LIPIEC 2007

blada jak spadnie troche to jeszcze ok ale nie powinna juz za duzo spadac bo moze to swiadczyc np o anemii. Ja dopasowane spodnie juz dawno schowalam w kat, mam straszne problemy ze wzdeciami, wystarczy ze troche wody wypije czy jablko zjem to brzuch juz jak balon, maz sie smieje ze przynajmniej jak mnie podkarmi to widac ze ma zone w ciazy a mnie to wcale nie bawi bo na brzuszku wtedy ciezko... co do smieciowego zarelka to mi sie z rzeczy zakazanych tylk o2 razy frytek chcialo (i zjadlam hehehe) no i raz pizza a tak to w sumie nic mi nie smakuje, najczestszym jedzeniem jest bulka z malsem i szynka i owoce. smazone totalnie mi nie podchodzi a gotowanego miesa nie lubie wiec jak zjem zupke to caly moj obiad

a ja powoli zaczynam jesc, jak wsuwam male porcje a czesto i nie dopuszcze do tego ze robi mi sie niedobrze to nawet mam zachciani :) np w niedziele maialm straszna ochotena kotlety z piersi indyka z plasterkiem ananasa i ziemniaczkami, rany ale byly pyszne :) wsunełam az 2! I strasznie smakuje mi żółty ser, jak nigdy bo do tej pory wolałam kanapke z szynką. Ja niestety tez mam straszne wzdęcia, brzuszek mam wydety jakby maluszek juz był taki wielki, a zaparcia jeszcze dokładaja swoje. Niestety żaden jogutr czy kefir na poprawe nie wchodzi w gre - nie mam na niego ochoty :( wiec sobie chodze taka wzdęta i cierpiąca... Wiecie co jeszcze zuwazyłam, że mam strasznie sucha skóre na całym ciele. Do tej pory jak po kapieli posmarowałam ciało takim czerwonym Garnierem to było miękkie i gładkie, a teraz jest po smarowaniu jest nadal jakies takie dziwne :(

wrócił mi jesden kilogram z utraconych od mdłości to sobie zmniejszyłam minusowa wage :) NICK IMIĘ WIEK MIEJSCOWOŚĆ TC TERMIN KG.. Ally_23 Natalia 23 Śląsk 11 30.06.07 0... Kimmusia Tośka 25 Olkusz 10 30.06.07 3 Aneczka1979 Ania 27 podlaskie 12 06.07.07 -2kg Ali-cja Alicja 36 Kraków 11 07.07.07 3kg Istria Aga 25 Kraków 9t3d 08.07.07 1 Anulka78 Ania 28 Szczecin 11 09.07.07 ok 2 Blada Małgosia 27 Małopolskie 11 09.07.07 0 termal Teresa 28 podkarpackie 10 11.07.07 +3kg Kokopelasa Asia 27 Brzeg Dolny 9t6d 11.07.07 +1 moon Asia 30 Warszawa 9 12.07.07 0 nowa346 Magda 19 kuj.- pomorskie 9 13.07.07 -1 gosdan Gosia 30 dolnośląskie 9 19.07.07 Stonoga Iga 27 Warszawa 8 22.07.07 -2 Hoogata Agata 28 Kraków 7 22.07.07 +1 Dviki Gośka 26 podkarpackie 8 23.07.07 g.o.o.s.i.a Gosia 30 usa 8 24.07.07 elviska Eliza 23 Białystok 8 25.07.07 -6kg Terka76 Teresa 30 Lubelskie 7 28.07.07 -2kg madzik80 Magda 26 Wrocław 8 30.07.07 +1kg Asiulek78 Asia 28 Wrocław 10 10.07.07 Moniaaa1 Monika 19 Śląsk 12 01.07.07

oj cos mi sie brzydko wkleiła tabelka :(

heh moj obiad to te przewaznie tez zupka, zwlaszcza od mojej mamy mi smakuje jak mi podrzuca...drugie danie zykle juz mi sie nie miesci:( a jak do tej pory wedliny a zwlaszczas szynki jadlam garsciami nawet bez chleba, to w tej chwili jdeynie kabanos mi smakuje a szynka smierdzi:( ja zw wzdeciami nie mam wiekszych problemow, mam ustalona dzienna racje : kilka suszonych sliwek i do platlow zobozowych dodaje otrebow i mam nadzieje ze to dzieki temu. a z suszonych owocow jem tez morele, bo podobno maja duzo zelaza i ostatnio dodaje zo jedzenia rzezuche ktora tez ma zelazo.

Dziewczyny, muszę się z wami pożegnać. mój dzidziuś ... nie bije mu serduszko. jadę zaraz do szpitala, mają jeszcze niby robić jakieś badania, ale to tylko tak dla pewności. jestem zrozpaczona.. trzymajcie się dzielnie i ja będę trzymać kciuki za wasze maleństwa. uważajcie na siebie.

czesc dziewczyny a ja niestety apetyt mam i żadnych mdłości, więc moge już dorzucić 1,5 kg do swojej wagi też oczywiście nie mam ochoty na wszystko, szczególnie jednak nie idzie mi wędlina, ale dużo jem serów żółtych i topionych.... no i oczywiście słodycze i chipsy, ale z tymi ostatnimi się ograniczam Zupełnie nie czuję się, jakbym była w ciąży. Jescze ani razu nie zdzrzyło mi się wymiotować :)

ali-cja trzymaj się, będzie dobrze

alicja bardzo mi przykro :( wczoraj wlasnie czytalam na ten temat i jestem przerazona ze to sie tak czesto zdarza :( a to takie male niewinne dzieciatka :( ale napewno dasz sobie rade, i nastepnym razem ci sie uda. pozdrawiam

Alicja trzymaj sie dzielnie. Pytaj lekarza o co tylko chcesz, zebys byla spokojna, zebys miala pewnosc... I zagladaj do nas czasem Slonko :)

alicjo bardzo mi przykro...jestem myslami z toba

Ja mam ciagle mdlosci... A wczoraj byl strasznie kiepski dzien. Niby nic sie nie dzialo, ale plecy mnie tak bolaly, ze sie z lozka zwlec nie moglam... troche sie chyba przeziebilam tez... Ale dzis do lekarza ide i wszystko sie wyjasni mam nadzieje. Boje sie bardzo...

wlasnie chcialam sie zapytac czy to normalne zeby tak strasznie bolaly mnie krzyze. wystarczy ze usiade doslownie na 5 minut w jednej pozycji, albo poloze sie na chwile na plecach i nie potrafie sie podniesc. a jeszcze nie mam brzucha to co bedzie jak brzuch mi urosnie?? czy tez tak macie?? albo poprostu mam za malo ruchu?? sa jakies cwiczenia na to??

Monia na bole krzyza trzaba uwazac, jak Cie dopadaja to najlepiej sie polozyc. Najlepiej jak powiesz swojemu ginkowi o tym, bo moze u Ciebie moga nie stanowic zagrozenia. I oby tak bylo :) Ja z kolei zastanawiam sie nad piersiami. Co prawda mam duuuze, ale juz nie takie bolace i drazliwe. A moze po prostu sie przyzwyczailam. :D A tak w ogole to maja bolec przez cala ciaze, czy kiedys przestaja??

mnie piersi juz powoli przestaja bolec, teraz to juz tak ciut ciut

to bole krzyza sa niebezpieczne w ciazy?? myslalam ze to normalne ze bola krzyze i nawet nic nie mowilam lekarzowi, ale nastepnym razem zapytam. bo naprawde nie da sie tego wytrzymac. a z piersiami ja tez mam problem :( w prawej piersi odczuwam troche inny bol niz powinnam w jednym miejscu gdy dotkne to mnie kłuje. moze to nic zlego, ale ja sie strasznie martwie. nie chce leciec jak jakas panikara do lekarza bo bylam tydzien temu i ide dopiero za 3 tygodnie

Niestety sa niebezpieczne. Ale nie bede tu katastroficznych wizji roztaczac. :) W necie sporo na ten temat. Po prostu jak Cie zaczyna bolec lepiej sie poloz, jak boli do tego brzuch kladz sie i bierz nospe. Jak boli dlugo, albo dosc intensywnie dzwon do lekarza. Blada-->uspokoilas mnie troche z tymi piersiami. Bo juz zaczynalam snuc czarne scenariusze... :) Tak juz mam. Lece do pracy. Co prawda na L4 jestem z woli pani dr i rozsadku, ale przed koncem roku wiecie jak jest. Musze zaniesc jakeis faktury do rozliczenia. Wracam niebawem. Pozdrawiam!

mnie szczypią i mrowią piersi,a raczej sutki przez cały czas

ten bol moze byc niebiezpieczny dla mnie czy dla dziecka?

Ali-cja, bardzo mi przykro, trzymam kciuki zebyś wszystko zniosła dzielnie. {kwiatek}

wlasnie zjadlam hamburgera:( dobrze ze ten kotlet w srodku byl przyzwoity :) ale ciezko tak zdrowo sie odzywiac, jesli nie zdazy sie nic do pracy przygotowac do zjedzenia. chyba musze pogadac kiedys z szefem bym mogla wyskakiwac na miasto na pol godz by zakupic albo przyniesc jakis obiad... inaczej ja nie nazbieram tych wszystkich witamin i minerałow potzrebnych...na noc przeciez nie wolno sie obzerac:(

Ali-cja strasznie mi przykro!! :(

ja tez juz mam za sobą wyprawe do McDonalda :D mialam ochote to zjadłam. Staram sie jeść pomaranczki i mandarynki wiec moze tak bardzi nie bede odwitaminizowana :) Zreszta chyba lepiej zjesc takiego \"obrzydliwego\" hamburgera niz nie jesc nic wiec głowa do góry blada :)

Dziewczyny może któraś mi podpowie czy taki wózek dla bliżniaczków od urodzenia nadaje sie?? http://www.allegro.pl/item150124851_graco_stadium_duo_gwarancja_polska_wysylka_gratis.html czy lepiej http://www.allegro.pl/item147768954_2o2_wozek_dla_blizniat_esprit_wozki_tako.html Pomóżcie bo musimy zacząć rozglądać sie za wózkami Ja nie w temacie ale dzisiaj odwiedziłam już 3 razy łazienke i jestem zmęczona tam mi niedobrze:( Papa

Ali-cja trzymaj się

Co do jedzenia, to od kilku dni coś za mną chodziło, nie wiedziałam co by tu zjeść. A teściowa dzisiaj przywiozła mi zupę pomidorową. Super, ale mi dogodziła. Piersi mnie nie bolą (może dlatego,że są duże), czasem mi niedobrze, ale z muszlą jeszcze \"nie rozmawiałam\". Ale czuję się strasznie zmęczona. Czasem jak przychodzę z pracy to najchętniej poszłabym spać. Ostatnio jak wracałam z pracy to myślałam, że usnę po drodze

ja nie wiem co mi sie dzieje, przez pierwsze tygodnie ciazy nie mialam problemow z mdłosciami. tzn mialam mdłosci ale nie musialam co chwile latac do ubikacji. a teraz jest juz 13 tydzien, chyba powinno mi to powoli mijac a teraz sie to nasiliło normalnie nie moge nic jesc, ani czuc jakis zapachow bo zaraz lece do ubikacji. juz mnie to wykancza.

Maja 1 co do wózka to raczej ten drugi.

ali-cja! Trzymaj się dzielnie...Okropnie mi przykro...

Alicja...jestem z Toba calym sercem.