Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

A ci lekarz to rzeczywiście strasznie drodzy. ja za usg z wizytą płacę 50zł. Byłam dziś rano na badaniach. znam tylko wynik badania poziomu cukru we krwi : 4,8 a norma jest jakoś od 3,5 do 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po całym dniu w pracy nie mam juz siły na telewizje, czasem w weekend jak złapie cos takiego \"lekkiego\" to popatrze, a tak w tygodniu to wracam, zjadam coś, biegiem do mycia i padam. Osiem godzin w pracy za biurkiem tak mnie wykańcza jakbym murowała jakis dom. Wogóle mam brak siły i checi do jakiegokolwiek działania ale to chyba normalny ciążowy objaw to zmeczenie :D:D:D ja na nowym badzie tez juz bylam ale jeszcze wtedy nie meczyly mnie nudności i moglam sie wypuścic na takie szaleństwo. teraz moje życzie tpwarzyskie torszke zamarło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za wizyte u gina z usg place 60zl, jesli o idzie o ginow z warszawy to podawalam juz namiary na stronke gdzie znajdziecie spis z kilku miast a dziewczyny same wyprobowaly i ewentualnie mozna by je wypytac jeszcze raz link http://wiki.28dni.pl/wiki:listaginekologow z filmow ostatnimi czasy to tylko same lekkie bo wszystko inne mnie drazni, jak ogladam filmy z jakimis wypadkami czy nieszczescia sie wyadzarzaja to jest ryk... maz stwierdzil ze pozostaja mi telenowele ;) ktora z was w koncu sie na ta przeziernosc karkowa zdecydowala? moj gin (po dokladnym wywiadzie) stwierdzil ze nie ma potrzeby wiec nie robie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta przezierność to chyba robi sie miedzy 10 a 14 tc, prawda? to ja mam jeszcze troche czasu. Za tydzien ide na kontrole to tez sie zapytam jak to wszystko powinno wyglądac i czy bedziemy to robić :) Kurcze dzis cały dzien kicham, mam nadzieje ze to nie jakies przeziebienie mnie atakuje :(. Chyba dzis na dobranoc zaserwuje sobie lipe z miodem i pod kołderke. A nie wiecie czy taki najzwyklejszy w świecie rutinoscorbin to moge łyknąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonoga - mi gin powiedzial ze wg niego nie brac totalnie nic, w lkryzysowych sytuacjach poaracetamol chociaz rodzinny twirdzil ze rutinoscorbin i wit C spokojnie zamiast tego zrob sobie kiwi z miodkiem jak zjesz takie ze 3sztuki z 2 lyzkami to wtedy dostarczysz wiecej witamin niz z tych tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobi ę tego badania. powiedz mi , po co? żebym się martwiła w razie..tfu,tfu.. całą ciążę. nie można na to zaradzić żadnymi lekami potem, więc nie chcę wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko, masz rację z tymi kiwi. posłuchałam ciebie i nie rozchorowałam się, kiedy w domu wszyscy byli chorzy. dzięki:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram pomysł z kiwi!!! Jem codziennie po 2-3 i nic mnie nie bierze. ali-cja super ta stronka którą podałaś. Można cos tam wyszperac na jakiś prezencik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje z tymi filmami, ja sie chowam za poduszke jak ma sie pojawic odrobina krwi..ale to juz przed ciaza praktycznie tak mialam. a kiwi tez wcinam min. 1 dziennie + jabluszko+ pomarancza ew. mandarynke u mnie badania 50 zl z usg, przy warszawskich cenach bym na pewno nie wydolila toz to barbarzynstwo, taki lekarz to tylko zdziera kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny to zakupię w drodze powrotnej do domku koszyczek kiwi i bede sie kurowac, a co do tego paracetamolu to lekarz mi zabronil tego typu znieczulaczy przez ierwsze 3 miesiace wiec tego wiem ze nie wolno mi brac, zastanawialam sie tylko na wit C ale skoro moge naturalna w owocach to bedzie zdrowiej dla nas dwojga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzi w aptece kupiam sobie amol na tą biedną moją główkę. nie boli już, ale to tak na wszelki wypadek. niech sobie będzie w domu. pani w aptece powiedziała mi , że można brać paracetamol, jak ból jest duży. ale max 2 dziennie. i jeśli po dwóch dniach nie przejdzie to do lekarza. pocieszyła mnie, bo ja tak naprawdę ten paracetamol zażyłam bez porozumienia z lekarzem. ale nie mogłam już oczu otwierać, tak mnie łeb bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonoga - jesli bol jest bardzo silny (mnie zrywalo do wymiotow az a i u alicji byl powazny) to lekarz twierdzi ze lepiej wziac tabletke niz czekac. zreszta wiadomo tych tabsow sie nie wcina codziennie, ja do tej pory to tylko czasami nospa lykne a tak to w sumie z tabletke paracetamolu wzielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no drogich mają tam lekarzy (barabarzyństwo :D ),myślę, że znalazł by się jakiś tańszy, tylko że oni to są chyba jacyś już wiecie...extra renoma i w ogóle, te usg też kosmiczne, no bo 2,3,4d, ja tam robię zwykłe :) ja płacę za usg 100 zł, robie w Katowicach, bo tu pracuje, mam więc blisko, a u nas w tej malej miescinie to nawet nie wiem gdzie bym to zrobila bo ja tam nikogo nie znam :P (przeprowadziłam się do narzeczonego :) ), ale w przychodniach jeśli chcesz zrobić prywatnie to jeszcze taniej, bo tylko 50 zł. Ale pewnie i tu by się znalazł jakiś co robi za 200,tylko kogo na to stać przy pełnej opiece prywatnej, lekach, badanich, a i żyć z czegoś trzeba, więc jeśli da sie zrobic i taniej a tez dobrze, to ... :) ja też robię tą przezierność, czytałam o tym przed ciążą, i już wtedy wiedziałam że zrobię, mam nadzieję że na lekarza fajnego trafię (czytaj profesjonalistę i miłego czlowieka w jednym) i powie mi tylko dobre wieści :) (ten jest polecony przez koleżankę z pracy). Chcę być w razie czego przygotowana na wszystko. Po to są te wszystkie badania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moon - ja sprawdzilam swoje miasto i niestyt nie polecilabym zadnego z tych lekarzy, jeden ciekawszy od drugiego :O fakt jeden z nich bezblednie okresla plec ale gdy mialam olbrzymi torbiel na jajniku (5na 6cm) powiedzial ze mam czysciutko tylko jajnik jakis zasuszony a drugi... ehhh na wizycie w przychodni panstwowej kaze zdejmowac tylko jedna nogawke rajstopy lub spodni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimmusia - podziwiam podejscie ze chcesz byc przygotowana, ja bym nie chciala sie przygotowywac na taka ewentualnosc zwlaszcza ze mega bezradna bym sie czula. ja wierze ze malenstwo jest zdrowiutkie i przy tej wersji zostaje. U mnie w miescie tych badan sie nie zleca jesli nie ma ku temu przeslanek po prostu lekarze wychodza z zalozenia ze nie ma co stresowac babeczek to raz a dwa wg wielu ginkow to jest naciaganie na kase (czesto jesli gin nie jest dobrym specem nie da ci jasnej odpowiedzi a ty sie kobieto zamartwiaj przez nastepne miesiace) tak samo jak wiele innych badan zlecanych w prywatnych gabinetach lekarskich. Ja mam szczescie ze moj ginek nie jest tylko mi znany z racji wizyt u niego ale jest przyjacielem wujka :) aha i rozmawialam z poloznymi (akurat 3doobre znajome) i kazda z nich twierdzila ze badania prenatalne sa rzadkoscia i jedynie gdy sa ku temu powody sie je powinno robic (nawet te nieinwazyjne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież nawet zwykłe usg jest bad. prenatalnym, a jednak chodzimy na nie, mimo, że też się boimy czy serce bije, czy dziecko się rozwija prawidłowo, itd. U nas z kolei jest bardzo mało lekarzy, którzy nie zlecają tego badania, najczęsciej są to lekarze państwowi ;) nie wolisz iść ten 1 raz, pomartwić się przez chwilę a już do końca ciąży wiedzieć że wszystko jest w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimmusia , no wlasnie nie :) teraz kolejne badanie usg bede miala dopiero za 2 miesiace, zeby ograniczyc ilosc USG maluszkowi, w 14tyg ktg wystarczy by srpawdzic serducho. poza tym urodzilam juz jedno dziecko i przerabialam juz te strachy, zreszta bardzo ufam mojemu lekarzowi i skoro on twierdzi tak samo jak ja ze to taka MODA to po prostu sobie spokojnie bede sie kolejne prawie 7 miesiecy turlala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa349
hejka laseczkic chcialabym dolaczyc do was i rozmawiac z wmai na rozne tematy jestem w 9 tyg ciazy ,dzis bylam na usg -chyba jak narazie wszystko ok ,napiszcie jakie macie dolegliwosci:)pozdawiam wszystkie czerwcowe i lipcowe mamusie tc ciazy:9 termin 13.07.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ma być to będzie i tak będę je kochać najmocniej jak umie , żadnych badań prenatalnych robić nie będę,najlepsza jest modlitwa o to żeby było wszystko ok.Wszystko w rękach BOGA,takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoogata wystarczy rozgniesc kiwi z miodem :) prpoponuje proporcje 3sztuki dorodnego dosc miekkiego kiwi i 2 lyzki miodu rozmemlac to razem i bon apetit :) ps. linka do swojej ciazowej linijki mozesz dodac w preferencjach jako stopke i ukaze sie za kazdym razem jak posta napiszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Aneczka ! Jesli chodzi o link to juz probowalam dodac jako stopke, ale ciagle wyskakuje mi komunikat, ze login został źle zidentyfikowany....Tak więc nie moge nic zmienic w swoich danych :( Ide rozgniatac kiwi..niesetety doszla jeszcze temperatura.... http://bd.lilypie.com/mMZep1.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z innej beczki.Czy któraś z z was wierzy w zabobony.Ja raczej nie chociaż liczba 27 prześladuje mnie od urodzenia.A więc urodziłam się 27 mój mąż też jest z 27.Mój tata zmarł 27.W zeszłym roku pochowałam mojego kochanego dziadka który zmarł 27 tak jak mój ojciec nawet tego samego miesiąca tylko lata się różnią.Mój numer komórki kończy się 27,mój ulubiony perfum ma numer 27.Mam 27 lat i zaszłam w ciążeno i urodzę ..07.2007.Jak by nie paczec tez jakies same dwójki i siudemki.Co wy na to????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiście zbiegło ci się z tymi 27.:) ja nie wierzę w zabobony. choć raz zbiegło mi się,że miałam w podstawówce numer w dzienniku 26 i taki sam numer mieszkania. Słyszałam,że w stanach robią te badania prenantalne i jeśli lekarze wykryją upośledzenie płodu we wczesnej ciąży to usuwają ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane babeczki :) :) wy to jesteście normalnie hiperaktywne w pisaniu na topiku:p ale tak fajnie jest wejść i sobie was poczytać :) dzięki za takie serdeczne powitanie :) ja byłam wczoraj w kinie na tym filmie Babel ale niezbyt mi sie spodobał. po obejrzeniu 21 gramów spodziewałam się czegoś innego (a to film tego samego reżysera) więc się lekko rozczarowałam. ogólnie lubię dość ciężkie psychologiczne filmy dające do myślenia, ale i komedie lubię Monty Python, Bareja i Kevin Smith najbardziej, i bajki Disneya a Kubusia Puychatka to wprost uwielbiam :P poza tym miałam dziś jakiś nerwowy dzień, wszystko mnie wyprowadzało z równowagi, a w robocie ciężkie chwile, istne urwanie głowy...i jeszcze na domiar złego nie przyznali nam tzn mi i mojemu narzeczonemu kredytu na dom. chcemy kupić taki poniemiecki domeczek do remontu.bedziemy musieli kombinować w innym banku, ale damy radę :) jestem optymistką... za to dostałam w pracy juz urlop na dni między świętami a sylwkiem więc jestem happy:) 9 dni wolnego to już coś :) już się nie mogę doczekać świąt.. co roku całą rodziną spotykamy się u babci i jest cudownie... pyszne jedzonko, świetna atmosfera (choć z moją młodszą siostrą to i tak sie pożremy hihi), choinka, prezenty, pasterka, kolendy... kolendy to my zawsze z mamą w kuchni śpiewamy podczas zmywania naczyń. chyba w tym roku nie bede kupować rodzince prezentów choć co roku jakiś symboliczny chociaż każdy dostaje. kupię wszystkim po mikołajku z czekolady i przede wszystkim powiemy rodzince o dzidzi, bo planujemy to własnie na święta, tak jak i nasze zaręczyny formalne. bo jesteśmy po takich dla nas a dla rodziny jeszce zaręczyn nie było. oki rozpisałam sie :) apropos magii liczb to coś w tym jest mnie raczej przez jakiś czas prześladowała liczba 22 :P ale magiczną liczbą dla mnie jest 11.. wiem że jak coś robię 11tego to mi się zawsze uda.. :) buziaki i do jutra. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa346
a jak zalogowac nik na stale? bo nie mama pojecia jak to sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×