego bardzo ale to bardzo mi go brakuje. http://video.interia.pl/obejrzyj,film,39769,sortuj,v,st,24H,pozycja,1,Sex_pod_nieobecnosc_dzieci_-_reklama http://video.interia.pl/obejrzyj,film,43786,sortuj,v,st,24H,pozycja,3,Dobry_zawodnik Macie cos na poprawę humorku. Kolorowych snów papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkawlkp
dopiero do domku dotarlam,mowie dobranoc i ide spac🖐️💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ocho,jak ja juz na pomaranczowo pisze i mordki mi nie wychodza to znaczy ze czas wielki isc spac:D:D:D 💤💤💤💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczelam wpisywac w pseudo tresc i zamiast skasowac to wyslalam:(az taka zechlana to nie jestem):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!Ja wczoraj znowyu musiałam zrobić ciasto-moja córa idzie dzisiaj na studniówkę i rodzice pieką ciasto-ja to tylko w kuchni buuuu:-( Jeśli chodzi o zatoki-to mi udalo się wyleczyć-a męczyłam sie ładnych parę latek-porobiłam wymazy -i wtedy konkretnie atakuje się bakterie ,które to powodują-mam spokój już 7 lat. U mnie w domu była bardzo nieciekawa atmosfera-ojciec pił,bił-i szalał-a wszyscy się bali.Teraz rodzice zostali sami-jeszcze czasami mu się zdarza wyskok-ale jest już stary i schorowany.Zawsze mialam żal do mamy ,że nie oszczędziła nam piekła i nie odeszła od ojca-tłumaczyła-,że co my o niej byśmy pomyśleli-a tak zmarnowała życie i sobie inam-bo to tkwi w podświadomości zawsze. Jeśli możesz-zabierz mame-wydaje mi się,że jest jeszcze młoda-trochę spokoju jej się w życiu należy-może cię posłucha. Gabcia-zazdroszczę Ci tych babskich piątków-też bym tak chciala . Ewcia-jak głowa po imprezce???:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu...widze, że niektóre imprezują ostro ;) oby wielkiego kaca nie było! ja dziś miałam dyżur przy dziatwie mojej siostry - przezyłam jak widac ;) Saginatko, proszę mamę i proszę ale się uparła i w tej chwili raczej jego chce wyrzucić niż sama się wynieść, boję się tylko, bo to dodatkowy stres. Będziemy działć ! A z tym wymazem to muszę odgapić, bo upierdliwa ta zaraza jest!...dziwne że żaden lekarz jeszcze mi tego nie zaproponował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami o niektóre badania trzeba się upominać i to twardo.Ja ostatnio robiłam wymazy z gardła i nosa swojej niuni-bo miała ten uporczywy kaszel.A pani doktor nawet nie wiedziala gdzie robią-bo jeszcze nikt nie chciał takich badań-jakby sama nie mogła pokierować:D Niuni nic nie wyszlo[na szczęście]-ale mam już jedno wykluczone-że nie siedzi jej tam jakieś zaraztwo. Moja starsza córa poszła na studniówkę-taka młoda i piękna-wróciła od fryzjera i kosmetyczki taka elegancka-a ja wspomniałam swoja studniowkę-gdzie nie bylo pieknych sukni[w sklepach pustki],nie bylo fryzur i makijażu-i tylko te lata tak szybko uciekły,aż zal -a to już 22 latka po studniowce:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! zyje,glowka nie boli,wypilam tylko pare drinkow,ale ja mam taki organizm ze nie wiem ile bym wypila to kaca nigdy nie mam i zawsze sie smieje z M jak zdarzy mu sie umierac na drugi dzien,ze ja nie mam do tej przypadlosci zrozumienia,a jak ktos wie ze bedzie sie meczyl to niech nie pije:D a dzis za jakies pol godzinki przyjedzie brat ze swoja dziewucha,znowu posiedzimy,ale grzecznie ,bez zadnego picia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja prawie 10 lat po studniówce, a wydaje mi się jakby to rok temu było ;) niesamowite.aż mi przyszła ochota na oglądnięcie filmu..jest jeden problem..jak odtworzyć kasetę VHS..czy ktoś ma jeszcze magnetowid? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka , ale masz fajnie, ja to czasami po jednym piwku czuję się na drugi dzień jak wymemłany tofik, a czasami jak więcej popije to dwa dni dochodze do siebie..tragedia, dobrze ze zdaża mi się to sporadycznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoReMiFasolka-------->moze to i lepiej by bylo gdyby to ojciec sie wyprowadzil,gdyby go mama wyrzucila to moze wtedy by oprzytomnial i sie zmienil?-to po pierwsze,a po drugie trudno powiedziec czy wyrzucenie go byloby wiekszym stresem,czy zostawienie domu i przeprowadzenie sie do Ciebie,jakby na to nie patrzec nie bylaby juz u siebie i dlaczego ma zostawic mu wszystko? Jej sie chyba bardziej nalezy,nie powinna czuc sie zmuszona do opuszczania wlasnego domu,w takich sytuacjach zawsze bylam za tym ,zeby to pijus sie wynosil,a nie Bogu ducha winna zona czy dzieci,no ale moze zle mysle w koncu nie znam Twojej mamy i calej sytuacji,i zawsze trudno cos radzic,ale przemyslcie to moze da sie zalatwic przymusowe leczenie,albo cos...bo przykre jest jesli kobieta zmuszona jest opuszczac wlasny dom..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ewcia Ja też popijam raczej w małych ilościach-chyba juz swoje wypiłam:D:D:D Ty DoReMiFasolko masz chociaż kasetę-a ja tylko zdjęcia-papierowe-i cud ,że kolorowe:D U mnie pustki-starszyzna ma wychodne,małe śpi,małzonek coś na górze czyta-a ja samotna z moim komputerem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka, właśnie tak samo myśli moja mama i dochodzę do wniosku że macie rację...czasami mam wyrzuty sumienia że ją zostawiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saginatko, a ja nie mam żadnych zdięć :( a nie mam na czym odtworzyć kasety..lipa...łądna mi pamiątka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys zeby 2 kasety obejrzec w lombardzie za 5 dych wideo kupowalam...........a skonczylo i tak na smietniku:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×