i co ja teraz mam zrobic, widocznie tak musiało byc !

ja bym powiedziała - bo po pierwsze nie poinformowała pracodawcy że jest w ciązy na wstepie, i teraz nie informując go nie da mu szansy na podjecie decyzji czy chce ją zatrudnic na dłużej czy nie bo poprostu zostanie "zmuszony" oczywiście prawo stoi po Jej stronie ale ja bym tak nie mogła się zachować, no ale żyjemy w wolnym kraju kazdy robi według własnego sumienia

to ty msz sredniowieczne podejscie wstydzisz sie swego stanu czy boisz sie?

fooxxy nie musi bo do uczciwosci jej nie zmusi nikt albo ktos jest uczciwy w stosunku do innych albo nie

iwwka to ty jestes pusta lala ,pusta jak stodoła bez siana zadałas pytanie i co ja teraz mam zrobic czyli chcesz odpowiedzi jakbys nie widziała w tym nic złego nie zakładałabys tego tematu

wstyd, o widze ze jestes jak małpa" powtarzasz jak ci zagrają", czesto musisz byc na kaffe bo hasła" pusta jak stodoła bez siana", nie uzywam za czesto wiec musiałas chyba przetrzepac wszystkie tematy zeby je dostrzec widze ze ci sie spodobało, ale nie uzywaj go nagminnie i czesciej zmieniaj płyte. a kiedy twoim zdanie(o ile je masz) kobieta powinna miec dziecko? twoja kultura słownictwa pozostawia wiele do zyczenia: moja rada szybki kurs tepienia jezyka.(smiech) juz widze twoją wkur..........mine!!!!(śmiech) masz pecha 5,5 lubie wkur....ludzi

pustaczka!

twoja kultura słownictwa juz widze twoją wkur..........mine!!!!(śmiech) masz pecha 5,5 lubie wkur....ludzi

wstyddddddddd dziewucho, ales ty pusta, napawde, idz no szybciutko zobacz czy nie ma cie w kuchni

po co ten temat skoro twierdzisz ze wszystko zrobiłas ok?

a co zrobiłam nie tak, zabiłam kogos, ukradłam cos, przemycałam narkotyki, przynajmniej mam czyste sumienie ! ot co forum jest po to zeby zadawac pyt, jabys nie wiedział

nie masz czystego sumienia

a moze powiecie mi co w was wzbudza taką niechec do kobiet w ciazy, ktore chca zarabiac na chleb, to panstwo wytworzyło taki poryty stereotyp, dziekuje za zyczenia miłe złowa ktorych prawie nie było oprócz kilku kobiet a tak same obelgi, plugastwa, i wy jestescie matkami, wolne zarty!!!!

weż kobieto wyluzuj ...tak ty wiesz lepiej ze nie mam czystego sumienia, ale wiesz co mozesz mi naskakac, mozesz sobie tylko nawymyslac, i nic wiecej, masz moc decydowania o uczuciach innych..wow, a to nowosc, a moze to ty nie masz cztsego sumienia !!! ale oczywiscie zaraz napisze\" jak to ja? ja nie mam czystego sunienia?\" moze jestes bez skazy, nie ma ludzi idelanych, w jakim swiecie ty zyjesz ?

same obelgi, plugastwa i ty jestes w ciazy? Wierzyc sie niechce ze osoba która spodziewa sie dziecka ma tak ciety jezyk

a to pech, net nic sie nie martw razem pójdziemy o porade na kurs szlifowania jezyka, tobie tez by sie przydał !!!! i nie udawaj takiej switoszki jestes znana pod cietym jezykiem w kaffeterowskichkregach!!!

ale ja nie jestem w ciazy zreszta ja nie uzywam wulgaryzmów tobie zwyczajnie nie wypada w ty stanie

z cietego jezyka jak juz!

net ar w co ty sie znowu wplatałas kobieto ?:) czytac juz mi sie nie chce nawet jakbys staneła po stronie załozycielki to by sie doszukali czegos pewnie.....pozatym nie po to sa te tematy zeby stawac po czyjejs stronie tylko po to aby kazdy mógł swobodnie sie wypowiedziec ...

ja to zawsze w cos sie wpakuje! no co na to poradze ze nieuczciwosc w stosunku do szefa mnie wkurza?

Kto robi taką nagonkę. Jestem młodą nauczycielką, świeżo po studiach. Pracę rozpoczęłam we wrześniu, za mąż wyszłam w sierpniu. Jakoś na rozmowie nikt nie pytał mnie o sprawy prywatne, rozmowa była fachowa, profesjonalna, wg mnie poprostu normalna, taka jak powinna być. Wiadomo, że w pierwszym roku, na stażu nazuczyciela zatrudnia się na czas określony -do końca sierpnia 2007 mam umowę. W jednej ze szkoł , w których uczę (uczę w dwu szkołach) wiem, że następna umowa jeśli będzie to niestety też będzie roczna na czas określony. Przyznam, że liczę, że w drugiej szkole dostanę stałą.. i wiecie co?? Zastanawiam się, czy planować starania na jesień 2007, czy 2008, jak już będzie pewniej z drugą pracą. Nie wiem, pewno też jestem bezczelna, że czekam na umowę na czas nieokreślony i chce wówczas zajść w ciążę, ale nie zamierzam czekać na 30+ i ryzykować niepotrzebnie wad wrodzonych płodu.... Każda kobieta stara się zaplanować życie swoje i swojej rodziny najlepiej jak potrafi. Pzrestańcie atakować tę biedną autorkę!! Pozdrawiam

Najlepiej niech powie szefowi natychmiast po tym jak jej wynik pozytywny wyjdzie, szef rozwiaze umowe, zeby nie byc postawionym pod sciana, od 30 do 50% szansy ze ciaza sie nie utrzyma (tak, moje drogie, takie sa statystyki pierwszego trymestru) i zostanie gola i wesola...To jest normalne ze o ciazy nie koniecznie chce sie oznajmiac wszem i wobec od poczatku, a jak ma umowe na czas okreslony, to naprawde szefowi zadna krzywda sie nie stanie, jak ja bedzie musial zatrudniac o 2-3 miesiace dluzej niz zamierzal!!!!

iiwka27, dziewczyno, po co Ty się tłumaczysz tym zgorzknialym babom (inaczej nie da się ich nazwać, chyba, że brzydszymi określeniami a tego nie chcę)?? Ważne, że jesteś szczęśliwa z mężem i niedługo z maleństwem. A ciekawa jestem co te wszystkie "uczciwe i mądre" kobiety powiedziałyby, gdyby je coś takiego spotkało??!! Wiem, wiem, zaraz odezwą się krzyki: my nigdy, my jesteśmy mądre... Nigdy nie mów hop... różne rzeczy ludziom się zdarzają. No chyba, że faktycznie nie macie z kim...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3338308