Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

... i ja też tu wpadam :) i trzymam rękę na pulsie ;) swoim rzecz jasna, bo Justy trzyma ktoś inny!!! Tiki, za tego gina to mi się może i należy lańsko :) Ale póki co mam @ i wertuję internet i jeszcze przeglądam, ale z marniutkim efektem. Chciałabym wybrać takiego gina, który byłby ze mną dłużej ;) Więc szukam jakiegoś gabinetu bliżej centrum, abym mogła w miarę bezpiecznie dojechać i sama autobusami na wizytę. Ten do którego planuję jechać jest też endo- ale gabinet ma nieciekawie położony :( Może jednak spróbuję? Zdam się na męża i niech mnie wozi... Myslę, że umówię się na piątek albo najpózniej na poniedziałek. Chcę mieć to z głowy! I wyjechać na urlop z jakimiś wskazówkami od gina, może po badaniach.

Kurde ja już siedzę jak na szpilkach co chwilke zagladam i sprawdzam czy nie ma cudownych wieści. Czekamy Justy.

A!!!!!!! Co do budowania. Mamy już zezwolenie na budowę!!! Myślę, że pora rozejrzeć sie za murarzem. Ale mąż jakoś się nie spieszy... ??? Ma co robić na działce- ogrodzenie- ale i to zezwolenie dopiero mamy od paru dni. Po za tym nie wiem jak to wyjdzie z szukaniem, bo planujemy wyjazd za dwa tygodnie i trochę nas nie będzie. Może więc najpierw odpoczniemy, a po powrocie poszukamy ekipy?

Już dwudziesta, a upał w mieszkanku... Chyba zrobię ostre wietrzenie!!!! Dla Justy może podeślemy wentylator? ;) Choćby jakiś podmuch chłodku! :) Chociaż jak ujrzy Matyldkę to nawet zapomni, że to taki skwar!!! Justy- ok. Matyldzia- ok. Ale ciekawe jak tam Tatuś????????? :)

Okna otwarłam, ale przeciągu- niet! :( Dziś z racji upału nie robię prawie nic! Szczęście, że od jutra @ będzie już słabła....

A ja nadal zaglądam tu i nic, ciekawe co z Justy jak jej idzie. Już nie mogę się doczekać jak przeczytam, że Matysia już jest na świecie.

Jejku jakie wieści....ciekawe co u Justy! Strasznie jestem tym podekscytowana :). Takaja ja wychodzę z założenia, że nie nalezy absolutnie nic robić wbrew sobie. Jak będe chciała spotkac się z jakąś ciężarną to się spotkam...teraz nie mam takiej potrzeby, szczególnie że nie przepadam za tymi osobami, a może inaczej są mi obojętne. gdyby nie były w ciąży to prawdopodobnie spotkałabym się z nimi z grzeczności, albo bo mąż by chciał...bo ja nie mam takich uczuć do wszystkich ciężarnych. Tylko do tych, które dużo wcześniej mi nie leżały. I nie będę na siłę się uśmiechać, a już napewno słuchać o mdłościach, zaparciach, zakupach i innych tego typu rzeczach. Co innego jest tutaj, wy przeszłyście to co ja. Dajecie mi siłę i nadzieję. Justy jest teraz dla mnie #1!!!!! Upał fantastyczny, szkoda tylko że przesiedziałam ponad 9 hgodzin w pracy....w dodatku zalęgły się nam jakies robaki i zaczęło śmierdzieć z klimatyzacji...coś okropnego. A wcale nie trzeba być w drugim trymestrze, zeby mieć większą ochotę na sex...ja od 3-4 dni mam chcicę...a zbliżają się dni płodne :). Wczoraj późnym wieczorem zachciało mi się przestawiać łóżko...i jest dużo gorzej, tak jakos ciasno i mam wrażenie jakby łóżko się zwężyło :)...dzisiaj znowu je przestawimy, a jest cholernie ciężkie. Idę się czegoś napić bo wyschnę na wiórka!!!

Hej dziewczyny ja tez siedze jak na szpilkach jak dostaje sms lece jak szalona ,ale niestety jeszcze zadnych wiesci nie mam.Kurcze,ale goraco topie sie cala buuuuuu.

Pewnie na tych szpilkach do rana posiedzimy:D:D

jejku już nie mogę się doczekać na wieści, aż nie chce mi się iść spać z tego wszystkiego;)

Szkoda, ze nadal cisza... idę spać, a jutro rano jadę do rodziców, więc nie wiem jak wytrzymam w niepewności... moze przed wyjazdem uda mi się zajrzeć na moment... Justy- kciuki mocno zaciśnięte... dobranoc

Justy

Justy czekamy!![serce[

gyr witamy wsrod nas Joka jak chcesz to mozesz na gg mi napisac nr tel wysle ci sms 3046584.

Justy Będę dopiero jutro wieczorkiem, a ty o tej porze pewnie będziesz tulić już ładnych parę godzinek Matysię. Wycałuj ją więc od kafeteryjnej ciotki:) Dobranoc wszystkim

Hej:) Pobudka!!! Wstawać śpiochy! może Matyldka juz jest na świecie???? Nie mogę spać. Organizm już ma coś tam zakodowane więc z nim nie walczę. Wstałam. Prysznic. Net. Kawka. Pranie zdjąć. Pranie powiesić. Suszarka. Ubranko. I w drogę... na kurs! Upał wczorajszy przeżyłam to i dziś dam radę ;)

Hallo! To kto pije ze mną kawkę? :)

Cześć! Ja się przyłączę;) jadę zaraz do rodziców, bo dziś o 8:00 jest msza za mego zmarłego w marcu dziadka... wrócę pewnie po południu...

Uciekam już... trzymam kciuki za Justy i Justysiątko ;)

Hej :) Kawkę dopijam i zmykam. Włosy wciąż mokre. Stroju niet. ;) Szkoda, że brak wieści od Matysi ;) Jak ja się skupię na kursie?

Witam kochane dalej zero wiesci.Rano jak zadzwonil budzik walnelam go w leb i przysnelam i snilo mi sie ,ze Justy dalej w ciazy wiec pewnie jest odwrotnie.Strasznie sie niewyspalam trzeba bedzie kawke walnac.Po 10 ide do kosmetyczki bo juz moja buzia wola o pomste do nieba.Zycze milego dnia.

Hello Wczoraj nic, dziś też cisza A my takie emocje przeżywamy! Wierzę że dawno już po, że teraz dziewczyny leżą i odpoczywają Jest im tak dobrze, że zapomniały o całym świecie

dzieńdobry ....nadal trwa oczekiwanie na wieści ..........

Witam porankowo. Ja już jadę, za godzinę mam pociąg, więc pewnie się już nie dowiem co i jak u Justy:) Ale piekny poranek, ptaszki spiewają, jest pięknie. Do piątku papatki A i dzięki za wczoraj wiele mi pomogły Wasze wypowiedzi

Hej kochane melduje sie splakana madusia.Napisze Wam dokladnie tresc sms.Matylda urodziela sie przez ciecie 3550,56 cm,8 punktow.Rozwarcie bylo,ale glowka sie zatrzymala.Daj znac na forum dzieki Dawna Justy.

Ale suuuuuuper Matysia na świcie gratulacje dla szczęsliwych rodziców. Ale fajowo i jaka duza dziewucha i długa:D G R A T U L A C J E Zdązyłam się dowiedzieć w ostatniej chwili:D Juz jade

kurcze, poplakalam sie... Justy, gratuluje

Ja caly czas rycze juz im pogratulowalam i ucalowalam obie dziewczyny od nas wszystkich.Zeszly ze mnie emocje,ktore od wczoraj byly i potok lez szczescia leci.

wielkie buziaki dla Matysi i Justy. To mamy nową obywatelkę. ALe super że już po i Justy ma swoją kruszynkę przy sobie. Moje wielkie gratulacje!!!!!! Justy czekamy teraz niecierpliwie na was na forum.

Gratulacje Justy :) wszystkie, te które znasz i których nie - jesteśmy z Tobą :)