Klub pan po 50-60-tce...

Anno Krystyno... zeby tak kogos ubezwlasnowolnic .. noooo nie wiem..:-O :-O Czy ty jestes jego niewolnica??? Czy twoj maz trzyma cie w piwnicy?? A moze to jest jakas podpucha??? :-D

jestes odwazna i widze,ze z niejednego pieca jadalas...Ta Anna Maria to na pewno jakies chlopisko,szukajace zainteresowania swoja osoba.Historia szyta grubymi nicmi,jeszcze raz bravo,Belvo za ostrosc umyslu

bajery co wciska annakrystyna nie chce się wierzyć...

BELVA, popisala sie jadem. Anno Krystyno to podelec z tej hetery. Ziec ja ignoruje, MM w morde leje. Pisz prywatnie tak jest lepiej.

Ja też już dawno podejrzewałam jakąś podpuchę! Może to jakas dziennikarka chce mieć ciekawy materiał na artykul? A może studentka socjologii zbiera opinie do pracy dyplomowej? Bo jezeli to prawdziwe zdarzenia... nie, nie wierzę, że można się az tak dać zniewolić w cywilizowanym kraju, w XXI wieku! Zresztą wszędzie są organizacje, które chronią kobiety i dają im wsparcie psychologiczne i prawne. Trzeba tylko do nich zadzwonić.

Witajcie. Globusie, napisalam do Ciebie e-maila ale nie odpowiedzialas. Wlasnie wrocilam od adwokata - wiem co robic. Czytajac niektore ironiczne wypowiedzi, pozostal mi niesmak. Jeszcze jeden policzek od kobiet. Faktycznie, niektore z was maja racje - bylam glupia idiotka, ze dalam sie tak zniewolic mezowi. Problem w tym, ze mimo wszystko mam do niego uczucia i tego nie uda sie zlikwidowac w piec minut. A moze on ma racje nazywajac mnie dewotka i swietoszka? Niewazne, podjelam decyzje i bede sie jej trzymac. Globus, jak chcesz mozemy korespondowac przez e-maila. Belvo, nie bede cie karmila mimi \"przygodami\" jak to piszesz i nie dam ci wiecej powodu do drwin. Pozdrawiam wszystkie panie na tym forum. Bede pisala o deszczu, jak zyja ludzie w Belgii - jezeli chcecie.

AnnoKrystyno dobrze, że podjęłaś decyzję. Życzę wytrwałości, bo pewnie jeszcze długa droga przed Tobą.... Ale kto powiedział, że będzie łatwo?! Trzymam za Ciebie \"kciuki\". Nie jesteś przesadnie \"świętoszkowata\". Nie daj się. Masz prawo decydować o sobie i o tym jaki sex Ci odpowiada a jakiego nie chcesz. Wspieram Cię całym sercem

Mam nadzieję, że masz dobrego adwokata, który nie tylko pomoże Ci przeprowadzić rozwód, ale puści Twojego "ukochanego" z torbami. Nie zabierałam dotychczas głosu w Twojej sprawie, bo sama nie mam takich doświadczeń, ale znam wiele przypadków kobiet zniewolonych, które w pewnej chwili powiedziały DOSYĆ i poradziły sobie ! I to nawet w kraju muzułmańskim, gdzie kobieta niewiele znaczy. Nie zrażaj się pomarańczowymi wpisami.

Anno Krystyno.. ja ciebie potraktowalam z zainteresowaniem i zrozumieniem od samego poczatku.. Przeczytaj moje wpisy uwaznie.. Ty jednak nie raczylas zwrocic uwagi .. :-( No coz trudno sie mowi... Do adwokata idz.. ( juz to dawno ci sugerowalysmy) Ksiedzu powiedz ze zaden gwalt nie jest \" po bozemu\"\" i ze jezeli on ci bedzie dawal takie glupie rady to udasz sie do spowiedzi u jego szefa czyli biskupa..:-( Pod poduszke schowaj sobie noz.. jak twoj mezulek bedzie od ciebie chcial tego czego nie chcesz mu dac to powiesz ze mu utniesz .... hmmm jak to sie nazywa... nooooo :-D :-D przyrodzenie :-D

Miłe Panie. Bardzo serdecznie chciałam podziękować, za to, że przyjęłyście mnie do Swego klubu.Czułam się w nim dobrze, nie raz służyłyście mi radą. Pobyt trwał krótko,ponieważ postanowiłam prowadzić więcej korespondencji prywatnej, jak też pisać w innym klubiku. Jeżeli będzie mi wolno, to na pewno od czasu do czasu odwiedzę Was. Przesyłam serdeczne pozdrowienia i do następnego razu.

Kochany Globusie!! Na tym wlasnie polega internet... Kazdy znajduje sobie wlasne miejsce .. Tam gdzie mu najbardziej pasuje.. Nie mozna przeciez udzielac sie wszedzie? Za duzo czasu zajeloby to chyba?? Dziekuje ci za dobre checi .. ja tez mysle ze bardziej pasujecie tam do siebie .. :-) Ja tu jeszcze troche pobede.. Moze odezwa sie moje przyjaciolki .. a jezlei nie to nic nie szkodzi.. Jola ja nie wiem czy ty czytasz ale nie moge sie dostac na twojego skypa Mendelku a czy ty skypujesz???

Nastrój mam byle jaki i pogoda fatalna. Szkoda, że jestem sama w domu. Napiłabym się... Znalazłoby się i szkło i coś do niego, ale samej? Mąż w \"delegacji\". W domu są jakieś różne tzw rękopisy a to z czarnej porzeczki albo z wiśni, coś z jeżyn i jeszcze z winogron... Wybór ogromny, tylko towarzystwa brak :D;):)) Jeszcze Globus nas opuszcza Co takiego napisałyśmy, albo nie napisałyśmy, że uciekają kobietki :O ???

Tak mam skyp'a.

Właśnie mam czasowo wyłączoną pocztę. Dostałam komunikat, że zmiana serwerów i...takie tam... Muszę tutaj podać hasło do skyp'a: enko55. Zadzwoń Ty, bo ja Twoich namiarów nie mam.

Legwanku... a moze w samolot i do mnie?? Ja tez mam zapasy!! :-D Ja mam skypa tylko w pracy.. ale mozemy pogadac.. wysle cimoj adres po poludniu.. bo nie pamietam na pamiec.. Mysle ze Globus po prostu nas nie lubi i juz.. Ma prawo.. Moze to moja wina?? Ja z ta swoja zagranicznoscia pewnie wydaje sie ludziom obca i dziwna.. Nie wszyscy sa ciekawi jak inni zyja.. Szczegolnie za granica Polski.. A mnie wlasnie z tego powodu ciagnie do Polakow i polskiej codziennosci..

Dobra. Czekam.

Halino Ty chyba nie poszłas sobie na zawsze? Przez kilka dni moja poczta nie będzie działac, więc kontakt ze mną jest tylko tu, albo na skypie.

Kochani pozdrawiam ! Lengwanku , i znowu się nie mylisz :)nie, nie poszłam sobie , bo Was lubię wszystkie bez wydatku , tylko jak się wkurzę to tak reaguje ,ale to po chwili mi przechodzi... hihihi... Pozwoliłam sobie zapisać twojego skrype i jak dostane nowego kompa to do ciebie zadzwonię , myślę , ze życzenia świąteczne już Ci złoże słownie :) Ostatnio tez mam złe dni i jest mi jakoś smutno... Przytulam was wszystkie i życzę wszystkim dziewczynom poprawy humorków i miłego weekendu... Globusiku, Annokrystyno, Loniu, Jolu, livia21, lengwanku, Belvo ... Głowy do góry dziewczynki i dla nas światło widać w tunelku...

Hihi , och,moja głowa , oczywiscie , ze wyjątku... hihihi ... skyp'a tez feler... "A to feler" - Westchnął seler. ...:)

U nas pada śnieg! Już całe trawniki są bielutkie! HURRRRRAAAAA!

U mnie padało o 17.00 tez cieszyłam się jak dziecko.)

Lengawnku, jesteś tam jeszcze ?...

Halinko! Nie smutaj! Cieszę się, że będziemy mogły się usłyszeć!

Ja dziś przespałam cały dzień , bo całą noc oka nie zmrużyłam , wstałam o 5.00 raniutko , wypiłam kawę, obiad ugotowałam , bieliznę wyprałam ,spacer z pieskiem zaliczyłam , posprzątałam , potem o 13 -tej weszłam do wanny , wcielam kapel i położyłam się do poduszeczki spalam do 17- nastej... A dlatego wzięłam kąpiel bo byłam spocona jak mysz już dawno takich warów pocących nie miałam...

ja tez mój skarbie...

Ja ostatnio jakoś sobie wszystko poprzestawiałam z tym snem ,z jedzeniem tez , jakoś nic mi nie smakuje teraz MM jajko i pól bułki mi wmusił... Nie wiem ,ale nie lubię w lustrze się przeglądać , bo to mnie tez dobija i dołuje ... Coraz więcej lustereczko moje pokazuje mi moją dojrzałość...:(

No na dziś dość się wam na uskarżałam , troszkę mi lżej na sercu i duszy... Dobranoc ...

Czwarta nad ranem Godzina z nocy na dzień. Godzina z boku na bok. Godzina dla trzydziestoletnich. Godzina uprzątnięta pod kogutów pianie. Godzina, kiedy ziemia zapiera nas. Godzina, kiedy wieje od wygasłych gwiazd. Godzina a-czy-po-nas-nic-nie-pozostanie. Godzina pusta. Głucha, czcza. Dno wszystkich innych godzin. Nikomu nie jest dobrze o czwartej nad ranem. Jeśli mrówkom jest dobrze o czwartej nad ranem - pogratulujmy mrówkom. I niech przyjdzie piąta, o ile mamy dalej żyć. Wisława Szymborska

Kiedyś przepisałam sposób na skuteczne zaśnięcie, ale mi wcięło tekst. Jak go odnajdę, to znowu podam. Dobrej nocki, Halinko!

znam kilka tu osób , z braku czasu mało zaglądam polecam http://radykalnewybaczanie.blogspot.com/ Jeden dzień i nic ponad to. Nie oglądaj się za siebie i nie rozpaczaj nad przeszłością, bo już jej nie ma. I nie kłopocz się o jutro, bo jeszcze nie nadeszło. Żyj w teraźniejszości i uczyń ją tak piękną, żeby była warta zapamiętania' ---Ida Scott Taylor