Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewikka

1 dziecko ile lat miałyscie jak urodziłyscie?

Polecane posty

Ja pierwsze dziecko urodziłam mając 28 lat. Teraz mam 33 i drugie dziecko. W zeszłym tygodniu skończyło roczek. Naszalałam się w młodości, skończyłam studia, zrobiłam uprawnienia budowlane, a teraz siedzę w domu z dziećmi. Moja szwagierka, z którą chodziłam do ogólniaka, urodziła pierwsze mając 21. Zawaliła wtedy studia. Teraz ma dwójkę odchowanych, robi doktorat i szaleje. Jak ktoś jest dobrze zorganizowany, ma chęci, zawsze zrealizuje swoje plany życiowe, a do tego się zabawi. Wiadomo, że dzieci wymagają jakichś wyrzeczeń, ale ile dają szczęścia:-) A kiedy, to chyba nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia ewa
do patrycja Mój maz niestety zmarł gdy córka była w liceum,.Bylismy małzenstwem 20 lat :) i to niezłym,wbrew panujacej tutaj opinii niedowiarków. Teraz mam faceta i jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie moge pisac tak otwarcie na forum bo nie chce zeby mnie mogl ktos znajomy skojarzyc ale powiem wam.udzielam sie bardzo w sporcie i mam dyscypline sportowa w ktorej jestem dobra .co powiecie na to ze 1,5 roku temu ja w tej dyscyplinie sportu zdobylam zloty medal w seniorach a moja corka srebro w juniorach.nawet nie wiecie jakie to uczucie stac z wlasna corka na podium.duma to mi klatke rospierala.ja i moja corka razem.i zyczyc sobie tego zebysmy tak razem szly przez cale zycie.jestem najszczesliwsza matka na swiecie.pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam partnera i jest ok,tylko we mnie jest ciagle uczucie jakiejs porazki.choc moja corka jest innego zdania niz ja.ona nie odczuwa brak ojca na codzien .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia ewa
brawo patrycja:) Mój aktualny tez jest byłym sportowcem,ale nie mogę napisac w czym:).Ja wczesniej byłam nieco zasiedziała,mój mąż był typem intelektualisty-artysty,co wiązało sie z jego zawodem,teraz dzieki aktualnemu polubiłam sport z czego bardzo jestem zadowolona:),bo figure teraz mam extra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cieszę sięże
w wieku 24 lat mialam juz2 dzieci,bo wtedy zmarł m€j mąż.One były wtedy sensem mego,życia.Bez nich nie dałabym rady.Nie ma na co czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia ewa
do patrycja Ja chyba mam szczęście do facetów;),tak twierdzi moja mama. Mozesz z kims byc 5 lat i tak naprawde go nie znać,na to nie ma reguły.My z mężem pobralismy sie po pół roku znajomosci/wczesniej sie nie znaliśmy/,wszyscy pukali sie w czoło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze to ze dziewczyny tak pisza negatywnie o wczesnym urodzeniu dziecka jest wynikiem tego ze zycie jest dzisiaj bardziej zwariowane?nie wiem.moze to zalezy od wychowania ,ambicji .nie wiem.maja racje ze jest to mlody wiek.tylko kazdy jest kowalem wlasnego lossu.w zycie trzeba wlozyc duzo pracy.teraz spadam bo musze sie pakowac na wyjazd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia ewa
do a ja ciesze sie Zgadzam sie,ja funkcjonowałam tylko dzieki dziecku:). Jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym ze nie wiesz jak to jest straciłas to bezpowrotnie i juz. to nigdy nie wróci . powiedzmy szczerze dziecko miało dziecko , co dziewczyna w w ieku 18 lat wie o zyciu nic, to smaktula której sie zachciało sporóbowac sexu i myslała ze moze jest bezpłodna bo chłopak jej tak powiedział. adda a kto ci o mnie takich głupot naopowiadała? co ja złego ci zrobiłam ,czym cie obraziłam ze smiesz tak obrazac mnie? nie byłam dzieckiem jedni sa dorosli majac nascie lat a inni nigdy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciaaa
Ja też miałam 18 lat jak urodziłam, teraz moje dziecko chodzi juz do zerówki , z wszystkim radzę sobie dobrze i jest ok. Moje koleżanki z LO teraz zaczynają rodzić, bawią się pieluchami a ja się cieszę że moje dziecko jest już w takich kwestiach samodzielne.Teraz ja mam więcej czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóz to przezyłysmy macierzynstwo wczesniej a majac 25 lat byłysmy juz do własnej dyspozycji bo nasze dzieci były juz samodzielne czy powinnam termin 1 porodu ustalac na forum proszac o zgode na urodzenie dziecka ? nie badzcie smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cieszę sięże
radzę sobie juz bardzo dobrze,o mam przy sobie kochanego człowieka.już teraz mam 3 dzieci.Zreszta pisałam o tym na poczatku-20,2,27.PO3 latach wyszłam za mąż ponownie.Ale wtedy bylo trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cieszę sięże
miało być 20,22,27.Ateraz mam 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawdę
to wiek nie ma znaczenia.Wżne aby dziecko urodzilo się zdrowe i bylo kachane!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze wszystkie dziewczyny, ktore tak strasznie skrytykowaly macierzynstwo w mlodym wieku mierza Was swoja miara. Ja osobiscie uwielbialam imprezy, knajpy, nocne spotkania ze znajomymi i w wieku 18 lat na pewno nie bylam przygotowana na dziecko i nie wiem jakby wygladalo moje zycie gdyby wtedy sie pojawilo. Ale jestem w stanie zrozumiec osoby, ktore mialy inne podejscie do zycia niz ja tak jak np Arista, ktora jak napisala nigdy tego nie lubila. Kobiety, zapamietajcie, ze kazda z nas jest inna i kazda ma inne priorytety. Pozdrawiam wszystkie mlode i \"stare\" mamy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam jakie problemy maja kobiety z zajsciem w ciaze a lbo z donoszeniem ciazy jestem przerazona bardzo im wspólczuje i jestem wdzieczna losowi ze ja takich kłopotów nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciaaa
Macierzyństwo w niczym mi nie przeszkadzało, po za tym może że tak często nie balowałam po nocach, ale jak się chciało czasem gdzieś wyjść to była jeszcze babcia i też mogłam zasmakować czasem uroków młodości. Liceum ukończyłam w terminie, będąc zawsze przeciętną maturę zdałam na bardzo dobre oceny lepiej nawet niż Ci co mieli zawsze bdb.Po liceum zrobiłam sobie rok przerwy na świadome macierzyństwo, chciałam się w tych najważniejszych miesiącach życia mojego dziecka, opiekować sie nim samodzielnie.Po roku przerwy poszłam na studia, dzieckiem opiekowałam sie na zmianę z dziadkami, później dziecko poszło do przedszkola a ja znalazłam czas na pracę i kontynuowanie studiów.Teraz pracuję na pół etatu, dzecko chodzi do zerówki,w tym roku kończe studia i nie zamierzam na tym zaprzestać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze powiedziaszy, dziewczyny które nie mają jeszcze dzieci planują najpierw studia, potem karierę, a dopiero potem, po 30 dziecko są trochę bezmyślne. Jak to sobie wyobrażacie? W czasie kiedy wasza kariera zacznie się rozkręcać wy będziecie musiały podjąć decyzję, czy już to dziecko mieć, czy jescze trochę poczekać. I kiedy będziecie u szczytu tej kariery, będziecie musiały nagle z niej zrezygnować na 2-3 lata, jeżeli będziecie chciały to dziecko same wychowywać (ale wtedy niestety wypadniecie z obiegu) , albo podrzucać je babciom, opiekunkom itp. nie mieć dla neigo czasu i wiecznie motać się między pracą a domem. A następne dziecko? Jeszcze gorzej. Jak się ma dziecko w młodym wieku to się je najpierw spokojnie wychowuje, a potem spokojnie robi karierę i korzysta z życia. Wiem co mówię, urodziłam dzieci w wieku 22 i 36 lat. Późne macierzyństwo wcale nie jest takie różowe, jak niektórzy tu próbują sugerować. A szczególnie dużo mówią o nim kobiety, które jeszcze dzieci nie mają. Spróbujecie - zobaczycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfcty
R odzić po czterdziestce? To szaleństwo. Przecież wiekszość chorób pojawia się juz po 30-35 roku zycia. P omijam ryzyko urodzenia chorego dziecka, ale organizm kobiey w tym wieku nie jest przystosowany do rodzenia, pojawiają się problemy z nadciśnieniem, choroby serca, cukrzyca itp. Jeszcze jadno, ciało dwudziestoparolatki szybciej wróci do normy po ciąży niz ciało starszej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibibi
mialam 22 lata a teraz mam 48 i chyba jestem w ciazy koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gienia1971
pierwsze dziecko 22lata a teraz spodziewam sie drugiego panie ktore decyduja sie na pierwsze dziecko po 30 ryzykuja a jak wystąpią komplikacje takie leczenie nieraz trwa kilka lat i dopiero wtedy jest dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze dziecko urodziłam jak miałam 19 lat drugie 23 nie było lekko ale nie żałuje .W wieku 29 lat miałam (odchowane dzieci) LUZIK dzieci do szkoły ja do pracy jakoś to wszystko było poukładane ,moje koleżanki zaczeły pomalu rodzić a ja cieszyłam się że mam to już za sobą no i masz babo placek urodziłam trzecie i siedzę w domu tyle ze te starsze dzieci mi pomagają -pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 26 lat i w sierpniu urodziłam swoje pierwsze dziecko. Z powodu tego, że nie mam z kim dziecka zostawić muszę iść na urlop wychowawczy. Z tego też powodu wiem, że nie zdecyduję się na drugie dziecko bo co, wrócę do pracy po 30? Kto mnie będzie chciał wtedy zatrudnić?! Żałuję że nie miałam dziecka w wieku lat 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlji
Z perspektywy czasu też tak myślę. To najlepszy czas, później zawsze coś stoi na przeszkodzie. Tylko problem w wybraniu ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ja
tfcty - czy ty wiesz, co mówisz? Po trzedziestce to starsza pani? Choroby? Urodziłam po trzydziesce, moje ciało bardzo szybko wróciło do normy, nie mam cukrzycy ani nadciśnienia. Nie mam Parkinsona ani Alzheimera ani trzęsących się rąk. Jeżdzę na rolkach, na nartach i gram w tenisa. Kondycję i figurę mam lepszą od wielu dziewczyn po dwudziestce, więc nie pisz bzdur. Nigdy nie chciałabym urodzic dziecka w wieku 18 lat. Wszystkie, które tu piszą, pewnie teraz są szczęśliwe, bo mają odchowane dzieci i sa jeszcze młoda. Nie wierzę jednak, że wtedy były tym zachwycone i traktowały to jako super szczęście. Z perwspektywy lat wszystko wygląda inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ma 23 lata i za 1.5 miesiaca urodze pierwsze dziecko Mam prace meza mieszkanie i fajny samochod Dziecko bylo naszym marzeniem Dziwi mnie ze za kazdym razem gdy ktos zaraz po 20 roku zycia powie ze chce lub ma dziecko to od razu jest na niego atak Ja jestem szczesliwa ze bede mloda mama POZDRAWIAM MLODE MAMY!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×