Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Joka:( bardzo mi przykro, ale nie martw się musi w koncu się udać. Trzymam kciuki na kolejny miesiac. Tiki tak to ja pytałam o te skurcze i jeszcze o te kopniaczki, które ja odczuwam czasem bardzo nisko, że az mnie cała \"kaśka\" boli, mam też ciągle parcie na mocz, latam do łazienki co chwilke. Wyniki moczu mam dobre wiec chyba mam ucisk na pęcherz. Czasem to się śmieje, że bez kaczki to nigdzie się nie mogę ruszyc:). Jutro wybieram sie do położnej, ale wiecie jak tu wygladaja te wizyty. Niczego nowego na nich sie nie dowiaduje. Na każde pytanie, które zadaje zawsze otrzymuję tą sama odpowiedz \"tak ma byc\". 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko mi tego brakowalo, zeby mi sie cykle rozregulowaly.@ nadal brak. i jak tu potem trafic w dni plodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko mi tego brakowalo, zeby mi sie cykle rozregulowaly.@ nadal brak. i jak tu potem trafic w dni plodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka, zioła kupowałam w herbapolu. Pani mi powiedziała, że w żadnym zielarskim nie kupię gotowych mieszanek. Za dwie reklamówy ziół zapłaciłam 23 złote. Niektóre zioła są pakowane po 20 gr, więc pani daje dwa opakowania, żeby się mniej więcej waga zgadzała. W staraniach.pl może faktycznie wygodniej kupić, ale płacisz za same zioła dwa razy więcej, dolicz przesyłkę... Ja te zioła wwaliłam do garnka i mieszałam, aż ręka mnie bolała. Poza tym mój mąż bardzo mi pomógł. A w ogóle, to po raz pierwszy w życiu wiedziałam na dwa miliony procent, że mam owulację. Miałam baaaardzo \"książkowy\" śluz, no i szyjka macicy (badanie szyjki zawsze było dla mnie zagadką) była rozpulchniona. Nie będę się wdawać w szczegóły, ale w każdym razie nawet mój mąż stwierdził, że na pewno mam płodniaki, bo jest jakoś tak dziwnie :P A co do papierosów, to mnie, niestety, nie odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia-33-35
cześć dziewczyny 3 lata temu straciłam dziecko w wypadku samochodowym byłam w 23 tygodniu ciąży. Strasznie to przeżyłam to ja prowadziłam i ja" zabiłam" swoje dziecko.Po jakimś czasie znowu chciałam mieć dziecko ale mąż nie chciał o tym słyszeć ciągle nie był odpowiedni moment więc kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży bałam mu się powiedzieć( dodam że mam już 11 letnią córkę) ale o dziwo mój mąż bardzo się ucieszył. Córkaurodziła się 23 maja 2007 Od 3 doby miała drgawki myślałam że to jakieś fatum na naszej rodzinie że to kara za to że mąż nie chciał tego dziecka ale wyznał że poprostu się bał że nam nie wyjdzie.ale sie rozpisałam a może wy nie chcecie tego czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam u koleżanki w szpitalu, jutro rano będzie rodziła, dziś rano dostała 2dawke sterydów na rozwój płuc i od tego czasu muszą ją przetrzymać 24h, Andzia ma infekcje przez która doszło do pęknięcia pęcherza płodowego:( Będzie miała synka, orientacyjnie 2kg:( ja obawiam się, że maluch załapał infekcję i będzie miał zapalenie płuc:(, jest bez wód płodowych (ma tyle ile organizm wytwarza w miedzy czasie, a i te cały czas się sączą) Martwię sie o nich strasznie, kurna to 33tc Dziś byłam u wet, Pimpek dostał tabletkę od robaków, zastrzyk rozkurczowy i przeciw zapalny, od tego czasu nie nasikał ani razu w domu, ładnie prosi...no i oczywiście 3 gigant tasiemce w kupce (relacja K;)) no i przestał pipczeć:D Kupiłam też mu szampon ;) Jeśli chodzi o jedzenie, on za sucha karma nie przepada, ja nie raz ugotuje kurczaczka i mieszam mu z suchą karmą, a jeśli chodzi o załatwianie się, to kupkę robi raz na dobę (myślałam, że to za mało) jak dostaje mleko, to jest ona zdeczko luźniejsza, a tak to treściwie można kogoś tą kupka zabić;P Dziś psina dostała twarogu (koleżanka z pracy powiedziała, że szczeniaki lubieja więc postanowiłam sprawdzić czy tak jest;)) no i wciął ze smakiem:) Joka ja na początku jak dawałam jemu gotowce to mieszałam je z suchą karmą, ale tak jak dziewczyny mówiły lepiej odpuścic sobie tą sklepową chemię w saszetkach, u mnie makaron z kurczaczkiem i marchewką wcina, że mu się uszy trzęsą:D A ten preparat jest g... wart, tak jak wszystkie inne odstraszające...już to przerabialismy...szkoda że wczesniej nie spytałam weterynarza, bo jak kupiłam to powiedział, że to wcale nie działa...miał rację, odstraszające Pimpka przyciągają:P Dziewczyny RZUCAĆ PAPIEROCHY!!!!!! Czekam jutra by w końcu dowiedzieć się co z Anią i jej synkiem, dlatego idę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznę od Andzi, o godz 24 rozpoczął sie poród, juz nie powstrzymywali bo nie miała już wód płodowych, przed 3 pojawiło sie rozwarcie i 3.05 urodził sie synuś, waga 2100, 46cm, 6punktów, pokazali go Andzi i szybko zabrali, pocieszaja ja, że u wcześniaków takie punkty to norma...Aniela urodziła sie w tydzień później i miała 2200/44/8p (fakt gdyby nie rozmiary główki ważyła by około kg mniej), idę do niej około południa, mam nadzieję, że będzie coś już wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa - na pewno wszystko bedzie dobrze. znam historie nawet mlodszych wczesniakow i dzis to zdrowe dzieci.trzymam kciuki. Lidka - nie wiem jak jest w instrukcji tych waszych trestow, ale u mnie owulacja byl tylko wtedy jak ta druga kreska byla ciemniejsza. a tez wczesniej byly dwie. kreska zrobila sie ciemna dopiero gdzies kolo 17 dnia cyklu. u mnie wszystko ok. mala wazy prawie 2 kg. minke mila bardzo niezadowolona i tatus stwierdzil, ze jest nafuszona jak mamusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babeczki! Balbinka-> gratuluję! Jedno dziecko masz już odchowane:) fajnie, że mała dojrzała do sytuacji... Asiab-> dzięki za kciuki:) co prawda o skurczach i kopniaczkach niczego nie wiem, ale wierzę że z Wami wszystko jest ok 🌻 szkocja-> może to tylko jednorazowa zmiana długości cyklu? pamiętasz nerwy związane z Twoim facetem, przeprowadzką? To mogło mieć wpływ na cykl... no chyba, ze test się pomylił ;) Mozzarella-> dzięki za info o ziołach:) szkoda, że u mnie nie ma żadnego sklepu zielarskiego:( może na necie spróbuje znaleźć jakiś wysyłkowy... skoro Tobie ta mieszanka pomogła, to może i mnie pomoże... Ewa-marchewa->Borysowi też wychodziły robaki po tej tabletce... w czwartek robimy powtórkę z odrobaczania... też już od niedzieli nie nasikał w mieszkaniu, ale on jakoś nie potrafi poprosić na dwór, tylko my sami tak na czuja wyprowadzamy go co 3-4 godziny:) a suchą karmę wcina jak szalony:) zresztą- nie bardzo palę się do gotowania mu specjalnych obiadków:) co do palenia- trzymam kciuki, zeby udało Ci się wyrwać z nałogu! mój M palił kilkanaście lat, i też już rzucił, ponad 2 lata temu... mam nadzieje, że z synkiem koleżanki wszystko będzie ok... monikapie-> może malutka miała niezadowoloną minkę, bo była stremowana przed wystąpieniem publicznym? ;) A my wczoraj wieczorem pierwszy raz kąpaliśmy psa:) piszczał i serce mu biło jak szalone, a ze było już po 22-giej, to nie chcieliśmy tej kąpieli przedłużać... jak go wytarliśmy to zachowywał się jak wariat, biegał po mieszkaniu, gryzł swoje zabawki, nawet zaczął na nas szczekać :D chyba w ten sposób wyładował swoją złość:D a potem, jak zgasiłam światło- grzecznie położył się na swoim posłaniu- i zasnął;) fajną ma teraz sierść, taką miękką i pachnącą:) zamówiłam mu na allegro taką specjalną poduchę- posłanie, czekam z niecierpliwością na przesyłkę, bo narazie Borys śpi na kocyku i często go ciąga po całym mieszkaniu;) a @ jakaś u mnie tym razem dziwnie obfita... ciekawe czemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia1983
mika23 jakimi znowu klamstwami nas urzekniesz??bo ja lubie czytac te twoje bajeczki heheh wiele o tobie mozna sie tu i nie tylko tu dowiedziec hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia1983
jestes załosną osobą hehehehe stanowisko sekretarki he niespełnione ambicje zagubionej dziewczynki:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dzwonił kurier i odkurzacz mi przywiezie miedzy 12.00 a 13.00. Miałam co prawda wyjsc ale tak to musze czekać. Przynajmniej jedna z wielu rzeczy załatwiona pomyslnie. Teraz czekam na telefon od faceta co ma kłasc panele - dzis albo jutro. No i meble dla Mateusza. W tym miescie niby tyle sklepów meblowych a takich mebli młodziezowych które by mnie urzekły nie ma. Wszystko takie podobne, zero fantazji. Chyba wybierzemy sie do Dobrodzienia. Poza tym ładna pogoda dzis. Synowi kupiłam wapno i masc i troche mu juz poschodziło. Jeszcze ma na rekach ta dziwna wysypkę. No to chyba wsjo narazie. Peppetti o u ciebie bo cos milczysz ostatnio? Rudi, Niuusia pozdrawiam! A Caroline pewnie znowu gdzies na wyjezdzie. Celica, Celavie - całusy, odzywajcie się. Wszystkie pozdrawiam w ten upalny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ewa, będzie dobrze z synkiem Twojej koleżanki. Tak jak pisała Monika-nie z takimi maleństwami lekarze sobie radzą! Joka, no to, kochana, nie masz wyjścia jak tylko przyjechać do Bialego celem zakupu ziółek, a przy okazji spotkać się z nami!!!!! Nie kupuj w wysyłkowych sklepach-po co masz dwa razy przeplacać? Jeśli nie masz jak przyjechać, to mogę kupić Ci te zioła i wysłać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, witam w kolejny pochmurny dzien:( i tak juz bedzie zawsze:( joka---- mysle ze psychika plata nam figle i 2 masz normalna, tylko my ciagle czegos sie doszukujey:) jest dobrze i bedzie dobrze, pamietaj:) balbinka----- ciesze sie ze Mala sie przelamala:) to musi byc strasznie mile uczucie:) ewcia--- daj znac co z malenstwem kolezanki monikapie ----ciesze sie ze u malej wszystko w jak najlepsym porzadku:) u mnie @ wciaz brak, pewnie joka ma aracje, to stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko, czuje się dobrze, chociaż jakoś tak inaczej niż w poprzedniej ciąży. I takie właśnie samopoczucie daje mi nadzieję, że tym razem będzie ok. Wydaje mi się, że ja chyba znoszę ciążę tak trochę bezobjawowo. Ale właśnie jem kanapkę, a ona mi rośnie w ustach-poprzednim razem tak nie było! I generalnie nie mam apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkocja - a moze warto by tak machnac tescik jeszcze raz, co?:) Mi w poprzedniej ciazy bardzo dlugo test wychodzil negatywny mimo ze @ ciagle nie mialam....wiec moze tak tez bedzie u Ciebie???:) Mika - ja mam dosc dlugie i nieregularne cykle, wiec jesli @ ma przyjsc to moze to nastapic nawet dopiero na koniec przyszlego tygodnia albo i pozniej..dlatego trzaskam codziennie te testy owu, zeby w razie czego doliczyc te 14 dni od owulacji i wiedziec kiedy @ ma przyjsc - tylko ze u mnie na tescie ciagle 1 ohydna krecha, a pfe! No ale kiedys jak robilam te testy tak orientacyjnie to wyszlo mi ze mialam owulacje dopiero w 24 dc! takze cierpliwie trzaskam testy dalej..Tak wiec kochana, wystartowalysmy leb w leb:) ale to na pewno Ty bedziesz pierwsza testowac!!:) No wlasnie, a kiedy to wypada????? Balbinka - nie do konca jestem w temacie Twoich koligacji rodzinnych, bo nie doczytalam za daleko wstecz, ale domyslam sie ze Klaudia jest corka Twojego faceta, tak? No to super ze sie przelamala i mowi do Ciebie \"mamo\", to wielki sukces!! A ile ta Mala ma latek?? pozdrowionka dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia1983
mam niezly ubaw z twoimi smiesznymi historyjkami.zreszta wy wszystkierjestescie siebie warte.klamiecie jak najete.po co to wam/jaki macie w tym cel?nierozumiem.jestescie zwyklymi zgorzknialymi babami w szczegolnosci mika23heheeee ale wam do niej juz niedaleko.bueheheeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1984kra
Witam ja stracilam malenstwo w 7 tc. rok staralismy sie o kolejne w koncu sie udalo jetem w 14 tc ale caly czas sie boje ze sytuacja moze sie powtuzyc od samego poczatku biore duphaston i teraz dostalam zwolnienie. Wlasnie dzis mi sie snilo ze poronilam a moja siostra urodzila piekna zdrowa dziewczynke strasznie sie wystraszylam tym snem mam nadzieje ze on nie jest proroczy. Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia1983
mozesz sie za mnie podawac ile chcesz mam w nosie twoje internetowe kolezaneczki hehe znam cie osobiscie i wystarczy mi juz prawdy o tobie a propo nie tylko ja sledze twoje losy ktos inny kto cie zna tez to czyta 1:0 dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia1983
i widzisz po co robic taki cyrk nie doceniasz moich mozliwosci mozesz sie za mnie podawac ile chcesz ja i tak tylko po to weszlam na te forum aby pomoc ci zgadnac kim jestem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia1983
a i zapomniałabym ciekawy masz bloog mika23 hehe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia1983
i to na tyle by było bye!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, kochanie, doszłaś w tej ciąży dwa razy dalej niż w poprzedniej. Wydaje mi się, że najbardziej groźny czas masz już za sobą. Teraz MUSI być dobrze! I tak będzie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka - no wlasnie, fakt ze Mala sama na to wpadla jest jeszcze wiekszym powodem do radosci!! Bo to oznacza ze nie bylo zadnej presji ze masz jej zastapic jej biologiczna mame, tylko ze ona sama poczula z Toba taka wiez i bliskosc ze sama zaczela mowic do Ciebie \"mama\" - super!! Mozesz byc naprawde dumna!!🌼 Mika - nawet nie wdawaj sie w zadne gadki z tymi wstretnymi i zlosliwymi pomaranczkami, naprawde szkoda Twoich nerwow, nie warto! Najlepiej traktowac te wpisy jak powietrze, zlewac je na calej linii, bo jak zaczynamy sie z nimi wdawac w jakies dyskusje to je to jeszcze bardziej nakreca. Tak wiec zlewka i tyle. Szkocja - no wiem, ja tez nie lubie sie nakrecac niepotrzebnie, ale poczekaj troszke i jednak powtorz ten tescik...tak na wszelki wypadek!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozzarella-> do Białego na pewno przyjadę- obiecuję:) tylko ostatnio jakoś tak mi się wszystko składa, ze nie mogę.. boję się zostawiać Borysa samego na tek długo, choć niedługo będę musiała, bo w czwartek zaczynam kurs... M wpadnie w ciągu dnia dać mu jeść i wyprowadzić... boję się jak to będzie, ale mam nadzieję, że się przyzwyczai- w końcu to mądra psina... jak nie znajdę żadnego sklepu zielarskiego w necie, to chętnie skorzystam z Twojej propozycji:) Dziewczyny, podobają mi się od dawna takie buty: http://www.allegro.pl/item224091467_nowosc_chix_560588_jade_zielone_sandaly_41.html lub http://www.allegro.pl/item227539659_nowosc_chix_560504_black_czarne_sandaly_41.html doradźcie które kupić.... niby zielone mają fajny kolor, ale czarne praktyczniejsze, bo będą pasować do wielu rzeczy... tak sobie wymyśliłam, że jak będzie ładna pogoda to mogłabym nosić je nawet do końca września, albo i dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka, czarne Ci beda faktycznie do wszystkiego pasowac ale ponieważ te buty nie maja palców to jesienia nie za bardzo w nich pochodzisz zwłaszcza jak deszcze bedzie padał. A z kolei czarne latem.......No chyba ze je kupiujesz na jakąś specjalna okazje i masz np zieloną kreacje to wtedy kup zielone bo ładniejsze. Ale ogólnie powiem ci ze one sa jakos tak brzydko wykonczone. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×