Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ula100

zdradzilam ....czemu?po co?

Polecane posty

Zdradzilam...wiem ze to perfidne nie chce tego wiecej. nie powiedzialam o tym ukrylam...nie wiem czy cos mnie laczy z obywiema osobami :/ kiedys tak bardzo kochalam ....dzisiaj nie wiem czego chce ..co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ula posluchaj...ja tez to zrobilam w wakacje jak go nie bylo glupie ale czulam sie samotna....powiedzialam mu o tym a niech sie dzieje co chce,,,, pzyszedl do mnie o powiedzial ze nie powinien mnie zostawic i ze mnie kocha chce byc z emna...teraz jestemy najszczesliwsza para na ziemi ......moze warto powiedziec zeby nie klamac.....napewno dasz sobie rade kochana trzymaj sie nie jestes sama pamiatej o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro nie wiesz czy chcesz pomysl na d tymn jezeli bardziej ze nie .nie mecz sie nic wbrew sobie pamietaj nie mozesz byc niewolnikiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i sie zmuszac pamietaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broneczka
Pogubiłaś się prawda? Daj sobie trochę czasu. I moja rada, nie mów! Nie każdy mężczyzna jest na tyle silny i wyrozumiały, żeby zrozumieć i wybaczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Judkall...mam nadzieje ze jakos sie wszystji wyjasni i ja odnajde w tym wszystkim sens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie Ulcia tylko na to potrzeba troszke czasu nie mozna tego zalatwic o tak o w 2 czy 3 tygodnie trodzke czasu zastanowic sie pamietaj tylko tak porzadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam
odradzam mówienie, zrobiłas to, było mineło żalujesz ok....ale nie mów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margotkaa
też kiedyś zdradziłam, nie przyznałam się do tego i nigdy nie przyznam, gdybym to zrobiła straciłabym cudownego człowieka, on nie zasługuje na ten ból, który bym mu zafundowała przyznając się! Teraz po latach żałuje tej zdrady strasznie !!! Gdybym mogła cofnąć czas nigdy bym tego nie zrobiła ! Ale cóż stało się, nic i nikkt tego nie cofnie. Teraz muszę z tym żyć, sama borykać się z wyrzutami sumienia, które mnie męczą! Mam za swoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumka w majtkach
lepeij nic nie mów!! gdyby mi moja druga połowa przyznała sie do zdrady nie ma dwóch zdań, poprostu koniec bez wzgledu na wilkośc uczucia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margotkaa
broneczka---> często zastanawiam się dlaczego to zrobiłam, może tak jak piszesz - pogubiłam się w tym wszystkim, sama nie wiem:( Ale doskonale rozumiem Cię ula100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez was rozumiem kobitki........a tak naprawde nie umialabym mu o tym nie mowic wiem ze zrobilam codsokropnego ale on sie zapytal....bo widzial ze cos jest nie tak musialam mu popwiedziec kobotki a jak wy sie teraz z tym czujecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalo sie zle...bardzo zle
ale czlowiek jest tylko czlowiekiem...i czasem robi glupie rzeczy, a dobrze ze zalujesz.Jednak ja na Twoim miejscu bym nie mowila, tak jak ktos juz tu z przedmowcow napisal, nie kazdy facet jest na tyle silny i wyrozumialy zeby wybaczyc. Zreszta nie tylko facet, bo ja gdybym byla zdradzona tez wilalabym nie wiedziec...bo wybaczyc bym chyba nie potrafila.A nawet jesli bym wybaczyla to juz koniec z zaufaniem i nic nie byloby takie jak wczesniej ... juz nie. Pozdrawiam , trzymaj sie , a decyzje zanim cos zrobisz przemysl 100 razy powiedziec badz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje kobitki jestecie madre......dobrze ze ja juz mam to za soba Ulcia a ty jak tam sie czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssss
Kurwy jebane, szmatławce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to już jest z kobietami są mądrzejsze od mężczyzn. Mnie zdrada partnerki też nie ominęła. Oczywiście mi nie powiedziała, wydało się zupełnie przypadkowo dopiero po dwóch latach. Chodz kochałem musiałem odejść nie mogłem na nią patrzeć. Minęło już parę lat ale wciąż boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada za zdradę
Suka zdradzi, chce wybaczenia? Ok, ale ja w ramach rekompensaty też zdradzę. Będzie 1:1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margotkaa
Bugs Bunny ---> nie umiałeś przebaczyć pomimo, że bardzo ją kochałeś? Jeszcze ją kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak wybaczyć coś takiego
mnie zdradzil chlopak , wydawało mi się, ze wybacze, ze chcę , ze moge, że będzie dobrze. Było byle jak, zimno-bo nie umiałam sie do niego już zbliżyć, nie potrafiłam się z nim kochac bo budził we mnie wstręt - dotykał mnie a ja bezwiednie myślałam - z nią też tak leżał, ją też tak całował, jej też mówił, ze jest piękna i że kocha więc to nie ma żadnej wartości. Po czymś takim nie można być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może gdyby powiedziała mi na samym początku ale tak długo mnie oszukiwała. Chodz chyba to czułem (telepatycznie). Nie już jej nie kocham ale nie potrafię zaufać kobiecie. Jestem sam. Ale zapewniwm, że kobiet w moim życiu nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margotkaa
Bugs Bunny ---> bardzo Ci współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A...aa
czemu?po co?-------------------zeby miec teraz problem:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margotkaa
ja zdradziłam raz... o jeden raz za dużo, ale nie mogę się przyznać, zresztą po co, po tylu latach to już nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddsddd
ja nigdy nie zdradzę, i wcale nie dlatego że wiem że mój partner by mi tego nie wybaczył i oznaczałoby to zerwanie (dlatego radzę nie wybaczać jak również radzę nie przyznawać się bo to dodatkowe krzywdzenie partnera) ale wiem że to byłoby potworne dla mnie właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wcale nie tragedia
A Ja zdradzam, mam jedno zycie, kocham jednego ale sex chce uprawiac z wieloma facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurestwa nie usprawiedliwiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie tragedia
Kurewskie to jest zycie, a co w tym zlego ze lubie sex z innymi ? Phi, wielkie mi halo, skoro moj ukochany mnie nie zaspokaja to ktos inny to robi, nie mam wyrzutow bo to nic zlego, to tylko poped plciowy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eejjjj sorry
ale KURWA jesteś !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie tragedia
A ty kim jestes, tak piszac o mnie ? ! Kims o niebo gorszym To ze lubie sex nie czyni mnie zlym czlowiekiem, ty za to piszac tak o mnie, dajesz tylko swiadectwo jakim slabym, marnym czlowieczkiem jestes, osadzac innych najlatwiej, czyn dobrze a zamiast wyzywac to milcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eejjjj sorry
jak to czysta prawda - chcesz się pieprzyć z wieloma to po co ci facet ?? jasne, to że lubisz się pieprzyć nie znaczy że jesteś złym człowiekiem, ale to że okłamujesz i zdradzasz swojego "ukochanego" już czyni cię złą !!! może spróbuj mu o tym powiedzieć i sprawdzisz co on myśli na temat - czy jesteś taka dobra !! buahahaha jeszcze będzie tu do mnie buczeć jakaś .... feeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie tragedia
Milcz dziewko bo wychłoszczę ! Moralizatorka z bolesnej dupy sie znalazla Bede korzystac z sexu do woli, poki chec taka mam, a tobie nic do tego Uwazam ze zdrada cielesna to zadna zdrada, a wylacznie silna potrzeba, tak silna jak zrobienie siku :P Zdrada dla mnie to cos zupelnie glebszego, sensowniejszego a nie kurwa zaspokajanie popedu, ktos w ogole pojecia pomylil !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×