Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabcia35***

Szukam przyjaciółki

Polecane posty

mam chore dziecko-nie miałam czasu usiąsc przy komputerze-niunia bierze 2 razy dziennie zastrzyki-ma zapalenie tchawicy. Ja od Lublina mieszkam 100 km-owszem woj. lubelskie-ale ja niżej na południowy wschód.Nocki mam nieprzespane,a jak zastrzyki do niedzieli nie pomogą to idziemy do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozostaje mi tylko życzyć aby panienka wyzdrowiała i obeszło się bezszpitala bo to najgorszeco może być. Wiem co mówię bo moje nieszczęście pół życia swojego spędziło w różnego rodzaju klinikach i szpitalach - a ja oczywiście jako ,,wzorowa matka,, razem z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabcia :)🖐️nie masz blizszych namiarow na Saginate?gg np.? pilnie potrzebuje pewnych wiesci z tamtych stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka niestety nie na którejś stronie Saginata podawała maila i pisała że gg nie posiada ale może od tamtego czasu już sobie założyła. Poszukaj to było podane na jednej z pierwszych stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saginata, trzymaj się . Mam nadzieję że Twoja malutka szybko wróci do zdrowia, i nie będzie potrzebny szpital...🌼 Ewka co cię tak Lublin przypilił ? Jak tam Mikołaj? Do mnie przyszedł oczywiście, bo zapobiegawczo sama sobie prezencik kupiłam, i o czym tu gadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyję,jestem tylko zmęczona ,Mikołaj też do mnie przyszedł-tak samo jak do Buby.Podaję mojego maila:taenka1@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saginata,kuruj malenstwo,teraz taki parszywy okres,ze ludzie choruja,zwlaszcza dzieci,ja tez dzis zaopatrzylam sie w syropki,fervwexy i rozne cuda bo cos mlody kaszel zaczyna miec nieciekawy,a z takiego kaszlu rozne swinstwa moga sie przyplatac...... Saginata,wyslalam Ci maila. A uparlam sie na Lublin i Przemysl,bo za pare dni tam bede i potrzebuje paru informacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj coś nikogo nie widać i nie słychać, czyżby wciągnęły was te przedświąteczne porządki???;) Ewka, obieżyświat z ciebie będzie, może zajrzysz też po drodze w moje strony???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na chwilkę zajrzałam-za porządki wezmę sie jak niunia wyzdrowieje-teraz nie mam ani ochoty ani siły. A ty Buba już po robotach-czy też czekasz na przypływ energii? Ja na razie zrobiłam plan co gotować,piec i co kupić-a to juz połowa roboty-szybko mi poszło -no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saginata ja jeszcze przed, oczywiście energii brak i zapału rownież...czeka...;) Może twoja mała wyzdrowieje szybko żebyś miała spokojną głowę na święta, bo choroba to coś okropnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebyż wiedziała-chroby męczą nie tylko chorych-ja czuje się taka wypompowana-mam nadzieję,że po zastrzykach będzie lepiej.Teraz tatunio czyta a ja gotuję wodę na niby inhalacje-troche pomaga.Ta noc była już trochę lepsza,nawet zasnęłam-a wtedy miałam koszmary-śnilo mi sie ,że oblałam maturę z matmy i obudzilam się zaryczana-maż sie smiał ,że w głos płakałam-a matura-kiedy to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu ale tu wieje pustką.... Mam nadzieję że wszystkim chorującym się polepszyło ! wszystkie w przedświątecznym wirze ? ja to jak na razie miałam wigilie w pracy, a po za tym jakoś nie mam kiedy myśleć o tym że to juz tuż tuż , no ale jakoś dam radę...:) może A dziś odpoczywam pełna gębą, bo w przeciwnym wypadku zajadę się do żywego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nikt już tutaj nie wchodzi aż tak bardzo jesteście zajęte porządkami?? Ja miałam 2 dni niesprawny komp a poza tym we środę i czwartek to byłam taka chora że myślałam żejuż umieram ale sama jestem sobie winna. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM,WITAM!!!!! Mój synek dzisiaj po chorobie pierwszy dzień do szkoły-już nie mógł usiedzieć w domu! Ja w sumie już mam porządki przedświat. za sobą (jak na razie).. a dzisiaj z mamą pieczemy skorupki na orzeszki bo jest z tym troche roboty,potem po kolei jakieś rogaliki,pierniczki,wycinanki i mam w planie upiec paszteciki do barszczyku,tak że na maxa rozplanowane dni!!!!!!!!!,a jak wy sobie radzicie? Może macie jakieć ciekawe przepisy na ciasteczka? POZDRAWIAM CIEPłO-a u nas to sypie snieg od rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Gabcia-ja też jestem chora-najpierw córcia,a dzisiaj ja wybrałam sie o lekarza-i to też moja wina.Prałam chodniki-i wieszalam na trzepaku-troche mnie ochlapało,przewiało-i złapalam korzonki-chodzę prawie pod kątem prostym-o pion bardzo trudno. Zaliczyłam dzisiaj kosmetyczkę[inną niż ostatnio]-i chociaż to poprawia mi humor.Roboty w domu pełno-a ja nie mogę się ruszyć-ale ponoć robota nie zając nie ucieknie. Pozdrawiam cieplutko wszystkie panie w ten paskuuuudny dzionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Edia A co ty tak szybciutko z tym pieczeniem?Ja też rozplanowałam ale pieczenia na drugi tydzień-a co ciekawego pieczesz oprócz orzeszków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saginata ja to nie od porządków tylko z łakomstwa. Robiłam łazanki i tą wodę co z kapusty odlałam to wypiłam tylko że zamiast wypić 100ml jak zawsze to ja 400 tak mnie żołądek bolał i jelita że aż zemdlałam we czwartek, nic nie pomagało ale już wróciłam do normy i znów mogę się opychać hahaha. Oczywiście jem z umiarem bo mam dość tych bóli. Żołądek jeszcze troszkę czuje ale to już nic takiego . Pozdrawiam i życzę miłego wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabcia-dobra jesteś. Moja starsza córa robi to samo-zawsze wypija te kwasoty-z kwaszonych ogórków też-a mnie od samego patrzenia na nią boli zołądek[taki mam delikatny-ha,ha]-a jej nigdy nic. A łazanki-super sprawa-dawno robiłam-aż mi sie jeść zachciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wszystkich wywialo-bo u nas trochę wieje-może jednak ktoś sie uchował i napisze. Gabcia-jak zdrówko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście wszystko mi już przeszło więc znów sobie pozwalam. Wiem że słodyczy nie powinnam ale nie umiem sie opanować. Dziś biorę się za okna bo pogoda wprost wymarzona. Saginata a jak tam córcia już zdrowa?? Miłego dnia wszystkim zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie panie. Hej Gabcia niunia już zdrowieje-chociaż jeszcze pokasłuje-ale już bez leków-mam nadzieję że już będzie dobrze. Zyczę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie witojcie ! czy już nastrój u Was świąteczny i wszędzie pachnie ciastami, kapustą i zielonymi drzewkami?? och ja sobie tak marze żeby u mnie tak było..mhmmmmm, no ale jutro postaram się swoje własne marzenia spełnić i dokończyć dzieła, a wypieki to na przyszły tydzień! Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życze tym chorym, powracającym do zdrowia i zdrowym coby złe licho się ich nie imało !!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim w ten piękny poranek-właśnie wybieram się pochodzić po sklepach,w przyszłym tygodniu nie będzie na to czasu.Jak tam prezęty-pokupione -bo u mnie w większości tak-leżą schowane w łóżku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×