Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

martt wlasnie się z mezem zastanawiamy gdzie pojechac ... czy na Chorwacje, może Włochy albo Hiszpania - nie wiemy ... w sumie na razie tylko planujemy - mój brat chcial pojechac na podroz poslubna na Krete ale nie moze znalesc sensownego hotelu - my też wcześniej myslelismy o Grecji ale teraz sama nie wiem .. chyba chciałabym pojechac do Włoch ... może podpowiecie jakie regiony są najbardziej piękne by zwiedzićbo nigdy nie byłam ... na pewno chciałbym do Rzymu ... karolciu , voltare, madziarku i inne dziewczynki ktore tam były poprosze o podpowiedz ... ja własnie zjadłam cały talerzyk wiosennych przysmaków: ogórków, pomidorków, salaty, szczypiorku i rzodkiewki z jogurterm naturalnym - czuję sie pełna - wiecie co już się przyzwyczaiłam do tej diety - a raczej zmieny odzywiania i już nie głoduję i nie tęsknię za przekąskami ... :D za chwilkę jedziemy z miniem na zakupki ... zyczę miłego popołudnia :)

Witam !!!! U mnie dziś piękny dzień,miałam dziś trochę bieganiny-najpierw ośrodek zdrowia,potem miałam 2 klijetki.W przyszłym tygodniu idę na badanka,ale mnie ciekawość zżera jak tam moja tarczyca??? Co do diety-ograniczyłam jedzonko i staram sie nie jeść od 18-tej. Wczoraj z K.zamówiliśmy sobie sprzęcik; http://www.allegro.pl/item333107087_stepper_skretny_linki_licznik_steper_licytacja.html Następny zakup to rowerek . Zawzięłam się,bo nie jest ciekawie. Tryni-co do remontów czeka mnie na następny tydzień wymiana okien,więc znów mały rozgardiasz.Nie cierpię remontów ,ale za to potem jest przyjemnie posiedzieć w odnowionym mieszkanku. No co do motoru to niezłe maszyny-ja szczerze mówiąc wole samochód.Motorów po prostu sie boje i za żadne skarby nie wsiadła bym na motor. Elizko-zazdroszczę Ci odwagi-co do jazdy na motorze:) To prawda co do adopcji-trwa to długo i związane jest z masa załatwień.A powinno wyglądać to inaczej i czas powinien być zdecydowanie krótszy.Myśle,że jeśli już para decyduje sie do podjęcia tego tak poważnego kroku-ma już wszystko przemyślane,bo to decyzja na całe życie i dlatego procedury powinny być krótsze/ Ale jestem przekonana,ze sie Wam Elizko uda i zostaniecie szczęśliwymi rodzicami.Czego Wam życze z całego serca. Karolcia_26-śliczne te buciki,mąż ma dobry gust:) Napisz jak po zakupach w Ikei... Kseniu-dobrze,że sie odezwałaś do nas.Czas leci nieubłaganie i kolejny dzidziuś przybędzie nam na topiku.Super! Jaki wózeczek kupujecie???? Całuski i głaskanko po brzuszku Martt-Co do wakacji ,my nic na razie nie planujemy. Ślub,2-e komunie,remont -za dużo tego wszystkiego. Ale na następny rok nie odpuszczę. Osobiście marzy mi sie Rzym-chciała bym iść na grób naszego papieża. To moje marzenie-może kiedyś się ziści. Całuje Was skarbeńki wszystkie bez wyjątku i nasze topikowe dzieciaczki

uff już wrócilismy ... jestem padneta bieganiem po sklepach ... niestety mam fioła na punkcie doboru kolorystycznego i kafetlki jeszcze nie wybrane ... a majster w poniedziałek - tylko ze zaczyna od malego pokoju także mamy jeszcze troszke czasu ... farby kupiłam i całkiem inne niz Wam pisałam - w sumie podobne odcienie .. do kuchni wybraliśmy Beckersa - asparagus ...a do pokoiku biała czekoladę akrylową farbę z mieszalnika ... myslę ze będzie ladnie :D najgorsze jest to ze trzeba wyniesć w pomieszczeń wszystkie graty i już mnie głowa boli gdzie to pomieszczę i przeniosę ... jadriko - mi tez się marzy by pojechać na grób papierza i pomodlic się w znanej nam wszystkim intencji ... kiedyś sobie z męzem obiecaliśmy ze pojedziemy tam z naszym dzieckiem - tylko ze widac trzeba tam wczesniej pojechac i chyba to zrobimy w tym roku :D co do prezenciku - fajny taki steperek - może i ja pomyslę o takim ? ten co mam jest pozyczony i niebawem będe go musiała oddać ... co do motorów to ja bardzo lubie jezdzić - chyba to zalezy od wczesniejszych przygod z tymi pojazdami - mnie zawsze ciągneło by ruszyć gdzieś i miec wiatr we włosach - tylko ze na tych terażniejszych motorach to niestety trzeba miec kask na głowie i to solidny ... oraz dobrą kurtkę z zółwiem by w razie czego nie zrobic z siebie kaleki ... zmykam do pakowania klamotow ... na razie kochane ...

aha ja dzisiaj byłam na poborze krwi ... w poniedzialek mam wyniki i zobaczymy jak tam moje Tsh ... mam nadzieję ze niższe i to sporo ...bo już nie moge sie doczekać aż bedziemy mogli sie swobodnie starac ... i ruszyć z badankami do klinki ... dzisiaj dzwonila do mnie moja przyjaciłka jest 25 tc - beda mieli chłopczyka - JUPI :D tylko matrwi sie trochę bo ma tzw. przodujace łozysko - podnioaslm ja na duchu - bo jak bedzie pod stala kontrola lekarza ma szanse na brak komplikacji ... na razki zarazki ... pa pa

hej sloneczka , jak zwykle was zaniedbuje - nie mam usprawiedliwienia mam pytanko moze ktoras mi doradzi a propo tego duphastonu , jak go stosowac ? zalozylam temacik i cos mi dziewczyny odradzaja tak na wlasna reke...sama juz nie wiem co robic...

olawd - a masz swtwierdzona niedomoge lutelana ? lub braki progesteronu ? bo jak nie masz z tym problemu to duphaston CI bedzie zbyteczny ... ja biorę go od 15-25 dc ... tak 2-3 dni po przypuszczalnej owulacji ...

witajcie dziewczyny niestety musze do was dołączyć staram się od roku .we wrześnu brałam ślub ale byłam 10 lat w narzeczeństwie i staramy się od maja 2007 i nic wyniki wszystkie dobre progesteron i prolaktyna dardzo dobre nigdy żadnych problemów z okresem zawsze w czas nigdy nie brałam żadnych tabletek ani żadnych zabespieczeń i nic .w poniedziałek jade do poznania do szpitala na jakieś badanie hsg czy jakoś tak .czy może już kturaś to miała czy to boli prosze o odpowiedż

głowa do góry ja byłam pewna że nie będę mieć dzieci a jednak mam i to troje!!! mam trzy siostry bezdzietne.

witajcie baboki ... widze ze topik swieci pustkami i ja chociaz mam w domu sajgon zagladam tu cześciej niż Wy - oj nieładnie :P dorciu_22 starasz się dopiero niecały rok - także nie wmawiaj sobie zadnych poważniejszch chorób - nie stresuj się tylko działajcie - u nas tak czasem bywa ze psychika odgrywa duża role i jak sobie troszkę odpuscimy to zwykle nas życie zaskakuje ... a mąż był badany ? bo moze tu jest pies pogrzebany ... ja miałam hsg w lutym tego roku i też sobie ubzdurałam ze skoro starmy się 2,5 roku i zadnych rezultatów to pewnie jajowody sa niedrozne ... sa drożne i pięknie kontrast tam przepływał ... chociaż bolało - \\ ból jest chwilowy\\ i naprawde nie warto się bardzo stresować ... ogólnie zabieg jest dosyc nieprzyjemny - lecz czego się nie robi by wyeliminować kolejną przyczynę z listy ... także uszki do gory i z pozytywnym nastawieniem ruszaj na ten zabieg ... zmykam bo w mieszkaniu jest taki bałagan jak po przemarszu wojska ... mezuś z teściem instalują termę ... eh - jak ja niecierpię tego syfu ...

trinity---wiesz slonce ze mieszkam w uk wiec o lekarzu nie ma mowy zeby isc bo i tak nic nie dadza i nic nie zrobia . na forum gdzie odpowiada lekarz zapytalam o moje ciemne plamienia zawsze przed okolo 2 -3 dni przed @ , napisalam rowniez o 2 poronieniach i on napisal mi tak : "Opisywane przez Panią objawy oraz obciążony wywiad położniczy (2 poronienia) mogą świadczyć np. o niewydolności ciałka żółtego, co może być powodem kolejnych niepowodzeń. Ze względu na to przed planowaną ciążą powinna się Pani koniecznie skontaktować z lekarzem prowadzącym, który może uznać za słuszne odpowiednie leczenie hormonalne np. na początku ciąży." nie wiem co teraz robic , chcemy sie po @ starac znowu o dzidzie , mama wyslala mi ten duphaston ale teraz nie wiem czy go brac i jak :-( tak bardzo pragne dzieciatka............

Witajcie dziewczyny! Od razu przepraszam, ze się nie odzywałam, ale stale was podczytywałam. Jeszcze nie urodziłam, mam 5 dni do terminu ale wszystko może się przedłuzyć bo brałam leki rozkurczowe od 23 tygodnia ciąży a po nich często trzeba wywoływać poród. Ogólnie ciążę znosze bardzo dobrze, choć 2 razy leżałam w szpitalu z powodu skurczy (w 23 i 32 tc). Ale już tego nie pamiętam i czekam z utęsknieniem na moją Zosieńkę (tak będzie się nazywała na sza córcia). wszystko mamy już przygotowane i czekamy, kiedy dzidziuś zdecyduje się z nami spotkać. Czasem mam wrażenie, że już nie mam miejsca w brzuszku bo tak się rozpycha. Dam znac jak już maleństwo będzie na świecie. Życzę wam dziewuszki powodzenia, bo nie ma nic piękniejszego niż czuć ruchy swojego skarba pod sercem i czekać na spotkanie z nim, o niczym innym nie można wtedy myśleć... Pozdrawiam i ściskam wszystkie...

destination---piekne imie dla corki , my tez takie wybralismy no ale czekamy kiedy wkoncu fasolka sie pokarze

ja juz na prawde nie wiem co z tym duphastonem , brac czy nie ... :-(

juz sie tyle nasluchalam a raczej naczytalam ze... ale ja sie boje ze znowu sie zle skonczy....

przepraszam ze sie zale ale kogo mam sie radzic? pie....ych lekarzy w uk?

widze ze ostatnio tu cichutko , piszcie dziewczyny bo sa tu kobietki ktore was potrzebuja

Cześć dziewczyny!:) A ja dzisiaj byłam w pracy i mam wrażenie, że cała ta sobota jest z tego powodu niezwykle krótka! Na początek wzywam do raportu całe towarzystwo - bo widzę, że bez tego to ani rusz - jakiś zastój czy co? Wiosna idzie - wyłazić wszystkie z ukrycia! martyniu - co tam u Was? Mam nadzieję, że wszystko się jakoś unormowało... Wracaj do nas, a przynajmniej daj znać co u Leneczki Tryni - syf syfem;), ale efekt końcowy wart jest takiego poświęcenia :) W mieszkanku będzie jak w pudełeczku! Ja już sama bym tak chciała... Przez pierwszy okres po jakimkolwiek remoncie - nawet takim najmniejszym - mam tak, że aż mi się nie chce niegdzie z takiego mieszkanka wychodzić:D Latam tylko tam i z powrotem i "podziwiam":P destination - oj nieładnie - tyle czasu tak po cichaczu przemykałaś się przez topik:P Trzymam kciuki za jak najlżejszy i jak najszybszy poród i nie trzymaj nas po wszystkim w takiej niepewności jak do tej pory - wracaj i dawaj znać od razu co i jak:) dorcia - tak jak napisała tryni - hsg nie jest zbyt przyjemnym zabiegiem, aczkolwiek do przeżycia;) 3-5minut i po strachu:) Mimo wszystko najpierw warto zacząć od badania nasienia męża - to jest najprostsze i jedno z najtańszych badań - zwykle od tego się zaczyna... Też macie takie problemy z kafe? już kilka razy robiłam podchody...

szkoda ze nie ma nikogo :-(

olawd ja jestem:)

olawd - mi poprzedni gin powiedział, że na wszelki wypadek warto brać - byle by po owulacji. Jeżeli nawet nie pomoże to na bank nie zaszkodzi.

witaj voltare :-D

Mężuś poszedł na ploty do sąsiada, więc siłą rzeczy korzystam z kompa ile się da:D

ja myslalam zeby zaczac brac jak bym juz sie dowiedziala ze jestem w ciazy albo od ok 18 dc

To zależy kiedy masz owulkę - najlepiej tak od połowy cyklu - 1-2 dni po owulacji... w ogóle to na dzisiaj mam wzniosły plan zrobienia porządków w dokumentach i ponownego ich przejrzenia (chyba już z siódme podejście - nie wiem, czy i dzisiaj dojdzie do skutku;) )

u mnie cykle sa regularne

... uf to ja leklerk :P dzisiaj uporaliśmy się już z wszystkim ale było bałaganu - ojejusiu - masz rację voltare czasem warto miec troszkę nieładu a później ładniej ... dzisiaj zmienialiśmy termę w łazience i zrywaliśmy kasetony w małym pokoju - ale jazda wszędzie pełno steropionu i tynku ... do tego końcowe wynoszenie mebli i upychanie gratów po innych pomieszczeniach ... wybraliśmy też już kafelki i mamy prawie wszystkie zakupy z głowy .. jutro tylko zabezpieczymy podłogę folią i od poniedziałku zaczynamy ... desteni - kurcze w dupalka dostaniesz - ja cały czas się zastanawiam czy czasem o nas nie zapomniałaś ... oj nieładnie - ale dobrze ze do nas wreszcie zajrzałaś ;) Zosia śliczne imię - nam tez sie podoba ale mamy trzy ulubione imiona dla dziewczynki i chyba jak już przyjdzie co do czego to chyba bedzie losowanie : czy Amelka, czy Zosia czy Lenka ... moj maz ostatnio powiedział ze Lenka to bardzo ładne imię i mówi ze tak chyba będzie miała na imię jego przyszła córeczka ... ale na razie to takie plany same wiece do ciąży i porodu jeszcze bardzo daleko i nie wiadomo czy kiedykolwiek tego doświadczę - tylko czasem tak przyjemnie jest sobie pomarzyć ... olawd ja na Twoim miejscu bym sobie troszkę pomogła przy starankach i wzieła ten duphaston ... ale tak od ok. 15-16 dc zmykam kochane ide się wykąpać i polezeć troszkę w wyrku ... miłego wieczorku pa pa całuję wszystkie mamusie i dzieciaczki , naszwe ciężaroweczki starające się ...

trinity i voltare - dziekuje

Hej to znowu ja...Jak zwykle mam problem i teraz sie martwie :( Dalej czekam na @ dzisiaj po odstawieniu luteiny mija 14 dni,a okresu dalej nie ma :(. Zrobiłam test,i !1 krecha, wiec to nie ciaza:( Znowu mam zaburzenia:( I jak mam sie starać o dzidzie. Chę dopisac sie do waszej tableki. W poniedzialek ide do ginka, po inne tabletki na wywolanie @...zmartwiona jestem,ze szok...Co myslicie?? pozdraiwiam :) buzki pa

Cześć skarby!!!! Przepraszam,że wczoraj nie zaglądałam,sprzątanie ,obiad,potem pojechaliśmy do znajomych-tak zleciał szybko dzień. Dziś siedzę sama i mam mnóstwo wolnego czasu. Tryni-przed tobą wielki rozgardiasz,ale potem sielanka w nowym mieszkanku[bo będzie jak nowe:)] Tryni-trzymam kciuki za dobre wyniki Olwad-ja bym brała duphaston jak tryni radzi. dorci_22-idz na badanie i nic się nie bój,pisz do nas jak będziesz po DESTINATION 25-ciesze się ,że odezwałaś się i u Was wszystko dobrze,choć nieładnie,że cały czas tak milczałaś.Prosimy o poprawę. Zosia to śliczne imię,duży buziak dla Was Mogła byś nam dać jakieś namiary na siebie,może jakiś mail???? Martyn-iu-co u Was????martwimy się. Voltare-buziaczek

dzien dobry slonka !! zycze wam milej niedzieli jeszcze tydzien i @ przylezie , ale jak nigdy nie moge sie jej doczekac :-P bo po niej staranka :-D i wierze ze tym razem sie wkoncu uda mi donosic do konca