Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pediatra

rady babć-czy na pewno do lamusa?

Polecane posty

Gość pediatra
nineczko -przepraszam ale Twoj dowód to zaden dowód mnostwo kobiet tak robiło jak Ty i dzieci mają problemy -w drugą stronę tez to działa.Po prostu udało Ci się .Wciąz dzieci z alergiami jest póki co mniej niż zdrowych-choć te proporcje sie zmieniaja i pewnie się to zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn od urodzenia miał skaze białkową i nie lekkie uczulenie tylko drapał mi sie do krwi.Nie było widać buzi.Był na piersi a ja na diecie.Schudłam 21 kg.Wizyty y dermatologa były częste.Leki,maści na sterydach itp.Załamałam ręce.Ci lekarze byli partaczami.Ale po pół roku trafiłam do wspaniałego dermatologa .Wyleczył mi dziecko robioną maścią i wodą do przemywania w tydzień.I ostrzegł,\"syn już zawsze będzie uczulony na banany i czekolade\".To było niecałe 5 lat temu.Do tej pory gdy zje więcej niż dwa czekoladowe cukierki lub 2 banany występuje wysypka.życze wam mamy chorych dermatologicznie dzieci o znalezienie tak dobrego lekarza jak ja.Nie wszyscy są pseudo lekarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnei tez to przeraza, ze nie znam malego dziecka ktore nie mialoby azs.ale to jest sprawa dzieci chorych od urodzenia, rzecz jeszcze przeze mnie nie zbadana, jak do czegos dojde to dam znac.najgorsze jest to ze za 20lat kazdy bedzie chodzil w lecie ubrany od stop do glow zeby nie bylo widac tak jak ja teraz.meka takiej ilosc ludzi jest straszna.ale moze lekarze sie opamietaja i zaczna myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam sie ze ten lekarz nie jest taki wspanialy.lekarz ma leczyc prawda? a nie maskowac objawy.i dziecko dalej nie moze tego jesc.czyli zdrowe nie jest. mnie tez sie wydawalo ze jestem zdrowa.10lat zadncyh objawow.jak wrocilo to walnelo poteznie.wiem ze to co pisze nie jest przyjemne ale ja tez kiedys wierzylam w cudowne wyleczenie.nie da sie wyleczyc skory kremem, bo przyczyna jest wewnatrz.mam nadzieje ze Twoj syn bedzie cudownym przypadkiem, ale alergia postepuje nawet jak myslisz ze juz nie.i mozna ja wyleczyc.ja mam reakcje na moze 2produkty.atopowe zapalenie skory jakby ktos mnie wrzatkiem poparzyl.nie jem ich nigdy wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
btw i tak lekarz troche lepszy niz specjalistka wroclawska ktora wpierala mi ze moge jesc wszystko i to nie ma znaczenia. a potem probowala mnie odczulac(gratulacje pomysli)no to jednak alergeny jej zdaniem mialy znaczenie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważasz ,że lepiej zabronić dziecku kilku produktów niż by miało wyglądać jak maszkara i się męczyć.Nie masz racji mówiąć ,że ten lekarz wcale nie był tak wspaniały ....nie wiesz co przeszliśmy i u ilu lekarzy byliśmy.Może powinnaś dalej szukać leku lub lekarza który Ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllelelleel
omeska -moze ja tez w koncu trafilam na dobrego dermatologa ( bylismy u niej ostatnio przepialal mu masc n a bazie wit.A musimy wykluczyc pasozyty itp Alek lbi babany i byl czas ze jadl ich sporo odstwilam.. absinthe - masz racje ze przyczyna tkwi wewnatrz ale jak do tego dojsc co jest grane.... Moj syn jest za maly a testy wiec mozliwosci sa ograniczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllelelleel
z dwojga zlego wole jednak wiedziec czego mam unikac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze lepiej.ale mnie chodzi o to ze znajac wiele przypadkow cudownych ozdrowien choroba wracala.wyobrazam sobie co przeszliscie ja pare miesiecy spedzlam w lozku wijac sie z bolu.leku na to nie ma.lekarze-zapytaj rektora akademii medycznej czy to jest uleczalne jego zdaniem.albo jakiegokolwiek innego.ciesze sie ze teraz jest z malym dobrze, ale szukalabym na Twoim miejscu sposobu na wyleczenie alergii calkowicie.bo to moze wrocic (najczesciej w czasie dojrzewania mnie walnelo pozniej).i btw znalazlam lekarza ktory leczy z alergii i azs.znam jego pacjentow.sa 100%zdrowi.tez przechodzili kilkuletnie remisje i pluja sobie w brode ze nie zrobili nic wczesnej szczesliwi ze sa \"zdrowi\" 3mam za Was kciuki oby ten przypadek byl inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bllelelleel-czego unikac to podstawa, to jest wlasnie tak wredne ze zjesc cos nic Ci nie jest a skora koszmarna.koniecznie zrob pasozyty, ja robilam 2razy posiew, raz wymaz ze skory i z gardla. silna reakcje uczuleniowa robi candida albicans w polaczeniu z gronkowcem(one generalnie sobie zyja razem).tylko bron boze leczyc to antybiotykami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze jestes z krakowa-polecilabym Ci kobiete ktora potrafi takie rzeczy WYLECZYC.ja sie nie moge doczekac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllelelleel
absinthe - a skad ty jestes?? gdzie leczy ten lekarz ktorego chcesz polecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absinthe, masz fobie zywieniowa, ale nie musisz zaraza nia wszystkich naokolo. guzik wiesz na temat procesu technologicznego produkcji napojow mlecznych fermentowanych, ale oczywiscie wiesz najlepiej, ze tam jest \"chemia\". ciekawe, jak cos moze byc zrobione z \"nie-chemii\" - wiesz, ze cala materia wszechswiata jest zbudowana z atomow roznych pierwiastkow? i - zgroza - wszystkie te pierwiastki sa w tablicy Mendelejewa!! jogurty zawieraja cukier, ale cukier jest tak samo potrzebnym skladnikiem odzywczym, jak kazdy inny, co innego przedawkowanie, a co innego spozywanie z umiarem i zgodnie zalecanym zaotrzebowaniem. wiekszosc z nich nie zawiera sztucznych dodatkow, a zreszta mozna przeczytac na opakowaniu. napoje mleczne fermentowane sa bardzo zdrowe i polecane glownie ze wzgledu na obecnosc bakterii kwasu mlekowego, ktore wspomagaja naturalna, dobroczynna mikroflore jelitowa. ktos wspomnial tez o oleju rzepakowym - ze 10 lat temu mowili, ze niezdrowy, a teraz juz zdrowy. otoz i sprawa wyglada tak, ze kiedys ten olej rzeczywiscie byl niezdrowy, gdyz zawieral kwas erukowy o niekorzysnym dzialaniu na organizm. wyhodowano jednakze odmiany rzepaku, ktore nie produkuja wcale kwasu erukowego (tzw. odmiany bezerukowe) i tylko one sa obecnie uprawiane i stosowane jako surowiec do produkcji oleju spozywczego. dlatego dzis olej rzepakowy mozna polecic jako bardzo dobry produkt, bedacy zrodlem witamin i NNKT. i jeszcze raz apeluje na tym forum - najpierw sie doedukujcie na temat zywienia, a potem wyglaszajcie opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllelelleel
anyzowka- to fakt ze aby sie wypowiadac na ten temat trzeba sporo wiedziec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anyzowka-nazwiesz to fobia zywieniowa, ale widac zycie nie doswiadczylo Cie ciezka choroba w ktorej jedzenie ma bardzo duze znaczenie.chemia wiem ze jest wszedzie, ale mowimy tu o chemii dodawanej do zywnosci, a w konekcie azs dodatki do zywienia sa mordercze.nie napisalam nic o jogurtach wiec nie wiem skad ta wycieczka, cukier nie jest potrzebnym skladnikiem odzywczym\"cukier krzepi\" jest juz nieaktualne dawno...probiotyki owszem sa swietne i nie musisz mi tego udowadniac, tylko ze wiele dzieci ma skaze bialkowa i musi uzywac tych bez laktozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie nie kumam skad ogolna wycieczka pod moim adresem.jak sie kiedys doczekasz dziecka z azs to sama wpadniesz w fobie co uczulilo co nie.co do tej lekarki-jesem z wrocka, baba ma leb, leczy przez zywienie, sama wpadla na te drozdzaki itp, zna wiele testow i badan o ktorych lekarze albo nie wiedza albo nie chca wiedziec ( a sa przydatne), zna sie na preparatach-nie lekach(leki dzialaja na jedno ale niszcza drugie, rownie madre sa apteczne witaminy-widzial ktos witaminy zyjace w pojednyke?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra
nietoleracja laktozy a skaza białkowa to dwie rózne rzeczy -tylko czasem współistnieja ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jednej rzeczy nie dopowiedzialam stad niezrozumienie-jest wielce prawdopodobne ze wszelkie choroby skorne sa rowniez spowodowane zatruciem organizmu przez chemie.i ta z jedzenia, ta z farb do wlosow itp. dlatego wazne jest oczyszczenie organizmu z toksyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra
absinte czujesz się" napadnięta" bo sama "napadłaś"-masz definitywne poglądy-jasne że dlatego ze masz swoje złe doświadczenia.Jednak nie ma uniwersalnych rad podobnie jak nie ma takich samych pacjentów z takimi samymi problemami.W tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra
a tym zatruciem i chemia masz pewnie 100 racji.Ale to ze znamy przyczynę to tylko częśc sukcesu.Jak sobie z tym poradzic to juz nie takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ale lekarze w tych chorobach wiecej szkodza niz pomagaja, nie chce napadac na matki dzieci chorych, ale wiem ze gdyby mojej mamie ktos uswiadomil pare rzeczy jak ja bylam mala moze teraz nie siedzialabym w domu 5miesiac.i zgadzam sie z Toba-podstawa leczenia jest uswiadomienie sobie ze nie ma 2takich samych organizmow.po prostu chce sie podzielic wiedza ktorej szukam od dluzszego czasu, moze dla kogos bedzie to szansa.bo jako maly atopik mialam to gdzies ale teraz jestem dorosla i mam zal ze nic nie zrobiono zeby mnie wyleczyc.i bardzo cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeden apel-nie stosujcie sterydow.za zadne skarby.wiemz e to moze byc trudne ale konsekwencje tego sa oplakane.juz elidel/protopic wiekszy ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra
wydaje mi sie ze jesteś za bardzo uprzedzona a to tez niedobrze.Pochopnie oceniasz.Ale staram sie rozumiec.Wszystko zalezy od naszych osobistych doświadczeń.Fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra
zobaczymy cz o elidelu nie powiemy tego samego co o sterydach za kilka lat. O jego działaniu immunosupresyjnym juz sie mówi.( w negatywach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn nie rozumiem w jakim sensie uprzedzona?jezeli chodzi o lekarzy tak-kilkudziesieciu specjalistow, pol polski zjechalam, majatek wydalam,nikt nie daje zadnej nadziei tylko potwornie szkodliwe leki.jak mozna miec szacunek do kogos kto skazuje Cie na dozywotnia meke, kiedy jest droga wyjscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra
uprzedzona do rozmówców.W takim sensie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, moze powodowac raka.ale skora po pewnym czasie odzyskuje odpornosc immunologiczna, natomiast po sterydach jest klops.pod tym wzgledem z dwojga zlego to jest chyba lepsze.tylko ze drogie strasznie.czemu nie zaczernisz nicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra
co nam po odporności jak juz bedzie rak.Z dwojga złego wolę rozstępy niz raka. Jakie znaczenie ma kolor nicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uprzedzona moze nie, tylko wiem ze o sposobach wyleczenia sie nie mowi, i najczesciej spotyka sie to z odbiorem jak groch o sciane.a mnie po prostu szczerze zalezy na kazdym dziecku dotknietym ta choroba, bo nie zycze nikomu takiego cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×