Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Gość do marchewy
masz błąd w stopce, pisze się "zrzucić"...juz długo to widzę, ale myślałam, że ktoś inny zwróci uwagę, skoro nie, to ja bede ta (nie)dobra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do babeczek, które przeszły zabieg łyżeczkowania.. Ile po tym krwawiłyście i ile bolał was brzuch???? Dzięki za odpowiedź. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa-marchewa-> jestem z Ełku... Agusia 28 -> ja właściwie tylko plamiłam chyba jakieś 3 dni, a brzuch nie bolał mnie wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wam za to ze zechciałyscie przeczytac mój post i cos napisac na ten temat. Ewa masz racje ja własnie tak sobie myslę zeby sie nie poniżac i poszukac jakis godzin, niech wie że gdzie indziej tez potzrebuja dobrych pracowników. Bede szukac to napewno, ale do kuratorium tez sie wybieram. Tyle tylko ze tam zawsze moge usłyszec ze dyrektorskie godziny moze rozdac dyrektorka jak jej sie podoba. Ot co. Poprzednia dyrektorka to była obca kobitka i zawsze starła sie zrobic tak zeby było dobrze. Teraz sie zawiodłam i to bardzo. Zwłaszcza tym \"dowidzenia\". Przynajmniej słonko świeci i za 2 m-ce sie przeprowadzam i bede sie jako tako urządzac. Zawsze trzeba sie jednak z czegos cieszyc, bo inaczej człowiek by juz dawno musiał se strzelic w łeb jak ta Bilda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane:) nie mam ostatnio czsu bo ogarnął mnie szał zakupów na wyjazd i wiele innych spraw:) wskoczyłam tylko na chwilke zeby sie z Wami pozegnac:) ale niedługo wróce,bede cały czas o Was myślała i jak wróce to mam nadzieje ze przeczytam tu o nowych fasolkach:) celavie i joka🌼 trzymajcie sie kochane i zyczę samych pogodnych dni:) pozdrawiam Was wszystkie" stare "i nowe:) evawer ja cos wiem o koleżenstwie w pracy:( najlepiej olac to wszystko ...... do usłyszenia laseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Joka - odzewałaś się :) Jedziemy na tym samym wózku - ja też staram się nie nastawiać - ale wiesz jak to jest :P Mnie cycuszki bolą baardzo - nie mogę spać na brzuchu... I boli mnie strasznie głowa - ale to z kolei moze byc pogodowe... czasami mnie pobolewa podbrzusze tak jak na @ - ale sladu żadnego nie ma... Ale dzis dopiero 28 dc - juz spakowałam test ciążowy - bo dziś wyjeżdżamy - poczekam jeszcze ze dwa dni i jak cos to będe testować!!! Ale boję się - juz w tamtym miesiącu się nastawiłam - a @ przyszła w 32 dc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia-> trzymam kciuki za nas obie:) Rudi-> dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia-> jak u mnie nie przyjdzie jutro @, to test zamierzam zrobić w środę... po zabiegu @ mam zawsze jak w zegarku, nigdy mi się nie zdarzały dłuższe cykle... tyle, że plamiłam już dzień, dwa przed @, ale w tym miesiącu brałam luteinę, więc plamień nie powinno być... a może nie tylko plamień:) w każdym bądź razie test spokojnie czeka na swój \"wielki dzień\"...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 Pozdrawiam nowe dziewczyny! Mąż mnie zwolnił z pomagania. Ale może jutro bardziej się zaangażuję! A wogóle 1 maja to poważne święto kościelne? Czy można wykonywać małe robótki? Fajnie, że wyjeżdżacie i łapiecie słonko i tlen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Testujcie, Dziewczyny, testujcie! :) Ja plamiłam w czwartek, w piątek, w sobotę ciut więcej a w niedzielę na moment ustało. Więc jeszcze rano miałam nadzieję... Lecz teraz już mam @. :( Ileż to emocji! Ale tylko taką drogą - nieustających prób- można doznać radości z dwóch kreseczek. Więc choć mi coraz trudniej... stawiam sobie za cel kolejne staranka w maju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celavie wiesz mi kiedyś znajoma powieedziałą że wygrywa tylko ten kto wstanie o ten jeden raz więcej niż zdaży mu się upaść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi hi - ja z \"ospą\" walczę maścią cynkową - miejscowo na każdy pryszczyk :P Joka a ja postanowiłam poczekać do pistku lub do soboty - czyli do rtego nieszczęsnego 32 dc... Ale i tak pewnie nie wytrzymam!! Dobra zmykam sie weekendować Na szczęście u rodziców jest net więc obiecuje że będę was odwiedzać i zdawać relację z majowego wypoczynku Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
witam nowe dziewczyny :-) ewa-marchewa - u mnie ze zdrowkiem duzo lepiej. ale caly czas jcos sie dzieje; a to uplawy a teraz wlasnie mwawiam sobie zapalenie pecherza, bo nie dosc ze sikam co 15 min, to mam wrazenie, ze mnie leciutko piecze jak sikam. a tym razem mialam nie przyspieszac wizyty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikape to mogą byc jakies bakterie. I dlatego cie piecze. Rudi jak ja bym chciała ciepnąć to wszystko i najlepiej wparowac do gabinetu i powiedziec Dowidzenia !!! I wyjechac gdzies odpącząć. Eh. Jak mnie ten kraj mierzi. Zawsze było łapówkarstwo, znajomosci, a człwoiek który nie ma znajomosci i pracuje nie liczy się. 1 maja to chyba nie jest świeto koscielne?! 3 maja to tak. Hmm. 3 maja bedziemy grilowac na działce. Zazdroszcze tym które sobie wypoczywają w ten weekend , ja niestety siedze w domu. I tak pogoda taka sobie. Pozdrawiam nowe kolezanki, cięzaróweczki i \"Stare\" wyjadaczki tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1go maja jest święto pracy więc ja myślę że tym bardziej powinno się coś robić i pracować a nie leżeć brzuchem do góry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Widzę, że Eva i Niebieska dają mi dyspensę na jutrzejszą robótkę :) Ale jeszcze zobaczę. Fakt, że jutro jest święto kościelne -św. Józefa Rzemieślnika (mam kościelny kalendarz :) ). Do tej pory często mnie coś gnębiło =choróbsko! I myślałam, że jestem z pogranicza hipohondrii (nadal tak myślę :) ) albo paranoi. Czułam, że może nawet sobie wmawiam. Mąż mnie często wyciszał, więc jakiś przesadyzm w sobie pewnie mam ;) Ale widzę, że może jednak jakaś ogólna słabość w nas jest- Polkach. Chorowite, że ah! Ciekawe, czy to ten Czarnobyl wychodzi??? Czy mało w nas energii życiowej i łatwo ulegamy ogólnemu zniechęceniu, smutkowi, stresowi i tym samym chorobom??? Chorowitki, trzymajcie się i wracajcie do zdrówka :) A przypadłość w postaci częstego parcia na m.. też mnie nękała!!! Szczypało! Aż zaopatrzyłam się w niebieskie tabletki i jak mnie bierze to parę biorę i przechodzi! Ale już dawno nie miałam! Może dlatego że się zakwaszam!!! Kupiłam raz sobie żurawinę do mięska, a częściej jem grepfruty. No i kupuję z ziaji płyn do higieny intymnej- często profilaktycznie przeciw grzybiczy, ale też i inne. No i nie wolno wstrzymywać się przed oddawaniem...sisi! Przed i po numerkiem trzeba skoczyć też w tym celu do toalety! A jak mnie baaaardzo piekło po zabiegu to próbowałam scudocremu czy jakoś tak, lecz maść od ginki była jakaś lepsza. Wiem, że może mieszam zapalenie pęcherza z grzybkami ale w końcu to cholerswo i to! Jednak grzybki to ponoć często są po antybiotykach. Więc trzeba przy antybiotyku brać te pałeczki bakterii, czy jakoś tak-osłonowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celavie a Ty w domku siedziesz? taki ładny poniedziałek (mam nadzieję że rzeczywiście jest poniedzialek a nie niedziela )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska75 ja tez w domku siedze bo Jakub padl o 16 i nie chcialysmy go budzic i dalej spi byly u mnie dzis 2 nastolatki i jeden nastolatek tak sie z dzieckiem wyglupili ze biedaczek padl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit_27 - no właśnie, śmiesznie czasem wypada z tymi okazjami do pamiętania, ja zazwyczaj budzę się do przyjaciół i znajomych, a nawet chreśniaków i parę mięsięcy po czasie, ale oni dobrze już to wiedzą i są cierpliwi i wybaczają ;) Ale do męża, to mi się nie zdarza, dobrze że w ostatniej chwili choć się obudziłam, ma jutro urodzinki, ale musi wyjechać, więc kiedy wczoraj koleżanka z racji pogody odwołała grilla, to ja szybko pomyślałam i w parę godzin przygotowałam u nas grilowanie na patelni :D, zwinęłam wszystkich do nas, podwinęłam rękawy i do dzieła: oprócz kiełbasek, mus ananasowy z kaszy manny, pyszneeee winko argetyńskie i ...sałatka makaronowa z Lidki przepisu :) Lidka79 - sałatka makaronowa bardzo dobra, przepis już wypróbowany! :) gawit_27 - ja tak czasem się zastanawiam, starsi ludzie, tyle przeżyli nieraz, czasy wojny, nieraz schorowani a tak ślepo potrafią słuchać ojca R - któy ma tyle kasy, sponsorowany przez niewiadomo kogo, powiązania, i potrafią ślepo Ci staruszkowie iść za nim, jakby nie byli ludźmi myślącymi, a przecież nieraz to tak zasłużeni ludzie... trudno to wszystko rozumem ogarnąć i pojąć, choć staram się nawet brać poprawkę jak działa manipulacja itp. to jak czytam, co Twoja babcia powiedziała, to brak mi słów po prostu i zrozumienia całkowicie, ehh... Madusia_3 - wow, zazdroszcze Ci tego karaoke, te bym sobie nie myslac o niczym tak pofalszowala ;) Super, ze imprezka udana! Co do przyszlego - dotrzyjcie sie przed slubem, a potem juz tylko miodowo bedzie :) Celavie - mimo iz bardzo dobrze rozumiem Twoje oczekiwanie i niecierpliwosc, to nie bądź rozczarowana! Życie lubi zaskakiwać. Myślę, że bez uprzedzenia, nagle, pewnego dnia pozytywnie Cię zaskoczy ❤️ aneczka12 - masz racje, dla siebie to zawsze wiem co kupic ;) ale musze Wam powiedziec, ze moj mily uczy sie tez coraz bardziej i nawet coraz czesciej zaskakuje mnie milym drobiazgiem bez powodu - to naprawde milutkie uczucie :) Peppetti - martwię się o to, że ciągle jesteś chora. Mam nadzieję, że w końcu te wstrętne choroby dadzą Ci spokój! Mi lekarka jak byłam w ciąży powiedziała, żeby nie pić soku malinowego z herbatą (podobno powoduje skurcze macicy), tylko miód, cytrynę, z nią lub mlekiem i czosnek też można, ale najlepiej zacukrować cebulę i pić ten sok, bardzo mi to pomogło, poza tym dobre jest też płukanie gardła, jeśli nie wodą z solą, bo np. niedobrze Ci, to może ziółkami przeciwzapaleniowymi (lipa np.) - co Ty na to? Kiedy ja będę zdrowa? Dobre pytanie :( Sama już nie wiem. Ostatnio wykrył mój gin u mnie bakterie E. coli i jakieś paciorkowce, wydaje mi się, że to one mogły spowodować śmierć Dariusi, skoro dla zdrowych małych dzieci i dorosłych są bardzo groźne. Choć jeszcze nie rozmawiałam z nim o tym, bo na razie nie każe mi przychodzić i płacić za wizyty tylko podawać przez pielęgniarkę wyniki i wypisuje mi recepty i skierowania. Ale zastanawiam się: 5 czy 6 antybiotyków ich nie wykończyło? A może to właśnie przez nie je mam? Wiem jednak, że takie dolegliwości miałam wcześniej, a poprzedni gin mówił, że to niegroźna infekcja wirusowa i że ciąża mi wszystko wyprotuje. Muszę koniecznie pogadać z moim obecnym lekarzem, ale zanim do niego dotrę, to jeszcze sporo mam do zrobienia. EvaWer - scyzoryk mi się otwiera na taką niesprawiedliwość w pracy! Wiem co czujesz, mimo że na innym gruncie, przeżywam takie chwile również czasami: ostatnio usłyszałam od nowo zatrudnionego kolegi: Twoja praca będzie podkładką dla moich pieniędzy. Powieka mu przy tym nie drgnęła. Boli, ale ja nie umiem być takim tanim karierowiczem po trupach do celu, z Twoja koleżanka dostała władzę - tylko niewielu ludzi z klasą odnajduje się w takiej sytuacji! To nie tylko Twój pech, to pech wielu nas szaraczków, lubiących pracę, którą wykonujemy i przykładających się do niej. Ściskam Cię Ewcia. JoaśkaPelaśka - kop w dupsko ;), na życzenie :) Bo na pewno nie jesteś popsuta, mało kobieca i co tam jeszcze sobie nawymaślałaś! A kysz myśli potwory! Tiki - mam nadzieję, że e-mail doszedł. Mam nadzieję, że pobyt przebiega dobrze. Buziaczki dla Ciebie. niebieska75 - fajnie, że są takie wariatki ;) ❤️ Balbinka-2 - normalnie ten komputer u Was to jest oblegany :) Jak się czujesz? alekto - z tym przyzwyczajaniem się - co racja, to racja! :) Madzia79 - no to fajniutko, że ognisko udane. Pytałaś z jakich ja okolic kraka jestem? obecnie przebywam w obrębie miasteczka studenckiego, a Ty? Faktycznie, może się mijamy nie wiedząc o tym, choć myslę, że po tym pięknym zdjęciu w stroju góralskim, to ja już bym Cię rozpoznała, mam nadzieję :) Do pierwszej połowy czerwca mam przechlapane z pracą, ale potem może byśmy się kiedyś na jakąś pyszną kawcię umówiły - co Ty na to? Zapraszam :) a28 - bardzo mi przykro, również Cię pozdrawiam! ❤️ Agusia 28 - witam cieplutko, niestety wszystkiego nie przewidzimy i nie zaradzimy, choćbyśmy nie wiem jak się starały, ale wierzę, że szczęście zapuka do nas wszystkich! rudi26 - zakupy udane? :) jak wyjazd? do usłyszonka :) czekamy na wieści monikapie - sprawdź to pieczenie, ja mam jakieś bakteriozy, a też zaczynało się od pieczenia właśnie. Jutro mam dzień dla siebie, pojutrze prawie cały też. Muszę coś porobić, ale żeby przyjemnie przy tym wypocząć, zmęczyć się fizycznie. Ściskam Was wszystkie dziewczynki i miłego weekendowania Wam życzę. Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edna z tych nastolatek sie opiekowalam 3 lata jak byla mala przyszla ze swoja kolezanka(ktora znam) i ze swoim chlopakiem(tez go znam bo jest symnem mojej kolezanki) wesolo bylo al;e jakby ktos z zewnatrz posluchal to dom wariatow.jeszcze dzieciom sie temat seksu wlaczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, przepraszam Was strasznie, coś się pokiełbasiło, bo ja pisząć tych enterów nie miałam! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto reszta - ucieta prze zte glupie entery: a28 - bardzo mi przykro, również Cię pozdrawiam! Agusia 28 - witam cieplutko, niestety wszystkiego nie przewidzimy i nie zaradzimy, choćbyśmy nie wiem jak się starały, ale wierzę, że szczęście zapuka do nas wszystkich! rudi26 - zakupy udane? :) jak wyjazd? do usłyszonka :) czekamy na wieści monikapie - sprawdź to pieczenie, ja mam jakieś bakteriozy, a też zaczynało się od pieczenia właśnie. Jutro mam dzień dla siebie, pojutrze prawie cały też. Muszę coś porobić, ale żeby przyjemnie przy tym wypocząć, zmęczyć się fizycznie. Ściskam Was wszystkie dziewczynki i miłego weekendowania Wam życzę. Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro wolne hura a potem tylkom sroda pracuje i znowu wolne do poniedzialku fajnie bo juz mi lekki odpoczynek potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madusia temat seksu u nastolatków to tema tabu :D dzisiaj przyjeżdzają właśnie dzieci - nastolatki Floriana, wiec będze ciekawie, powiedziały że przyjeżdzają na długi weekend do Taty, szkoda tylko że po ich tate jade dopiero jutro, ale dzisiaj będzie zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×