Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kala19

JA JUZ NIE MOGE! CHCE DO PRACY!!

Polecane posty

Gość bez pracy
a co do pracy tymaczosowej to chyba tez sie za nia wezme by chociaz miec zaplacic za semestr studiow. Polecam addeco ponoc lepiej placa niz w Kadrac polskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SabaS
Witam Po pierwsze - nie traćcie nadziei -to nie jest tak, że z Wami jest "coś nie tak". Szukanie pracowników to nie tylko patrzenie pod kątem kwalifikacji i "twardych" umiejętności, ale też proces dopasowywania kandydatów do już istniejącej grupy pracowniczej. Często spotykam naprawdę świetne osoby, co do których czuję że poradziłyby sobie z obowiązkami w pracy, alejuż niekoniecznie wpasowałyby się w całość firmy i jej zasady. Po drugie - jeżeli nie macie pod ręką nikogo kto zajmuje się rekrutacją, poproście o pomoc rodzinę, znajomych, abyście "przetrenowali"rozmowę. Niech ta druga osoba zwróci uwagę przede wszystkim nie na to "co" mówicie, ale "jak" mówicie. Po trzecie - przyjrzyjcie się Swoim aplikacjom - czy listy motywacyjne nie sa wysyłane hurtowo do kilku firm - uwierzcie mi - to bardzo widać, czy nie są źle zaadresowane( bardzo często dostaję listy adresowane do zupełnie innych firm - nie zachęca to rekrutera do spotkania z kandydatem i to nie ze względu na urazę osobistą, ale takie działanie sugeruje braki w odpowiedzialności, sumienności, dokładności) Jeżeli będziecie mieć jakieś pytania - służę pomocą (zza drugiej strony biurka:-) (A osoby z Krakowa zapraszam na stronę www.2be.pl do zakładki Kariera :-) Pzdrawiam SabaS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy
ja nie tylko załapałam ale trace juz sily, tak jak kiedys mialam energie szlam z wera na rozmowy tak teraz ide jak na skazanie tylko zeby odklepac ze bylam... nie mam juz sily mowic w kołko to samo i bez rezultatów :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka gąska
laski - nie poddawajcie się, rzucimy ich wszytskich na kolana. Walczcie ile sil🖐️ ...i ja też:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po kolejnej wizycie w Urzędzie Pracy, dostałam skierowanie na stazw Rossmanie...15 ma rozmowę, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznajdziejna
Ja parcuje od dwóch lat tylko w sezonie,nie mam szansy na stałą prackę.Okolice trójmiasta,ale do tró..trochę daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA TEż CHCę DO PRACY
już rok szukam i g.... czy pracę dostaje się tylko po znajomości, przecież mam doświadczenie, studia, nic tylko przypiepszyć.....pioj..nym kaczkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4nn4
Dziewczyny! Ja tez dlugo nie moglam pracy znalezc, niby szukalam ale to szukanie tak mnie dobijalo ze wlasciwie cale dnie spedzalam na graniu na kurniku :/ Chodzilam na rozmowy ale nigdzie mnie nie chcieli. No ale jakims cudem jedna taka pracodawczyni dostrzegla we mnie potencjal i dostalam sie do wymarzonej pracy! Do ludzi mojego pokroju, zakreconych, swirnietych ale swietnych! Nigdy nie sadzilam ze dostane prace w miejscu o ktorym zawsze marzylam. NIGDY! Poltora roku szukalam swojego miejsca, plakalam, dolowalam sie, dobijalam wszystkich w okolo i w koncu jakos mi sie udalo. Tak wiec uwazam ze na kazdego czeka jakies miejsce pracy, wazne zeby je znalezc :) Powodzenia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mala...
Boginka to co piszesz cyt: jedna kobieta powiedziała, że mnie nie przyjmie do pracy, bo studiuję i napewno jak skończę studia będę szukać czegoś lepszego powiedziała że nie opłaca się jej mnie szkolić na okres 2-3 lat" to wczoraj na wlasnej skorze poczułam. babka mnie skreslila własnie przez to ze mam wyzsze wykształcenie i studiuje dalej, poprostu mi rece opadly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie. Jaka pensja byłaby dla was satysfakcjonująca? No i jaka praca? Do tej 19-tki z Lublina --> poszukaj pracy w barach na miasteczku. Dużo jest wolnych miejsc pracy jako barmanka. Nie zarobisz może kokosów (do 1000 na rękę to górny maksymalny pułap, ale zawsze możesz sprzedawać swoją wódkę, albo liczyć na napiwki). Wiem jak jest, bo rok temu skończyłem w pięknym Lublinie studia-) Pzdr600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_klaun
Nie każdy umie wątpić; trzeba wielkiego rozeznania i dużej siły ducha, aby w tej pozycji wytrwać. B. Fontenelle to taki aforyzm dla nas. Nie warto wątpić, walczyć warto.powodzenia:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie czasy
pozdrawiam poszukiwaczy z Lublina...dno totalne widze nie tylko u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik BPH
Witam wszystkich, ja pracuję od marca w centrali BPH w Krakowie; pracy nie szukałam zbyt długo - coś około miesiąca. Mimo, że nie skończyłam finansów i bankowości pracuję w banku. Praca jak dla mnie super - nie jest to związane z obsługą klienta, więc mi bardzo odpowiada. Zespół mam bardzo fajny, ludzie super. Oczywiście czasem zdarzają się zgrzyty, ale przecież życie nie jest usłane rożami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolie-pitt
Jak czytam wasze wypowiedzi to przypomina mi sie moja historia sprzed roku ktora byla niemal identyczna do tytuj przedstawianych- zdalam mature, zaczelam studia zaoczne i trzeba bylo isc do pracy...wiec zaczelam skladac podania do butikow ale nawet odzewu nie bylo, bo takich jak ja bylo miliony-ledwo po maturze, bez doswiadczenia w handlu, bez szkolen i znajomosci....wiec odechcialo mi sie szukania i rowniez wolalam pograc na kurniku niz ruszyc tylek z domu.bylam oczywiscie na kilku rozmowach ale na tym sie skonczylo:// przesiedzialam w domu cala jesien i zime (rodzice dali mi czas do konca roku)wiec potem zaczelam udawac ze czegos szukam, wymyslalam jakies cv niewidki:)w koncu na wosne sie zabralam pozadnie do tego i znalazlam:)-praca moze nie jest jakas wybitna ale pracuje na stacji benzynowej-ze swietna ekipa i mega szefostwem-jestem naprawde bardzo zadowolona,zarabaiam tak ze starcza mi i na szkole i na przyjemnosci :)dlatego wierze ze i wam sie uda i znajdziecie wkrotce wymarzona pracke:D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×