Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotka_3

juz chce, zeby ta ciaza sie skonczyla...

Polecane posty

Gość 35latka
to usun :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35latka
to nie p*erdol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nie? jedno nie wyklucza drugiego - to ze marudze i mam juz dosyc i to jaka jestes :P dwie niezalezne od siebie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil561
to nie trzeba bylo sie piprzyc z fajfusem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu zmienna? bo najpierw byłaś cholernie załamana że jesteś w ciązy bo dobre się skończyło (oki to jestem wstanie zrozumiec byłas nieprzygotwana itd), jeszcze niedawno radośc że jestes w ciązy a teraz piszesz że to nic przyjemnego i żeby się skończyło.... nie chce krakac i byś zołza ale jak ,,wypłynie z ciebie\" to będize płacz. Oj niedojrzałas jeszcze do bycia matką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwe, ze nie doroslam - ale nie mi to osadzac ;) mam nadzieje, ze sobie jednak poradze. ale czy zadna z was nie zgodzi sie ze mna, ze ciaza jest nieprzyjemna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a już Stokrotko, zaczynałam się o Ciebie martwić... ale skoro znów marudzisz, znaczy wszystko dobrze :D ja każdego dnia powtarzam \"byle do wiosny\" :p jakoś minie! :D dobrze, że nie jesteśmy słonicami ;) pół roku, nie dwa lata... wytrzymamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyl we włosach
mojej kolezance znudziło się chodzenie w ciąży na 3 tygodnie przed terminem kupila sobie cesarke co za nieodpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka_4
zgadzam sie ze stokrotką - ciąza to żadna przyjemność i nie chodzi mi o fakt posadania wkrótce maleństwa tylko o wszystkie niedogodności związane z rosnącym brzuchem, mdłościami, zakazanymi rzecami i spuchniętymi nogami i rękami na końcu!!!! Bleeei ten widok w lustrze bladego, grubasa z wiecznie podkrążonymi oczyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, kazdy ma prawo od czasu do czasu pomarudzic :-) A co do zmiennosci, to kobieta zmienna jest... zwlaszcza w ciazy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem marna prowokacją
A kto Ci kazał zachodzić w tą ciąże? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiimka
"jestem marna prowokacją" - a kto mi powiedzial, ze to bedzie nieprzyjemne? :P duzo mi jeszcze tej ciazy nie zostalo :) oby do lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzarówkaaaa
E tam, nigdy siuę lepiej nie czulam niz teraz. W koncu nie muszę się katowac dietami i pamiętac o wciąganiu brzucha.Zadnych mdlosci, piękna cera, dobry humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi najbardziej przeszkadza to, ze jest tyyyyle zakazow. :) ale przyzwyczajam sie powoli. Cera tez mam piekniejsza niz zwykle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tez jest dużpo przyjemności bo można sobie pomarudzić,ponarzekac,pokrzyczeć a chłop niech sobie to słucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marne prowokacje i inne paskudy- jak wam sie nie podoba marudzenie- nie czytajcie- w sumie w ciazy marudzenie to jak druga natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem w 10 tygodniu i uwazam, ze to cos pieknego... smaki, humory, nie musze wciagac brzucha.... no i rosnie we mnie czlowieczek.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×