SZAROOKA 0 Napisano Styczeń 21, 2010 NOJECZKO... wielkie dzieki za szanty... uwielbiam je... zreszta sama kiedys tam kiedys zainicjowałam nasza majtkową wyprawę na Karaiby :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 21, 2010 Olu to w takim razie dedykuję je Tobie......no i troszkę sobie:) Wkleiłam, żebyśmy mogły sobie posłuchać....he he.....z doskoku. Ja po basenie....padłam.Nudzę z tym basenem ale dla mnie to nadzieja na utrzymanie nadwątlonej figury.....nie mam kasy na szersze ciuchy a zresztą nie chcę takich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SZAROOKA 0 Napisano Styczeń 21, 2010 Joleczko... wielkie dzięki za dedykacje ... nie wiesz jak bardzo miło wspominam te nasze wirtualne podróze .. ile było śmiechu , zabawy i tanca ...Pamietasz?? bawiłysmy się przednie... tanczyłysmy w roli majtków okretowych, ale bez majtek.... wskazane były tylko stringi :-)))))))))))))nawet jakis meski wielbiciel przyłaczył sie do nas... a tanga -przylulanga??... Belva była wielbicielka takich tang argentyńskich... wspominam to z łezka w oku... było swietnie .... tez chodze na basen ... a szczególnie zalezy mi na saunie... wytapiam sie trochę i dobre na krązenie i oczyszczenie z toksyn :-).....nie kupuj szerszych , to moze tylko zmylic twoja czojność... jedz według swojej grupy krwi .. ja zaczełam stsowac to od 2 lat... efekt gwarantowany .buziaczki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Może na temat Napisano Styczeń 22, 2010 Jeżeli pływanie odchudza, to pytam: co wieloryby robią nie tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Może na temat Napisano Styczeń 22, 2010 znalezione w necie: "Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty tak, aby swoim pojmowaniem istoty rzeczy przełożonego nie peszyć" Ukaz Cara Rosji Piotra I z 9 grudnia 1708 roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 23, 2010 herbatko....twoje życie przypomina mi moje choć nie do końca, bo ja przewidziałam jak będzie wyglądało nasze życie do przodu.Nie mam żalu, że ludzie mają ochotę być z własną rodziną więc nie miałam im za złe ale jeśli zdarzyło mi się poznawać koleżankę czy kolegę stroniącego od zakładania rodziny to starałam się nie tracić ich z oczu. Jakoś tak odkryłam, że w związkach czy bez, człowiek i tak czuje się samotny i choć dostaje namiastkę uczuć w różnej postaci to albo mu za mało albo za późno dostrzega.Nie jestem w tym odosobniona.....wiecznie szukam i wciąż mi mało dlatego jest we mnie konflikt wewnetrzny, bo chciałabym mieć rodzinę a wiele razy mi nie wyszło.....więc nauczyłam się pożytkować czas na swoje pasje. Straciwszy nadzieję, że w ogóle jest coś lub ktoś kto do syta napełni Cię uczuciem....zaczęłam uczyć się żyć obok.Spełniam się w różnych sferach, żeby wypełnić czymś życie i choć trochę pokochać siebie samą, tak więc są wytyczane cele, realizacja i ewentualne zadowolenie co jest jakby nagrodą i sygnałem, że mogę siebie pochwalić.To zamiast uczuć....hehe....a cel?...jest ich wiele i powstałaby zapewnie okazała książka na temat jak sobie radzić....może napiszę coś na emeryturze...:) W każdym razie po przesianiu ludzi przez sito mam 3 koleżanki z czego jedna dużo młodsza więc jest z doskoku, bo również ma koleżanki w swoim wieku lub młodsze.Pozostałe niestety też są z doskoku.Jedna z racji zamieszkania w innym mieście a druga....pedagog, artysta , historyk....itp.(ma kilka fakultetów) więc musi się bronić ciągłym dokształcaniem aby utrzymać stanowisko w szkole.Jest bardzo atrakcyjna malująca piękne obrazy, mądra, kobieca, delikatna,życiowa,komunikatywna ,wyzwolona, niezależna pod każdym względem, uzdolniona wszechstronnie,uczciwa, nie rozbija nikomu rodzin, grająca na gitarze ,skromna...nie wywyższa się, podróżująca po Tybecie i nie tylko, prowadząca wykłady, pokazy itp.,wspaniale wykłada więc ma, podobnie tak jak ja....przerąbane w otoczeniu zakompleksionych ludzi biorących udział w wyścigu "szczurów".Ona nie brała takiego udziału, bowiem wszystko co osiągnęła było jej pasją i robiła to dla samej przyjemności a tego to już ludzie nie mogą znieść a jak dorzucić jeszcze umiejętność dogadywania się z ludźmi i powodzenie u mężczyzn, o które nie zabiega....to już babka musi kupić pancerz w obronie przed ciosami.Dlatego też ludzie bywają samotni, bo ona ostatnio też ma tylko 3 koleżanki:mnie i dwie inne z doskoku.Niekoniecznie trzeba być złym czy egoistycznym, żeby tego kogoś nie lubieć. Może z układami towarzyskimi byłoby lepiej gdyby kobiety żyły jak dawniej-w komforcie stałego, bezpiecznego zatrudnienia i przyzwoitych zarobków.....co o tym sądzicie....może podyskutujmy? Całusy i pozdrowienia dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Może na temat... Napisano Styczeń 23, 2010 z netu: Na stole stały 4 świeczki: Pierwsza rzekła nagle: Jestem dobrem, ale ludzie mnie nie potrzebują więc mogę zgasnąć... Druga świeczka dodała: Jestem sprawiedliwością, dzisiaj nikt mnie nie potrzebuje więc ja także mogę zgasnąć... Na to trzecia świeczka zasmucona rzekła: Jestem miłością, dzisiaj ludzie nie maja dla mnie czasu, więc i ja zgasnę... Trzy świeczki zgasły... Do pokoju weszła młoda kobieta, ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. Wtedy czwarta świeczka powiedziała: Jestem nadzieją, nie martw się...póki ja istnieję, wszystko można zacząć od nowa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 23, 2010 właśnie.....żyję nadzieją, marzeniami o lepszym świecie....kocham to co jest do pokochania....jestem sobie...i nic na to nie poradzę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Może na temat... Napisano Styczeń 23, 2010 Człowiek zakochany jest człowiekiem pięknym i czystym jak łza -do twarzy jest nam z miłością... Nasze oczy błyszczą, na ustach błąka się uśmiech, niesiemy optymizm i radość -z miłością jest nam do twarzy... Spełniają się wszystkie nadzieje, otwarte są wszystkie bramy, jesteśmy silni i pewni wszystkiego, cokolwiek się zdarzy.. Żyjemy obecną chwilą, i może trochę przyszłością, młodzi i zakochani... Do twarzy jest nam z miłością! I dlatego jesteście takie piękne i młode...mimo upływu lat! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 23, 2010 cześć Ago....herbatko....legwanku.....belvuś....szarooka....Marzenko.... tak tak Marzenko też a to dlatego, że wklejam szanty....takie fajne znalazłam dla Wass:) http://www.youtube.com/watch?v=4OcAONllSwA http://www.youtube.com/watch?v=09h6fMMK1lU http://www.youtube.com/watch?v=x2E2uOvGrMM Dziewczyny co Wy na to, żebyśmy spotkały się kiedyś na jakiejś łajbie....może być nad jeziorem i zaśpiewał umówioną piosenkę, jedną z tych?:) http://www.youtube.com/watch?v=9uILGbxp1GA http://www.youtube.com/watch?v=A0fbN2gwUdk ihaha http://www.youtube.com/watch?v=8K_C94HHVIc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 23, 2010 fajne filmiki http://www.youtube.com/watch?v=h5kfLG4c_PE śmiesznie śmiejące się dzieciątko http://www.youtube.com/watch?v=ZYkkuwxoeAY a tu 4 bębusie...he he he http://www.youtube.com/watch?v=9nnxaRu1gSo http://www.youtube.com/watch?v=FzgfKeF5rrg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 23, 2010 żaba też niezła http://www.youtube.com/watch?v=be2AUvIZLtE http://www.youtube.com/watch?v=xD3HxGBIfN4 http://www.youtube.com/watch?v=CXB6dvf5-o8 teraz fajne reklamy http://www.youtube.com/watch?v=jESfef8gTUw http://www.youtube.com/watch?v=HaVUjz85wqc http://www.youtube.com/watch?v=ViyXbyLAVRQ http://www.youtube.com/watch?v=ebCKyAgj6X0 http://www.youtube.com/watch?v=blOgzzV5ujo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
herbatka miętowa 146 Napisano Styczeń 24, 2010 Dzien dobry koleżanki . Wpadłam na chwilke żeby was przywitac i powiedziec że Wysłuchałam szant - a że mieszkam nad morzem to czuję tą morską bryzę i powiewy wiatru od morza. Chociaz bryza teraz zamarznięta. Pewnie że sie spotkamy - na bank. Ale jak ja wam pośpiewam to będzie zgrzytu a zgrzytu. Żaba była bezkonkurencyjna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 24, 2010 kochane....zobaczycie, że my w wieku 70 lat będziemy jeszcze lepsze w tańcu....do tego cały czas zmierzam i Was zachęcam:) http://www.youtube.com/watch?v=8Sdo-wqaouY albo tak http://www.youtube.com/watch?v=a40gce_Q814 do pooglądania http://www.youtube.com/watch?v=af3HkZ79aOc A jak by Wam się podobały takie wyzwolenie grupowe w tańcu?Ja tak tańczyłam przebrana w patyki, liście i kwiaty na Mazurach 31 lat temu i chcę do tego powrócić http://www.youtube.com/watch?v=BO3UB0nDduc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piesek Pluto Napisano Styczeń 24, 2010 Znowu się ciskasz , paszła won stara małpa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 24, 2010 właśnie wróciłam z prelekcji o Bhutan-ie ....gdzie panuje król. To znalazłam w necie i usiłuję coś sobie w głowie poukładać.Tu sam optymizm a podczas prelekcji.....głównie pesymizm faceta, który tam był 20 dni. http://www.youtube.com/watch?v=CXJwNSkdTH0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 24, 2010 obejrzyjcie a ja napiszę Wam jaka prawdę objawił nasz podróżnik....i też robił na dowód fotki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Może nie na temat... Napisano Styczeń 28, 2010 IDEALNY PREZENT Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im: - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ... Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie". Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia. Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić. Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała: - Jaki jest drugi prezent" Bóg odpowiedział: - Mózg, Ewo, mózg... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Może nie na temat... Napisano Styczeń 28, 2010 To byla historyjka dla pomarańczowych wpisów, bo myślę, że to mężczyźni tak sie wtrącają na "nasz topik". :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 28, 2010 całkiem możliwe, że ktoś,kto czyta i nie godzi się z tematami postanowił trącić ironią.Ja mam focha, że nikt nie pisze i dlatego milczę....jednak przemycam pozdrowienia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 28, 2010 Nie lubię miejsc, słów i osób o usposobieniu ironicznym.....na pomarańczowo. Tak w ogóle strzelam focha i nic nie napiszę, bo ostatnio pisałam jakby ze sobą.Przykro mi dziewczęta....gdzie jesteście?Pozdrawiam jak zwykle szczerze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
herbatka miętowa 146 Napisano Styczeń 28, 2010 zaglądam na topik , zaglądam . Ale nie mam tematu - o czym tu pisac? Snieg pada , do mojego domu prowadzi droga dojazdowa i tak zasypało że nie możemy wyjechac z garażu.Mąz odgarniał ale w tej sytuacji to nie ma sensu. To co odgarnięte znów przysypane , zastanawiam sie jak zrobię jutro zakupy. Na pewno na piechotę . Wyśle męża i syna zrobia troche zapasów. Naszła mnie taka refleksja że jesteśmy strasznie uzależnieni od cywilizacji. Napadało śniegu i wszystko staje się bardzo trudne. Zycie prawie sparalizowane. Jeszcze w mieście jestv łatwiej , ale na prowincji koszmar. A na wsi to juz ludzie maja przechlapane. Chociażby brak prądu przez kilka tygodni. Bocznych dróg tez nikt nie odśnieża . Nojko - troche egzotycznych tańców - super - Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 28, 2010 cześć herbatko miętowa kochane koleżanki. Wiesz herbatko....ja nie pomyślałam, że aż tak źle u Was i pewnie u belvuni to samo.Szczerze Ci współczuję i faktycznie musiacie zrobić sobie zapasy na conajmniej miesiąc, bo tyle albo więcej potrwa napad tej syberyjskiej zimy. Fakt....przeraża mnie to i przerasta....przedwczoraj obudziłam się zziębnięta.....kaloryfery wystygły....była awaria a na dworze w nocy - 20.Jeszcze kicham a dziś w pracy chcąc odpocząć w kanciapce....zaczęłam lodowacieć i stygnąć.Okazało się, że kaloryfery chłodne.Chyba lisy porwały nam dwa kotki:( w pracy.Został tylko jeden maluszek a tak się do mnie miziały.Gdyby zamarzły to bym je znalazła. Dalej nie palę ale mam już +5 kg pomimo ćwiczeń ze względu na napady głodu i nerwów z powodu zamieci i ciągłego siedzenia w domu.Dziś nie pojechaliśmy na basen ale przyszedł dopiero teraz elektryk zrobić te rozbebeszone dziury i pozakładał nową instalację elektryczną.Mam już porządnie zrobione....jeszcze tylko zapłacę za blombę jak przyjdzie firma.Myślę, że przetrwamy jakoś dziewczynki no nie? Napiszcie jakie s wieści co do nadchodzącego lata....czy będzie lało czy będzie upalne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
legwan 0 Napisano Styczeń 28, 2010 Jedni narzekają na obfite śniegi inni na oblodzone drogi a ja... wstyd się przyznać, ale jutro jadę na narty! Dzisiaj caly dzień się pakuję. Jeszcze jakieś zakupy (lekarstwa, kosmetyki). No i wpadłam do Was na momencik, żeby Wam pomachać pa pa pa! Wracam za dwa tygodnie. Trzymajcie się cieplutko, albo ...przyjżdzajcie do Białki Tatrzańskiej, to razem poszalejemy na stokach i w Zakopanem!:D:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
herbatka miętowa 146 Napisano Styczeń 28, 2010 ha , ha , ale ja nie jeżdże na nartach. Miłego szusowania po stokach. A czy posiadasz kask? Tyle wypadków na nartach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
herbatka miętowa 146 Napisano Styczeń 28, 2010 lato będzie gorące , wiosna póżna i chłodna i od razu upały. Nojko -mój syn też rzuca palenie, wcześnie zaczął , mam wielka nadzieję że mu sie uda , tak jak i tobie. Czy czujesz sie lepiej? ciekawa jestem czy zmieniło ci sie samopoczucie po rzuceniu palenia. ale mnie nastraszyłaś że jeszcze miesiąc takiej zimy- nasz dom też nie dogrzany a i tak wyłączyliśmy z ogrzewania największy pokój-ma 40 metrów i cięzko go ogrzac . Jesteśmy w trójke i stwierdzilismy że trzy pokoje nam powinny wystarczyc . Ale cięzko jest z rchunkami i resztą . na szczęscie znów zawiozłam obrazki do galerii , mam nadzieje na kilkaset złotych. Jak dotąd właścicielka galerii sprzedała większośc z moich prac , wisza u niej tylko dwie , jakos nie maja wzięcia. Ale sątrochę słabsze , może dlatego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
herbatka miętowa 146 Napisano Styczeń 28, 2010 Acha - jeszcze wam napisze że dokarmiamy ptaki , pozawieszaliśmy na krzewach i drzewie słoninke i karmnik z ziarnkami , i jeszcze na parapecie okiennym tez miseczki z ziarnem . Sikorek mnóstwo- a i takie duze czarne tez , i chyba zawitała do nas wilga . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Styczeń 29, 2010 Nojeczko, ja tez mialam focha ale mi juz przeszlo.. Nie zasypalo nas.. po prostu jakos tak.. nie bylo o czym pisac.. Ale caly czas zapraszam was tam gdzie napisalam Legwankowi. Czy wam przekazala?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nojka51 0 Napisano Styczeń 29, 2010 belvuniu....legwanek nic mi nie napisał, bo nie ma dokąd.Ja nie mam jeszcze założonej skrzynki pocztowej i jest to sprawa, która czekała na koniec innych spraw.Tak wię mogłabym teraz poprosić informatyka i zapłacić ale wczoraj elektryk skasował mnie łącznie na 320 zł po znajomości i musze poczekać do wypłaty. Trochę mnie ścisnęło w dołku, że legwanek tak sobie cichutko żyła i spokojnie....chyba najstarsza z nas i proszę jak potrafi zaskakiwać formą.Mój kręgosłup szyjny i astma niwelują częściowo marzenia o nartach, w których byłam kiedyś dobra na stoku , lepsza od niejednego faceta....oczywiście narty zjazdowe.Legwanek na jakich zjeżdżasz? Oczywiście jestem "za" ,żebyśmy wszystkie kobitki trzyma ly fason i formę, bo czym jesteśmy dojrzalsze ty, więcej musimy z siebie dawać by potem czerpać garściami życie i śmiechem zarażać słabszych.Dawać dobry przykład innym, że w każdym wieku można się cieszyć formą i zadowoleniem z siebie....prawda? :)legwanku jak wrócisz z nart...napisz do nas:)Uważaj na kości....wiesz co mam na myśli:) belvuś....ja bardzo dobrze Cię rozumiem....nawet nie wiesz jak bardzo.Niemal widzę Twoją twarz a raczej wyraz twarzy.Ja dobrze wiem co przeżywa kobieta, która musi się liczyć z szybszym tempem życia a to tempo jest spowolnione ze względu na wytworzony już rytm,jak nie całkiem można wykorzystać drzemiący w nas potencjał....tak belvuś.Ty go masz może potrzeba Ci lontu i iskry....gdyż jesteś jak pocisk.Tyle , że odrzut mógłby zanieś za daleko:)....dobrze kombinuję? herbatko miętowa...skarbie....jesteś taka utalentowana....życzliwa, ciepła, komunikatywna, koleżeńska, subtelna, kobieca....ech. Cieszę się, że Twój syn rzucił palenie.Niech zażywa tabex....kosztuje około 45 zł ALE W FAZIE RZUCANIA PALENIA ZASTĘPUJE ten moment zaciągania się i niweluje to łaknienie nikotyny.Nie zdziała cudów jak ktoś chce palić, bo reszta to zależy od nas czy swoje życie traktujemy poważnie i czy siebie na tyle kochamy, że chcemy natychmiast przerwać napływ tej zatrutej nikotyny żeby nas zabijała.Na joutube....jest sporo filmików co mieści się w jednej paczce fajek.....4 tys. rżnuch substancji trujących.Wkurza mnie, że ich skłąd nie jest wypisany na zewnetrznej stronie opakowania i , że nie ma tam zdjęcia płuc jak wlewa się czarna maź do płuc już tylko z jednej wypalonej paczki.To nie te czasy, że nikotyna szkodziła po latach palenia.Teraz dodają tam takie środki, żebyśmy w uzależnieniu palili po 2 paczki dziennie a potem dali zarbić rzeszy lekarzy a na sam koniec grabarzowi ale nie po latach palenia....wystarczy rok!!!Nie żartuję.....ja czułam jak umieram i jak jednocześnie nie umiem się obejść bez zapalenia. Co czuję teraz?Szczerze? Za moimi plecami leży paka tytoniu i gilzy z maszynką....zapomniałam o nich tak jak zapominam wogóle o paleniu a przecież nie palę 11 tygodni dopiero....czyli jest dobrze.Odczułam to pozytywnie na zdrowiu i duszę się stoją na przeciwko osoby, która zapaliła.Odór jest porównywalny do gnojowicy zmieszanej ze starymi ,nie wypranymi skarpetami i azotoksem.To poczułam u nas dziś w pracy od bardzo zadbanej i ładnej koleżanki.Smutno mi się robi jak ją wącham.Przypływu pieniędzy jescze nie poczułam, bo ciągle mam wydatki i spłacam raty.Na pewno cieszę się jak nadchodzi weekend i nie muszę myśleć czy lecieć na bazar po tytoń i ską na to wezmę kasę?Moja buzia jest gładsza lecz bledsza.Byc może zmienił się jej kolor z sinożółtego....he he.Moje gałki oczne znów zaczynają odżywać i nabierać koloru przyćmionej bieli....a były już szare i martwe.Mogę lepiej wykonywać fizyczną pracę nie sapiąc i dłużej wytrzymuję ruch.Więcej mogę wychodzić i wystać.Kiedy wszyscy w pracy kichali....ja chodziłam do sauny na basenie a potem pływałam i nauczyłam się różnych sztuczek w wodzie a także poprawiłam swoje pływanie. Z rzeczy przykrych to to, że dopadła mnie chrypka....ale może struny głosowe się oczyszczają?Mam też pobolewania brzucha, wzdęcia, puchnięcia ciała, cellulit na brzuchu, biodrach i udach nóg, czuję się ciężka i gruba, nie dopinają mi się spodnie a po gimnastykach czasem mam kilo do tyłu.Ogólnie na dziś ważę + 6 kg. Właśnie smażę słonecznik....wiem wiem....tyje się ale wolę to niż 5 kromek chleba a mam napady głodu przez tą zimę i wkurzam się, bo mam w plecy jakieś 5 godzin ruchu w tygodniu,zamieniony na bezruch Co wy na to wszystko? Całuję WBW Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
belva 0 Napisano Styczeń 30, 2010 Jola tak.. tylko jak daleko moze mnie jeszcze zaniesc ta iskra?? Moze w kosmos?? Ale to juz wtedy jak bede naprawde stara..:-D :-D :-D Mysle ze powinno sie wykorzystywac checi do przygod ludzi starszych... do roznych niebezpiecznych dzialan takich jak wlasnie experymentalne loty w kosmos... W koncu co maja do stracenia?? :-D :-D A tak na serio to faktycznie ja czuje jakbym miala lat 30 nie 50 z hakiem.. Babeczki kochane.. ja zamiast sie odchudzac to nauczylam sie piec cudowny chleb.. Pierwszy raz w zyciu mam taka frajde.. Frajde daje mi tylko tworzenie czegos nowego.. Zobaczcie co smiesznego znalazlam w necie :-D http://www.youtube.com/watch?v=8n2tE5Bi3qo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach