Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

6 lat i o te 6 za dlugo:(:(:(:(:(:(:( jakie bralas? ja harmonet:( czy jest tu jakas staraczka o tej porze to jego temat;) a ze staraczki sa to i topki sie pojawia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981
brałam mercilon a potem novynnette

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam to już dziewczynom na innym topiku, napisze i wam: Dziewczyny, proszę nie obwiniajcie za niemożność zajścia w ciążę tabletek antykoncepcyjnych i że je brałyście!!!! Nigdy wcześniej nie byłyście w ciąży, nie starałyście się być przed braniem prochów, prawda? Więc tak naprawdę nie wiecie, jaki wpływ miały tabletki na wasz organizm!!! W ostatnich latach większośc kobiet zażywa tabletki, a większość z nich po braniu zachodzi w ciążę. Wiem, że cykl hormonalny może przy braniu tabsów ulec rozchwianiu, ale nie jest to na pewno przyczyną niepłodności. Czy któraś z was robiła badania płodności przed braniem tabletek? Zapewne wszystkie powiecie - NIE. Więc tak naprawdę nie wiadomo, jaki wpływ miały one na wasze organizmy. To że niektóre z was teraz nie owulują, wcale nie znaczy, że owulowały wcześniej. Któraś z was mówiła o blokadzie psychicznej. Tak, to jest poważna przyczyna niezachodzenia w ciążę u zdrowych partnerów. I tak jak niektóre \"wrzucają na luz\" (przykład Diany) to się sprawdza. Nie można życia codziennego podporządkowywać jednak myśli - DZIECKO. Wiem, łatwo mi to mówić, bo ja mam to za sobą (mam 2 dzieci, prawie dorosłych). Jednak MUSICIE przestać uporczywie przestać myśleć o ciąży, owulacji, zapłodnieniu itd. Na pewno niektóre z was muszą się przebadać porządnie, i wasi faceci przede wszystkim. Moja młodsza znajoma starała się wiele lat i choć ze strony obojga nie było przeszkód medycznych, nie mogła zajść w ciążę. Jak tylko się poddała - nagle była w ciąży. Teraz jest mamą dwójki prześlicznych dzieciątek. Tak więc dziewczyny głowa do góry - będzie dobrze, ale to od was tylko zależy jak szybko zostaniecie mamami. Bo kto chce czegoś za bardzo, ten tego nie osiąga. Tak więc poddajcie się! Powiedzcie sobie, od dziś nie chcę być w ciąży! Boję się wpadki! Będzie dobrze, zobaczycie! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do omegi___>>>> doceniam to co napisalas do nas🌼, zadna tu nie obwinia tabsy,ale pozwolisz,ze ja jednak bede pisala w swoim imieniu ....nigdy nie bralam tabletek,staram sie o dzidziusia bardzo dlugo,problem z owu mam z niewyjasnionej przyczyny,nie zamierzam odpuscic w straniach, poniewaz goni mnie juz czas i to prawda,ze o niczym innym nie potrafie myslec,wrzucalam na luz kilka lat i nie za dobrze na tym wyszlam, tym razem sa to starania swiadome i pod kontrola specjalistow i powiem ci,ze to wcale niefajnie jest ciagle czekac,wolalabym szczerze mowiac byc niezwykle zaskoczona przez to wlasnie nieswiadome staranie,no ale coz...inaczej nie mozna, pisze na topiku,poniewaz to bardzo mile miec wsparcie ze strony dziewczyn,ktore zawsze rzuca mile slowo....to jest walka,ktora mam nadzieje wygrac..... pozdrawiam cie bardzo serdecznie i z calego❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981
ja już sama nie wiem o co chodzi... biorąc test do ręki za każdym razem myślę "po co to robisz i tak nie jesteś w ciąży.."Dla mnie to takie dziwne, że nagle mogłabym być. Idę się zdrzemnąć bo mój nastrój dziś jest do niczego.. Pozdrawiam was dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry kobietki... jestem w kafejce, mam pare minut to cos tu skrobne... mimi i ja mam beznadziejny dzien...jak tam twoj nalog? staraj sie, walcz! tzn zaczelo sie od tych nieszczesnych garow i trwa do tej pory, maz owszem posprzatal, umyl gary, kuchnie na blysk, lazienke a teraz jest o to obrazony, sfochowany czy cholera wie co! wkurza mnie ta sytuacja ale to jego wybor. w drodze do pracy nie zamienilismy slowa! i tak jest do tej pory..a na domiar zlego zapomnialam telefony😡 no nic...zobaczymy co bedzie wieczorem. omega3 masz duuuzo racji...ale widzisz ty raczej nie przezywasz tego jak my, masz 2-jeczke szczesciaro!!!! a my, 1, 2, 3, 4 ....staranka i nic, na poczatku czlowiek az tak sie nie schizuje ale po kolejnych nieudanych probach zaczynasz sie zastanawiac...moze za malo sie kochamy, moze nie te dni, moze to, tamto, sramto...i zalamujemy rece..pozniej badania i znow schizy...i jak tu o tym nie myslec? jak nie myslec o takim szczesciu jakim sa dzieci??? ja sie staram ale nie wiem czy z pozytywnym skutkiem? zajelam sie bardziej praca itd....czy ja wiem. malolepsza🌻 winie tabsy bo jak do tej pory (tfu, tfu) nie mam czego innego winic..i wiesz sama jak to jest:O nie wiem czy sie dzis zlapiemy na gg lub tutaj bo raczej komp bedzie zajety! tak jak ja siedzialam wczoraj, ksieciunio bedzie dzisiaj:P:P:P malynka no co z toba? jagoda czekamy na jakies nowiny;) mam nadzieje ze @ nadal nie ma!!! no babki do roboty! kazdy topik na ktorym cos tam pisze ma juz mamusie-ciezarowki a my? raz, dwa! buziole dla was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 U mnie dzisiaj wielka klapa :):( Co prawda @ nie ma w dalszym ciągu ale i drugiej kreski na teście też nie. Także dalej czekam, bo to że nie jestem faktycznie w ciąży utwierdzi mnie dopiero @. Nie u wszystkich kobiet test z moczu jest w stanie wykryć ciążę. Co prawda nie zrobiłam testu rano tylko po powrocie z pracy, ale pisało na nim, że nie musi być wykonywany rano. Nie lubię się kłuć wiec na betę się nie wybieram. Swoje „objawy ciążowe” chowam do następnego razu. :) Z jednej strony czuję ulgę bo w pracy wszystko zdążę poukładać przed ewentualną ciążą :) A z drugiej jednak trochę szkoda. Wszystko jeszcze przede mną :). W związku z tym pierwszą ciężarówką ma szansę zostać malolepsza – trzymam za Ciebie kciuki ❤️ Za pozostałe też :) ❤️ Mąż się w sumie chyba ucieszy, bo jak mu wspomniałam, że mogę być w ciąży to robił smutne minki, że on by chciał troszkę więcej nad swoim dzidziusiem popracować :) No to będzie miał okazję :) Wczoraj była u mnie koleżanka – jest w ciąży z drugim dzieckiem. Ma już synka, który z końcem stycznia kończy 5 lat a teraz do lipca będzie czekać na drugiego malucha. Marzy oczywiście o córce :) Co do zmywania, to widzę, że to problem nas wszystkich :) Jak mam być szczera gdy mam wybrać prasowanie czy zmywanie, to już wole zmywać :) Kurcze u mnie też zmywarka się nie mieści w kuchni :(:( A w niedzielę przychodzą moi rodzice na obiad, to dopiero będzie zmywania :( Buziaki dla wszystkich staraczek ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981
Palę niestety...może mniej ale jednak.. nie przejmuj się mężem-cihce dni czasem są potrzebne... my już się tak nie kłócimy ale na początku to on co tydzień brał rozwód i się wyprowadzał do mamuni:) ale kiedy zaczęłam go olewać to sam przychodzi-z twoim też tak będzie-mężczyźni to inny gatunek:) nie spałam pojechałam na cmentarz do taty, po zakupy i odkurzyłam samochód, teraz biorę się za sprzątanie domku.. odezwę się wieczorem buziaki!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropos tabsów to ja brałam osiem lat, najpierw cilest a potem harmonet. Coraz więcej wspólnego mamy :) Dziewczyny nie fochać się proszę, bo przestraszycie swoje dzidzie i będą się bały do Was przyjść :) Głowy do góry a i cycki też (obowiązkowo). Faceci są trudni - czasmi bradzo. Swojego czasmi też mam ochotę zamordować ale jak tak przemyśleć sprawę to w sumie są czasami przydatni :) Mi miedzy innymi mąż wczoraj otworzył słoik z pieczarkami marynowanymi :):):):) A gdyby go nie było, to łykałabym ślinkę :) Muszę uciekać bo obiad sam sie nie zrobi, a jeszcze musze się pozastanawiać co zrobić w niedzielę na obiad ??????????? Może jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981
Jagódko a ile ci się spóźnia@???Moja koleżanka też tak miała - spóźniała jej się 3 tygodnie robiła w tym czasie chyba 4 testy i każdy negatywny i jest w ciąży! Z tobą też tak może być-pozatym robiłaś test w ciągu dnia a trzeba go robić rano-z pierwszego moczu. Trzymaj się cieplutko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki:( 🌻 mimi ja tez mam takie podejscie ale po cholere to wszystko????? moj sie nie rozwodzi i nie wyprowadza:) bo do mamuni ma za daleko:):):):) poza tym pewnie to juz dzis minie...tylko jeszcze raz NO I PO CO? ahhhh jak bedziemy na swoim w pl zmywarka to bedzie pierwsza rzecz w naszym mieszkaniu!!! nie mam humoru absolutnie...:( jagoda, jak nie tym to nastepnym razem..wszystko przed wami! a co do testow to wole sie nie wypowiadac:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( kurka przerwa mi sie konczyyyy,nieeee. jak pisalam ja pewnie choc nie na 100% nie dam rady sie juz dzis odezwac takze milusnego dnia i wieczorku. malolepsza dawaj jakies dobre wiesci, nutke optymizmu❤️ mimi...ja juz tak dlugo nie bylam na cmentarzu u mojego taty ze az wstyd....nawet jak jade do pl nie mam szans bo lezy 500km od mojego miasta i czas na to nie pozwala:( ahh jak wrocimy do PL to wszystko sie zmieni. dobra spadam, jeszcze raz tysiace buziakow😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie i tak te testy dzialaja...u mnie ze 4 pozytywne i brak ciazy:( u mimi kupmeli 4 na minus i ciaza jest:) jagoda masz wielkie sznase..a jak @ nie ma, to oby nie bylo:) jak was czytam to mi lepiej🌻 juz cycki stoja! choc raczej zawsze stoja bo nie sa za duze:P:P:P:P paaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszłam na łatwiznę i wyjęłam gołąbki z zamrażarki. Grunt to być przygotowanym na swoje lenistwo :) Mimi – jeszcze mi się nie spóźnia, bo dzisiaj jest dzień zero :) Dlatego też nie kupowałam wcześniej testu żeby mnie nie kusił :) Jeszcze mojej ciąży do końca nie skreśliłam bo tak jak sama piszesz z testami też rożnie bywa. Pół szafki w łazience zajmują podpaski, bo ostatnio była fajna promocja i kupiłam w trzypakach :) To teraz muszę używać. Justyna – dzięki za dobre słowo, ale ja w sumie bardzo nie żałuję. W założeniu miałam rozpocząć starania dopiero w kwietniu i jak się uda to urodzić w styczniu, lutym......Także te styczniowe starania są małym falstartem. Nie wiem, penie źle robię odkładając starania na trochę ale gdyby wszystko ułożyło się po mojej myśli to wróciłabym do pracy gdy maluch miałby rok i dwa miesiące lub trochę mniej :) a gdybym teraz zaszła w ciążę i urodziła z końcem września to do pracy musiałabym wrócić już w lutym, czyli zaraz po macierzyńskim. Na wychowawczy nie chce iść. Także są plusy i minusy obecnego stanu rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna może na poprawę humoru chcesz troszkę mojego biustu bo ja nawet dopłacę tylko niech ktoś weźmie. Ja noszę 70 E i wiecznie mam dramat z kupieniem stanika. Jak chciałabym poszaleć i kupić coś kolorowego i odlotowego to tylko i wyłącznie przez internet i za bajońskie pieniądze, bo zaczynamy od 200 zł. Także już się martwię w czym ja będę chodziła w ciąży. Tata się za mnie śmieje, ze kupi mi dwa berety i metr gumki - dobrze mu sie śmiać, niech się zamieni.:) Ostatniej nocy spałam w staniku, bo biust mnie tak boli, że jak się przewracałam z boku na bok to się budziłam z bólu. Katastrofa normalnie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to poprawi Wam nastrój: Ocean. Wokół samicy pływa wieloryb i narzeka: - Dziesiątki organizacji ekologicznych, setki aktywistów, tysiące polityków i naukowców, dziesiątki tysięcy ludzi na manifestacjach, rządy w tylu krajach robią wszystko, by zachować nasz gatunek, a ciebie... boli głowa...?! Policjant pyta staruszkę: - Wiek? - 86 lat - Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło? - Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiając ciepły wiosenny wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie. - Znała go pani? - Nie, ale był przyjaźnie nastawiony. Co stało się po tym, jak usiadł obok pani? - Zaczął pocierać moje udo. - Czy powstrzymała go pani? - Nie. - Dlaczego? - Bo odczuwałam przyjemność. Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż odszedł z tego świata 30 lat temu. - Co stało się potem? - Zaczął pieścić moje piersi. - Czy próbowała go pani powstrzymać? - Nie. - Dlaczego? - Mój Boże, dlaczego??? Było mi tak dobrze, czułam że naprawdę żyję. Od lat tak się nie czułam! - Co stało się później? - Cóż, rozpalił mnie do czerwoności, więc rozłożyłam nogi i zawołałam: - \"Bierz mnie, chłopcze, bierz mnie!\" - I co? Zrobił to? - Nie, do diabla! Zawołał \"Prima Aprilis!\" I wtedy zastrzeliłam sukinsyna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewuchy:D:D:D:D:D:D dopiero z roboty wrocilam, zasycilam moje cialo jadlem i zaraz spiesze,zeby do was kilka slow skreslic:D Justynka🌼 faceci jak dzieci, kochane trudne w wychowaniu i ciagle trzeba rozpieszczac....:D:D:D tzreba przywyknac,ze mimo tego,ze sie stramy o male bejbi to w domu juz zawsze bedziemy mialy malego chlopczyka....pomysl jakie mile moze byc \"godzenie\":D,swoj chlop z niego bo w koncu nie mogl sie w lepszym znaku niz BYK urodzic:D..... dolaczam sie to tych co nie cierpia prasowac,bleeeeee,wole juz na szmacie jechac:D Jagodka tak jak laski juz pisaly nic nie wiadomo,tescior mogl byc za wczesnie zrobiony i nie wykazac....ale cieszy mnie twoje podejscie,moze rzeczywiscie jezekli nie tym razem to zdazysz swoje sprawy zawodowe po swojej mysli poukladac:D Mimi wiecej wiary....ja mysle,ze na kazda przyjdzie pora nie wczesniej to pozniej....czasem mozna stawac na glowie a dzidzia i tak ma sie zamiar pojawic kiedy to jej najdzie ochota.....:D bedzie dobrze:D Malynka co z toba?????????????? u mnie jajnik nie pozwala o sobie zapomniec,mialam zadzwonic do gina,ale dzisiaj nawet czasu do wc nie mialam,takze lyknelam se no spe i poczekam, moze dran troche odpusci......... nachodza mnie momenty schizowania jakies tzn mysl o tym jak przemeblowac pokoj,zeby ewentualnie lozeczko wstawic i w ogole jakies tam ale zaraz je szybko odpedzam.....pozyjemy zobaczymy:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Justyna babo usmiechnij sie wreszcie!!!!!! no i jak zwykle cycki do gory,moj dumnie staje w rozm75B....no przeciez wszystkie wiemy,ze bedzie dobrze a nawet cudownie.... caluje was mocno👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwonilam jednak do gina...z tym bolem niemilosiernym jajniora bo coraz bardziej w kosc daje....a ten mi na to,ze prawdopodobnie druga owu...w piatek znowu usg:D....a jutro przytulango,hehehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981
oj kiepski ten dzień, kiepściutki.. chodzę nabzdyczona i czepiam się o wszystko-mój biedny mężulek ledwo wytrzymuje te moje humory;) ciągle chce mi się spać, to czym kiedyś się zajadałam podchodzi mi do gardła, brzuch mam jak balona a piersi bolą niemiłosiernie.. może to napięcie przed @ ( to chyba za wcześnie bo powinnam dostać 24.01) albo to oznaki tej najbardziej upragnionej rzeczy na świecie! zmęczona tak naprawdę nie mam byc czym bo nie pracuję... Justynko z facetami jak z dziećmi;))Mojego chwalę pod niebosa że ze mną wytrzymuje przez te moje humory i płacz z byle powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981
Malolepsza dzięki za słowa otuchy postaram się być większą optymistką:))) Miłego przytulania ci życzę!!!!!!!!! Pozdrowionka kobitki!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza – druga owulacja :) Oj żeby zamiast mi, Tobie bliźniaki się nie przydarzyły :):):) W każdym razie to bardzo dobra wiadomość. Mimo, że dokuczliwa – mam na myśli ten ból jajnika :) Jeszcze czuję swój sprzed kilku dni. Suma summarum gdy się uda to, to kłucie w boku nazwiemy najcudowniejszym odczuciem miesiąca hihihih U mnie samopoczucie bez zmian :) @ dalej nie ma – i bardzo dobrze :) Zobaczymy ile mnie przetrzyma tym razem. W mojej „karierze kobiety” najdłuższy cykl trwał 40 dni i zawsze wiązało się to z dużym stresem. Norma to 28-31, najczęściej 29 dni. Także czekamy co los przyniesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodko trzymam kciukasy na chwile tylko rozluznione co by o owym trzymaniu ci doniesc🌼 z ta druga owu....to cos mi sie nie chce wirzyc,no ale skoro gin tak mowi....ja jedynie jestem skromnym adeptem i jeszcze nie mam doktoratu z ginekologii,wiec moze,moze.... zamierzasz zrobic test? nie zebym cie podpuszczala.....nie no nalezy jeszcze poczekac,ale sama jestem ciekawa.... porzytulamy sie jutro,ale jesli bol jajnika minie to raczej nie pojade na usg....bo, czwatry raz w tym miesiacu to juz przegiecie jak Boga kocham...jak to ja juz wyczytalam caly net na temat podwojnej owu...doksztalcona i zbyt oczytana znowu zalamie gina....a dzis jeszcze do niego prawie po nocy wydzwanialam...dam juz luz temu biednemu chlopu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze juz arobilas tescior,chyba mnie pogielo 2 godz o tym czytalam...jestem jakas roztargniona...teraz czekamy jagodko...za pare dni wszystko bedzie jasne...👄 Justynka a ty bidulo zero dostepu do kompa,moze jutro pogadamy🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następny test zrobię dopiero jak minie 40 dni i @ dalej nie przyjdzie. Takze mam trochę przerwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godz temu mialo byc,heheh:D:D:D:D...dobra juz majacze....czas do wyra..jutro robota 13godz:( wykoncze sie...buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następny test zrobię dopiero jak minie 40 dni i @ dalej nie przyjdzie. Takze mam trochę przerwy :) dzisiejszy bardzo szybko wylądował w koszu na śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza - dopiero teraz zauważyłam jaki cudny masz suwaczek, a będzie jeszcze ładniejszy jak na skutek tej podwójnej owulacji zmienisz na.............................. kolejny :) Będę trzymać kciuki i co tylko się da, ktoś musi zacząć :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodka🌼 i ❤️ dla ciebie,jeszcze siedze jak ta durna palka,ale za minute juz sie klade...jasne,ze 40dc...narazie zycze,zeby paskuda@ nie przyszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliczny suwaczek...no nie:D:D:D:D:D:D:Dmam nadzieje,ze juz wkrotce sie pojawia inne suwaczki...takie z bejbikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie koleżanka mi przesłała e-mailem i kazała stosować w praktyce :) Modlitwa kobiety: Panie, proszę Cię obdarz mnie mądrością, abym mogła zrozumieć swego mężczyznę, Daj mi cierpliwosc, abym mogla wytrzymac jego idiotyczne pomysly, Prosze Cie, daj mi tez milosc, bym mogla wszystko mu wybaczyc, Tylko o sile Cie nie prosze, bo bym go kur.... zabila! To jest nas dwie, bo ja też okupuję kompa. Jedno co dobre - mąż jak się dowiedział, że test wyszedł negatywny to nie marudi, ze to moze \"szkodzi\" potomkowi. Więc ta modlitwa nie jest całkiem bez sensu, bo jak bym się wściekla to kto wie i zamordować bym mogła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×