ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

izus001 Hej:) dawno mnie tu ni było:/ ale zainteresował mnie ten Twój zerwany nerw? na czym konkretnie to polega?? bo na ostatniej wizycie orto tak mi naciągnęła łuk, że wyłam z bólu:( od tego czasu minęły już 2 tyg., a szóstka, na której mam pierścień potwornie mnie boli:( choć wcześniej się to nie zdarzało... i zastanawiam się czy nie przytrafiło mi sie też coś podobnego....... na czym dokładnie to polega i jak to sprawdzić??

Kasiutek ---> Praktycznie to cały czas mówię "inaczej" ale pierwszy miesiąc był najgorszy. A z mówieniem liczb to masakra... i ze zwykłym powiedzeniem "cześć" (teraz mówię hej). No Hyrax utrudnia mowę, utrudnia. Ale ludzie po czasie się przyzwyczajają:) Pozdr :D

Orto zakłada mi zawsze przeźroczyste i mam wizyty co 6 tygodni jak mija 5tyg zaczynaja się robić żółtawe ale te pare dni jest się w stanie wytrzymać, chciałam jakiś kolorek ale wiek nie ten no i zawód nie bardzo mi pozwala(jestem nauczycielką, dzieciaki i tak zaglądały non stop na początku hihi)

misha609: Dzięki za info., jestem przerażona... myślałam, że jest to kwestia dwóch-trzech dni przyzwyczajenia... Będzie ciężko, ale dla ładnych ząbków warto :) Pozdrawiam,

Hey! BOżeee, jak ja was dawno nie \"czytałam\" :D Sory za mój ostatni post, widze, że prawie sami nowi, ze znajomych widze tylko peppe:)) Ja mam aktualnie czarny aparcik, ząbki JUZ na miejscu!! A przeciez dopiero co....jakies pół roku temu załozyłam aparat! Strsznie szybko zlecialo, we wrześniu chcą mi zakłądac na dół jeszcze:O:O Jacie piszcie co tam u was! :) Buziakii!

peppa07 ja do tej pory tez zakładałam gumeczki białe lub przezroczyste a na ostatniej wizycie załozyłam zielone -soczyście zielone, sa piekne. Tez martwiłam się wiekiem, pracą.... ale na prawde nie było czym. A z drugiej strony myślałam, że tylko raz w życiu nosze aparat i byc może juz nigdy nie odwaze się na zmiane koloru. Powiem ci w sekrecie, że jestem starsza od ciebie o kilka lat i tez pracuję z dziećmi. Dzieciom gumeczki bardzo się spodobały.

peppa07 ja do tej pory tez zakładałam gumeczki białe lub przezroczyste a na ostatniej wizycie załozyłam zielone -soczyście zielone, sa piekne. Tez martwiłam się wiekiem, pracą.... ale na prawde nie było czym. A z drugiej strony myślałam, że tylko raz w życiu nosze aparat i byc może juz nigdy nie odwaze się na zmiane koloru. Powiem ci w sekrecie, że jestem starsza od ciebie o kilka lat i tez pracuję z dziećmi. Dzieciom gumeczki bardzo się spodobały.

wiomalk a Ty masz tylko górę? dół też będziesz miała? ja mam górę orto o dole milczy(dla mnie kasa:)) ale nie wiem czy to dobrze witaj truskaweczko fakt sporo tu nowych no i dobrze temacik sie rozrasta ja chętnie poczytuje czsami tylko cos napiszę

Witam Was serdecznie Aparatki:) 1,5 roku temu załozylam aparat:) w wtedy bardzo bardzo czesto siedzialam przed kompem i pisalam na tym własnie forum:) czas szybko leci a ja za 2 tyg sciagam moj aparacik:) czy jest tu jeszcze ktos kto mnie pamieta??? a wszystkim zycze wytrwalosci i pieknych usmiechów:)

i już po krzyku :) teraz czekam na założenie aparatu :D tak długo to trwało ze az nie moge uwierzyc ze już koniec :) cały górny łuk jest piękny bielutki ahhh....:) co tu dużo mówić jestem z siebie dumna :)

peppa07 Mam tylko góre, nosze od 6 miesięcy, nie wiem jak z dołem. Na pierwszej wizycie powiedziałam, że nie mam kasy na dół i zalezy mi tylko na górze a orto powiedziała, że zawsze zakłada się dwa łuki i jeżeli nie bedę chciała dołu to bede jej musiała podpisac że nie wyrażam zgody na dół. Od tamtej pory nic nie mówiła o dole. Ja mam nadzieję, że nie będe musiała miec dołu. ale zobaczymy...

Kurcze jeszcze tylko 8 dni :( Ja nie chce aparatu ! Wydaje mi sie ze bede wyglądać strasznie. A no i pewnie jestem przewrazliwiona ale wyciski mam robione w ten sam dzien co zakładany aparat. A co z planem leczenia.? z obliczeniami jakimis?.... Boje sie ze mi jeszcze berdziej zeby pokrzywi:( Napiszcze cos jak to u was było...

justys93_xD --> ze spokojem :) powiem Ci tak, ja nie mam jakiegoś duzego doswiadczenia, ani olbrzymiej wiedzy, bo dopiero za 1,5 miesiaca zakładam aparat, ale ja wybrałam sie do orto poleconego przez panią stomatolog, która zrobiła mi cudo z moich zębów (jej ufam wiec poszłam) widac ze koles zna sie na rzeczy, ma duzo pacjentów, wszyscy zadowoleni (rozmawiałam z kilkoma) i tylko wystarczyło ze pooglądał moje zeby i już przedstawił plan leczenia, ale jednak wyciski bede miała robione 2 tygodnie przed zakładaniem aparatu (moze jakos bedzie obliczał cos czy jak) ale aparat nie działa tak szybko. Jeśli Twoj orto jest dobry to juz wie jak wyleczyc Twoja wade, a wyciski i obliczenia zdazy zrobic, bo zapewne nie przesuna Ci sie tak szybko zęby, aparat bedzie zakładac tak jak uwaza i do tego wycisk potrzebny nie jest ale do dalszego leczenia :)wszystko bedzie dobrze - nie przejmuje sie :)

miszt- Wielkie dzieki. No fakt tam tez duzo osób przychodzi. TZn sądząc po kolejkach;P No mam nadzieje ze bedzie ok. ;*

miszt- A jakie bedziesz miec zamki.?

ja zakładam aparat metalowy a co do zamków to nie jestem zorientowana ale mam małe ząbki wiec nie wiem czy nie mini...

Dzis wlasnie mija mi miesiac odkad jestem zadrutowana :D poprawa niezieemska :DD Jestem taka szczesliwa ze tego sie nawet opisac nie da mowie wam :d POzdrawiam

justys93 -> dla mnie to toche dziwne ze wyciski bedziesz miec robione w ten sam dzien co zalozenie aparatu oO. U mnie juz prawie 4 miesiace ruchomego i wyczekiwanie z tesknota na wizyte 8 lipca gdzie dowiem sie kiedy w koncu bede miec staly, oby to juz zlecialo bo dluzej nie wytrzymam:E

A ja 8 lipca mam pierwsza kontrole :D no no pozdro

ortodontka założyła mi gumeczkę po lewej stronie i po pewnym czasie jak zaczełam płukać zęby to okropnie mnie bolały. wczesniej miałam leczoną 5 i myslałam że może jakaś luka w plombie czy coś, ale dentyska przyłożyła mi coś takiego i się okazało, że boli mnie jednak szóstka, a że potwornie mnie bolało to stwierdziła, że został uszkodzony nerw w zębie.. i musiała mi go zatruć. Moja siostra studiuje na stomatologii i mówiła, że wykładowca opowiadał im, że kiedyś przyszła do niego dziewczyna tydzien po założeniu aparatu i bardzo ją bolały zęby i się okazalo, że w prawie wszystkich zębach miała wąłsnie naderwany nerw, a że tkanka nerwowa się nie odbudowuje także te zęby poszly do zatrucia.. ja oglnie mam słabe zęby i jak to dentystka powiedziała 'osadzone' czyli ciężko mi już z nimi cokolwiek zrobić, dlatego mam stały aparat ale on też nie u wszystkich pomaga..mam nadzieję że mi pomoże..

--> Misha609 - hyrax masz nosic pol roku? i jak czesto masz go przekrecac? i czy bardzo bolalo? :) --> xxx_aparatka - a jaki ty mialas zalozony aparat??? i jak dlugo go nosilas? /ten do asymetrii twarzy/ Ja mam hass w sumie chyba jest to to samo co hyrax - chyba ze sie myle to piszcie :) Wymowa w pierwszych dniach sepleniąca :) i jedzenie ciezko idzie ale juz po kilku dniach w miare mozna sie przyzwyczaic pozdrawiam!!!

Mykas- moja wada jest tylozgryz z asymetria twrzy i zwerzeniem gornej szczeki. nie mialam zadnego hyraxa ani nic do rozszezania tylko sam aparat staly narazie tylko na gorze (8 lipca dowiem sie czy bd miala dol) moja broda jest juz na swoim miejscu bo tak mi aparat zadzialal i sama orto powiedziala ze moja wada jest skomplikowana ale nie potrzeba ekstrakcji zebow ani zadnych innych ''pierduł'' tylko sam aparat :)

Witam Was drogie Aparatki:) Szukałam wiadomosci odnośnie aparatu i tak trafiłam na to forum.Od paru dni czytam Wasze posty i wiem juz coraz wiecej.Bardzo Wam dziękuję za wszelkie wskazówki i porady.Bedąc tutaj i czytając to wszystko jakos pewniej sie czuję.Może napiszę kilka slów o sobie :) Mam na imie Dorota, mam 32 lata.Pochodze z Krakowa, obecnie mieszkam w Irlandii.O ząbki zaczelam dbac dopiero po przekroczeniu 30-stki ( bije sie w pierś;).W chwili obecnej jestem chyba najczęstszą pacjentką mojej kochanej Pani doktor stomatolog.Wspolpracujemy ze soba już rok.To dzięki niej zrozumialam jak ważne sa ząbki.To wlasnie ona namówila mnie na założenie aparatu i tym samym dala nadzieję, że kiedyś będę mieć ladne, zdrowe, proste i białe zeby:)Aparat mam zakladać za 3 tyg w Warszawie u ortodontki, ktora wspolpracuje z moja stomatolożką. Moja magiczna data to 23 czerwiec.Nie mogę sie już doczekać, choć naprawdę sie tego wszystkiego boję...Fajnie, ze jesteście... Pozdrawiam Was serdecznie Dorota

Mykas===> ja nosze hyraxa od 26.02 br. i mam nareszcie termin na zakładanie stałego górnego na 07.07 br. Podkręcanie to zależy od wady. Na przykład ja mam wysuniętą dolną szczękę i wąską górną. I przy mojej wadzie rozkręcałem przez pierwszy miesiąc. Teraz niestety nosze maskę twarzową. A co do bólu przy rozkręcaniu to pierwsze 7 rozkręceń odczuwa się, ale nie jest to taki straszny ból ale to zależy od człowieka, natomiast kolejne rozkręcania to nawet nie czuć. Pozdrawiam wszystkich

Heeej :D !!! Byłam dziś u swojej orto żeby poznać program leczenia. Zapodała 2 sposoby : 1. usuwanie ósemek (góra, dół chirurgicznie) , aparat stały (góra, dół) i dodatkowo wyciągi zewnętrzne (14h codziennie w ciągu 6-12 miesięcy) ... leczenie powyżej 2 lat + czas na usuwanie zębów (na usunięcie jednego zęba czeka się 1,5-2 miesięcy lub szybciej prywatnie - koszt usunięcia jednego zęba 700 zł) 2. usuwanie czwórek (góra, dół), aparat stały (góra, dół) , czas leczenia ok. 2 lat Byłam bardziej za usunięciem 8 bo 4 mają dłuższe korzenia i nie psują się tak szybko ... ale jak mam płacić 2800 zł za usunięcie czterech ósemek, nosić ten wyciąg zewnętrzny i dłużej leczyć zęby to chyba zatraca sens. Może być tak że ósemki mi nigdy nie wyjdą. Sama nie wiem ... chyba jestem za tą 2 wersją. A wy co o tym myślicie ??? :(

Fanta88---> też mam podobny problem z 8 i szczerze powiedziawszy bardzo się boję tej chwili. Kiedy moja orto zobaczyła prześwietlenie i moje ząbki mądrości -ja się jej reakcją przeraziłam. Teraz wprawdzie będę miała zakładany aparat na górę, ale w przyszłości jeśli będzie trzeba będę musiała usunąć 8 (ekstrakcja:() Do tego cena szokująca:( brrr i jeszcze orto powiedziała mi, że wtedy to 3 tyg będę miała z głowy-bo pewnie nie będzie się dało wytrzymać. No cóż takie jest życie, i warto się poświęcić dla ładnych ząbków. Ja na twoim miejscu wybrałabym jednak te 8. A 4 to 4-chyba lepiej jest je zostawić:) Pozdro:)

Fanta88---> moje 8 też nie dadzą rady wyjść same. Widzisz teraz żyjesz z nimi i Ci nie przeszkadzają a co będzie jak zaczną boleć:( wtedy to będzie :( ...

izus001 No, faktycznie nie brzmi to zbyt miło..., ale nie martw się na pewno jakoś to będzie, tylko orto musi uważać, żeby więcej razy krzywdy Ci nie zrobić! Ja, mam dość podobnie tzn. po naciągnięciu dolnego łuku potwornie zaczął boleć mnie ząb/zęby - niestety też nie potrafię zlokalizować bólu. Wiem tylko, że trwa to już prawie2 tyg. i okropnie reaguje na szczotkowanie i ciepłe jedzenie:( myślałam, że to może norma, bo domykają mi łuk, po czwórkach, ale zaczyna mnie to denerwować i chyba znów będę musiała napaść mojego biednego dentystę ;) dzięki za odpowiedź:)

Fanta88 Hmm... ciężka sprawa z tym wybieraniem... ja, byłam w o tyle w lepszej/gorszej sytuacji, że musiałam usunąć wszystkie zdrowe 4:(, ósemki mam już na wierzchu i są zdrowe:) nie było to miłe doświadczenie, ale 4ortodontów nie dało mi wyboru - wszyscy mówili usunąć 4! :( mija prawie pół roku odkąd mam aparaty, a śladów po usunięciu już nie ma, tak szybko wszystko się zamknęło i naprostowało:D więc raczej nie żałuję;P Twój wybór - zastanów się dobrze, bo odwrotu niestety nie będzie!

wiomalk....podobnie jak ty mam aparat tylko na gorę ,moja pani stomatolog poradziła mi abym dołu nie ruszała itego uparcie się trzymam ,orto na pierwszej wizycie chciała rowniez załozyc na dole ale ja jej tłumacze ze mam kasę tylko na gorę .ona na to ze dobrze zobaczymy jak w trakcie leczenia bedą sie zeby prostowac .ize ona postara sie zrobic wszystko zeby tego dołu nie ruszac ,mija juz 2 miesiac leczenia amoja orto jakos na ten temat milczy .ja w kazdym razie nie dam dołu ruszyc nawet jak będę musiała cos podpisywac.czasami wydaje mi sie ze lekarze po prostu naciagaja ludzi na dodatkowe koszty....choc nie zawsze....zobaczymy jak to dalej będzie ciekawa jestem jak to sie skonczy u ciebie// pozdrawiam