Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tropikalna pomarańcza

Kurcze przeraziłam się

Polecane posty

Pewna rodzina kupiła sobie dom na odludziu tuż obok obfitego w drzewa lasu. Rodzice pracowali na nocną zmianę w szpitalu, więc zostawili Anię i Piotrusia samych w domu. Pewnej nocy, gdy rodzice jak zawsze wyszli do pracy, Ania usłyszała jakieś szmery dochodzące z piwnicy. Ponieważ była nieustraszona i ciekawska postanowiła sprawdzić co się tam dzieje. Piotruś jej nie pozwalał, ponieważ miał 5 lat i bał się sam zostać na górze w domu. Ania powiedziała mu, żeby poszedł z nią i zaczekał przed drzwiami od piwnicy. Dziewczynka powoli i ostrożnie zeszła w podziemia i zaczęła iść w stronę dziwnych szmerów. Gdy była już bardzo blisko usłyszała krzyk swojego braciszka. W tym samym momencie drzwi do piwnicy zatrzasnęły się ze strasznym hukiem.Dziewczyna szybko pobiegła na gorę. Jednak nie mogła się wydostać, ponieważ drzwi były zabarykadowane czymś od zewnątrz. Nagle krzyk jej braciszka gwałtownie się urwał i usłyszała jakby ktoś wchodził na górę domu. Dziewczynka postanowiła wyjść przez okienko umieszczone wysoko na ścianie. Niestety, nie dosięgnęła, więc jako podest ustawiła sobie wielkie worki z psią karmą, którą ponoć Piotruś dokarmiał bezdomne psy. Ania w pośpiechu wyszła przez malutkie okienko i czym prędzej udała się w stronę okna w kuchni. Wgramoliła się do domu. Panowała tam strasznie ponura i przerażająca atmosfera. Dziewczynka zobaczyła ślady krwi na podłodze, które wyglądały jakby ktoś ciągnął po ziemi worek mięsa. Była przekonana, że ktoś z zimną krwią zamordował jej braciszka i wciągnął zwłoki na górę do pokoju. Wzięła największy nóż i powoli, pocichutku weszła po schodach. Ku jej zdziwieniu na podłodze leżał jakiś obcy mężczyzna z poderżniętym gardłem i z wbitym tasakiem w głowe. Ania usłyszała kroki za plecami. Gwałtownie się odwróciła i zobaczyła ... swojego brata. Dziwnie się uśmiechał. Był blady i spokojny. podstępny uśmiech powiększał się z sekundy na sekundę. Dziewczyna zaczęła się cofać. Potknęła się o zwłoki mężczyzny i upadła na ziemię. Piotruś powoli się do niej zbliżał. Zza pleców wyciągnął nóż. Ania nie miała już żadnej dorgi ucieczi. W końcu Piotrek ją dopadł i posiekał na drobne kawałeczki. Jej poćwiartowane zwłoki schował do worków po psiekj karmie. Gdy rodzice wrócili z pracy zastali martwego mężczyznę w dziecięcym pokoju. Piotruś siedział w kącie kuchni i caly się trząsł. Opowiedział mamie co się stało. Dodał też, że Anię uprowadził inny mężczyzna. Dopiero po trzech miesiącach rodzice znaleźli rozkładające się ciało córki. Znaleźli również inne poćwiartowane dzieci - w reszcie worków. Kiedy policja przeszukała piwnicę odnaleźli przyczynę szmerów. Była nią mała dziewczynka, ktorą Piotrek włożył do worka, lecz zapomniał poćwiartować. To właśnie jej ojciec przyszedł jej szukać i był tym mężczyzną, ukatrupionym przez Piotrusia. Gdy rodzice wyszli z piwnicy ich też pozabijał. Nie wiadomo jak tego dokonał, ale wymordował również trzech policjantów przeszukujących piwnicę. z http://www.and-zia-olka.mylog.pl/komentarze.php?id=935288

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahaha 5latek??:D:D:D:D LOL :D Taki brzdac nie mialby sily by pocwiartowac kurczaka a co dopiero czlowieka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaleziono jego pamietnik... pamietnik pieciolatka pelen makabrycznych szkicow dziwnych znakow. Tam opisywal wszystkie potwornosci ktorych dokonal poczynajac od dekapitacji malego kotka swojej siostry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz ten 5 letni morderca ukrywa się pod nickiem tropikalna pomarańcza. Strzeżcie się kafeterianie,- WAS TEŻ POSIEKA! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam moze uczniow szuka :) Ja sie nadaje :P mam czasem makabryczne pomysly niestety brak mi odwagi zeby je wcielic w zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak to przeczytalam to mialam to wszystko przed oczami - w sumie fajny horror moglby z tego wyjsc... Hmmm, jakbuy rozszerzyc fabule, dodac wiecej trupow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D jak ja lubie takie historie:D zdolnego pięciolatka zatrudnie u siebie jako asystenta chirurga , widac ma takent chłopinka , szkoda zmarnic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze żyje ta dziewczynka w worku, która wytwarza szmery---> to napewno Ty Profesjonalna Petronelo- potrafisz profesjonalnie udawać dziewczynke zamknięta w worku po karmie dla psów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja myslę.To zdolny pieciolatek , pewnie wyostrzył zawczasu:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×