Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa odpowiedzi

Czy ma lub miała któraś z was chłopaka/męża Hiszpana?

Polecane posty

Gość ciekawa odpowiedzi

Jacy oni są? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego pytasz? ;) masz jakiegos na oku? Sa bardzo rozni wiec nie mozna uogolniac, moj chlopak jest Portugalczykiem, jest cudowny ale nie wszyscy sa tacy.. znam kilku takich \"Casanova\", to najgorsze typy. Generalnie poludniowcy chyba sa bardziej sklonni do okazywania uczuc i mowienia o nich, sa weselsi i nie sa chamscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie spotykalam z wieloma Hiszpanami, z 2 na powaznie, ale trudno powiedziec jacy sa, bo przeciez kazdy jest inny. Od burakow do swietnych, wrazliwych ludzi, od sztywniakow do artystow, trudno uogolniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa odpowiedzi
tak, mam jednego takiego na oku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja mam wielu znajomych hiszpanow (przede wszystkim z poludnia kraju), i jako towarzysze, przyjaciele, kompani do imprez, sa oni niezawodni, zasadniczo sa bardzo mili, zywi i weseli, duzo sie bawia, glosno mowia, czesto sie smieja :) jezeli chodzi jednak o zwiazki to roznia sie troche od polakow. nie sa zbyt wierni, swoboda i rozwiazlosc seksualna to dla nich nic nowego. sa jednak bardzo otwarci i szczerzy a to sie ceni. a i jezeli tez chodzi m.in. o mila przygode i dobra zabawe to tez jak najbardziej polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, ze sa bardziej liberalni pod wzgledem seksu i nie sa tak pruderyjni jak Polacy (u nas niestety wypada zachowywac pozory, zwlaszcza w przypadku dziewczyny), ale to nie znaczy, ze nie sa wierni, a przynajmniej niektorzy z nich (czyli tak, jak Polacy). Wszystko zalezy od tego, czy juz chca sie ustatkowac czy nie (a to przychodzi u nich pozno) oraz jakie wartosci wyznaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam..mm:) Ten był fajny:P częsciej okazują uczucia, flirtuja duzo, no i zdarza sie, ze cmokają swoje kumpele 😡 ale tak po przyjacielsku:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kontaktach z Hiszpanami nie ma co udawac cnotki-niewydymki, bo im to nie zaimponuje ani tego nie zrozumieja, czy chcesz np. uprawiac seks na pierwszej randce czy nie, to tylko Twoja sprawa i oni uszanuja kazdy Twoj wybor, nie trzeba sie z niczego tlumaczyc ani niczego wstydzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja slyszalam ze maja wiele
kobiet i nie są wierni tak samo jak włosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polish girl
MAm meza z Peru i nigdy nie zamienilabym go na polaka; polacy ktorych znalam to oschli, zimni egoisci ktorzy mysla tylko o swoich potrzebach; jestem juz szczesliwa mezatka od 8 lat. Niech zyja obcokrajowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
ale o wlochach ktos pierdoly opowiada, stereotypow sie trzymacie i tyle, najpierw sie przekonaj a potem bzdurne komentarze wysylaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppp
witam ja mysle ze moge sie wypowiedziec bo mieszkam od jakiegos czasu w hiszpanii...i...umawialam sie z wieeeeloma, juz sama nie pamietam z iloma, bo tak tak szukalam tu faceta i...moje spotrzezenia- oczywiscie ze bede generalizowac:) wiec jak kogos uraze to sorry nie to moim celem jest. 1.wiec jesli szukasz przyjaciela na dobre i na zle, takiego przy ktorym wypolaczesz sie to hehe zapomnijj...oni maja gdzies problemy, wola zabawe, fieste, sieste..i to prawda ze kontaty z nimi bywaja bardzo powierzchowne a sex liczy sie i to bardzo. wiec jako kompan na imprezki jest niezrownany, ale na cos bardziej wartsosciowego bym nie liczyla. 2.zauwazylam ze pod wzgledem intelektualnym to jakos nie dorownuja polakom ( nie mowie ze hoho ze sa niewiadomo jacy madrzy bojednak u nas tez buractwa pelno) ale z hiszpanami pogadac sie o zyciu i smierciu w poezji po prostu nie da! mozna pogadac o zabawie i radosci- ale intelektualnie nie dorownuja innym 3. jest niestety ( dl amnie przynajmniej) stereotyp macho.hiszpanom nie imponuje niezalezna kobieta, taka ktora ma swoje zdanie i nie obawia sie go powiedziec za to jesli sie jest gaska ktora tylko kiwa glowka to hoho od razu sie taka spodoba. oczywiscie najlepiej gdyby byla blondynka ( ja jestem brunetka...) ale placa za dziewczyny i wogole nie uznaja czegos akiego ze mozna placic za siebie 4. halasliwi, powierzchowni- typ poludniowca aha no i na wiernosc tez raczej nie ma co liczyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, to tak jakbysmy trafily na zupelnie inny typ Hiszpanow (gdzie bylas? bo ja w madrycie, moze to w stolicy ludzie sa inni? albo juz sama nie wiem). To, co mnie zaskoczylo, to wlasnie, ze nie lubia placic za dziewczyny. Poza tym moze ja spotkalam jakies inteligentne wyjatki, ale... no wlasnie, poznalam bardzo inteligentnych ludzi (oczywiscie nie wszystkich, ale zadawalam sie ze znajomymi raczej na moim poziomie). Z moim bylym moglismy przegadac wiele godzin na temat wojny w Hiszpanii, komiksow, albo kultury Japonii... I nie tylko z nim, spotkalam wiele inteligentnych i interesujacych osob. A Hiszpanki wydaly mi sie bardziej niezalezne od Polek... Wydaje mi sie, ze to zalezy na jakich ludzi sie trafi. Z Polakami jest tak samo, jak trafisz na murarzy to beda calkiem inni od np. studentow filozofii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×