Jak znależć faceta???

satinelle mój stres w centrum handlowym polega na tym, że widzę jakiś towar na półce w promocji , biorę do koszyka i kiedy podchodzę do kasy to okazuje się że cena tego towaru jest wyższa , niż cena promocyjna , wtedy mam kompleks , czy wejść jeszcze raz do tego sklepu

spi burek smaczne !! to co może jakies pytanka ?! czy w jakieś skojarzenia pogramy :)

gra w skojarzenia? Dobra.....co myslicie RESZTO?;) Afrka---> to lotnisko mnie pasjonuje;)

satinelle wszystko Ciebie dziwiło na lotnisku , czyli co konkretnie ?

Wiecie co ja zawsze bylam przeciwniczka zaiwerania znajomosci przez neta...do czasu kiedy poznalam swego chlopaka:)kiedys zagadall do mnie na gg ale nie zaczal tępą rozmowa typu skond klikasz lub skat klikarz:P poprostu zapytal sie o to gdzie znajduje sie uczelnia w moim miescie bo chce tam sie dostac a nie jest stad:)i tak zaczela sie nasz pogawedka rozmawialismy chyba z 3 miesiace ja na poczatku wogole nie bralam takiej opcji ze moglabym sie z kims umowic w ciemno przez internet( w koncu moglby sie okazac 50latkiem z obwislym brzuchem) ale w koncu jakos mnie przekonal po 3 miesiacach rozmow przez tel igg umowilam sie i...od tamtego wieczoru odmienilo sie moje zycie:)jestesmy ze soba juz od 3 lat:)Sprawil ze zaczelam patrzec na swiat bardziej pozytywnie(zawsze bylam raczej pesymistka)Jest o wiele inny niz moi dawni faceci poznani na zywo( puby lub imprezki a nawet chlopak z kolka tanecznego hehe porazka moja:P) nie powiem ze przekonalam sie do zaiwrania znajomosci przez neta bo moim kolezankom wiele razy sie nie powiodlo i mialy pozniej przykre wspomnienia...mnie sie udalo ta droga i moge powiuedziec teraz ZE JESTEM NAPRAWDE SZCZESLIWA:) wierze w to ze jesli dwie osoby sa sobie przenzaczone to kiedys w koncu sie odnajda...;)

No wszystko....bo było nowe;) Nie mam przesadnych doświadczeń lotniczych....właściwie to tylko parę wizyt na Okęciu w celach...hmm....turystycznych;)

dolores twoje szczescie jest naszym szczesciem :)

Dolores tylko pozazdrościć :)

Dolores...chylę czoła przed Twym szczęściem;)

a ja poznałam przez czat. Tylko że na 3 randce zaczął mnie całowac obmacywać i rzuciłam bo sobe pomyślałamże on mysli ze jestem łatwa skoro mu na to pozwałam a zreszta bardzo mi sie nie podoba. Czy mam szanse na faceta skoro mam 25 lat i to był mój pierwszy experyment od podstawówki kiedy to jakis facet pociął sobie żyły pprzez mnie wcześniej doprowdził mnie do załamania nerwowego i długotrwałej depresji teraz to ja jestem w nim zakochana a on ma zonę!

Szanowne Panie - jeżeli Wasze koleżanki szukają pracy ( 2500 zł na łapkę jak mówicie ) to lotniska zatrudniają i potrzebują kobiety do służby w SOL ( Służba Ochrony Lotniska ) , satinelle , znasz prawo i wiesz zapewne, że na granicy państwa kobiety mogą kontrolować tylko kobiety ( nawet do naga rozebrać ) :)

tak....domyślam się Aferko...ale czy to oznacza, że jesteś kobietą i rozbierasz kobiety....czy też mówisz nam, że pracujesz w SOL....?;) Bo ja to się raczej bym nie dała rozebrać...kobiecie;) Znaczy...nikomu...ale kobiecie też nie:D To znaczy...na lotnisku....błehehe....coś plączę...;)

ok, juz jestem;) male problemy z nawiazaniem kontaktu przez gg;) ale dajemy rade:D

Katasia--> gadacie sobie już?;)

a my tu gadu gadu :) ale z Wami tez jesteśmy :) pozwolisz katasiu że sie wypowiem za nas ;)

aja45678 poplątane jest to nasze życie na maxa ale wiem jedno, że są sytuacje które się zdarzają tylko jeden raz i nigdy więcej się nie powtórzą , gdyby teraz moderatorka lub inny informatyk z portalu o2 skasowali ten topik to nasze następne pisanie będzie zupełnie inne , czasem cieszmy się chwilą :)

satinelle--> tak;) aferka--> a ja byla na lotnisku tylko raz odprowadzic brata;) a do samolotu nie wsiade bo sie boje:>

Lepiej niech nas nie kasuję;)

czemu mieliby nas skasowac:) grzeczni jestesmy:) i nikt sie nie podszywa:> (tfu tfu tfu)

tfu tfu tfu i odpukać w niemalowane drewno... :P

Katasia--> a ja też chcę Twoje gg;)

kornik---> w już lepiej drewno zostaw w spokoju:D

to ja ci wysle na maila:>

to mi wyślij;)

potwierdzam lepiej niech nas nie zaczepiaja !! bo tu nie zła ekipe jest widze :) i moze my troche :)

satinelle czy coś piłaś , że się tak zapytam :) na lotnisku rozbiorą Ciebie do naga i zrobią z Tobą co zechcą , nic nie masz do powiedzenia , kobieta Ciebie rozbierze :) takie mają uprawnienia - teraz ! Mam na imię Arek, jestem facetem oczywiście, żebyś się nie zastanawiała więcej :)

Aferka---> a pracujesz na zmiany?

Arku---> ze mną zrobią co zechcą?....oj widać, że Ty mnie jeszcze nie znasz?;);P

to ja nie chce isc na lotnisko;)

satinelle wyobraź sobie sytuację , masz bilet na Bermudy i bagaż w ręku , jezeli nie poddasz się kontroli ( osobistej ) to nie polecisz , czy warto rozrabiać ?