ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

zuza masz racje pamietam jak mam mi zabirala smoczka :( eh beczalam beczalam cala noc az jej sie przykro robilo i mi go dawala :( eh a te 6 lat zrobilo swoje:D ale teraz jak Mi sie jus prostuja za 5 dni gora zapomina sie o tym :P chodz pamietam jak zgubilam ostatniego smoka he he nie da sie tego zapomniec ale jakos mam uraz do smoczkow jak widze duze jus dziecko ze smokiem to az Mnie sciska;D dobla mykam lulu pa :*

aparatka- nie , nie mialam zszywanego miejscas po zabku.. Dala mi 3 znieczulenia i po prostu wyrwala.. ale jak patrze teraz na to miesce , to obok widze moje pocharatane dziaslo.. Musze jescze wyleczyc 6 ale juz nie mam ochcoty do tej babki isc.. P.S. jak zrobic taka stopke, co wszyscy maja..?

KAROLCIA OsOs -> dobrej nocki :):) Tylko niech Ci sie nie snia SMOCZKI ;P;P

aparatka z wiekszym ..... mamam pytanko a jak wyglada to dokrecanie aparatu bo sie nad tym zastanawiałam :) czeka mnie to za 3 tyg (mam co 5)

wchodzisz na główną tronę kafeterii --> klikasz \"internautko zarezerwuj swój nick\" czy takie coś, postępujesz zgodnie z tym co tam piszą, potem w preferencjach wpisujesz sobie co chcesz w stopkę i już:) ja miałam po jednej 8 przyszyte dziąsło do policzka:) i dlatego mnie bolało do zdjęcia szwów

mnie tez dentystak powiedzial, ze bede musiala usunac 8.. bleee.. juz sie boje... Ok. probuje zrobic to ze stopka..

klamaja - nie ma czegoś takie jak dokręcanie, podkręcanie w przypadku normalnego aparatu stałego - nie hyraxa - tylko te rozszerzaczas ię podkręca aby się rozszerzały, ale to samodzielnie w domu. ze zwykłym stałym aparatem masz wymianę łuku przeważnie - ja miałam na początku co wizytę zmieniany łuk na grubszy, potem pod koniec leczenia już mi łuku nie wymianiała, zdejmowała tylko żebym mogła umyć ząbki bez drucika, a potem zakładała ten sam. oczywiście wymiana ligatur jest na kontrolce, mi zakładała na początku pomiędzy 1 i 3 taką sprężynkę (widać jak się przypatrzy na początkowym zdjęciu) żeby rozepchnąć miejsce, takie gumowe łańcuszki się zakłada - zależy co jest akurat potrzebne. ja żadnych wyciągów i innych udziwnień nie miałam :)

ja nie wiem jeszce na czym bedzie polegała moja wizyta kontrolna, i sie zastanawiałam o co chodzi z tym podkrecaniem czy dokrecaniem aparatu skoro nie ma gdzie tego robic bo zadnych pokretełek nie ma mój brat miał wyjmowany aparat i on miał dokrecany czy jak to nazwac a druty mam miec wymieniane 2-3 razy podobno. Ale z góry dziekuje za odpowiedz

przepraszam za brak interpunkcji

Uwaga proba mikrofonu.. Zobaczmy czy dziala stopka:):)

NIE MA czegoś takiego jak podkręcanie.. w aparacie pracują też gumeczki - te łańcuszki na przykład zblizają zęby do siebie - ściągają - ja je miałam żeby zamknąć szpary po wyrwanych 5. sprężynki, wyciągi itp - nawet jesli nie będziesz miała łuku zmienianego to na pewno coś dłubać przy aparacie będą - nie obejrzą i podziękują, wpadnij za miesiąc:)

oki dzieki :) aparatko z ..... i przepraszam ze ukrócam twój nick

jak najbardziej ukrócaj jeśli ci tak wygodnie :)

aparatko z... a wlasnie cos znalazlam na temat który sie pytałam. I jest napisane tak jak [powiedziałas, ale jak ktoś nie przezył to nie wie o co chodzi. Ale czesto slyszam słowo dokrecany apart i dlatego mnie to zastanawiało a niestety nie mam znajomych z aparatem by sie dowiedziec co jak i gdzie a to w podziekowaniu za pomoc

luzik ;):)

aaa ! Mam kolejnego stracha.. powiedzcie mi dziewczyny.. zanim sie zakladalo aparat robilysmy zdjecia rentgenoskie... mi na tym zdjeciu widac trzy osemki (choc jeszcze nie wyszly ).. czy zanim zalozylyscie aparaty- usuwalyscie te zeby?!?!?!?! Bo wlasnie wyczytalam, ze koniecznie trzeba je usunac chirurgicznie, zanim sie zalozy aparat :(:(:( I KOLEJNY STRACH MNIE OGARNAL !!!

zuza ja mam wszystkie 4ry 8semki widoczne i nie miałam usuwanego ani jednego

o RANY!!! Dziekuje Ci ze to napisalas :*:*:*:*:*:* Moge teraz spokojnie zasnac :):):):):):):):):):):) Bo przed chwilka wyczytalam ( http://orthoo-olga.blogspot.com/search?q= ), ze konieczne trzeba wyrwac... KAMIEN SPAD MI Z SERCA :):):)

zuza, kiedy trzeba to trzbea - orto ci powie, ja miałam dłutowane w połowie noszenia aparatu tylko dolne, może ty nie będziesz musiała w ogóle usuwac:)

mi nic orto nie powiedziala... a za tydz mam zakladany aparat... ale i tak sie ciesze, ze nie musze:) a to dlutowanie bolalo? Bo na to moge sie przygotowac ::):):)

bolało:( ale ja miałam krzywo w żuchwie ułożoną - poziomo w kierunku 7 i dlatego bolała - jedna. druga rosła normalnie - tak jak trzeba, tylko nie wyrżnęła się jeszcze - i może z 15 min trwał cały zabieg, łącznie z szyciem, tak więc nie ma się co bać, dobrze będzie:)

wlasnie patrze teraz na moje zdjecie.. osemki na gorze rosna pionowo(jak reszta zebow), ale osemka na dole tak lekko pod skosem... ale ja tam nie mam juz siodemki.. wiec moze nic nie bedzie trzeba robic...

zuza - mi zostawili tak górne 8 - bo po usunięciu 5 wszystkie zęby z tyłu mają się \"przesunąć\" do przodu i dzieki temu 8 wskoczą na miejsce 7 jakby - wszystko o jedno miejsce w przód:) więc pewnie u ciebie też tak będzie - będzie miała miejsce żeby wyrosnąć

aparatko:) Ale ja nie usuwalam zadnych zebow..(oprocz siodemki bo byla dziurawa). Ale i tak mam nadzieje, ze jakos sie zmieszcz te kochane osemki:) Ze tez Bog je wymyslil ;D:D:D

aparatko z wiekszym stazem dzieki za info o \"kuleczkach\" ;) za mna pierwsza noc z aparatem, w sumie to nic nie boli,ale rano musialam wziac tabletke przeciwbolowa,bo glowka zaczela mnie bolec. Nie wiem czy to przez aparat czy nie... :( skoro po wyrwaniu zabkow zaczela mnie glowa bolec i po zalozeniu aparatu tez, to mozliwe... ale nie chce sie caly czas faszerowac lekami... mam pytanko co do aparatu kosmetycznego- ponoc \"lapie kolorki\" np od winka, a czy od kompotu (z wisni) czy kakao lub tez zup (np.brokulowej o kolorze zielonym czy pomidorowej o czerwonym itd.) tez?? bo ja juz nie wiem co moge jesc i pic a czego nie :o

eeee co do kompotu z wiśni nie wiem, ale ogólnie wiśnie i jagody mi orto odradzała, tzn był szlaban na te owoce:) ale w kompocie one są takie rozgotowane, tracą ten mocny swój kolor więc chyba to nie zaszkodzi.. co do zup - jadłam wszystko i nie zauważyłam, żeby mi się po pomidorowce barwiło:) umyjesz ząbki po obiedzie i luzik.

Cześć dziewczynki:) Ja dzisiaj mam kolejną wizytę u dentysty, bo jutro zakładają mi aparacik:)Już się nie mogę doczekać. Mam pytanie tylko...czy zakładanie bardzo boli czy w ogóle??

powiedzcie mi : aparat kosmtyczny rozni sie od zwyklego kolororem, tak? Duzo drozszy jest ten kosmetyczny? ale ktory jest bardziej praktyczny: metalowy czy kosmetyczny? Bo juz sama nie wiem.. :):)

hej strachliwa :):) Ty juz jutro masz zakladany aparacik.. to Ci zazdroszcze:) ja dopiero za tydzien.. ale razem z hyraxem :( :) Ja slyszalam ze zakladanie nie boli.. Ale sa moze wyjatki :):)

Witam !!!! Długo mnie nie było (urlop) a tu tyle stronek napisanych. PiBi -->ja hassa ma mieć ściągniętego 30.08.2007r. Potem na ok 8 miesięcy bedę miała założony rotator i oczywiście w końcy aparat. Znowy niestety bedę musiała się nauczyć w nim mówić. Super macie te swoje ząbęczki. Wieczorkiem w domku uzupełnie moją stopkę i wrzuce linka jescze z hassem. Efffcia-->ja mam dół założony już 5 miesięcy i nadal nie mam podpiętych do łuku 1 i 2 . I ten drucik nic mnie obciera, bo mam na niego założoną ochronną gumeczkę i luzik...