Do jakiego momentu w życiu byście wrócili gdybyście mogli cofnąć czas??

do pięknych czasów przed kafe :O

ja do matury :)\\wybrałąbym inny kierunek i pracowałabym w swoim zawodzie wyuczonym , jak to sie ładnie nazywa :):):)

prenatalnych :D

do 17 roku życia (10 lat wstecz)

i nie wiedziec, co to zyciowe troski...

do 1 klasy liceum

Do czasów ogólniaka. To były wspaniałe czasy...

do czsów osiemnastek i studniówki, ale sie wtedy imprezowało

do studiów

19 lat. Autobus \"ogór\" -> trasa Szkółka leśna.

A ja chcialabym wrocic do czasow dziecinstwa ogolniaka i poczatku studiow ale tylko na chwile powiedzmy na tydzien a potem wrocic do obecnyc czasow. Jednego jestem pewna: za powiedzmy 10 lat do powyzszej listy dodam obecny okres.

a ja tez do czasów studów - balangi, zero obowiązków, i niezapomniane praktyki w Anglii, jest tu ktoś na forum kto kończył AR w Krakowie?

na chwilkę na maturę, potem na dłużej na studia, a potem szybciutko z powrotem;):)

do momentów sprzed moich błędów, żeby ponaprawiać

Chcialabym miec znow 14 lat, bo to wlasnie wtedy zaczelam wybierac takie drogi w zyciu , ktorych konsekwencje ponosze do dzisiaj.

Do ogólniaka,piękne czasy!

12. 11.2006, około 02:30 :D :D :D

do 16.roku życia, zeby nie zrobić tych głupstw, których narobiłam..choć czasem myślę, ze każde doświadczenie jest dobre:D Ale teraz jest mi najlepiej, nie chcę przeżywać niczego po raz drugi.

Do tego w którym powiedziałam NIE zamiast TAK! :o

ja napewno nei do czasów ogólniaka, no chyba że czasów osiemnastek jedynie... fajne imprezy. Ja chciałbym się wrócić do momentu w kórym ujrzałam pierwszy raz mojego męża i pomyślałam o Nim właśnie tak: tak wygląda mój mąż!!! Naprawdę tak było,nie wiem skąd mi taka mysl się w głowie wzięła, nie mam pojecia... Ale nie o tym chciałam pisać... NO i do tej chwioli kiedy jedno maleńkie zdarzenie ustawiło moje zycie w takim kierunkuw jakim trwa do dzisiaj (chyba wtedy los mi sie sprzysięzył!!!) Choć kto wie jak by było gdyby jednak wtedy.... może gorzej??? Wiem wiem pisze i nie pisze zarazem... w sumie dla siebie

wróciłabym do czasów ogólniaka i studiów ZAJEBSITE TO BYLY DLA MNIE CZASY!!!! Teraz tez jest super ale to nie to samo co beztroskosc :)

i na pewno bym nie poleciała na mojego obecnego męza :o

Do przedszkola bym sie cofnac chciala

Całkiem niedaleko - do momentu kiedy jeden ze znanych braci śpiewał \"z ziemi polskiej do wolski\". Nigdy nie zapomnę tego wzruszenia, dławiącego mnie za gardło...

lepiej wcale sie nie cofac :) ;) ale jak juz trzeba by bylo to do czsów dziecinstwa (jakies 3latka jak mialam) niewile z tamtego okresu pamietam po tym reszta to lipa :( do dziisaj

10 lat - inne studia..............inny facet. Ahhhhhhhhh mieć dzisiejszy rozum i tamte lata