Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

kukusia Ty też bedziesz teraz brała Clo ? ale u mnie pada ..........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej piszecie o żurawinie - to polecam ja ososbiście nie miałam problemu z pęcherzem ale znajoma często -w Londynie to podobno przybadłosc polaków w tamtym rejonie ) I było to z 5 lat temu i tamci lekarze kazali jej pic ok. 2litrów dziennie soku żurawinowego i to pomaga na pewno to nie brednie , troszke do przodu sa z niektórymi informacjami. A u mnie z @ to przes ostatnie 4 cyle to miałam przez9-11 dni i to tak ze prawie przez 6dni to ledwo co kilka plamek , później 2 dni intensywnie a później znowu ledwo co :( Tezaz brałam duwaston a w 3dc clo -więc zobaczymy co dalej bedzie a dawniej była 5dni z tego drugi obfity i OK. Te nasze ogranizmy :( A co do nauki i zainteresowań to ja zawsze matma , byłam w mat-fizie a później dzienne na Polibudzie -ale było super - duzo rys. Technicznego i liczenia ale też duzo imprez - A Histori to nienawidziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki kobietki, niedoczytałam że o pecherz chodzi.na szczęście niewiem jak to jest. Akasiu ja brałam Clo w grudniu i w styczniu, staranka też wtedy były ale nic z tego niewyszło. Teraz ginka mi powiedziała że już niebędzie mi go przepisywać, bo za często go niemożna. teraz sam duphaston.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to mam pecha, liczę teraz w kalendarzu kiedy ta wizyta w kwietniu mi wypadnie, 12 dc chciałam iść, a tu święta wypadają :( liczę dalej, następna data - weekend majowy, dopiero pod koniec maja się załapie :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, do gina, może mi sie poprzesuwa troszkę i sie załapię w kwietniu, ale ciężko tak przewidzieć, a umawiać się muszę 2-3 tyg wcześniej, bo tyle pacjentek ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do tej ginki swojej to czekam na wizyte przynajmniej 2 miesiące. ale teraz ide do innego. chcę tylko mieć monitoring

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może tym razem też do jakiegoś innego pójdę, zobacze co powie, lepiej skonsultować tez z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukusiu, a dzis gdzie się mężusia pozbyłaś ??? co oczywiście mi nie przeszkadza, bo na chwilke jesteś z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tusia20
Hej dziewczyny.. Bardzo pragnę dzidziusia ale nie wiem do końca co na to mój facet.. Jeszcze wczoraj myślałam że jestem może w ciąży ponieważ współżyliśmy do końca mialam a nawet jeszcze mam objawy ciąży tylko że dostałam okresu... Eh robiłam teścik bo 6 dni mi się okres spóźniał i wyszła jedna krecha:( Mam teraz tylko nadzieję że pójdę w ślady mamy cioci i babci one do trzeciego miesiąca miały okres...a raczej plamienia tyle że one nie były bardzo skąpe ale na pewno mniejsze niż podczas normalnych @.. Teraz chciałabym już skończyć swój @ i zobaczyć jak dalej będę się czuć bo mam powiększone piersi bolą mnie nie mogę spać nie mogę jeść mam kłucia w podbrzuszu.. może i jestem przewrażliwiona ale jednak chcialabym żeby się okazało to ciążą.. Mam bratanice za każdym razem kiedy jadę do rodziców przytula mnie mówi mi jak bardzo mnie kocha że jestem jej jedyną przyjaciółką że chce żebym z nią mieszkała a ma dopiero 5 lat.. Zauważyłam że jak idę ulicą maleństwa w wózkach w sklepie na placu zabaw patrzą się na mnie słodkimi oczkami i się do mnei uśmiechają.. Jejciu jak ja bardzo pragnę dziecka.. Czy można jakoś o ty nie myśleć? nie planować? tak zeby wszystko samo się potoczyło/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc Tusia, potoczy sie :) bedziesz mama. Plemniczku, nie pomylilam sie. Mam 40 ale w innej skali, w tej co Akasia ( norma do 28, a ja mam 40) Ty piszesz ze 5,0 to dlaczego norma do 28? To jest tak samo jak z cukrem. laboratoria podaja,ze norma ok 4 do 6 ( nie pamietam dokladnie) , a na glukometrze wychodzi mi np. 80 i to tez norma, ale w innej skali. :) Ja wiem, ze lekarze pierwszego kontaktu to juz nie jedna osobe zalatwili :( Ja im nie wierze. Tak Kukusiu, AGH ma to do siebie, ze ma wiele przedmiotow, ktore nie wiadomo o czym sa. Ja mialam np. wiertnictwo, gornictwo :/, chociaz studiowalam geodezje. Moje ostatnie @ tez byly bardzo skape. Jak sie pytalam lekarza dlaczego, to powiedzial mi ze malo hormonu bylo. Ale nie pytalam dlaczego. Moze chodzilo o progesteron? Ale dobrze ze wogole byly i ze je macie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Tusia ja tam nie mogę, nie potrafię wogóle o tym nie mysleć, myślę że wśród nas - staraczek to nagminne myślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a długo już przebywasz w Stanach? jeśli można spytać :) ja nie wiem czy bym sobie poradziła tak w pracy posługiwać sie w obcym języku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedlugo, poltora roku. A bariere jezykowa mialam straszna, teraz jest znacznie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko to w takim razie teraz bardzo byś mi sie przydała, tzn, to co robisz. Karolciu mój mąż został teraz w domu bo nieopłacało sie jechać na taką chwile tam. ale niemam go na okrągło, bo pomaga koledze. ma tzw. fuche. no i dobrze, bo też jakiś grosik jest. a ja w tym czasie gdy go niema mam pełno zajęć. na kompiku też. muszę napisać kilka prac np. z psychologi i socjologi, na zaliczenie. ale jutro mężuś ma wolne więc pewno niebędę siedzieć przy tym. wieczorem pewno wyskoczymy gdzieś na miasto, a w niedziele idziemy na impreze do znajomych. Fajnie jest mieć męża na codzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że fajnie kukusiu, mój jeszcze siedzi w pracy, praktycznie cały dzień się nie widzimy, wdrażają nowy projekt i trzeba programować dalej, przychodzi do domu, dalej coś pisze, potem spać i tak w kółko, już od stycznia dobrze ze udało nam sie w ferie na narty wyskoczyć i potem na weekend :) a w niedziele idziemy do mojego taty na urodzinki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah ta praca , pogoń za pieniądzem. dobrze że choć na noc masz męża w domu i możesz sie poprzytulać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sufitko to miałas bardzo podobne przedmioty jak ja teraz :-) :-) zamisat gornictwa wiecej mechaniki............ kukusiu-ja też słyszałam,ze Clo nie mozna dlugo brac-a juz lece czwarty miesiac .... zmykam na film :-) robimy sobie dzisiaj domowe kino przy piwku...pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane. Jestem tak zabiegana po powrocie że nie mam czasu pisac, ale cały czas was czytam. Wczoraj byłam u gina dostałam kolejne opakowanie hormonów na estriadol, które mam wziąść od 5 dc(niestety @ powinnam mieć już 3 dni temu) i jak skończę całe opakowanie to zaczynam stymulację Clo. Już nie moge sie doczekać @ i tego zeby zacząć nowe opakowanie leków, zebym jak najszybciej mogła znów się starac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam. Przeżyłam dziś szok!Byłam u dentysty na usuwaniu kamienia i czyszczeniu i siedziałam na fotelu 1h i 20 min,myślałam ze juz tak zostane z rozdziawioną gębą.I zpłaciłam 150 zl!!!Kolejny szok,dobrze ze miałam tyle przy sobie.Ale gabinet cymuś,szczena mi opadła jak tam wlazłam,wszystko nowiutkie,włącznie z mega sprzętem. A co do studiów,to ja wylądowałam na humanistycznych po maturze z matmy(z wyboru),także róznie to sie w życiu układa. Wiecie co,nie przyszedł mi ten wiesiołek ze sklepu-starania,już chyba 10 dni minęło,musze jakiegoś mailika tam skrobnąć.Na testy czekałam chyba 5 czy 6 dni, więc coś tu nie gra. Dziś powinnam dostac @,jeszcze nie ma.....Dziwne.Owulacyjny pozytywny wyszedł mi 15 dni temu więć już powinna być ta @. Miłego weekendziku życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kseniu, oby @ nie przyszła, byłoby fajnie, bo marca tylko tydzień został a na topiku w tej sprawie cisza :( ja też z wyboru własnego, nieprzymuszonego zdawałam matmę, Martyniu, napisz króciutko jak było, czy ładna pogoda o tej porze roku :) dobranoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciu było super, pogoda niestety nie na opalanie:( ale na spacery i zwiedzanie idealna, wprawdzie ja wolę leżeć w upale na plaży, ale na to przyjdzie czas w lecie. :) Wypoczęłam, było świetnie, wcale nie chciało mi się wracać do kraju, ale cały czas za Wami tęskniłam i myślałam, ze jak przyjadę to przeczytam ze którejs z Was się udało, no ale marzec się jeszcze nie skończył...., więc wszystko mozliwe. Uciekam narazie zajrzę jutro. Buźka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O,jestem dziś pierwsza. Gdzie sie wszystkie podziewacie? Pogoda w końcu wiosenna,biore sie za porządki a potem może jakiś spacer? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) Faktycznie pogoda piekna, zaraz jade na zakupy, wieczorem idę na imieniny do koleżanki więc nie bedę się dziś dużo \"udzielać\", pozdrowionka, moze jeszcze zajrzę poźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×