Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Dziś muszę jechać na uczelnie na 18:45 chyba zwariuje a na domiar złego jeszcze muszę mieć katar i głowa mi pęka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak więc zakupiłam krem gerbera z serii dla ciężarnych, zaczął sie już 4 miesiąć więc zacznę już stosować. U mnie w sklepie dla maluchów kosztowal 19 zł, a w aptece coś ponad 20. i wypatrzylam jeszcze ciężarowe sztruksy, bo w spodnie się już nie dopinam od dawna, ostatnim tchem jeszcze stosuję gumki na guziki, ale to już jesn piekielnie nie wygodne. a na bóle migrenowe, które niestety mnie dopadają lekarka pozowliła brać mi tylko Paracetamol, reszta niet...tyle, że powiedziała, że przy mocnych bólach może nie pomóc....coś silniejszego tylko po konsultacji z neurologiem. Lekarka powiedziała, że czasem gorszym stresem dla organizmu jest ból, aniżeli tabletka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalaząłm artyykuł o szkodliwości usg: Ultradźwięki Badanie USG zostało opracowane, by pomagać lekarzom identyfikować problemy z dzieckiem. W miarę upływu czasu USG stało się rutynowym badaniem, często wykonywanym podczas ciąży. Kobiety wierzą, że dzięki badaniom USG zapewnią zdrowie swoim dzieciom i że wczesne wykrycie problemu jest dla nich korzystne. Niekoniecznie tak bywa. Istnieją liczne badania wykazujące, że wczesne wykrycie pewnych problemów za pomocą USG może być samo w sobie szkodliwe. Na przykład kobiety, które wcześniej miały poronienie lub zaszły w ciążę po leczeniu niepłodności często mają wykonywane dodatkowe badania USG, by \"upewnić\" je o prawidłowym rozwoju dziecka. Czy zgodziłyby się USG, gdyby wiedziały o możliwym podwyższeniu ryzyka poronienia lub porodu przedwczesnego? Przytoczę teraz Państwu kilka badań dotyczących następstw USG. Badanie przeprowadzone w Michigan wykazało, że wskaźnik porodów przedwczesnych był podwojony w grupie z USG - 52% w porównaniu z 25% w grupie kontrolnej (Lorentz et al, 1990). W Helsinkach przeprowadzono ogromne, randomizowane badanie, którym objęto ponad 9000 kobiet z grupy poddanej badaniu USG w 16.-20. tygodniu ciąży. Wyniki porównano z grupą kontrolną, nie poddaną USG. W grupie badanej stwierdzono 20 poronień po 16.-20. tygodniach, natomiast w grupie kontrolnej nie było żadnego poronienia (Saari- Kemppainen et al, 1990). Późniejsze badanie prowadzone w Londynie (Davies et al, 1993) objęło losowo 2475 kobiet poddanych rutynowemu badaniu metodą Dopplera USG przepływów w naczyniach pępowinowych i macicznych w 19.-22. oraz w 32. tygodniu, grupę kontrolną stanowiły kobiety, u których prowadzono standardową opiekę bez USG dopplerowskiego. Stwierdzono 16 przypadków zgonów okołoporodowych prawidłowo zbudowanych dzieci w grupie z Dopplerem w porównaniu z 4 przypadkami zgonów w grupie kontrolnej. Powszechnie zakłada się, że USG ma wielką wartość jako sposób wykrywania wad u dzieci, dzięki czemu można podejmować szybkie działania w celu ich skorygowania. Jednakże wiedza o istniejącym problemie w wielu przypadkach nie przynosi dzieciom żadnych korzyści. Badanie wykonane w Oslo (Skari H et al, 1998) miało odpowiedzieć na pytanie ilu dzieciom urodzonym z poważnymi wadami zdiagnozowano wadę za pomocą USG w czasie ciąży i czy wczesna diagnoza wpłynęła na poprawę ich stanu zdrowia. Otóż, wczesne stwierdzenie problemu nie pomogło tym dzieciom; większość z nich umarła. Zostały urodzone wcześniej, gdy były mniejsze; a ten fakt mógł mieć konsekwencje w ich późniejszym życiu. Wszystkie 12 dzieci z wadami ściany brzucha przeżyły. Jednak 6 zdiagnozowanych za pomocą USG dłużej przebywało w szpitalu - były dłużej podłączone do aparatury wspomagającej oddychanie, były wcześniej operowane (4 godziny w przeciwieństwie do 13 godzin), ale wyniki krótkofalowe były takie same. Wskaźnik przeżycia w grupie diagnozowanej wynosił 77% w porównaniu z 96% wśród tych, u których nie wykryto wady aż do momentu narodzin. W grupie dzieci z innymi poważnymi wadami (np. przepuklina przeponowa, defekt powłok brzusznych, extrofia pęcherza) tylko 13 spośród 36 wad zostało wykrytych podczas ciąży. Troje spośród dzieci zdiagnozowanych prenatalnie zmarło, zaś w grupie 23 niediagnozowanych wcześniej dzieci był tylko jeden przypadek śmierci. Podobne wyniki opublikowano w niemieckiej pracy (Jahn A et al, 1998) dotyczącej dzieci o niskiej wadze urodzeniowej. Na 2378 ciąż tylko 58 ze 183 dzieci z wewnątrzmacicznym opóźnieniem wzrostu miało przed narodzeniem postawioną prawidłową diagnozę. Stan 45 dzieci był błędnie zdiagnozowany, jako opóźnienie wzrostu, podczas gdy nie miało to miejsca. Tylko u 28 z 72 dzieci z ciężkim opóźnieniem wzrostu wykryto chorobę przed porodem, pomimo, że ich matki miały średnio 4,7 badania USG w czasie ciąży. Możliwe długoterminowe efekty badania USG Pomimo, że badania USG są wykonywane od dziesięcioleci, nikt nie mógł wykazać, czy ekspozycja na ultradźwięki miała konkretny, szkodliwy wpływ na jakąś konkretną ciążę, czy szkodliwe skutki działania ultradźwięków mogą mieć charakter kumulacyjny i czy mogą być związane bezpośrednio z użyciem konkretnego aparatu lub długością badania . W badaniu z Australii (Newnham, 1991) stwierdzono, że ekspozycja na ultradźwięki obniża wagę płodu zaś w badaniu z Norwegii (Salvesen, 1993) wykazano wzrost leworęczności, co może być wskazówką, że USG uszkadza struktury mózgu. W badaniu przeprowadzonym na małpach w 1993 roku wykazano uderzające różnice w zachowaniu małp po narodzeniu, w zależności od stosowania USG (Tarantal, 1993). Małpiątka poddane działaniu ultradźwięków siedziały lub leżały na dnie klatki, podczas gdy małpki z grupy kontrolnej nie poddanej USG były aktywne, robiąc zwykłe małpie sztuczki w górnej części klatki. Jak stwierdziła moja koleżanka, Jean Robinson, \"Małpy nie uczą się czytania, pisania, mnożenia, śpiewania w operze czy gry na skrzypcach\". Ludzkie dzieci uczą się tego wszystkiego, więc może powinniśmy się poważnie zastanowić, czy wzrost liczby dzieci z dysleksją, trudnościami w uczeniu czy problemami w zachowaniu nie jest związany z narażeniem na ultradźwięki w łonie matki. http://www.rodzicpoludzku.pl/konferencje/nowoczesna/interwencje.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moon uważam, że ten artykuł w tym topiku (przyszłych mam) jest naprawdę zbędny ... Ale to moje zdanie, by może ktoś ma inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu zbędny? chyba lepiej się ustosunkować do niego i nie robić usg co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czy siak wszystkie przyszle mamy robią przynajmniej 3 usg. Ja juz miałam robione 3 ale nie bylo to moje widzimisie. Z resztą poprostu uważam, że niepotrzebne te straszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez juz jestem po 2 i za tydzien mam 3 usg. Artykuł tylko przjrzałam pobieznie, nie mam zamiaru sie denerwowac. Przed chwilką zapisałam sie do szkoły rodzenie. Przeczytałam mnóstwo opinii i wszedzie radza zapisac sie juz nawet w I trymestrze bo sa male grupy i moze nie byc pozniej wolnych terminów. To zapisałam sie na koniec kwietnia jak juz bede w III trym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja cały czas sie zastanawiam, czy zapisac się do szkoły rodzenia czy też nie :( Stonoga nie wiesz jak często są takie spotkania i ile tych spotkań??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie zapisałam bo to moja pierwsza ciąża więc nie jestem doświadczona mamą i mysle że odrobina teorii minie zaszkodzi :) tam gdzie się zapisałam zajęcia są raz w tyg po 3 godziny i jest 6 spotkań. Trochę mnie przerażaja te 3 godziny ciurkiem ale skoro tak prowadzą to znaczy ze ciężarne tyle dadza radę wytrzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunatny sluz sie wiecej nie pojawil ale bol brzucha i krzyza pozostal. dopiero zgrabalam sie z lozka i mam straszne zawroty glowy 0 to pewnie od tego lezenia!!! jesli idzie o usg - w pierwszej ciazy miewalam nawet co kilka dni z tego wzgledu ze byly duze komplikacje; teraz dopoki jest ok idziemy na minimum, mialam 2 kolejne bedzie polowkowe. Najwazniejsze ze na ktg slyszalam serducho a nie musze malca ogladac co miesiac. szkole rodzenia w pierwszej ciazy planowalam ale mialam zakaz cwiczen wiec nie poszlam, przy moich powiklaniach porodowych zadna szkola rodzenia by sie nie zdala, jesli ma sie do ludzi polozna to wsytarczy sie jej sluchac i robic to co radzi. Z moich kolezanek 2 byly na szkole rodzenia i stwierdzily ze im sie nie przydalo nic o porodowce bo zycie zweryfikowalo teorie. jedynie sobie chwalily zajecia z opieki nad noworodkiem bo byly zielone jesli idzie o maluszki. ja nie wybieram sie na szkole rodzenia, jakby co mam 4polozne znajome wiec bedzie komu na porodowce mi podpowiadac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również myślę o szkole rodzenia, z tego co wiem u mnie sobie ją chwalą... jest jeszcze jedna opcja....ciocia położna, która prowadzi szkołę rodzenia, tylko, że aż w Sączu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie siadam do kolacji:) Dzisiaj super smak na paprykarz i oczywiście ogóreczki kiszone:) mniam mniam szkoły na razie nie wybieram, nie wiem czy w ogóle chciałabym do jakiejkolwiek chodzić, też w sród znajomych raczej dominuje sceptyczne nastawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napewno sie do jakiejs szkoly rodzenia zapisze. Jest to moja 1 ciąża, dlatego bede sie czula pewniej, jak dowiem sie jak najwiecej. A sadze, ze w atkiej szkole jest nie tylko teoria, ale teztroche praktyki - np, jak pieelgnowac maluszka. Dokladnie jeszcze sie nad ty nie zastanawialam, ale zakladalam od poczatku ze pochodze do jakiejs szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s-a-m-o-t-n-a
Witam wszystkie dziewczyny:) już od dłuższego czasu czytam wasze wpisy :) Jestem teraz aktualnie w 14 tygodniu ciąży:) Mam 27 lat i to jest moje drugie dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, witam wszytskie przyszle mamy:) jestem teraz w 15-tym tygodniu ciazy,mam 31lat,mieszkam w w-wie,to moje pierwsze dziecko troche mnie poruszyl ten artykul o usg,bo sama ze wzgledu na zagrozona ciaze mialam juz robione 3 usg i kolejne mam znowu za tydzien,ale lekarka mi mowila ze te badania nie sa szkodliwe,a jezeli jest taka koniecznosc jak w moim przypadku to trzeba je wykonywac czesciej niz w przypadku zdrowej ciazy, do dziewczyn z w-wy; co do szkol rodzenia z zelaznej to slyszalam opinie ze ta joanny wilk nie jest najlepsza,jest tam duzo teorii,tak przynamniej mi mowila dziewczyna ktora tam byla i nie poleca tej szkoly,bo niewiele sie nauczyla, ja sama nie wiem do ktorej sie zapisze ale raczej na pewno do ktorejs z zelaznej bo tam tez chcialabym rodzic,a zeby tam rodzic to niestety trzeba miec rozne zaswiadczenia ze sie np chodzilo do jednej z tych szkol,ze lekarzem prowadzacym byl lekarz z zelaznej itd,nie bardzo mi sie takie metody podobaja ale co zrobic...:( pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallalili988
Witam. Mam 12 tydz i wciaz mdlosci i jeszcze jestem chora ,biore antybiotyk.Mam nadzieje ze dziecku nie zaszkodzi.Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallalili988
m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallalili988

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallalili988
DZiewczyny jestem z Lodzi.Interesuje mnie dobry szpital,bo tam gdzie rodzilam synka zlikwidowali oddzial polozniczy.Z gory dziekuje. CHyba juz wszystkie przyszle mamy spia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bole brzucha juz mniejsze i raczej takie nachodzace a nie caly czas sie utrzymujace. Jedyne co mnie drazni to bol w krzyzu i tak w plecach w prawym boku ze az w posladku, moze to korzonki mnie lama po przemarznieciu w szkole???? juz sama nie wiem ale jestem zmeczona tak ogolnie no i ciagle mnie mdli i zrywa na wymioty... zapowiada sie kolejny dzien lezakowania a moze to rwa kulszowa, czy ktoras z was to miala? jak na to mozna zaradzic w ciazy?? nie sadze zeby paracetamol pomogl wiec nawet nie probuje... pozdrawiam cieplutko lipcowe mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koallalili ja też jestem z Łodzi:) planuję rodzić w Matce Polce, ponieważ mój lekarz tam pracuje. Nie jest to szpital specjalnie przytulny, ale moja siostrzyczka, najbliższa przyjaciółka i wiele, wiele innych znajomych tam rodziło. Podkreślaja fachowość, no i w razie czego (odpukać, odpukać!!!!!!!) masz i sprzęt i specjalistów na miejscu. Słyszłam również wiele dobrego o szpitalu na Przyrodniczej, ale mało na ten temat mogę powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka lepiej skonsultuj się z lekarzem. Jeśli maści, nacierania i paracetamol nie pomagają to chyba nie masz wyjścia, bo takie bóle mogą trochę trwać. Mam nadzieję, ze dzisiaj lepiej sie czujesz, ale dla swojego świętego spokoju skonsultuj się z jakiś specjalistą. A to jedna z wielu na ten temat stron do poczytania. http://www.resmedica.pl/zdart7015.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa346
kobietki jestem prawie w 13 tygodniu powiedzcie czy tez macie tak duzo śluzu jak ja? (śluz jest żolty poniewaz mam grzybice) ale martwi mnie jego duza ilosc. Moje malenstwo ma prawie 6 cm ,usg mialam dopiero 2 razy trzecie bede miala w 22 tygodniu i juz bede znala płec!!! a tak pozatym kupujecie juz cos dla swoich maluszkow?:)pozdrawiam lipcowe mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa 346, ja w poniedziałek dostalam od gina nystatyne dopochwowo, ktora jest wlasnie przeciwgrzybiczna. Mialam niewiekie uplawy, ale o bialawym zabarwieniu. Czy tobie lekarz przepisal jakis lek dopochwowy? Bo moze jesli cos przyjmujesz, to stad uplawy zoltawe? Ja biore nystatyne na noc, ale nastepnego dnia caly dzien wlasnie mam jakby zolte plamienia, ale tylko i wylacznei od leku, ktory zapewne nie caly sie wchlania, tylko reszta jest wydalana. Jesli jest inaczej, to skocz najlepiej do lekarza, aby sie uspokoic. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa346
ja mam od prawie samego pcozatku zólte uplawy i wlasnie to prze grzybice tak mi lekrza powiedzial ,spoczatku dostawalam czopki o nazwie pimfacin -20 zl trzy czopki ,przez tydzien mialam spokoj i pozniej grzybica znowu powrocila swedzenie ,pieczenie i zolty sluz .tylko ze teraz mam wiecej sluzu od jakis 3-4 tygodniu lekarz powiedzila ze to normalne i nie mam sie przejmowac ale martwi mnie jak mi tak strasznie duzo poleci wprost chlupnie ,nosze wkladki higieniczne od wczoraj biore Nystatyne -to co ty przepisal mi juz swedzenia nie czuje ale sluzu tyle samo co bylo i jak zawsze zolty ,usg wykazuje ze narazie wszytko wporzadku lekarz tez badal -ale ta okrpona duza ilsoc sluzu mnie martwi bo musze co 3-4 godziny zmieniac wkladke higen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loola - niczym sie nie smarowalam bo na masci wyczytalam ze smarowidla rozgrzewajace nie powinny byc stosowane przez kobiety w ciazy. bol brzucha jest na tyle maly ze nospy rano juz nawet nie bralam ale te plecy.... dzwonilam do gina godzine temu i kazal podjechac na zastrzyk z pyralginy na izbe przyjec, powiedzial ze to jednak na rwe kulszowa wyglada i lepiej od razu dzialac przeciwbolowo i przeciwzapalnie niz mialabym sie meczyc. teraz czekam az mezul wroci z pracy i w droge. trzymajcie kciuki cobym tam nie pomdlala z wrazenia i strachu przed igla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa - w ciazy to normalne ze jest sporo sluzu, ja miewam dni suchsze ale i takie ze mam wrazenie jakbym sie zsiusiala :) mialas ostatnio robiona cytologie? a moze wymaz z pochwy? wtedy bys sie uspokoila co to za swinstwo sie ciebie trzyma... jak na moj gust to troche przy dlugo juz to trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×