Nie mieliście problemów z wyborem imienia dla dziecka??

Moja lista imion zmienia się w zależności od pory roku, ciągle dochodzą nowe ładne imiona i już naprawdę nie wiem na co się zdecydować. Jak już jestem zdecydowana na imię, cieszę się, że wreszcie wybrałam, to nagle przypominam sobie o tych, które wcześniej mi się podobały i zmieniam zdanie. Jak z tym było u Was?? od początku wiedziałyście, że Bartuś ma być Bartusiem, Michałek Michałkiem, czy robiliście listę i na podstawie tej listy wybieraliście imię? Dla kogo trudniej wybrać imię dla chłopca czy dla dziewczynki??

mi sie to juz kolejny miesiac \"odmienia\" ;)

Gdyby mój synek urodził się dziewczynką, to nie wiem czy do dzisiaj miałby imię ;-) taki był problem ... Za to imię które wybrałam ja spodobało się mężowi od razu i żadna inna opcja nie wchodziła w grę :D Nawet nie rozwodziliśmy się nad żadnym innym :-) Nad jakimi imionami myślisz ?

wydaje mi sie ze trudniej dla chłopca my mielismy z mezem moze po 2-3 typy w tym jeden wspolny wiec mamy Patryka

A my wymyśliliśmy jeszce przed ślubem jak będzie miała na imie dziewczynka.A było to sporo lat temu (7) i wyszło nam Patrycja.Urodził się syn i jest Mikołaj.A teraz 17tc nadal niewiem jakie imie dla chłopca(chociaż niewiem jak płeć)

U mnie jak u Paulki, mąż miał wybrac dla chlopca (Kacper) a ja dla dziewczynki. Urodziła sie dziewczynka wiec jest po mojemu czyli HANIA

My nie moglismy sie zdecydowac i na zadne z mezem zgodzic, wiec zrobilismy dwie listy imion bo nawet plci nie wiedzielismy. Jak zajechalismy do szpitala, gdzies o 3 w nocy Lukaszowi sie przypomnialo i czytalismy na glos imie po imieniu, I wtedy tylko dwa zostaly dla losu do wybrania. No i reszte moj nick mowi ;-)

Na początku miałam problem z imieniem dla chłopca. Żadne męskie imię nie podoba mi się na tyle, żebym mogła tak nazwać swoje dziecko. Długo kombinowałam myślałam nad Aleksandrem, Wiktorem, Damianem, Dominikiem, a nawet Michałem, ale niestety żadne z tych imion to nie to:D W końcu stanęło na tym, że nazwę synka Adrian. Myślałam o Allanie, ale boję się tego zdrobnienia: Anal:P Z dziewczynką mam niesamowity problem, ponieważ mam całą Listę i każde z tych imion coś w sobie ma: Martyna, Klaudia, Nadia, Sandra, Nina, Wiktoria, Agata, Oliwia, Nicola, Laura, Amelia, Dominika, Adrianna. :(:(:(:(

Maja albo Nikodem . to sa 2 opcje które tylko wchodza w gre.

U nas dla dziewczynki było wiele imion. Klaudia, Julia, Iza i cała masa innych, które podobały się i mnie i Maćkoiwi. Gorzej było z imieniem dla chłopca. Mikołaj był kompromisem. Ja chciałam np Oliwiera a mąż Marcina, ja Jakuba, mąż Tomka... i tak w kółko. Dopiero ok 30tc zdecydowaliśmy się na Mikołaja. Chociaż jak się urodził kusiło mnie, żeby jednak nazwać go Kubusiem. Ale niestety imię to jest takie popularne:/

U mnie za pierwszym razem nie miałam za dużego dylematu.Wiedziałam że będzie chłopiec więc miałam do wyboru Dominik lub Łukasz,wkońcu zdecydowanie wolałam Dominika i tak jest.Potem za drugim razem,miałam problem z imieniem dla dziewczynki a dla chłopca wchodziło w grę tylko jedno imię -Krystian ,jest chłopiec więc i jest Krystian.Ale teraz to mam prawdziwy problem.Jestem w 23 tygodniu,nie znam jeszcze płci i nie mogę się zdecydować.Znów dla chłopca szybciej znajdę niż dla dziewczynki.Dla chłopca podoba mi się ewentualnie Marcel lub Maksymilian,ale dla dziewczynki? Mój młodszy syn chce Natalię ,mi też się podoba ale myślałam też o Marysi i bądź tu mądra.Na początku myślałam o Dominice ale dużo osób mi mówiło,no jak to Dominik i Dominika?będą ci się mylić.

Ja już chyba z 10 lat temu zdecydowałam, że będzie Aleksander, więc nie miałam problemów. Gdyby jednak pojawiła się dziewczynka, to chyba musiałabym zrobic losowanie, bo żadne imię mi sie nie podoba.

Co do imienia chłopca to od lat miałam jedno na myśli i mąż również. Także nasz syn teraz go nosi. Jeśli chodziłoby o dziewczynkę były większy problem - na razie nie muszę o tym myśleć;) W sumie miałam też jedno ulubione, które bardzo mi się podobało i podoba, ale zupełnie nie pasuje do nazwiska :( stąd były problem z żeńskim imieniem:)

Chłopiec miał być Michałem, a dziewczynka Kasią, urodziła się dziewczynka i ma na imię Kasia:D

Millagros, a na alksandra zdrobniale mowilabys Olek, czy Alek/s ? moj maz tez wybral to imie, ale nie moge sie jakos przekonac...

ja tez jestem mama Aleksandra ;) ja mowie Olek, Olus a moja rodzina Alek osobiscie bardziej podoba mi sie Olus, no i pare osob mowilo ze juz dawno nie slyszalo o takim imieniu :-P a imie wybral moj maz, po dziadku, ja chcialam Nikodem ale maz sie uparl i zostal Olek

Mamy nazwisko ktore mojemu mezulkowi kojarzy sie z Wielki (w sumie moznaby powiedziec, ze podobnie) wiec bylby prawie Aleksander Wielki ;) taki jego kompleks czy co? ;D a tez zdecydowanie wole Olek, Olo, Olinek ;) niz Aleks (tak chce niestety mowic maz :() ale przekonam go do formy: Alek

My odrazu wiedzieliśmy jakie imie będzie nosiło nasze dziecko i nigdy tego nie zmienilismy

o imieniu dla dziewczynki Liliana

Liliana to imie, ktore powraca, tak? Na pewno lepsze niz Nicola i te wszystkie niepolskie. Mi przynajmniej jeszcze kojarzy sie z ciociami i babciami typu Róża :) Ale ladne jest

dzieki za odpow. szcerze mówiąc nie znam żadnej babci o tym imieniu, spotkałam moze 2 kobietki po 40 z tym imieniem i 1 30 latkę. Wydaje mi sie że ładnie brzmi, tak delikatnie i kobieco. A mała może być Lilka, Lilianka,... Z resztą ja lubię tradycje , a nie nowości z zachodu. Ale każdy ma inny gust.

Chodziłam do liceum z pewną dziewczyną miała na imię Lilianna, zawsze zazdrościłam jej imienia:D Oczywiście nigdy nikt nie mówił na nią Lilianna, tylko zdrabniali na Lilę. Jeśli chodzi o wybór imienia dla dziecka problem miałam niesamowity, ponieważ wiele imion mi się podobało i nie wiedziałam co wybrać. W końcu zdecydowałam się na Oliwię, ale do ostatniej chwili myślałam o Martynie:)

Mialam duzo stresow zwiazanych z ciaza i balam sie myslec o imionach. Po porodzie mialam duzo komplikacji, z tym transfuzje krwi. Ostatnia rzecza o jakiej myslelismy to bylo imie. I dopiero teraz, po 3 miesiacach od porodu, kiedy wreszcie doszlam do siebie nie jestem zadowolona z wyboru. Dalabym dziecku inne imie, ktore wczesniej tez bylo na liscie potencjalnych imion. Mysle nawet nad zmiana ale maz chyba juz sie przyzywczail do tego imienia ale tez nie pala do niego wielka miloscia.