Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baby blue

Jak często uprawiacie seks po 2 latach, po 4 latach związku??

Polecane posty

Gość po 7 latach małżeństwa
jesli chcesz rzwiązać problem - spróbuj go rozwiązać, czy on zawsze taki był? może były jakieś oznaki dające nadzieję? Niestety - pozwoliłaś mu na egozim i lenistwo pożalić się możesz na forum :) - ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby blue
Jak go rozwiązać??? Ja już nie mam pomysłu. Próbowałam wszystkiego... Jak mnie nie widzi 2 tygodnie, to się seksu doczekać nie może. Ale po 1 razie ... czekam znowu tydzień lub dłużej.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdz co jest powodem
jesli jest somotny to wg mnie chyba przyklad typowego starego kawalera ( jesli nawet jest rozwiedziony). Ma swoje przyzwyczajewnia i nie chce z nich rezygnowac. Nie jest twoim mezem,wiec nie ma zobowiazan i faktycznie do seksuologa go nie zaciagniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby blue
ma 48 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby blue
Nie mówcie, że w tym wieku to już nie można itp. Znam takich co mogą bez problemu, ale jemu się chyba nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 7 latach małżeństwa
U mnie też było wiele egozimu z jego strony Seks nie sprawiał mi frajdy, bo skupiał się głównie na jego potrzebach dostawałam bzika Myślałam że jest beznadziejnym kochankiem, bo nie wyczuwał czego chcę Powiedziałam, prosto, łopatologicznie i powtarzam często. i naprawdę jest ok Tylko trzeba określić najpierw czego od niego chcesz - konkretnie, może nawet w punktach. Chłopy takie są - generalnie małodomyślne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby blue
Jego moja bezpośredniość właśnie zdumiewa. Uważa, że trzeba przyjmować drugiego takim jakim jest i brać to co z niego samo wypływa, a nie wymuszać coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 7 latach małżeństwa
ale masz leniucha to trochę podramatyzuj może go ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regius
po 16 latach... 1lub 2 razy w m-cu, ale tak bylo raczej zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maruda1965
a jest kawalerem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby blue
jest rozwodnikiem, był w kilku dłuższych związkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eksperyment
Po 5 latach razem kochamy się praktycznie codziennie,czasami dwa i więcej razy :D Ale musze dodać,że nie mieszkamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby blue
Eksperyment - jak to robicie, że kochacie się codziennie?? Powiedz co Ty robisz, że działasz na faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maruda1965
może jest gejem i żona była przkrywką i ty jesteś przykrywką :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na przyklad
staram sei byc nie tyle atrakcyjna ze wzgegu na wyglad, ale i z zachowania, staram sie mu imponowac swoimi sukcesami na roznych polach ( jest wtedy ciut zazdrosny) pokazywac swoja pewna niezaleznosc,nie zrzedzic, byc mila, mówic mu komplementy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETSY
MY JESTESMY W ZWIĄZKU 2 LATA, MIESZKAMY RAZEM I NADAL UPRAWIAMY SEKS CODZIENNIE,CZASEM NAWET KILKA RAZY W CIĄGU DNIA,SZCZEGÓLNIE W WEEKENDY:)POZDRAWIAM WSZYSTKICH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baby blue
No to chyba moje zachowanie jest do d... :( . Imponowac mu imponuję - mam wyzsze wykształcenie, nadal się dokształcam, mam pracę, sama się utrzymuję, jeszcze często jemu w róznych sprawach - nawet zawodowych czy finansowych pomagam. Mówi, że czuje się ze mną bezpieczny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kk6
Nam po 3 latach związku co do którego mialam nazieję że to będzie ten związek na cale życie zdarza sie miec seks raz na miesiąc...a ostatnio nie kochaliśmy sie od 1 stycznia... juz 3 miesiące... Raz zdarzył nam sie seks oralny ale nie więcej. To prawda, że chodzi tu o stres, także różne problemy i jego i moje, oraz choroba - grzybica, którą na wzajem chyba sie zaraziliśmy... i długo nas męczyła i tak wszystkiego mi się juz odechciewa... Teraz mam takie wrażenie że wspominam sama średnio raz na tydzień żebyśmy się kochali, ale on zawsze ma jakąs wymówkę - np. jest zajety, albo nie przyszło mu do glowy to dzisiaj (czyli że nie maochoty). Czasami jakos nie zwracam na to uwagi bo jest cudownym przyjacielem, ale czasami to chce mi sie wyć... i rozmowy nic tu nie dadza bo juz wiele wiele razy rozmawialiśmy... i najczęściej kończyło sie obietnicami że teraz to juz będziemy oboje sie starac ale gówno z tego wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sex uprawiam z zona srednio 2 razy na tydzien. Kiedys bylo codziennie....ale po latach mam problemy z wytryskiem /brak nadienia/ i nie moge trysnac w cipke. Zona wtefy bierze do buzi i ...troche tryskam. Caluje zony pipke ,pieszcze lechtaczke...bo kocham ja i jestesmy sobie wierni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata związku i średnio jest to 3-4 razy w tygodniu, moglibyśmy codziennie, ale taki codzienny seks szybko by się znudził i stał się mechaniczny, a tak to dzień przerwy dobrze nam robi i zwiększa ochotę na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×