Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

ale numer - sprawdziłam mja instrukcję do wklejania zdjęć i stwierdziłam że zostały skasowane bardzo wazne wyrazy. np słowo otwórz po zaznaczeniu zdjęcia do przesłania. nie wiem o co chodzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krew mnie normalnie zalewa - przepraszam że to piszę . Zostały skasowane kluczowe słowa w mojej instrukcji. Czyżbym popełniła przestępstwo? . Nieraz kasuje sie słowa nieprzyzwoite. Ale to? Słowo kopiuj jest bardzo przyzwoite -a skasowane. Napisałam dobrze bo sprawdzałam kilkakrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belvuniu....śliczna pułeczka!!!:)))Uwielbiam takie misterne malowanie/ozdabianie przedmiotów, które czasem mogą zaskoczyć nas efektem a wcześniej ktoś chciał to wyrzucić?Bardzo się cieszę, że masz taką pracę, bo ja mogę sobie tylko pomarzyć.W naszym mieście nikogo nie cieszy sztuka tylko walka o stanowiska...nikt też niczego nie kupuje poza małymi wyjątkami. Wyścig szczurów jest tu bardzo widoczny. herbatko miętowa....czasem zdarzają się tutaj takie rzeczy to pewnie za sprawą jakiegoś programu do wyławiania niecenzuralnych słów a jak to bywa programy są niedoskonałe. Ja wczoraj byłam na spotkaniu noworocznym u nas w Galerii Zamkowej....było kilkunastu artystów z naszego miasta.Impreza przemieniła się w improwizacje taneczno muzyczne pod fortepian i gitarę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za komplementy :-) Szczegolnie od was to bardzo mile :-) Jola to nie jest moja praca ( niestety) to jest moje hobby.. Za to pewnie jednej bulki nie kupilabym.. Ale robie to bo lubie.. Daje mi satysfakcje przerobienie smiecia na cacko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszło mi do głowy co robicie nie tak w tym programie...otóż jak już załadujecie przeglądnięte z waszego dysku zdjęcie to faktycznie znika okienko ale trzeba najpierw zejść niżej i poczytać, bo ja rozwijałam taką małą, czarną strzałkę w dół i ustawiałam rozmiar zdjęcia a potem czekałam krótko na ukazanie się zdjęcia.Jak tego nie pomniejszycie to pamięć fotki jest tak duża, że komputer mieli, przerabia, dusi się i może to bardzo długo trwać dlatego nie widać fotki w okienku. Ja dziś podejmowałąm księdza.Podarowałam obraz - pejzaż z kościołem .Poza tym mam obniżony nastrój i chandrę albo znów depresja się ukazała.Moje ciało puchnie z dnia na dzień i jestem obolała....drętwieje mi prawa ręka....piecze....szczypie i nie czuję jej a w ogóle patrzę na te wystające kable(nie zrobiona elektryka)...czuję złość do gatunku męskiego....a nawet więcej . Nie macie pojęcia jak z tą niby urodą i opędzaniem się od mszczących się na mnie odtrąconych buhajów....czuję się samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola, ja lubie sie otaczac ludzmi ktorzy sa lepsi odemnie.. i nie musza mi zazdroscic bo sami sa do pozazdroszczenia.. Po prostu podnies poprzeczke Jola!! Juz ci to tyle razy mowilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Belvuś, własnie weszłam , po dość długim czasie i poczytuje wasze wpisy. Dosc długo mnie nie było , więc zaległości spore... zobaczyłam ze własnie zawitałas i jeszcze na ciepło chciałam ciebie pzrywitac i ucałowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenko.. a ja dopiero teraz przeczytalam twoj wpis :-( Pewnie sie juz na drugi bok przewracacie?? Wpadaj troche czesciej bo tesknimy za toba ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belvuś...uwaga cenna do przemyślenia....tylko realia małe....gdybym miała inną pracę nie stykałabym się z prostakami a tak nie tylko muszę ale jeszcze się im wydaje, że jestem nikim skoro robię fizycznie tak jak oni....i nie mam się komu poskarżyć.Wszelkie moje głośne sprzeciwy to później zemsta na mojej osobie i donoszenie.Nie wiem co ale coś donoszą a czuć to potem i widać po zachowaniu przełożonych. Rano na odprawie ja jedna pracuję już a oni gadają i śmieją się z kierowniczką....czasem ściszają głos.A już nie rozumiem jak można na urlopie dzień w dzień przychodzić do pracy i siedzieć godzinami u szefowej a przy wyjściu robić znaczące ironiczne uśmiechy. Jednak jednemu niewiele przyszło z tego podlizywania ostatnio, bo pożalił się głośno cytując szefową, że im powiedziała "w dupach wam się poprzewracało"....hehehehe.W dodatku wyczaiła, że ją ściemniają z robotą i po swojemu ich przedrzeźniała.Aż wrzało przez dwa dni...chłopy chodzili wściekli....a ja wiem, że ona jest inteligentna i nie lubi lizusowstwa ani ludzi niewiarygodnych.Z czymś przesadzili.Nic im nie współczułam tym razem tylko się głośno śmiałam, żeby wszyscy słyszeli co ja na to? Poza tym pewien kolega bliższy mojej koszuli jak brat, ze środowiska art.....dał mi wczoraj do wiwatu....pisałam Oleńce, bo mnie pocieszała....nadużył mojej prywatności co do fotek i z nerwów nie spałam ani godziny.Już to wykasował ale ponad 100 osób było na liczniku odwiedzających a spreparował tak, żeby mnie ośmieszyć.Powiem tylko, że odkąd go znam, próbował sił, żeby mnie usidlić a ja latami ustawiałam go na tor koleżeństwa i mówiła do niego braciszku .Gościłam go jak kogoś z rodziny, bo jego zginęli w wypadku....jak się okazuje chłopów trzeba gonić życia a wybranych trzymać na odległość i dystans, bo oni potem traktują człowieka jak własność a poszanowania do własności to przeważnie nie mają.Wystarczy dać im alkoholu i słoma im z butów wychodzi.Przepraszam Was, że ja znowu pesymistycznie....idę do łóżka....spróbuję zasnąć.pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu - wydaje misie że masz kłopoty z ludżmi a przede wszystkim z mężczyznami dlatego że jesteś po prostu za dobra. Jestes kontaktową osoba , miłą , wesołą , , jesteś fajna i życzliwa dla wszystkich i to facetów ośmiela - wyobrażaja sobie np. że podobaja sie tobie , itd. nie rozumieją że jestes miła i sympatyczna bo po prostu taka jesteś - dla wszystkich. Może powinnas zachowac troche sztywnego dystansu - przynajmniej w pracy. Ja mam zawsze odmienny problem - w pracy mówiono że jestem osoba niesympatyczna i zarozumiałą. Taka wyniosłą. a to tez była nieprawda - po prostu nie wchodziłam w bliższe kontakty z kolegami i koeżankami. Jestem jednak niesmiała i z tego to wynikało. Każdy ma swoje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I cóż ja biedna miernotka mam tu napisać. Same artystki na topiku ! 🌻 Wiek mam już taki, że sprawy damsko - męskie mnie nie absorbują a rady, czy poglądy matrony też nikogo nie uszczęśliwią...❤️ Czytam Wasze wpisy i myślę sobie, że jeszcze się nie poddaję, jeszcze próbuję troszkę walczyć o siebie, ale z coraz mniejszym zapałem. Za oknem znowu śnieżyca, w domu kaloryfery nastawione na maksimum i wcale nie ma upału. Za duża ta chałupa, za mało w niej ludzi do chuchania. Pozdrawiam Nojkę, Belvę, Szarooką, Alisarię (która tylko mignęla tutaj jak iskiereczka) i nowe panie też. Ago i Herbatko miło, że jesteście!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
legwanku Ty jesteś dla mnie jak tak odskocznia....spokojna.....:) rozsiewasz zapachy przypominające piżmo....miła....poetycka....stabilna....niekonfliktowa....wyciszona.....miła przytulanka i takiej osoby nam tu brakuje więc wracaj:) całusy dla pozostałych koleżanek bez wyjątku:) 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legwanku wyslalam ci maila dostalas? Acha , nie piszcie na ta grazyne bo juz nie funckjonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykreslilam moj e-mail ktory nie jest aktualny ale caly czas mi sie pokazuje. Dziwne to :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam do sąsiadki pożyczyć soli a ona (domyślna baba) doszła do wniosku, że jestem "na głodzie" i muszę do komputera... Więc szybciutko Wam tylko napiszę, że ponieważ nie mam stałego dostepu tylko okazjonalnie, to nie mogę pojawiać się regularnie. Pod koniec miesiąca jadę z synową i wnukiem na narty do Białki Tatrzańskiej. Na 2 tygodnie ferii! Belvo, maila dostałam. Dziękuję, ale mam kłopoty techniczne, więc muszę poczekac na lepszy czas. Nojka, piżmem? hahaha! :D Pozdrowienia i całuski dla wszystkich 🌻👄👄👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legwanku, rozumiem i uzbrajam sie w cierpliwosc.. :-) pozdrawiam wszystkie 👄 Ps.. fajna ta twoja sasiadka Moze zapros ja do nas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no super ta Twoja sąsiadka legwanku:) belvo....trafnie zauważyłaś:) Ja po pracy ale nie mam siły pisać.....w końcu odwilż i będą miejsca na parkingach jak stopnieje śnieg....bo my na basen chcemy dziś na 19 wieczór...... pozdrawiam Cieplo wszystkie dziewczęta👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może nie na temat...
Dlaczego mężczyźni nie powinni redagować kącika porad Drogi Jacku, mam nadzieję że będziesz mi w stanie pomóc. Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu - musiałam wrócić się, aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam. Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż przyznał mi się, że romansuje przez ostatnie pół roku. Mąż nie zamierza iść do poradni małżeńskiej. Jestem kompletnym wrakiem człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Możesz mi pomóc? Magda. Droga Magdo, zgaśnięcie silnika po krótkiej jeździe może być spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź czy nie jest zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też przewody uziemiające. Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy. Mam nadzieję, że byłem pomocny. Jacek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczynki bez wyjątku!!! Mam chwilkę bo jestem sama w domu i zaglądam na nasz topik fajnie jest tak poczytać wasze wpisy bo wydaje mi się , że jestem z wami. Herbatko nie wiem co się dzieje z tym moim komputerem ale w dalszym ciągu nie mogę wysłać tych zdjęć jak równiez nie mogę oglądnąć waszych np, wogóle nie mogłam zobaczyć zdjęć Nojki,które ostatnio przesłała bo wtedy wszystko mi znika . Wcześniej jak robiłam próbę to pokazał mi się komunikat z którego wynikało,że mój komputer jest za powolny czy za słaby aby takie zdjęcia przesyłać i nie wiem czy to nie jest ten powód. Jednak będę próbować . Mogłam natomiast zobaczyc zdjęcie przesłane przez Belve z tą śliczną półeczką ale było to na imageshack.us. Nie będę narazie was nudzić. Najeczko widzę,że znów masz jakieś problemy ale może rzeczywiście posłuchaj Herbatki, która dobrze ci radzi abyś podniosła swoją poprzeczkę i może również kiedyś twoja szefowa przekona się co do tych lizusów że w końcu nie będzie im wierzyć . Moim zdaniem nie ma to napewno nic wspólnego z twoją pracą ,że jesteś pracownikiem fizycznym ja jak pracowałam miałam w swoim wydziale pracowników fizycznych to uwierz mi że jeżeli byli to dobrzy pracownicy to mogłam z nimi robić wiele dobrych rzeczy i zawsze o nich dbałam ,upominałam się o dobre wynagrodzenie dla nich a nie słuchałam co mówią inni poprost byłam z nimi. Moim zdaniem napewno jest to powód inny , że im się podobasz mieli inne zamiary w stosunku do ciebie ale się zawiedli i dlatego tak postępują wobec ciebie ale jest to poprostu chamstwo. Co z tym twoim przybranym "braciszkiem "który też chciał cię ośmieszyć no i widzisz jak można polegać na takiej przyjażni. Chcę wam jeszcz napisać,że byłam w sobotę na tym spotkaniu karnawałowym dla emerytów i rencistów, bawiłam się super naprawdę zabawa była bardzo fajna , poprosił mnie do pierwszego tańca taki starszy emeryt ale bardzo ładnie tańczył i tak mogę powiedzieć,że rozpoczęliśmy zabawę, na tej zabawie było również szefostwo powiatowe .Natomiast w niedzielę pojechaliśmy z M na urodzinki wnusi też było fajnie odwiedziłam po drodze jeszcze jednego syna no i póżnym wieczorem wróciliśmy do domciu. Teraz znów dzień babci i mam zaproszenia do dwóch wnuczek, które chodzą do "O" i chyba będę musaiła być tak,że jakoś ten czas mi leci i aby tylko do wiosny kiedy będą dłuższe dni i bedzie cieplej aby można było robić coś w ogrodzie. Może za dużo napisałam o sobie ale z kimś chciałam sie tym podzielić jeżeli nudzę to przepraszam Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś50+👄 jak fajnie,że tu sobie piszemy o różnych sprawach nawet o szarościach codziennych dni:) Nie mogę teraz więcej napisać....muszę lecieć na bazar dokupić korki zapasowe(te od prądu)....może jutro przyjdzie z pracy elektryk?Ma oszacować moje straty i swoją ewentualną pracę.Nie dał mi ostatecznej odpowiedzi czy się podejmie "naprawiać "po kimś. Piszcie kochaniutkie...ja do was zajrzę później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zapomniałam odnieść się do wpisu pomarańczki a przecież ona się tak napracowała, żebyśmy miały co czytać? Dziękuję pomarańczko.....ujęłaś bardzo dosadnie na czym polega wspieranie kobiet ze strony mężczyzn.....smutne ale prawdziwe.Pozdrawiam wszystkie kobietki czrne i pomarańczowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia z Mazur
Wibrator to jest tylko urządzenie które może pomagać w osiągnieciu rozkoszy. Żaden najlepszy wibrator (nawet podgrzewany) nie zastąpi nam ukochanej osoby. Panowie dlatego nie bójcie sie i nie bądzcie zazdrosni o wibrator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę reagowac na paskudne wpisy pomarańczowych. A może trzeba zgłosic post do skasowania. Ago- napisałaś że byłaś kiedyś szefową w pracy- jeżeli to nie tajemnica to napisz o swojej pracy- gdzie pracowałaś . Ja zawsze byłam podwładną - nieraz miałam podłych szefów. Wolałam szefowe kobiety - tez mi się zdarzyło. Jak mnie kierowniczka obsztorcowała to nie było tak przykro jak od faceta. Fajnie że masz dzieci i wnuczki niedaleko- możesz ich odwiedzac . a oni na pewno do ciebie wpadają. Moje dwie córki za granicą - wnuczke widze raz na rok. I smutno z tego powodu. Ostatnio syn stwierdził że tez wyjedzie.Zostaniemy z mężem sami - Mam troje dzieci a jakbym nie miała. Nawet koleżanek w realu tez nie mam . Nie mam takiej do której mogłabym wpaśc na kilka chwil pogadac . Do wszystkich trzeba się zapowiadać , albo czasu nie maja bo mąż tak ich absorbuje . Jak nieraz do którejs po cos zajde / wczesniej telefonicznie sie zapowiem / to widze że musza tkwic przy mężu i dzieciach - dorosłych . Do usług . Nawet nie moga albo nie chcą wyjśc na pogaduszki do innego pokoju. Trzeba siedziec razem z wszystkimi domownikami. Niewola jakas . Ja mam przynajmniej swoja pracownie i moge tam przyjmowac moich gości. Tylko rzadko ktoś do mnie zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×