Oryginalne WYMÓWKI kobiet dotyczące braku chęci na SEKS

JA rozumiem, że ktoś moze czasami nie mieć ochoty. Stres, złe samopoczucie, albo poprostu zły dzień. żdarza sie. Ale nie jak ktoś sie wykręca non stop, bo to jest czysty egozim wobec drugiej strony. Moża nie mieć ochoty na seks, ale poswięcenie chociażby pół godzinki facetowi, żeby go popieścić i jakoś mu zrekompensować gorszy dzień nikogo raczej nie zabije.

JA rozumiem, że ktoś moze czasami nie mieć ochoty. Stres, złe samopoczucie, albo poprostu zły dzień. żdarza sie. Ale nie jak ktoś sie wykręca non stop, bo to jest czysty egozim wobec drugiej strony. Moża nie mieć ochoty na seks, ale poswięcenie chociażby pół godzinki facetowi, żeby go popieścić i jakoś mu zrekompensować gorszy dzień nikogo raczej nie zabije.

a w druga strone to nie dziala przypadkiem? Tzn. egoizm - bo jedna strona rzada od drugiej seksu, podczas gdy ta ma problem ze swoim libido i nie umie go zwalczyc? Myslicie, ze dla tej drugiej strony, co nigdy nie chce to nie jest problem? Chyba widzi, ze rani, a do tego dochodzi jeszcze strach, ze partner odejdzie do takiej, co da dupy gdziekolwiek i jakkolwiek?

I teraz nasuwa mi sie takie pytanie: Czy seks w zwiazku jest obowiazkiem? Z waszych wypowiedzi wynika, ze tak...czy tak to powinno wygladac? A moze sa inne rozwiazania...?

Jeśli seks w związku to obowiązek i szkodzi,porzuć związek o co chodzi.

ja kiedys kochalam sie ze swoim chlopakiem i po godzince miaalm ochote na next (spalam u neigo) a on powiedzial ze jest zmeczony i nie da rady :( Ale sie wtedy poczulam...

Oryginalnych wymówek nie ma są tylko stare standardowe i wyświechtane.