czy bywaja tu panowie kolo 30-tki?

Jest mi przykro.. i nie wiem jak sobie poradzić z tym uczuciem.. naprawdę nie chcę tego czuć ale to jakby silniejsze ode mnie :)

Gdybym poszła spać o normalnej porze nie było by teraz problemu od rana śpiewałabym jak skowronek:P A tak nie dość, że dalej problem z dołem to jeszcze pół dnia zmarnowanego :O Marudzę:)

Aniu, a nie da sie tego czegos olać? Lenko, wszystko w porządku, u tej płci to jest normalne:P

:) no własnie staram się to olać :) tylko jakoś tak mi nie wychodzi i nie wiem czemu? Ala jak Lenka napisała o dole, to sobie uświadomiłam dopiero wtedy jaka ogromna różnica jest pomiedzy dołem i stanem takim jak ja mam w tej chwili :) I w sumie to nie jest tak źle... Tylko się trochę złoszczę czując coś czego wcale czuć nie chcę :)

Na szczęście zwykle się tak nie zachowuję :P Nie wiem co dzisiaj robić, na urlopie nie potrafię się odnaleźć a ciężko cały dzień przed komputerem spędzić :)

Wyszło na to, że jestem tutaj największą marudą ;)Idę sobie ;)

Aniu coś Ci wysłałem na maila:) Na urlopie sie odpoczywa:)

A gdzie idziesz?:P

http://www.youtube.com/watch?v=Jh8TtonNv-E

Dzięki Citrontii ;) tylko... który to TY: Doradca Link4, Doradca getin Bank, czy może Empik, lub Kasia speak up?? Bo tylko takie maile dostałam :D

nie poszło ale wkleiłem link:)

Bardzo lubię tą piosenkę :)Optymistycznie zawsze mnie nastraja

Śpiewam sobie ;)

domyśliłam się ;)

Witam :) Zagladałam kiedyś na to forum, ale przez dłuższy czas panowała cisza. Dobrze, że teraz forum się ożywiło :) Od razu uprzedzę pytanie: wiek jak w nicku ;) Pozdrawiam wszystkich :)

Dona, a jak Ci dzisiaj:)

bardzo sie ciesze, ze topik sie rozkrecil:)

Godzina słuszna nastała, robić mi się nic nie chce:P, która mnie teraz nakarmi:):):)

Tak już jest na tym łez padole: wszyscy chcą iść do nieba a głodnego nie ma kto nakarmić:(

Każda przygotuje jedno danie :P ;) Nastaw się dzisja nw wielką ucztę ;) A co dostaniemy w zmian ? :P

Nie smuć się ;) właśnie w kuchni siedziałam :P

a ja się chętnie do Citrontiego podłączę bo ja z tych nie kucharzących jestem :D

Ja wyznaję zasadę, że do serca mężczyzny najlepiej to przez żoładek ;)Ale widać marnie gotuję :O

Lenka - myślę że masz rację :D tylko jesli tak jest.. to staropanieństwo mam zagwarantowane :D

To pewnie wypadało by się nam zapisać na jakiś kurs gotowania ;) Chyba pojadę sobie nad jezioro, może spacer, słoneczko odgoni czarne myśli

Oj też bym coś zjadła:) Pracowity dzień mi się niestety trafił. Od jutra urlop, więc wszystkie zaległe prace pokończyć trzeba. Nie mogę się już doczekać wyjazdu:)

Ja kucharzę i to lubię ale dziś mam próżniaka:P moje drogie stare panny:P

A gdzie jedzie Dona? Lenka masz jezioro blisko???

drogą starą pannę zniosę :D taniej bym nie zniosła :P:D

A dostaniecie to co chcecie:):):)