kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

Fionka hehehehe, no wiesz chodziło mi że juz staję się dojrzalsza ale oczywiście wciąz i niezmiennie młoda, widzisz kurde źle się wyraziłam ;)

Co z tym bieganiem? nie boisz się biegać po nocy i że cię ktoś w łeb walnie i nikt nie pomoże?

Echoo, ja zaraz zwariuję! Wysyłam Ci te zdjęcia już chyba nie wiem który raz i nie chcą się wysłać. No ale będę próbować.

Bożę il raz mam pisać ze to 1 zdjęcie jest z maja tego roku, a do tego momentu przytyłam 20 kilo, tam ważyłam 63 kilo a teraz 80. Gdybym tyle nie ważyła to bym tego forum nie zakładała, widzę się codziennie w lustrze, i wiem jak wygladam weście też pod uwagę że mam 173 cm wzrostu, przy tym wzroście powinam ważyć 63 kilo, ale chciałabym 57, ale zobaczę bo jak było 63 to też się dobrze czułam. i proszę was nie piszcie że nie powinno mnie tu być bo ja wiem że was potrzebuję i że muszę schudnąc. któraś z was pisała że przed ślubem ważyła 56 kilo, a teraz przytyła. ja też bym chciała dobrze wyglądać na moim ślubie no i weźcie pod uwagę to że jeszcze nie mam dzieci, a większość z was pisała, ze przytyła dużo w ciąży i teraz tego nie może zgubić, ja tak nie chcę bo bede wyglądać jak potwór, więc biorę sie za sieie już teraz a dziecko planuję za 2 latka :)

ptakowa jak chcesz to ja mogę wysłać echoo twoje zdjęcia, bo moja poczta chodzi dobrze, ale musze mieć na to twoje pozwolenie :)

Ptakowa spokojnie, Moni mi wysylala wieczorem dostalam rano, ja prześle Ci dzis wieczorem:) Tijka i dla ciebie obiecaną muzynię Big mama ja biegam rano i z psem:) fionka kurde no nie powinnas zakładać topika bo schudziała jesteś hahaha......zartuję:))) kochana myślę że ten topik przetrwa wszystkie nasze kilogramy i będzie jeszcze o wiele dłużej:))

Fionka o swietnie,, przeslij jak możesz:)))

no echoo tak lepiej jak napisałaś, stajemy się coraz dojrzalsze, bo z tym starzeniem to przesada. wiem że jestem najmłodsza z was wszystkich bo nawet tijka jest ode mnie starsza, ale myślę że jestem dojrzalsz niż te wszytkie panienki w moim wieku, ja nie mam ochoty na balangi i takie tam wolę wrócić do domu i siedzieć z książką. Mój brat za to za mnie nadrabia tymi wszystkim imprezmi :)

echoo poczekam na pozwolenie ptakowej ok????

Fiona no problemo!:))) A ja moje drogie zmykam:) zajrzę popołudniu:)) Milego popołudnia życzę:)

Echoo, poszło.

Spoko Fiona, rozumiem. To te dodatkowe kg, które Ci przybyły w ostatnich miesiącach musza Ci nieźle dawac w kość . U mnie to było łagodniej, bo trwało jakieś 2- 3 lata, ale w tym roku przytyłam najwięcej, bo ciuchy kupione ostatniej zimy są za ciasne. No i przeszkadza mi to strasznie, zwłaszcza jak się spotykam z koleżankami, które mnie znają kupe lat. Pewnie macie wsód swoich koleżanek takie osoby, które nosza rozmiar 36/38 i przy Was mówią, że są za grube i naciągają swoją skóre na brzuchu i lamentują nad swoim \"sadłem\"? Ja mam kilka takich i strasznie mnie to wkurza. Zwłaszcza, że stoje obok nich i jestem 2 razy taka jak one.

no dokładnie, mnie to wkurz bo one pokazują nam skórę a nie sadełko, też mam kilka takich koleżanek. a jedna moja przyjaciólka teraz jest w ciązy 5 miesiąc i juz się zamartwia że przytyła 5 kilo, bo jak ona będzie później wyglądać, przecież już teraz jest taka gruba, moim zdaniem to ona wygląda normalnie nawet brzucha jeszcze nie ma.

no ledy mam twego meila:)przesle tobie dzis,ale ja twoich nie moge obejzec,one nie chca sie otworzyc:(

dziewczyny ja mam nerw jesc mi sie chce jak cholera!!!!,no i zrobiłam zjadłam kostke czekolady,3 plastry szynki i do tego kisiel aha i 4 wassy z masłem:(,jestem wsciekła!!,dobrze ze jutro balety:)ledy wysyłam zdjecia,i jeszcze raz przypominam twoich nie moge otworzyc :(,przeslij mi jeszcze raz:)

ledy wysłałam tobie zdjecia:),tijka chyba w blad tobie lepiej:),u ciebie tez tych kg nie widac

boze dziewczyny ta nad mozem co wysłała zdjecia to tijka???,a ptakowa to ta co miała suknie slubne z rozowymi akcentami tak???,bo juz mi sie miesza:-o,teraz ktos mi wysłał znowu dwa zdjecia ,ale chyba pomyliłam ptakowa z tijka:-o

Nic nie pomyliłaś.

Hej, nie ma tu nikogo???

Uwaga. Odwazyłam się stanąć na wadze. 85 kg. Załamka. Ale tak myślałam, że coś koło tego ważę.

Uwaga. Odwazyłam się stanąć na wadze. 85 kg. Załamka. Ale tak myślałam, że coś koło tego ważę. MOja mama własnie weszła do pokoju i zobaczyła moja nową bluzkę: o bluzkę sobie kupiłaś? Ja: no. Mama: taka duża?

Twoje dialogi sa super, Ptakowa, sa super. Powinnas pisać powieści dla kopiet typu Nigdy w życiu albo Bridget Jones.

GŁODNA JESTEM:(

Wiecie kto to są koPiety??? To ja, kopnięte kobiety:)

Gdzie jesteście? Ptakowa??

Hej! Jest tam kto? Halo??? Idę w takim razie sprzątać.

czesc dziewczyny ja od dzis zaczełam kopenhaska i chce wytrwac do konca a pomoze mi w tym to forum dodaje mobilizacji i siły w walce z tym cholernym tłuszczem , teraz wygladam jak pączek,waze 78 przy 1,7 mój cel to 10 kilo do sylwestra trzymajcie kciuki

hej własnie wrociłam ze spacerku głodna jak diabli no i zjadłam juz kolacje ale spoko tylko to jabłko to czyste łakomstwo

kopenhaska jatez to przerabialam ale potem waga wrociła +2 kg wiecej

Jestem, jestem. Tylko szperałam na Allegro. Miałam małą bitwę w ostatnich minutach o spodnie dżinsowe. no i cholera, poległam. Mój net jest zdecydowanie za wolny na takie akcje. Ja juz dzisiaj nic nie jem, nawet mi sie nie chce, a za godzinę ide po koleżankę na stację kolejową, więc kilka km zrobię, a wiecie w kozakach na wys. obcasie to się jeszcze bardziej spoce.