Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

kukusiu ja mam chorą tarczycę :-( więc mogę w tej kwestii doradzac :-) też miałam suche lokcie,szara skore -wypadajace wlosy,problemy z przemiana materii , niechec do zycia- ospałosc i moglabym tak wymieniac bez liku,ale co najważniejsze moje wyniki się poprawiły i teraz jest SSSuuuperr :D :D ale niestety codziennie przyjmuję dawkę sztucznego hormonu-tyroksyny(taki jak produkuje tarczyca) i tak juz najprawdopodobniej zostanie do konca zycia.... zmykam dobrej nocki-buziolki :-)

Cześć a ja dzisiaj od rana strasznie zdenerwowałam w pracy a potem załapałam strasznego doła. A wszystko dltego, że rano dowiedziałyśmy się, zmarła koleżanka z pracy. Straszne to jest po prostu, młoda dziewczyna 33 lata, zwolniła się z końcem grudnia, bo miała wyjechać do pracy za granicę. W dniu albo przed dzień wyjazdu zemdlała, zabrali ją do szpitala - miała guza na mózgu, po operacji (chyba coś lekarzon nie wyszło albo nie mogli całego usunąć) wdało się zapalenie płuc i gronkowiec ... Boże jakie to życie jest niesprawiedliwe. I przez to tak sie zdenerwowałam, że cały dzień bolało mnie podbrzusze. Powiem Wam, że sie wystraszyłam, że coś nie tak więc pojechałam do gin i dała mi zwolnienie. Pocieszyła mnie, że dopóki nie ma krwawienia to mam się nie denerwowac i nie stresować. Tylko jak to zrobić, bo co sobie pomyślę o tej dziewczynie to mi się płakać chce, zresztą wszyscy w pracy dzisiaj popłakiwali po kątach, więc wyobrażacie sobie jaka cięzka atmosfera jest w pracy. Nikt nie zna dnia ani godziny i nie wie co mu pisane. Dlatego trzeba się cieszyć każdym przeżytym dniem, bo nigdy nie wiadomo kiedy. Przepraszam, że napisałam takie smutne rzeczy, ale siedzę sama w domu i jest mi strasznie smutno i źle.

Pauluś..współczuję Ci rozumiem Twoj ból..my z mężem tydzień po ślubie stracliśmy najlepszego przyjaciela:( miał 26 lat..zostawił żone w 3 miesiącu ciąży..i mnóstwo przyjaciół..jechał do pracy, zasłabł..i okazało się że miał zakrzepicę..nie uratowali Go..zmarł, a raczej odłączyli Go od respiratora...Żona podarowała Jego nerkę..więc żyje gdzieś teraz w kimś jakaś Jego część...dziś Jego żona nadal jest sama-25letnia wdowa, po 2 latach ślubu..z roczną córeczką...a życie toczy sie dalej...tak już jest...żyjemy, umieramy...ale ból zostaje i to jest najgorsze:(..Ty musisz dbac o siebie, o maleństwo...o zycie które nosisz pod sercem!! Akasiu...płci jeszcze nie znam, w Wielki pt idę na usg...moze uda się zobaczyc płeć bo bedzie to 17tydz, a ok.20 juz widać:)Może wileki pt, okaże się Wielkim?! Co do pracy mgr..pisze z pedagogiki, na temat autorytetu wychowawcy, jaki powinien być, czym jest miłośc wychowawcza jak się przejawia, kto ją szerzył...a to wszystko na przykładzie dzieci, młodziezy społecznie niedostosowanej..czyli tzw. trudnej:( Takie tam...nic wielkiego, ale ja kocham dzieci i dlatego chciałam o nich pisać:) Całuję Was moje kochane Babeczki, życzę cudownych snów:)

Dzień dobry kochane. Paula to straszne co wczoraj napisałaś. a dzieci miała? mam nadzieje że nie, bo najbardziej w takich sytuacjach to żal mi tych małych istotek. Doskonale rozumiem co przeżywasz. ale niemożesz tak do końca poddać sie smutkowi bo musisz myśleć o swoim maleństwie. Dianka, świetny temat. Też mi sie podoba. kurcze, jeszcze bardziej żałuję że nieposzłam na pedagogike. Akasiu jak będziesz miała chwilke to napisz mi od czego zacząć z tą tarczycą.??? Miłego dnia wam życze. u mnie porządki wiosenne ciąg dalszy. zasiałam sobie we wtorek rzerzuszke i cały dom mi przeszedł jej zapachem. Wczoraj mieliśmy z mężem rozmowe na temat papierosów - ale taką delikatną. obiecał że ograniczy..... niestety zawsze obiecuje. a , zapomniałam wam powiedzieć że w tamtym roku, jeszcze przed staraniami dostałam od minka wielką książke o ciąży i wychowaniu dziecka. jest śliczna. wtedy się nią bardzo cieszyłam i podczytywałam w wolnym czasie. ale teraz zakopałam ją głęboko w szafie, bo płakać mi sie chce jak ją widze. wczoraj sprzątałam i ją znalazłam i musiałam sobie pare łez puścić. taka piękna książka a ja niemam po co jej czytać. a oglądałyście może wczoraj film po 20 tej na tvp1? była tam właśnie historia takich jak my. my oglądaliśmy do pewnego momentu ale potem przełączyłam kanał, bo ryczałabym cały film. a mój mąż też miał świeczki w oczach.

WITAJCIE KOCHANE ... dzis znowu piękny dzionek i coraz wieksze nadzieje - bo plamienia zupełnie ustały ... na razie jednak nie chce o niczym myslec - nie wiem czy to nie reakcja organizmu po duphastonie ... Paulisiu - zycie jest smutne - masz racje - czasem trzeba troszke poplakac - ale dbaj o siebie kotku - by twoje maleństwo - się pięknie rozwijało :) Ogladalam ten filmik Kukusiu - plakalam tez - pod koniec zupelnie się rozkleilam - az maz się ze mnie śmial ze ma taka sentymentalna zonke ...

my oglądaliśmy do momentu jak ta dziewczyna przyszła z dzieckiem do tych co niemogli mieć i ta druga bawiła to dziecko a tamta spała. możesz mi napisać jak sie skończyło? chodzi mi o to czy wkońcu zaszła w ciążę. Trini a masz zamiar zrobić test? jak tak to kiedy?

SKOŃCZYŁO SIĘ TAK ZE TA DZIEWCZYNA -ODDALA DO ADOPCJI TO DZIECKO WLAŚNIE TYM LUDZIOM CO NIE MOGLI GO MIEĆ ... poźniej po 6 latach ten malay chlopczyk stal przed kamera i opowiadał jakich to ma dobrych rodzicow ... jedna i druga mamę ta co wychowala i ta co go nosila w brzuszku - oraz ze ma śliczna siostrzyczkę - która przyszla z brzuszka jego przybranej mamusi ... plakalam jak bóbr ... nie wiem kukusiu .... co do testu na razie czekam dziś 29 dc - KURCZE MAM TAKIEGO STRACHA ZE SZOK jezeli dzis i jutro @ nie przylezie to moze zrobię test w sobote ...

Hej wszystkim kobietkom. Piękna pogoda ale najgorsze jest to że nie wiadomo jak się ubrać. Trini ja nic nie sugeruje ale ja po duphastonie jak dostawałam plamień to były i zaraz @ a nigdy nie ustawały przynajmniej nie pamiętam. W sumie Dianka też miała plamienia i... :-) Pozdrawiam

czesć kochane wpadłam się tylko przywitać i uciekam do łóżka, nie wiem co się dzieje, ale czuję się coraz gorzej, gorączka nie spada, bolą mnie płuca, w nocy to się poprostu dusiłam, Zajrze później jak znajde siły, pa

.... nic nie mysle ... na razie biegam do lazienki ciągle sprawdzam - czy coś się nie zaczelo .... mam pietra - znowu się wkrecam .... ale jak tu zachowac zimna krew .... wiecie już moze dziś wieczorkiem bede miec necik w domku - najpoźnej jutro ...

Trini ja też po duphas... nie miałam żadnych przerw..... zrób test koniecznie. ja myśle że nawet jutro z rannego. przecież Ksenia też zrobiła test wcześniej niż termin @ i były 2 krechy dobrze że nie oglądaliśmy tego filmu do końca bo pewno zalałabym podłoge łzami Martyniu kuruj sie

dziewczyny mam maile do kilku z milego gronka, wyslalam wam wczoraj zdjecie ale chyba z wrazenia go nie wkleilam, wiec wyslalam dzis ponownie;) juz z zalacznikiem:) naszej 7cm dzidzi:) jakby ktoras jeszcze chciala a nie dostala to napiszcie mi na maila, jest podany w nicku, buziole:)

kukusiu tylko Kseni pik Lh wyszedl w 13 czy 14 dc a mi dopiero w 17 - także czekam .... czekam ... :) i swiruje po mału :)

czesc,kukusiu co do tarczycy to zrób na poczatek badanie TSH i wtedy bedziesz wiedziala czy trzeba zrobic kolejne dwa.Jeżeli poziom tyroksyny we krwi jest niski, przysadka mózgowa wydziela więcej TSH, co z koleji ma stymulować tarczycę do zwiększonej produkcji. Dlatego zwiększony poziomTSH oznacza, że gruczoł tarczycowy jest nieaktywny i nie produkuje dosyć tyroksyny. Diano-super praca...zajmowałam sie kiedys niedostosowanymi spolecznie - ale tylko młodzieżą...bardzo fajny temat.Rola wychowania i w ogóle -ok:-) Trinity obserwuj sie uważnie :D może jakas niespodzianke nam szykujesz?! fajnie by było :-)

martyn--iu bidulko wypoczywaj i zdrowiej szybko !!! zeby to chorobsko w jakies powazne zapalenie sie nie przerodziło!!! Leż w łozeczku i duzo spij-sen najlepszym lekarstwem na tego typu stany !!!!

jUSTYSIU - SLICZNY tWOJ FASOLEK - AŻ LEZKA SIĘ W OKU ZAKRECILA!

trini wszystkie sie takiego doczekacie i ja doczekam sie zdjatek od was

Kobietki niewiem co sie stało. mam dziś10 dc. byłam przed chwilą zrobić siku i jak sie wycierałam to zobaczyłam na papierze coś dziwnego. taką krew w czerwono-brążowym kolorze. takie coś zdarza mi sie jak mam resztki okresu, ale to było w 6 dc. co to może być??????????????????????????????????????? boje sie że to znów jakieś komplikacje. aha, i kłuje mnie troche w brzuch tak jak na okres

kurcze kukusiu - nigdy tak nie mialam nawet jak bralam tabsy ...

podobno zdarza się takie plamienie niektórym kobietom podczas owulacji - i do tego bolą jajniki.Ale Ty kukusiu nie masz owu.teraz?!

kukusiu - moze ty owu masz wczesniej - bo w tamtym cylku nie moglaś jej namierzyc ?

Witam!! mam pytanie w spraiw mierzenia temperatury. Zastanawiam sie czy w tym cyklu juz mialam owu...czy moze w 13 dc. zdarzy sie jeszcze spadek tempki...czy juz raczej bedzie rosnac... Zazwyczaj mam owu w 14,15,16 dc przy cyklach 28-29-30-dniowych. Wtedy tempka skacze do wartosci 36,7 np. w 15 dc. Co prawda jutro tez zmierze tempke...ale zastanawia mnie ten wzrost juz w 12 dc.... 9 dc- 36,2 10 dc - 36,4 11 - 36,5 12 - 36,7 W sprawie plamienia to moze byc owu. ale tez wydaje mi sie ze w 10 dc to troche wczesnie...jednakze nasze organizmy sa czasem niezłą zagadka...

dodam ze tez staram sie o fasolke, 6 cykl, jak narazie bez rezultatow... pozdrawiam

dziewczynki - koniec radosci - znowu plamienia :(

kurcze boje sie. teraz znów byłam siku i znów to samo.ale przecież w 10 dc to byłoby za wczas na owulacje.zrobie dziś test owul. niewiem co jest grane, nigdy czegoś takiego nie miałam. jakby sie tak okazało że byłam w ciąży i poroniłam to chyba bym sie załamała na dobre!!!!! Trini jeszcze zaczekaj.może akurat to inne plamienia ale sie boje

to niech szybko przyłazi @ i w następnym cyklu sie uda !!!!!!! akurat u Ciebie trini bedzie 20-ty a u mnie 24-ty :-D chyba sie dziewczyny nie obrazą jak im zajmiemy kwiecien :-) :-) :-) hiihhiii panie Bożku - dla nas prosze zaklepac kwiecien :-D :-D :-D zmykam do wterynarza z moim wspanialym dogiem - ktory obecnie mieszka u szwagra :-p

krucha myślę że za mało tempek podałaś żeby coś wywnioskować

a....kukuś - zrób test owu.!!! poronienie objawia się duzą iloscia skrzepow,wiekszych niz w @ wiec to napewno nie to o czym myslisz ...

niewiem czy zrobić test owulacyjny teraz czy dopiero o 16tej?

a co myślicie o takich plamieniach? to źle czy bez znaczenia?