a ja jeszcze nigdy

o boszszszszszszszsz. jak czytam te tematy to nie wiem co myslec. ja jeszcze nigdy nie mialam orgazmu. a wspolzyje juz od osmio lat. jest przyjemnie ale to napewno nie orgazm. czy jest ktos jeszcze. czy tak juz bedzie zawsze?

ja nigdy nie miałam orgazmu ... i jest mi lipnie z tego powodu:(

:( bo orgazm to zajebista sprawa

pewnie tak :( ale ja jeszcze nie doznałam tego i lipa

nawet jak się sama pieścisz ???????????????????????????????????

niepieszcze sie sama

to spróbuj kup sobie jakiś extra wibrator jeżeli to nic nie da zastanów się nad wizyta u lekarza ale sama na pewno to zrobisz tak jak trzeba

a tak pozatym jak wygląda orgazm u kobitki? jak to jest ? co sie wstedy czuje?

no wlasne.. jak wtedy jest..hmm czy orgazm moze byc podczas masturbacji??!! jak to "wyglada"?? czy to cos zupelnie innego? to moment ,sekunda uniesienia... przyplyw euforii??

oligo coś m tu pedagogiką zajezda?

ha

to coś pięknego jak już będziesz miała napewno zauważysz i będziesz chciała więcej i więcej tego się nie da opisać

to witam w klubie!!!!!!!!!!!!!

podczas ogazmu wszystko mi tam drży i rusza sie- takie mam wrazenie, trwa to zaledwie 3-4sekundy, ale jest super, serce wali jak młotem, i jestem cała mokra. A macie też różne stopnie orgazmu ?tzn niektóre sa lepsze, a inne gorsze?Bo ja tak mam, wczoraj na przykład chciało mi sie płakać, bo dochodziłam tak pięknie, a przeszło gdzieś bokiem.

zacznijcie sie masturbować. Możesz mieć orgazm łechtaczkowy drażniąc łechtaczke albo pochwowy poprzez drażnienie pochwy w środku

:(

kurcze nie wierze że można 8 lat współżyć i ani razu tego nie zaznać

Polecam popiescic się trochę strumieniem wody z prysznica :-) Pamietam swoje pierwsze zdumienie, kiedy tego sprobowalam, doznanie identyczne z tym, jakie mialam czasem w erotycznych snach ;-) A pozniej bylo jeszcze lepiej :-) Teraz kiedy potrzebuje sie rozladować to tylko prysznic ;-) O wiele szybciej, niz paluszkami ;-) A doznania... u mnie to glownie dreszczyk w dolnej czesci kregoslupa, takie przyjemne iskierki wzdluz bioder z tylu... no nie wiem za bardzo, jak to wytlumaczyc :-) To juz doslownie chwile przez orgazmem, a normalnie to baaardzo przyjemne napiecie okolic okololechtaczkowych ;-) A sam orgazm to kumulacja tego napiecia... odlot :-) Chociaz faktycznie, kazdy jest inny i tez sie ostatnio rozczarowalam, ze przeszedl bokiem - mlllllllllllllllm ;-)

dzewczyny?to orgazm,to jest takie cos super, co trwa sekunde?! czy dluzej trwa?

U mnie trwa ok. 2-5 sekund, nie wiem dokladnie, bo nie odliczam ;-) Ale im bardziej intensywny, tym krocej niestety :-)

ochh to ja to mam.... w ciagu dnia moge miec kilka...to cudowne jest..... rewelacja.....

Iwy- próbowałam tak kiedyś z tym strumieniem wody, rzeczywiście jest fantastycznie. Właściwie to dzięki prysznicowi poznałam co to znaczy orgazm. Praktykowałam to dosyć często w szkole średniej. Często w ogóle sie masturbowałam i nie wstydze sie tego, bo teraz dzieki temu znam swoje ciało, jego reakcje na różne bodźce. Kobieta musi sie nauczyć przeżywać orgazm, u męzczyzn przychodzi to naturalnie.

Ja bylam pare razy blisko na egzaminach pisemnych :-P Tyle, ze jeszcze nie wiedzialam, ze to to :-)

mlllllllllllllllm - no wlasnie :-) Ja na razie nie moge sie kochac z moim facetem wiec jakos sobie trzeba radzic, a nie uwazam tego za cos zdroznego - sama natura ;-)

Nie rozumiem jak można nie wiedzieć czy sie miało orgazm czy nie. Moja dziewczyna jak ma orgazm to trzęsie nogami i nie jest jej wtedy nic przed tym powstrzymać a trwa jej to ok 4-10 sek

A jak to robi prysznicem to zajmuje jej to nie więcej niż 5-10 min