Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rosie

Slub w Paryzu

Polecane posty

Gość Rosie

Witam. Planujemy wraz z narzeczonym (wlasciwie to jeszcze narzeczonym nie jest, bo zareczamy sie w Boze Narodzenie ) slub 14 lutego w Paryzu. Kupujemy bilety, lecimy rano, bierzemy slub, lazimy po Paryzu i wracamy wieczorem. Czy ktoras z was orientuje sie moze jakiego typu formalnosci musimy zalatwic by wziac slub w konsulacie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie jest problemem wyjazd do paryza, to w czym problem zadzwonic do konsulatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosie
To nie jest problem, ale myslalm,ze moze ktos juz tak robil i moglby udzielic mi jakis wskazowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam na ślubie
w konsulacie w innej stolicy europy - musisz przesłać dokumenty do warszawy a oni dalej przesyłają do konsulatu, musisz umówić się na godzinę konkretną bo w konsulatach jest zazwyczaj jeden dzień w którum konsul udzieli wam ślubu, opłata w konsulacie około 200 euro ps. żenada umawiać się na zaręczyny - masz cipe a nie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosie
No tak tu wiekszosc ma 19 lat i zarecza sie na klatce schodowej, wiec zareczyny w rodzinnym domu to zenada-lepiej kupic pierscionek i pobawic sie w doroslosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnatu
Nie wypowiadałabym się na ten temat bo nie znam się na tym ale po ostatniej wypowiedzi autorki tego topiku muszę!!! Nie rozumiem jak można umawiać się na zaręczyny. To ma być wspaniały dzień. Zaręczyny to ma być swoisty prezent od faceta ktorego kochasz, który mówi, ze cię kocha i chce być z tobą na dobrw i złe. To ma być znak, że jest gotowy do ślubu. Nie cieszyłabym się z prezentu tak bardzo gdybym wiedziała, co mam dostać. A i dla uprzedzenia nie zaręczaliśmy się na klatce schodowej tylko na wspaniałym spacerze w parku i nie mam 19 lat i jestem już po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma tak jak chce, jesli chce sie umawiac na zareczyny , to dlaczego nie, ojeeeeeeeeeeeeej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to jeśli facet już zacznie rozmawiać o zaręczynach, w pełni do nich przekonany... jesli już wtedy spyta Cię o rekę (czyli w rzeczywistości juz się oświadczy) a czekacie tylko na ten moment z pierścionkiem to czy takie coś jest sztuczne??? To wypływa prosto z serca, tak jak i spontaniczne zareczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno sama
musiała iśc wybrać pierścionek bo jej facet impotent decyzyjny nie potafił sam zadbać o to by kupić jej taki któru jej się spodoba zaskoczenie w tym wypadku to dowód miłości największy, w dzisiejszych czasach tylko TO właśnie oświadczyny z zaskoczenia może facet zrobić by ukoronować miłośc do kobiety ale teraz same kapcie, geje i mazgaje są heheh tych prawdziwych jest niewielu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impotent??? A to dobre... wiesz o takich rzeczach nawet nie widząc faceta ??? Fiu... Fiu... to zazdroszczę. A tak na marginesie... moje podsumowanie ciebie i twoich odzywek w związku z tym tematem sprowadza się do jednego słowa: PROJEKCJA (w ujęciu psychologicznym) - poszukaj w książkach lub w necie co to znaczy... może wtedy ten tekst o impotencji nabierze dla ciebie jakiegoś nowego, może zaskakującego sensu. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co kasia tez musiała sama
przycisnąc faceta i umówić się na zaręczyny? też samam musiałaś wybierać pierścionek?... ale w zasadzie to rozumiem lepszy rydz niż nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenadą są te teksty
samotych podstarzałaych juz paniennek rzucających jadem:O U każdego jest tak,że najpierw sie oświadcza facet a z chwilą kiedy juz dziewczyna dawno o tym wie,ma pierscionek robia to jeszczez raz dla rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co kasia tez musiała sama
autorka jeszcze nie jest zareczona hehehe bo termin dopiero nastąpi heheheh to tak jak by sie umówić w grudniu na dworcu kolejowym.... nikt ze znanych mi gości tak się nie ponizył i nie umówił się ze swoją wybranką na zaręczyny te z pierścionkiem no ale lepiej jest mieć umówione niz żadne a co ze slubem w paryzu? już ochota rzeszła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty wredna kasiu może naucz
sie czytac bo ona napisała : "impotent decyzyjny"... a nie samo impotent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosie
Wy jestescie jakies nienormalne!! Tak trudno zrozmiec,ze mowie o zareczynach w gronie rodzinnym?? Wam pierscionek mozgi lasuje!! Wieksze znaczenie dla mnie mialo jego wyznanie milosci i to,ze chce spedzic ze mna reszte zycia!! A to,ze chcemy zrobic to oficjalnie podczas swiat w towarzystwie bliskich nam osob, to cos zlego??!! Leczcie sie niespelnione stare panny!! Wspolczuje trzymania w sobie takiej nienawisci i wylewania jej na obce osoby pod byle pretekstem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna z tłumu
ratunku...jad sączący się z wypowiedzi niektórych kobiet jest chyba oznaką chronicznego zespołu napiecia przedmiesiaczkowego;) a autorce ggratuluje pomysłu:) przynajmniej nie bedzie to tradycyjne polskie wesele,które wg mnie jest straszną tandetą, ale co kto lubi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też chcę w Paryżu
a może wreszcie coż na temat !!! również wymyśliliśmy sobie ślub w Paryżu. Z tego co już zdążyłam się zorientować, to w konsulacie śluby są w piątki. Znalazłam takie info w necie,ale jeszcze nic nie załatwiałam. Napisz co i jak u Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra teraz ja cos powiem
ja nie mam 19 lat i na zareczyny sie nie umawiałam. Na klatce schodowej też mnie mąż nie poprosil o reke. Nie kazdy jest taki mądry i taki idelany żeby rodzice gapili sie na to jak facet kleczy (chociaz to tez moze byc dla ciebie dziwne). A poza tym... ku...wa! jak mozna sie umawiac kiedy facet ma prosic o reke? zenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosie
Ty jakas niekumata jestes, albo czytac nie umiesz!! Jala zenada!! Oswiadczyny a zareczyny to zupelnie co innego!! Oswiadczyny robi sie "z nienacka" i jest to wyznanie faceta, a na oficjalne zareczyny ludzie sie umawiaja w gronie rodzinnym i to wcale nie wynika z tego czy ktos jest idealny ale z szacunku do rodzicow!! A co do wypowiedzi wczesniejszej, to slub w Paryzu wcale nie ma byc z wielkim hukiem, tylko am to byc dzien tylko i wylacznie dla nas!! Cichy, skromny i romantyczny. Z wielkim hukiem bedzie koscielny, w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wy jakies ninormalne jescie. wprawdzie sie jeszcze nie zareczylam ale rozmawialam juz ze swoim chlopakiem na temat przeszlosci i slubu. to jakos tak samo wyszlo, bez zadnych naciskow czy cos. zwyczajnie, pogadalismy sobie na rozne tematy i tyle. powiedzial mi ze chce zebym zostala jego zona ale nie oglosilismy tego jeszcze oficjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kima
O co wam chodzi??!! Przecież jest to normalne kiedy wiem,że się zaręczam!! I oświadczyny wolałabym przyjąć sama,a nie na oczach całej rodziny bo to jest zbyt intymne!! A zaręczyny to już co innego...często też jest tak,że są przyjęcia dla rodziny i znajomych gdzie sami młodzi ogłaszają o swoich zaręczynach i ewentualnie zbliżającym się ślubie, albo nawet ojciec panny młodej spełnia tą funkcje!!;) Wiem,że osobiście nie chciałabym być zaskoczona zaręczynami u rodziców!Wolałabym najpierw przemysleć tak ważną dcyzję,a nie palnąć "tak" bo wszyscy się tego spodziewają!Zgadzam się z wypowiedzią... "...To ma być wspaniały dzień. Zaręczyny to ma być swoisty prezent od faceta ktorego kochasz...","...To ma być znak, że jest gotowy do ślubu". Owszem,ale ma być też wspaniały dla mnie i też muszę być gotowa!!:) Więc przestańcie wylewać ten brud,bo bęzie głupio kiedy przyjdzie czas na kolejną z was!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całe szczęście
że mój facet był gentelmenem i zapytał mnie o rękę i oświadczył się z zaskoczenia.... ahhhh to była wspanieła chwila;) tym bardziej że nie spodziewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh jejku, coz za gentelman, poprosil o reke z zaskoczenia, hihihihihih to szczesciara z ciebie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he dobre
Ja też nie jestem za planowanymi zaręczynami bo lanować to można ślub. Zaręczyny to coś zupełnie innego. Chociaż muszę przyznać że ja też miałam troszkę nietypowe zaręczyny. Mój chłopak (jeszcze wtedy) oświadczył mi się (bez pierścionka bo nawet nie znał nr mojego palca ani mojego gustu w pierścionkach a bardzo chciał by mi się spodobał pierścionek). Sprawił mi tym olbrzymią radość i było to dla mnie z zaskoczenia bo nie spodziewałam się. Po tygodniu pojechaliśmy na zakupy i wspólnie wybraliśmy dla mnie pierścionek a wieczorem mi go wręczył:-) Nie uważam że cos tu bylo planowane bo przecież ważniejszy jest fakt oświadczyn niż sam pierścionek:-)...no przynajmniej dla mnie pierścionek to tylko symbol a i bez niego można być szczęśliwym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ...Vanilia...
nieźle ujęte:-D Popieram. Co też ludzie nie wyprawiają żeby być szczęśliwym. A można być szczęśliwym tak po prostu:-)... bo się ma siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kima
hehe:) Wybrała sobie pierścionek, on zabrał go do kieszeni, a wieczorem uroczyście jeszcze raz dostała pierścionek. no tak..."zupełnie nie planowane";) Ale bardzo fajnie,tak musi być, nie każdy facet odważy się samodzielnie wybrać tak ważną rzecz jak pirścionek zaręczynowy! napewno chciał żeby był właśnie taki jaki sobie wymarzyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat brzminawiedzony obraz
czy nie rozumiecie autorki??? Oświadczyny przyjęła a teraz będą zaręczyny, które polegają na tym że narzeczony prosi o rekę rodziców dziewczyny i gdy się zgodzą to są zaręczeni.W takich wypadkach organizuje się przyjęcia przeważnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat brzminawiedzony obraz
kiedyś, podczas zakupów u jubilera (kupowaliśmy łańcuszek mojej mamie na urodziny)mój ówczesny chłopak zapytał mnie, który pierścionek mi się najbardziej podoba.Pokazałam szczerze. Pół roku póżniej włożył mi go na palec. czy to oznacza że sama sobie kupilam (wybrałam) pierścionek? Nawet nie wiedziałam że ma jakieś plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczonym nie jest
w pierwszym poście dokładnie napisała a dlaczego wasi narzeczeni nie znają Waszego gustu? czyżby to słaba znajomość (wpadka, brak własnego zdania? a prezent jak kupuja to też pod waszą obecnośc?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×