Sama50 0 Napisano Listopad 14, 2006 Rzeczywiście liczy się jakość nie ilość, to że jest nas póki co niedużo to nie ma znaczenia. A to że są inne topiki? To też nie ma znaczenia. Ważne abyśmy się ze sobą dobrze czuli. Ważne to by pozostać sobą , to akurat nie jest takie łatwe. Cieszę się Gabrysiu, że założyłaś ten topic. I nie trzeba się przejmować złośliwościami niektórych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Listopad 14, 2006 jaszczyku,dlaczego tak przejmujesz sie moim losem? Jak dlugo tu zostaniemy,to czas pokaze.Lubimy miec kameralna atmosfere.Czy naruszamy Twoja prywatnosc? Czy musimy dopisywac sie do innych? Musimy? Nie sadze. Mozesz byc mile zaskoczona.To od nas zalezy...Cierpliwosci! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jaszczyk Napisano Listopad 14, 2006 no dobrze, wybacz mi, przepraszam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Listopad 14, 2006 Sama50__dziekuje za zyczliwosc .To mile,co napisalas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Listopad 14, 2006 To właśnie czy przetrwamy na tym topicu zależy tylko od nas. Myślę że warto spróbować, przecież poprzez internet można znaleźć przyjaciół. Teraz tak trudno o troszkę życzliwości więc nie psujmy tego co być może uda się stworzyć. A miejsca na forum starczy dla wszystkich, tak sądzę. Życzę spokojnej nocy i miłych snów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Listopad 15, 2006 Widzę, ze na topiku pustki. Zaraz zbieram się do pracy i chciałam wszystkim życzyć miłego dnia. Chociaż za oknem jesień nie musimy się smucić, prawda? Gdzieś zniknęły wszystkie dziewczyny i nasz jeden rodzynek a tak obiecywał nas bajerować. Myślę , że do popołudnia ktoś do nas zajrzy. Trzymajcie się cieplutko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Listopad 15, 2006 Witam i zycze milego dnia wszystkim! Pogoda sprzyja i my tez badzmy pogodne.Cudowny dzien. Sama 50 zajrzala raniusienko.Mysle,ze po pracy,bedzie z nami. Czy panie jestescie tak zapracowane? Czekamy na Was! Zostawcie po sobie jakis slad... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara5 0 Napisano Listopad 15, 2006 Witam serdecznie!Melduje sie i zaraz znikam . Fajnie,ze jestescie.Nawet jak sie rozmijamy,to milo cos poczytac.Pozdrawiam wszystkie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Listopad 15, 2006 Gdzie podziewa sie nasza \"Ja jeszcze58\"? Panie,zaklikajcie,dajcie znac ,jak sie czujecie i czy wszystko spoko u Was.Nie szkodzi,ze rozmijamy sie.najwazniejsze,ze jestesmy. Wpadajmy i piszmy.Zycze milego popoludnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Listopad 15, 2006 Witaj Saro5! Przepraszam,ze umknelas mojej uwadze.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka51 Napisano Listopad 15, 2006 http://relaz.pl/forum/viewtopic.php?t=2236 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze 58 Napisano Listopad 15, 2006 hej hej Gabrysiu. tu jestem! Biegam i nie mialam kiedy wpadać. Ale i żyję pozdrawiam wszystkie klubowiczki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze 58 Napisano Listopad 15, 2006 nie wiem, jak z Wami, ale ze mna jest tak: Włączam sie do dyskusji, gdy ktos mi zada pytanie albo postawi konkretny problem. Na haslo: " Mowienie o swoich smutkach i radosciach" reaguje na ogól jak na pytanie: " co słychac ?"- mozna duzo i nic. Sama jestem niewyrywna ale jak ktos rzuci temat, to podejmę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Listopad 15, 2006 Miłego wieczoru wszystkim! Trochę się ożywiło na naszym topicu. Piszę naszym bo mam nadzieję, ze przetrwa i rozwinie się przy naszym udziale. Ja dzisiaj troszkę pobiegałam i parę domowych spraw trzeba było przepchnąć między innymi prasowanie. Nie wiem jak Wy ale ja nie jestem fanką prasowania, niesytety ktoś to musi zrobić. Już wolę inne domowe zajęcia chociażby gotowanie. Ono mi nie przeszkadza a wręcz je lubię. I z powodu tego lubienia wcale nie czuję się jakimś garkotłukiem. Wolę o tym myśleć jako o sztuce kulinarnej, pewnego rodzaju artyźmie. A na dworze zrobiło się całkiem ciepło jak na tę porę roku, prawda? Napiszcie chociaż kilka słów o sobie, musimy poznać się trochę lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze 58 Napisano Listopad 15, 2006 sama - prasowania nie cierpie, gotowania szczerze mówiac tez nie .Choc mam ambicje zeby wypasc dobrze przy gosciach, wtedy sie staram i nawet mam efekty.Za to zawsze lubie,zeby jedzonko było ciekawie podane, codzien kwiaty na stole i ładna zastawa. W co lepszych restauracjach podpatruje sposob nakrywania . Wczoraj np mialam okazje jesc w dobrej restauracji - teoretycznie dobrej - bo najładniej wygladały opisy w menu -np danie głowne : ( wzięłam swoje menu -czasem zbieram - wiec przepisuje) chrupiace poledwiczki wieprzowe aromatyzowane swieza bazylią w akompaniamencie Minestrone saute z krewetkami królewskimi i delikatnym sosem anchois - i co? Minestrone to chlodnawe warzywka z makaronem, moje domowe poledwiczki o niebo lepsze,a krewetki sie w tym wszystkim ze 2 pętały.Ale zawsze cos mozna podpatrzec - np do zupy ( krem z brokułow ) wsadzona kulka puree z ziemniaków i orzechow,i te orzechy - raptem pewnie jeden na talerz- bardzo dobrze zrobiły smakowi, jeszce ser Roquefort w tym byl , pewnie w sladowych ilosciach Mam zamiar zrobic cos takiego na obiadek dla gosci. Moze zmien nicka na nie-sama? Bo "sama" na pewno jest chwilowe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Listopad 15, 2006 Miła jesteś ja jeszcze... i chciałabym zmienić nicka ale u mnie to sama przeszło już w stan permanentny póki co. A może ta uwaga jest wróżebna? Oby!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze 58 Napisano Listopad 15, 2006 sama- nie-sama: Oprócz Ciebie w Polsce w 2004 było jeszcze 37175 tys osób!Teraz pewnie wiecej! A ile na świecie! Dlaczego akurat TY miałabys byc sama? Nick absolutnie do wymiany! Nowy nick, nowy duch, nowe zycie. Bedzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Listopad 15, 2006 No i zostałyśmy same . A tak swoją drogą ja jeszcze 58 skąd wiesz , że akurat stoję nad czymś w rodzaju rozdroża. Może pomyślę o zmianie nicka a na razie kolorowych snów wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze 58 Napisano Listopad 15, 2006 stoisz na rozdrozu, bo nie chcesz byc sama. Bedziesz cos zmieniac. Jesli naprawdę chcesz zmienic i zadziałasz w tym kierunku , to sie musi udac. Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sama50 0 Napisano Listopad 16, 2006 Miłego dnia wszystkim, dzisiaj zapowiada się piękny jesienny dzień jak niespodziewany podarunek losu. Trzeba się cieszyć każdą nawet małą radością. I nie jest to tylko czcze gadanie o pozytywnym myśleniu. _ja_jeszcze_58 czyżbyś miała zdolności jasnowidzenia? Do popołudniowego spotkania. Następny dzień przed nami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Listopad 16, 2006 Witam w Klubie!.Nasz drogi skowronek juz raniutko zjawia sie w klubie! Tobie i innym paniom zycze spokojnego i pomyslnego popoludnia.Ciesze sie niezmiernie,ze nasze wolanie uslyszala ja jeszcze 58 ,Sara i czytelniczka. Wspominacie o prasowaniu---nie lubilam tego nigdy.Nosilam do magla,a potem kupilismy magiel elekryczny i sama juz chetnie magluje. Gotuje raczej z obowiazku.Swojej rodziny nigdy nie moglam \"wygonic\" na stolowke.Lubie praktykowac nowe potrawy. Lubie tez ulepszac smaki na wlasna reke.Udaje sie i wtedy puszczam moj przepis w obieg.Uwielbiam piec.To naprawde lubie.Moge piec,wypiekac,eksperymentowac nowe przepisy w nieskonczonosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara5 0 Napisano Listopad 16, 2006 Witajcie klubowiczki! Spodobalo mi sie podpatrywanie w restauracjach przez ja jeszcze 58.To fakt,ze mozna wiele skorzystac.Swiat sie zmienia,a wraz z nim zasady obowiazujace nas przy stole.Dzis juz nie mowi sie smacznego,za to warto umiec jesc paleczkami.To znaczy,ze bedziemy jesc sushi. Jadlam juz ten japonski przysmak.Milego popoludnia zycze! Dlaczego mamy nie mowic smacznego? Moze bon appetit? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość savoir-vivre Napisano Listopad 16, 2006 znacie ? stosujecie na co dzien? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie noze Napisano Listopad 16, 2006 do ryb uzywacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara5 0 Napisano Listopad 16, 2006 Do ryb uzywam nie tylko noza.Oprocz noza takze i widelec. Noz do ryb powinien byc szeroki i tepy,ktorym niczego nie kroimy, jedynie oddzielamy nim mieso od osci.Do ryb wedzonych i sledzi uzywam zwyklego noza i wideleca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze 58 Napisano Listopad 16, 2006 po długich poszukiwaniach udalo mi sie kupic zestaw noze- widelce do ryb, w Jubilerzw, nawet niezbyt drogie, bo długo lezaly , wiec i cena dawna. Tak jak pisze Sara szersze i bardziej tępe. Pałeczki mam opanowane. Zastanawiam sie czemu u nas sushi to taki rarytas. Robi sie to to najprosciej na swiecie. Jedyny problem to miec wodorosty do zawijania. W Japonii jest relatywnie tanie, jak wszystko to, co z morza. Za to potwornie drogie sa np.czeresnie . Z podpatrzonych bajerów restauracyjnych czasem podaje zupe w chlebie(na szczescie mam psa, co go potem dojada), plaskie bukiety formowane na gabce, głowny polmisek na lustrze(ładnie mu z ananasem w srodku) no i jeszcze sporo innych. Poza tym czas by bylo skonczyc z rozpustą - fura roznych ciast na rzecz restauracujnego jednego ciastka czy deserku - na duzym talerzu, ozdobionym czekolada, owocami, czy co tam kto ma. Sałatki czasem przybieram kwiatami ( jadalnymia wkazdym razie nie trujacymi) bratkami i stokrotkami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Listopad 16, 2006 Mniam,mniam.Zrobilo sie pachnaco,smacznie w naszym klubiku. Ja jeszcze 58,masz artystyczny zmysl.Jestem przekonana,ze twoja dekoracja jest nietuzinkowa.Uwielbiam dekoracje. Na pocztek przyjecia podaje aperitif_jakies lekki alkohol,wermut, gin z tonikiem,koktajl z sokow owocowych.Ostatnio panowie chetnie siegaja po whisky z lodem.Bylismy na takim przyjeciu i zapozyczylam ten zwyczaj od znajomych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabrysia55 0 Napisano Listopad 16, 2006 Ostatnio robilam ptysie z wytrawnym nadzieniem,a nie na slodko. Najbardziej zajadali sie wlasnie mezczyzni.Moge sluzyc przepisem,gdyby ktoras z pan byla zainteresowana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytam jeszcze raz Napisano Listopad 16, 2006 czy mozecie panie powiedziec mi,jak ustawic talerze,kieliszki, sztucce? to dla mnie bardzo wazne,jestem w tym niezbyt dobra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze 58 Napisano Listopad 16, 2006 u mnie najwiekszy problem jest w tym,zeby wszyscy uprzejmie zlezli sie na te sama godzine i zobaczyli elegancki stól a nie pobojowisko. Niby maja chodzc najpierw z owymi drinkami w garsci , ale trudno zabronic cos skubnac, bo niby po to jest.Z drinkami pewien problem, bo do kazdego rodzaju powinno byc inne szkło, taka wystawa zajmuje kupe miejsca, nie jestesmy w koncu w knajpie. Staram się to przygotowywac na tacach,zawsze z duszą na ramieniu,ze ktos którąś wywroci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach