czuje się źle, samotnie, chciałabym kogoś bliskiego

Nie dajmy sie powiesc emocjom, kalkulujmy! Tak nienowoczesnie jest sie zakochac !

kawoszko, myślę, że nie ma przeszkód aby i przyjaciółkę online znaleźć - to bardzo nowoczesne, możecie korespondować w chwilach wolnych od pracy z raz na kwartał:)

korespondowanie w pracy nie da razdy bo jeszce nie pracuje:P

A to błąd, że jeszcze nie pracujesz. Nie wiesz, że obecnie u pracodawców mają szansę jedynie ci, którzy mają nie więcej niż 25 lat i przy tym przynajmniej 10 lat praktyki?:D Czepiasz się poza tym szczegółów, skoro już jesteś takim leniem i nie pracujesz jednocześnie się ucząc, zawsze możesz korespondować w przerwach nauki, też mi coś!

Ja nie pracuje, Najdrozszy Marku. Czyzbym nie spelniala Twoich kryteriow nowoczesnej dziewczyny ? W naszym zwiazku coraz gorzej. Wciaz panuje niezgoda.

Oj tam Olu! Po pierwsze, że Twoja sprawa, że nie jesteś nowoczesna - każdy musi być egoistą i myśleć tylko o sobie. Nawet a może zwłaszcza w związku:) Po drugie, mówiłem już, że to, że w związku jest źle, to nawet lepiej. To bardzo nowoczesne:) Głowa do góry!

A jeśli w mojej wypowiedzi widzisz jakieś sprzeczności to też wszystko ok, nie ma czasu na wchodzenie w szczegóły, zastanawianie się. Każdą czynność trzeba wykonywać przede wszystkim szybko, dokładność jest mniej ważna:)

Szybko, szybciej, najszybciej... Tzn ze nasz zwiazek zakonczy sie tak szybko jak sie zaczal ? Najdrozszy Marku !

dziwne to dla mnie... jak weszłam na ten topik byłam pewna, że będzie tu pełno próśb dziewcząt o jakichś fajnych facetów... a tu piszecie że szukacie przyjaciółek, przyznam, że jestem zszokowana, pozytywnie :) ja mam inaczej, szukam faceta, przyjaciół i przyjaciółek mam trochę, ale miło się zdziwiłam widząc, że przyjaźń jest potrzebna :)

To nie jest wykluczone ale....zakańczanie jednego związku i rozpoczynanie następnego (prawdopodobnie nie lepszego) to strata czasu:) Więc lepiej trwać w tym co takie sobie. Czy nie tak wszyscy czynią?:)

Alcemi Dam Ci dobrą radę, jak chcesz się zdziwić to wejdź na ten topik i opisz swoje wrażenia:D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4037856&start=30 Pozdr!!!:)

Ach, stagnacja. No nie wiem, nie wiem..ale mozna zerwac ze soba raz na 2 lata, tak zeby urozmaicic zwiazek, jakis kryzys by sie przydal czy cos.

Oj widzę, Olka, że z lenistwa Ci głupoty do tej główki przychodzą:) Pamiętaj lenistwo Twój największy wróg:) A ja teraz już serio wracam do pracy:) Papa kochanie, do października:) (tak się dziś nagadaliśmy, że do października spoko starczy:)

Zegnaj.