Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

hej :) ja już rozpoczęłam wakacje, ale w tym roku będą pracowite :) Trini - raczej nigdzie nie jedziemy, będziemy odpoczywać czynnie :P na budowie, mąż sam będzie kładł kafelki, panele itp, sami bedziemy malować, mamy nawet ambitny plan że sami ocieplimy poddasze i zabudujemy płytami :) voltare gratuluję Tytułu Pracownika Miesiąca :) :P ale jak był cel i bedzie przez to osiagnięty to warto :) jadirko - ty to masz wieści o wszystkich :) gratulacje dla Sysi :)

hej laseczki ... melduję ze jestem uziemona :( szyjka ma 1cm i musze lezec ile sie da ... dostałam sterydy dla małego na dokonczenie rozwju płuc ... jezeli przez dwa tygodnie nic sie nie wydarzy to bedzie w miare dobrze ... powiem Wam ze strasznie mi tak lezec, ale postaram sie dla dzidzia jakos przetrwac ... popłakalam sie wczoraj - jakos nie znosze tego wszystkiego najlepiej ... całuje Was mocno

Heloł! Tryni - spokojnie, nie denerwuj się - to nie jest tak, że to Ty nie znosisz dobrze końcówki ciąży. Hormony, stres przed porodem, zmęczenie - to wszystko kumuluje się i odnosi się wrażenie, że się ma wszystkiego serdecznie dość i boimy się że sobie nie damy rady. Jesteś świetną, silną kobietą, masz przy sobie kochającego mężczyznę - poradzicie sobie. Twój synuś też sobie poradzi - jest zdrowy i silny:) karolcia - ja zostanę pracownikiem miesiąca, a Ty robotnikiem roku:P Wow - takiego doświadczenia jakie zdobędziesz - to tylko pozazdrościć;) Serio. No ale jak sama wspomniałaś - cel uświęca środki;) Stąd moje "poświęcenie" pracy:P Dobra zmykam - wyprawiłam M. z córcią na spacer - muszę trochę posprzątać w tym czasie jak ich nie ma.

Trini - nie łam się :) jeszcze chwilka i już będziecie mieć synka z tej strony :) niech ci mąż kupi jakieś lekturki do poczytania i jakoś zleci :) voltare - no zobaczymy jak nam pójdzie w praktyce :) narazie zaliczyłam umycie 16 okien, taki mały przeskok z dotychczasowych dwóch :P dziewczyny odzywać się :)

Hej babolki!!! Ja się lenię ,bo jestem na przymusowym wolnym-szefostwo pojechało nad morze.Więc tydzień laby. Karolciu26-chwali się takiego zgrania z drugą połówką i pracowita z was parka i wierze,że podołacie planom. O Sysi wiem z nk.bo jest zdjęcie malutkiej,a Martika pisała mi eska. Tryni-ty kochana teraz wypoczywaj do bólu,bo potem to z jakiś 10 lat nie będzie wytchnienia.A tak na poważnie leż i niech maluszek dojrzewa spokojnie.Mężuś niech Was rozpieszcza i jak Karolcia radzi lekturka i zleci jak nic. Voltare-pracusiu kochany-jak trzeba i są możliwości to trzeba korzystać,by powiększyć budżet domowy.Całuski dla córci:) Pozdrowienia dla nie oddzywającej się reszty.

melduje ze zyje i ze nadal jestesmy w dwupaku ... zostało nam złózyc łózeczko dla dzidzolka i juz prawie mamy wszystko gotowe na jego powitanie ... standardowo leze, leze i leze az mnieskreca ale oby dotrwac do 38 tc ... hmmm to juz za 2 tygodnie ehhh zaczynam miec mega pietra ... przesyłam megasne buziole dla Was kochane moje ...

Kobiet,które starają się o dziecko mogą zamówic i nosić Pasek św Dominika oraz odmawiając modlitwy: Św. Dominik jest również patronem niewiast niepłodnych, brzemiennych i rodzących. W tym celu, aby otrzymać potomstwo, wzgl. szczęśliwe rozwiązanie, używa się paska i nim się przepasuje niewiasta polecająca się św. Dominikowi. Pasek ten jest zrobiony z białej wstążki lub tasiemki, na której wypisane jest po łacinie początkowe słowa modlitwy "O spem miram " (O nadziejo przedziwna) i powięcony przez Ojców Dominikanów. Należy go używać w danej potrzebie, odmawiając z wiarą MODLITWĘ, czyli tak zwane responsorium: "O Nadziejo Przedziwna". Strony internetowe http://www.siostrydominikanki.pl/ http://www.grodek.mniszki.dominikanie.pl/dominik/dominik_pasek.html Otrzymanie i przesłanie paska jest chyba bezpłatne ? (musicie sprawdzić) ale można równiez wspomóc siostry finansowo (prowadzony jest remont zakonu) dowolna kwotą i potraktować to jako wyraz waszej wdzięczności i jałmużny. Mniszki Zakonu Kaznodziejskiego 31-027 Kraków ul. Mikołajska 21 tel. 012-422-79-25 pasekgrodek@dominikanie.pl pasek.grodek@dominikanie.pl

Co u Was ,jak mijają wakacje i czas urlopów??? Pozdrawiam:)

hej :) jadirko - my nawet w soboty i niedziele na budowie, ot takie wakacje mamy w tym roku :) już mi sie marzy przyszły rok, basenik, trawka leżaczek i wakacje w ogródku :) pozdrawiam.

Karolciu -w tym roku ciężka praca ,a w przyszłym zasłużony odpoczynek. A jak będziecie siedzieć na leżaczku na trawce to będziecie dumni,że zrobiliście to własnymi rękami. Pozdrawiam:)

widze ze forum całkiem zdechło ... dobrze ze mamy ze sobą kontakt telefoniczny bo szkoda by bylo stracic niektóre znajomosci ... pozdrowienia dla Wszystkich ciotek odemne i Adaśka ...

Trinity-gratulacje-bo rozumiem ze synus juz jest:)Pozdrowienia i duzo szczescia w tej nowej i pieknej podrozy przez zycie.

Oj nie zdechło , nie zdechło :-) :-), przynajmniej nie do końca !! :-) Tryni - ja codziennie zagladam odkąd widziałam na NK , że synuś juz Ci się urodził - ze opisz na forum co i jak a tu cisza.... Nic nie pisałm - bo nie wiedziałam , czy to jakaś tajemnica czy coś ? Napisz cos - jak poród, jak po ??, jak sobie radzisz z malutkim itp. Pozdrawienia i całuski dla Adaśka !!! :-) Pozodrowienia dla reszty dziewczyn !!!!

No tak... a propos kontaktów telefonicznych... Trini - nasza gwiazda już drugi raz wywinęła mi taki numer (kiedyś puściła sygnał do naszej jadirki, która myśląc że to ja - pilnie oddzwoniła;):D), że jakimś sposobem Twój numer na chwilę został zapisany jako numer mojej mamy:D Potem za chwilę wszystko samo się naprawiło (do dzisiaj nie wiem co trzeba wcisnąć, żeby tak zrobić) - wybieram numer mojej mamy, a dodzwaniam się gdzie indziej:P:P:P Nawet się nie zdziwiłam słysząc inny głos, bo akurat u mamy była w tym czasie ciotka z kuzynką i myślałam, że to po prostu któraś z nich odebrała telefon. A że są one obie z daleka i rzadko z nimi rozmawiam telefonicznie, to nawet nie wzbudziło to u mnie cienia podejrzeń, że głos nie ten:P Dobrej nocy gwiazdy! I buziaki dla wszystkich maluszków:)

hejka ... my sobie jakos radzimy, maly jest w miare grzeczny, chociaz pokazuje juz ze ma charakterek, jak sie mu jesc nie zrobi na czas to ma nerwy ze szok ... niestety nie karmie go piersia, na poczatku on nie mial jako wczesniak odruchu ssania a potem u mnie z pokarmem było tak krucho ze zdecydowalismy sie na mleko modyikowane, wiem ze lepsze byłoby moje ale co zrobic jak pokarmu miala tylko na jedno dzienne karmienie ... porod mialam dosy6c szybki, o 10-tej rano 13 lipca odeszły mi wody, pojechalam do szpitala i ktg wykazalo zero skurczy, to samo o 14-stej ... dostałam leki na wywolanie skurczy i ok, 17-stej cos tam sie zaczelo ale to bylo jeszcze nie to ... o 18-stej bylismy juz z mezem na sali porodowej a o 19.40 Adas juz byl na swiecie ... bolalo bardzo ale ten bol jest do zapopmnienia, jak patrze na mojego syneczka to widok jego buziaczka wynagradza mi wszytko ... Voltare - no własnie sie nieco dzwiwilam ze dzwonisz ale co tam odebrałam bo przeciez mogłas sie bardzo za mna stesknic hi hi :P karolcia a co tam u Was, jak tam budowa ? buziole dla wszytkich dziewczynek ...

ale cisza .............. a my wlaczymy z ulewaniem i czasem z bólem brzuszka ... Adasiek rządzi :P

;-)

Hej :-)

Hej GRATULUJE TRINI oficjalnie ;-) cały czas trzymałam kciukasy ;) u nas mnóstwo się dzieje, w czerwcu się obroniłam także pewien etap w życiu juz za mna. U hani zdiagnozowano uczulenie na szeroką gamę produktów, m.in na albuminę surowicy bydlęcej, mimo to przez ten rok chodzenia do przedszkola znacznie sie uodpornila i wzbogaciła swoją diete, ! nie jest juz tak tragicznie jak było jeszcze nie tak dawno. pozdrawiam

hej :) ale dawno tu nie zagladałam :P U mnie wakacje już skończone, ale przecież jakby wcale ich nie miałam i dopiero teraz gdzieś by sie pojechało, a tu pracy jeszcze tyle przed nami; mam nadzieję ze uda się najpilniejsze pomieszczenia jakoś urządzić i zamieszkać w tym roku; a reszta to już na bieżąco :) Trini - całuski dla Adasia :) Akasiu - gratuluję pomyślnej obrony Justynko - co u Ciebie? jadirko - jak synuś radzi sobie w liceum? voltare - buziaki dla córeczki martyniu - udały sie starania o rodzeństwo dla Lenki??? aha - no i zapomniałabym :) od 4 dni jestem ciocią :) mój brat doczekał sie synka :)

Hej kochane ... kurcze juz tu nikt nie zagląda, smutne to bardzo ... Adasiek rosnie, od tygodnia usmiecha sie do nas, wczesniej było to takie nieswiadome usmiech niewiadomo do kogo i czego ... ogólnie jest dobrze, chociaz czasem bywa trudno ... pozdrawiam wszytkie ciocie ... dzis wstawiłm najnowsze zdjecie na n-k Adaska wiec jak chcecie to mozecie luknąc na mojego skarbusia bziole mwga wielkie dla wszytkich

trini - twoj synus jest przesliczny i ten usmiech ach... :D

Witam. Widze ze juz chyba nikt nie zaglada, ale mimo to podziele sie nowinka, ze chyba bede mama :) W sobote i niedziele zrobilam tesyt i dwie krechy. :D Bylam na becie i czekam na wynik. Ale mysle, ze to jednak ciaza. Pozdrawiam Was serdecznie i jestem ciekawa co u Was? Tryni, twoj synek caly tata :) Karolcia, jak domek? Jadirko, jak synek? Jak samopoczucie?

hej :) ja od czasu do czasu zaglądam ale już prawie nikt nie pisze :( Surfi gratulacje :) napisz jaka beta? pobyt za granicą w tym względzie jest dla was szczęśliwy :) a domek wybudowany, teraz wykańczamy powoli w środku, może w grudniu uda się wprowadzic a potem wykańczać już będąc na miejscu :) dziewczyny piszcie coś!!!

Karolcia dziekuje i nie dziekuje :) No pod tym wzgeldem ten pobyt jest szczesliwy..ale ten drugi pobyt to tez byl planowany pod tym katem wlasnie ;) Moja betka ma sie dobrze - dzis juz 2268 - wiec malenstwo rosnie :) A czekam na zdjecia domku !

Surfitko - to super :) niech dzidzia zdrowo rośnie :) a fotki wysłałam :)

x.x.

hej kochane ... Surfi ale nowina :) bardzo sie cieszą ze Nineczka bedzie miała rodzeństwo ... jej ale te los potrafi zaskoczyc cudnie cudnie u nas dobrze maluszek rośnie, jest taki kochany ze nie umiemy sie nim nacieszyc ... jedyną naszą zmorą jest brzuszek i zastanawiamy sie czy to nie wina skazy która jednak troszke sie pojawiła ... na razie nie panikujemy, zobaczymy jak to bedzie przy innych produktach z mleka kaszkach i wogle ... juz w połowie listopada zaczynamy wprowadzac inne produkty :) kurcze ale ten czas leci ... z niepokojem mysle o tym ze w połowie grudnia kończy mi sie urlop macierzyński i pewnie po wybraniu częsci urlopu wypoczynkowego w lutym bede musiała wrocic do pracy ... mmmm jakos do mnie to jeszcze nie dociera .... karolciu domek sliczny ... martyniu co tam u Was odezwij sie ... jadirko pozdrawiam Was wszysciutkie i odzywajcie sie czesciej ...

Hej, gdzie wykonac badanie nasienia w Olsztynie? Pozdrawiam.

CZEŚĆ!!! Karolciu26=dziękuję za pamięć i przesłanie zdjęć domu. Prawie jak pałacyk.przepiękny,pogratulować ciężkiej pracy-opłacało się. Pozdrawiam resztę ferajny:)