Znalazłam sposób na tłustą cerę!!

ja zaprzestałam stosowania oliwki, gdyż moja sucha skóra po ok. tygodniowym stosowaniu oliwki zaczela sie przetluszczac....szczegolnie czolo...poprostu zaczelam sie swiecic jak psu j..... :P :) kwastia indywidualna.

Bardzo Wam dziekuję dziewczyny:) Chomik a czy ten krem z masłem shea nadaje sie na zime skoro ma w składzie wode? Nie znam sie na tym, ale słyszłam, ze nie mozna uzywac kremu z woda na mrozie...

a tego kremu na allegro na razie niema, ale bede zaglądac. Dzieki jeszcze raz

Wiesz co nie wiem jak twoja skóra zareaguje zimą na krem z wodą, mi się nic nie dzieje, jeśli krem jest odpowiednio ...treściwy. Jeśli się boisz, że może narobić szkód to mam jeszcze jednego zimowego typa bez wody w składzie - krem na wiatr i niepogodę Weledy. Taki tłuścioszek, ale bardzo przyjemny. Do kupienia na www.aquavitae,pl za 25 zl. Kupiłam go na jakieś drastyczne mrozy i wypady w góry. Ale na niego raczej makijażu nie położysz - więc to taki terenowy krem. ;) Nożyczki - proszę cię daj spokój :D

Boże coś mi dziś przecinki w linki się wkradają - www.aquavitae.pl miało być.

Juz jest tezn krem babylove, wiec moze tego spróbuje:) Mam nadzieje, że ten bedzie sie nadawał i na codzień i na narty:)

Hello :) A ja dopiero 5 dzień stosuje oliwke Hipp - jestem zadowolona, jest to najlepszy kosmetyk do twarzy który minimalizyje świecenie twarzy, jaki dotąd używałam. DZIEKUJE!!!!!! :):)

stosuje te oliwke i musze powiedziec, ze nakładana na mokrą cerę powoduje, ze z czasem skóra sie wysusza. Nie wiem czym to jest spowodowane, bo to w końcu oliwka, wiec powinna natłuszczać, nawilżać. Wczoraj po umyciu mialam juz tak wysuszoną cere ze nałozyłam oliwkę na suchą skórę i jej juz niczym nie zmywałam. Efekt był bardzo dobry - rano juz nie było suchej skóry. Wniosek z tego taki ze jednak bede jej uzywać na suchą skórę nanosząc ją wacikiem.

czy któraś z Was zna przepic na mleczko do twarzy? albo gdzie mozna kupic naturalne? bo wszedzie tylko kremy i toniki, a poniewaz ja nie myje twarzy woda tylko mleczkiem chciałabym znaleźć jakies naturalne

www.ekologiczny.pl Polecam mleczko Eco cosmetics - sama używam do demakijażu. I na pewno u p. Adrianki na www.apmp.natura.xip.pl coś znajdziesz. Pozdrawiam:)

Dziewczyny nie wiem czy kupic tę oliwkę, tyle tu pozytywnych opinii ale były tez takie ze powodowała wysyp pryszczy. Kurcze nie wiem co zrobic bo mam trądzikową cere nie chce jeszcze bardziej pogorszyc jej stanu. Doradzcie cos. ech co ja bym dała za normalną cere ktorą ma wiekszosc ludzi jakich znam ... pozdrawiam

góraleczka - no nikt za ciebie decyzji nie podejmie...zapychanie to dość indywidualna sprawa i nie wiadomo jak zareaguje twoja skóra. Pocieszający jest fakt, że jeśłi do buzi oliwka ci nie posłuży powinna się świetnie sprawdzić jako kosmetyk do ciała. Ja bym popróbowała i pilnie obserwowała skórę czy nic niepokojącego się nie dzieje. Próbowałaś toniku albo maseczki aspirynowej? Jeśli nie to spróbuj o ile oczywiście nie jesteś uczulona na salicylaty.

Ja tez mam bardzo dobre zdanie na temat kosmetykow Hipp, uzywam kremu do twarzy i mleczka do ciala. Krem jest naprawde rewelacyjny, od razu sie wchlania, nie pozostawia tlustej warstwy a skora jest mieciutka, mozna od razu robic sobie makijaz. Z mleczkiem tak samo. Kosmetyki dla dzieci polecila mi pani dermatolog, tak jak wiekszosc z was wyprobowalam juz setki kosmetykow ale nic mi nie pomagalo. Pani doktor-doswiadczona lekarka, zakazala stosowania mi wszelkich kosmetykow, kazala myc twarz mydelkiem dla dzieci i krem tez tylko dla dzieci i naprawde nie mam juz takich klopotow z cera.

przecież oliwka jest tłusta, wiec nie nadje sie do cery przetłuszczającej.:( jeszcze bardziej ja przciez natłusci!!! wiec jak moze pomóc?

Proponuje przycztać temat od początku ....

gdzie na necie moge kupić tą oliwke Hipp?bo na allegro nie ma...a u mnie w mieście nie ma Rossmana... podajcie jakis link czy cos...dzieki!:)

A moze jest hipermarket Real,ostatnio pojawily sie w nim te produkty Hipp, oliwka tez jest.

No to zaczynamy eksperyment z oliewczką.... Czytając same wypowiedzi nie dowiem sie jaki jest jest efekt... wkońcu każdy ma inną skóre, a jak sie nie spróbuje to sie nigdy nie dowie... Pozdrawiam :)

ogolnie z zasad chemicznych i takich roznych rzeczy to tluszcz rozpuszcza sie w tluszczu a nie w wodzie dlatego olejki hydrofilne sa dobre do cer tlustych, o oliwce jeszcze nie slyszalam ale na pewno ja wyprobuje bo tez mam dosc...... a moze znacie jakis dobry sposob na barrrdzo tluste wlosy, pol dnia max wytrzymaja, a po godzinie juz sa oklapniete, bleeee

no właśnie ja zauważyłam tak jak niektóre z powyższych forumowiczek: że na początku jest b. ok - ale z czasem skóra staję się strasznie WYSUSZONA; poza tym - makijaż mi na niej się w ogóle nie trzymał ale w związku z jej składem - ta oliwka w ogóle nie zanieczyszcza buzi, co jest mega plusem- chcę się teraz przerzucić na krem - z tej samej serii.

Szczerze odradzam ten krem (myślę o tym w tubce hippa) ja go nawet do rąk nie mogę stosować - poszedł do stóp. Jest beznadziejny - strasznie wysusza, no i skład taki sobie nie wiem po jaką cholerę się na niego pokusiłam...

Hmm, z tą oliwką że niby wysusza na dalsząmetęto ciekawa sprawa.. Ja używam oleju winogronowego i mam podobne spostrzeżenia... Może to wina centralnego, ale nie sądzę, nigdy nie miałam wysuszonej skóry po umyciu, szok, 1szy raz widze u mnie wyszuszoną skórę. I jestem przerażona, chyba odstawie ten olej na jakiśczas :( :( :(

Najlepsze shea butter jest w kosmetykach Institut Karite. Mozna je kuoic tutaj www.beauty-boutique.pl Jest tez tam link do strony producenta

Anaanaa - muszę sie nie zgodzić z tym co napisałaś - ich masło karite jest rafinowane. Czyli pozbawione większości swoich dobroczynnych właściwości.

Pandora! Bardzo się cieszę, że znalazł się ktoś jeszcze kto jest fanem kremu Babydream :D Też mam ten najmniejszy słoiczek, ale jak go skończe na pewno kupię znowu :D chyba, że znajdę jeszcze fajniejszy krem dla dzieci ;) I wcale mi się po nim twarz nie przetłuszcza mocniej ;)

szczerze wątpię żeby kosmetyki dla dzieci działały dobrze na skórę dorosłych. Rozumiem, że skoro ich używacie, to na pewno są jakieś efekty, ale może to tylko efekty "powierzchowne", takie jak np. gładsza skóra., ale czy macie pewność, że dostarczają wam, a raczej waszej skórze odpowiednich składników? przecież skóra dorosłych ma inne potrzeby niż dziecięca. To taka moje refleksja... pozdrawiam.

małgorzatko, ja też nie wiem czy dobrze robię, ale z tego co widzę po swojej buzi na złe mi to nie wychodzi... ;) myję twarz żelem Babydream (czasem sobie dosypię cukru i mam peeling), a potem kremik dla dzieci, albo dla odmiany ten, którego zwykle używałam (po co ma się zmarnować ;) ) i jest lepiej. Zimą zwykle miałam strasznie przetłuszczającą się twarz, bo ogrzewanie, sucho, zmiany temperatury itd... Teraz też nie jestem śliczna matowa, ale nie jest źle ;) Nigdy nie używałam fluidów, korektorów, pudrów, więc nie mam jakoś maksymalnie zaśmieconej cery, moze to też od tego zależy... A jak poczuję albo zobaczę że coś się dzieje nie tak z buzią to po prostu zafunduję sobie jakąś fajną maseczkę :D a może jest tu ktoś, kto wie jak się faktycznie mają kremy dla dzieci do starszej niż niemowlęca skóry?

no tak na zdrow chłopski rozum pewnie kremy dla dzieci mają pewne braki jeśli chodzi o pielegnację skóry np. dojrzałej. Z tego co sama jestem w stanie wymyśleć to może być: szybsze fotostarzenie się skóry - bowiem kremy dla dzieci zwykle nie zawierają filtrów - więc przydałaby się jakaś ochrona przed słońcem - są kremy dla dzieci z filtrami i może jak ktoś się upiera przy dzieciaczkowych kosmetykach - należałoby je włączyć do pielegnacja - szczególnie latem. zawierają mniej składników odżywczych, których skóra w pewnym momencie zaczyna potrzebować. Okolice trzydziestki są momentem gdzie należałoby się sięgnąć po jakieś bardziej treściwe kremy - zawierające składniki przeciwzmarszczkowe, odbudowujące włókna kolagenowe, czy wzmacniające włókna kolagenowe w skórze... no ale to tylko moje wolne dywagacje. Jeśli chodzi o dzieciaczkowe szampony, płyny do kąpieli, mydła etc to nie sądzę, żeby mogły wyrządzić jakaś szkode. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi...:)

Witam! Jestem tu pierwszy raz,ale tak mnie zaciekawił temat, że wszystko przeczytałam.Mam ten sam problem co większość z Was, świecąca twarz,ale zarazem sucha i potrzebująca nawilżenia. O oliwce Hipp już wczesniej słyszałam i używam od jakiegoś czasu. Jest świetna w porównaniu do wcześniej uzywanych przeze mnie kremów nafaszerowanych chemikaliami. Też zauważyłam,ze jednak mimo swych zalet czasem troche wysusza,więc zazwyczaj raz na kilka dni smaruję sie na nocw ramach nawilżenia i regeneracji maścią witaminową,która dostałam w aptece ( ma dość wszechstronne zastosowanie) załaczam link,osoby które sie znają być może napiszą co myslą o składzie:) http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=5382 Od pary tygodni myję twarz szarym mydłem,ale z tego co czytałam to powinno się z niego zrezygnować.Zastanawiam się nad żelem do mycia babydream albo alep(choć jest ich full rodzaji),a może znacie jeszcze coś godnego polecenia z jak najbardziej naturalnych?chyba ze tamte są niezastąpione ;) Pozdrawiam,

A tak na marginesie to pare tygodni temu skończyłam ze swoim wyciskaniem wszystkiego co znajdę na buźce.Teraz mam pozapychane pory i się mnóstwo zaskórniaków i grudek porobiło w tych dziurach po wyciskaniu:/Byc może od szarego mydła,bo po nim mi się jakoś skóra wałkuje,więc może mnie wysusza