Gość mimi1981 Napisano Styczeń 23, 2007 Justynko podeślij mi proszę dokładny adres tej strony z normami nasienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Styczeń 23, 2007 http://www.mediweb.pl/mens/wyswietl.php?id=741 http://www.mediweb.pl/mens/wyswietl_vad.php?id=82 http://nieplodnosc.info/nr_badanie_nasienia.html tu masz forum i opinie na ten temat http://www.forumginekologiczne.pl/forum/vt,48,245,10956 pozdrawiam mimi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981 Napisano Styczeń 23, 2007 Malolepsza ty nasz domowy doktorku bardzoooo ci dziękuję!!! Poczytałam i stwierdziłam, że jak na te 8 godzin abstynencji to wyniki są suuuper!!!! Mąż chodzi dumny jak paw! Dobrze, że dał się namówić-jeden problem z głowy... Ja idę na usg w 12 dni cyklu. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaaaaaaaaaaaa****** Napisano Styczeń 23, 2007 dziewczyny mam do Was pytanie. Jakie testy ciązowe polecacie, które sa w maire pewne. Ostanio pani w aptece poleciła mi pro test , który nie pokazał ani jednej nawet kreski.Mam jeszcze jedno pytanie czy mogło sie tak stac dlatego ze robiłam ten test póznym wieczorem cy pora dnia nie ma zanczenia. bardzo prosze Was o odpowiedz i Pozdrawiam Trzymam za Was kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 24, 2007 Witajcie Dziewczęta Co za pogoda o mały włos mnie wiatr nie porwał :D a do tego jeszcze ten śnieg. Krótko mówiąc mamy zimę :) Malolepsza mam nadzieję, że już wiesz o co juniorowi chodzi :) Co do mnie – to 32-letnia mężatka z dużym stażem :D Pracuję jako nauczyciel. Nie znoszę różowego koloru. Uwielbiam lody (aczkolwiek nie zimą) oraz warzywa na parze. Gotuję – bo ktoś musi :D Co więcej – trudno tak o sobie samej, chyba musicie zadawać mi konkretne pytania bo jakoś nie mam pomysłu na szerszą charakterystykę mojej osoby :D Mimi ja dzisiaj w kuchni poszłam na łatwiznę – placki ziemniaczane :D Mój mąż jest generalnie mięsożerny jak ugotuję zupę to mówi, że jemu się nie chce pić tylko jeść a ja czasami mam serdecznie dość mięsa i kombinuję takie zwykłe rzeczy. Justyna – jak patrzę za okno i tę zamieć to też bym do tej Hiszpanii skoczyła :) A jeszcze w święta marzyłam o śniegu :D po jednym dniu mi wystarczy :D Malynka – dbaj o was Wczoraj wspierałam na duchu moją koleżankę. Poroniła dwa miesiące temu pierwszą swoją ciążę. Jakby tego było mało to przyplątało się jeszcze zapalenie jajników. Teraz z tym walczy a wczoraj miała wyznaczoną wizytę u gina a mąż nie mógł z nią pójść więc byłam czymś w rodzaju ochroniarza bo wizyta była na 21. Później jeszcze musiała odreagować i gadałyśmy prawie do 24 a rano oczywiście do pracy. Dostała od lekarza min zalecenie kontrolowania temperatury. Jak tego wszystkiego posłuchałam to włos się jeży na głowie. Rany jak to jest człowiek tak bardzo chce tego dziecka a tu same problemy :( To nic damy radę w końcu nie jesteśmy same :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 24, 2007 Wiecie, że przeglądając dzisiaj cafe znalazłam topik z terminem porodu na październik 2007 :D Ale ten czas leci. Malynka na kiedy masz termin ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Styczeń 24, 2007 hej dziewczyny wpadam tylko na chwile,zeby powiedziec co i jak na ciaze nie ma szans,na janiku torbiel,prawdopodobnie aktywna hormonalnie,blokuje IIfaze....wracam do punktu sprzed 5 miesiecy,przestaje ufac lekarzom,dzis sie dowiedzialam,ze w ogole moglo owu nie byc,z odczyty usg byly inne,wyraznie mi mowili ze owu jest:( przeprowadzilam, dzis bardzo krytyczna i konkretna rozmowe z ginem,juz mnie troche poznalyscie i wiecie,ze bylam do niej teoretycznie bardzo dobrze przygotowana,nastapila zmiana tabletek,serio dzisiaj mam dosc,nie wiadomo co dalej bedzie i jeszcze ta torbiel! poczekam jak moj gin nie da rady, zminiam klinike! odezwe sie wkrotce jak sie troche pozbieram tzymajcie sie cieplo kochane i starajcie sie ile wlezie,tzrymam za was kciuki,pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 24, 2007 Malolepsza – przykro mi Po wczorajszej wizycie u gina z koleżanką też mam jeden wielki mętlik w głowie. Odnoszę wrażenie, że powiedzenie iż zapłodnienie jest cudem natury nie jest wcale takie bezzasadne. Wokół tyle komplikacji :( Nie możesz się poddawać. Kto nas będzie mobilizował do starań ? Wyjaśniał medyczne wątpliwości ? Nie zostawiaj nas...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 24, 2007 Właśnie sobie podgrzałam mleko – trochę uspokoi kołaczące się w głowie myśli. Czemu to wszystko jest takie trudne. Jedni chcą mieć dzieci i dostają same kłody po nogi. Drudzy nawet o to się nie troszczą i z zajściem w ciążę oraz urodzeniem dziecka nie mają problemów. Jak byłam na odwiedzinach u Zuzy to koleżanka opowiadała mi, że w czasie kiedy ona leżała w szpitalu przywieźli do porodu kobietę, która zaraz po urodzeniu swojego kolejnego dziecka powiedziała do kobiet leżących z nią na sali, że idzie na papierosa i tyle ją widzieli.... Rozmawialiśmy wcześniej z mężem, że jeżeli okaże się, że nie jestem w ciąży to nasze starania odłożymy do kwietnia. Jednak im bardziej zagłębiam się w temat tym większe mam wątpliwości czy to słuszna decyzja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Styczeń 24, 2007 nie zostawie Was Jagodko,zawsze sluze moja rada....bede wam kibicowac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Styczeń 24, 2007 pozdrawiam,musialam wymazac suwak,pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 24, 2007 a tam suwak, a nie możesz na niego nakrzyczeć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 24, 2007 Też swój wywaliłam. Taka babska solidarność, żeby nie pisać, że solidarność jajników :D W sumie to one są nie potrzebe, po co mają ciągle przypominać że czas płynie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nika_28_wawa Napisano Styczeń 24, 2007 cześć dziewczyny jestem tu nowa i poraz pierwszy . trafiłam szukając info. od roku nie biorę tabletek, i nie mogę zajść w ciąże, mam 28 lat, ginekolog dał mi teraz zlecenie na usg owulacji i mam problem cięzko znależ termin na usg na białałęce w wawie. jeżeli któraś moze mi pomoc to czekam na pomoc oraz co mam robić dalej pozdrawiam cieplutko w ten zimny wieczór Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 24, 2007 Witaj nika obawiam się, że ja niewiele mam do powiedzenia w tej kwestii. Może Malolepsza......Raz, że nigdy nie robiłam monitoringu a dwa trochę dalego mam do wa-wy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nika_28_wawa Napisano Styczeń 24, 2007 dzięki Jagody za to że masz dobre chęci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do niki Napisano Styczeń 24, 2007 dobry prywatny gabinet i po problemie. tyle że kosztuje. Ale może masz dobrego gina, co prywatnie przyjmuje i jeszcze przy pkazji nie zdziera z pacjentek? Ja takiego mam, ale na Ursynowie, więc trochę daleko...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981 Napisano Styczeń 25, 2007 Malolepsza wszystkie jesteśmy z tobą duchem i sercem!Na pewno każdej z nas w końcu się uda przecież nikt nie powiedział, że jesteśmy BEZPŁODNE! Dzis generalnie miałam dobry dzionek oprócz stania w korkach(3 godz.!!!!)ale często i mnie nachodzą czarne myśli..zresztą same wiecie... Malolepsza ja też jakiś czas temu miałam torbiel na jajniku, ale po @ sama się wchłonęła-niemniej rozumiem twoje rozczarowanie... Nika ja również idę na usg, mieszkam w Warszawie i chodzę do ginekologa w przychodni LIM w hotelu MARRIOTT-nie jkest tam tanio ale usg zrobią ci fachowi lekarze od ręki POLECAM zwłaszcza doktora MAJA. Trzymajcie się moje kochane buźki!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981 Napisano Styczeń 25, 2007 Nika ja nie biorę tabletek od roku i trzech miesięcy i również nie mogę zajść w ciążę, mam 26 lat..A długo brałaś tabsy?Czy twój mąż robił badanie nasienia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nika_28_wawa Napisano Styczeń 25, 2007 mimi ja brałam ze trzy lata tabletki i sadziłam, ze nie będzie problemu. chodzę do przemiłej pani doktor w Luxmedzie, ale ja mam za darmo w abonamencie. Ostanie co mi zaleciła to ocena owulacji a potem to już badanie męza i klinika leczenia bezpłodnośc INVImed lub NOVUM bo ona w tym zakresie sie nie specjalizuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nika_28_wawa Napisano Styczeń 25, 2007 mimi a ten lekarz specjalizuje się w tym leczeniu ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 25, 2007 Witam U mnie ciąg dalszy śnieżnego szaleństwa – dotarcie rano do pracy było wyczynem samym w sobie :) Mam nadzieję, że humorki dzisiaj troszkę lepsze a co się z tym wiąże cycki przyjęły właściwą im pozycję tj. do góry (tak dla niewtajemniczonych) i są nowe postanowienia. Jedno co się nie może zmienić na tym topiku to cel :D Nie wiem czy to ochłodzenie ma taki wpływ na mnie ale zjadłabym koni z kopytami i ciągle mało :( Justyna chyba znowu odcięta od kompa bo nie daje znaku życia :( Malynka jak samopoczucie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981 Napisano Styczeń 25, 2007 nike ten lekarz to specjalista od leczenia niepłodności. Ja brałam tabletki 8 lat i teraz mam.... Kobitki co u was? Malolepsza Justynka Malynka?????? Dajcie znać! Jagódko ja też się dziś przedzierałam samochodem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 26, 2007 Oooooooooooooooooooooo ale się rozgadałyście :D Justyna, Malolepsza gdzie się podziewacie? Malolepsza ostatnio wspomniała, że wokół same kobiety w ciąży a ja dodam do tego jeszcze młode matki. Dzisiaj w będąc na zakupach spotkałam moją koleżankę jeszcze z podstawówki. Ostatnio widziałyśmy się w październiku 2005. Dzisiaj mnie oświeciła, że jest mamą półrocznej Amelki. Jej pojawienie się na świecie nazwała wpadką małżeńską :D Niezłe określenie. Dziewczyny jeszcze raz powtarza się fakt, ze nieplanowane ciąże przychodzą najłatwiej :D Pięknie tylko jak to zrobić, ale skoro Malince się udało to i na się uda. Apropos, przyszła mamo jak samopoczucie? Nika i jak podjęłaś decyzję co do gabinetu/lekarza, który będzie wykonywał usg. Ta Twoja lekarka wydaje się konkretna, nie obiecuje cudów i nie wmawia, że się na wszystkim zna. Chociaż takie wskazywanie od razu na leczenie w klinikach specjalistycznych chyba też nie podnosi na duchu. Moja mama zawsze powtarza, że lepsza prawda nawet najgorsza ale prawda wiec może jej wypowiedź trzeba jednak przyjąć jako dobrą monetę. Mimi ten Twój tekst, że brałaś tabletki 8 lat i teraz są skutki rozłożył mnie na łopatki. Nie myśl tak bo podkopujesz swoją psychikę. Optymizm jest nam teraz potrzebny, wbrew wszystkim i wszystkiemu. A właśnie, ze na złość tabletkom zajdziesz w ciążę :D:D:D:D Ledwie dwa dni większego mrozu a ja już coś kicham, obłęd mam nadzieję, ze się nie rozłożę :( tylko to mi teraz potrzebne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981 Napisano Styczeń 26, 2007 Jagódko masz racja-gadam tak bez sensu... Biegnę zaraz na disco rozładować się:))) Dam znać jutro. Dziewczyny co z WAmi?????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 26, 2007 No to rozumiem - relaks a może i coś jeszcze :D Miłego wieczoru. Do jutra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn Napisano Styczeń 27, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 27, 2007 Witam Dziewczęta w ten piękny zimowy poranek Zrobiłam sobie kawkę i mam chwilę przerwy w obowiązkach domowych :D Tak, tak ja się już od rana mocno napracowałam. Sprzątanie prawie na finiszu – została jedynie kuchnia, w tym wypadku koniec nastąpi dopiero po obiadku. Nie ma sensu dwa razy durnego roboty robić. Na razie nastawiłam mięsko niech się dusi :D Nie wiem jak was ale na mnie ta pogoda działa usypiająco – gdyby nie kawa to Justyna a jak u Ciebie z pogodą? W kraju to chyba nas wszystkie zasypie :D Ja chyba już niedługo etatowym odśnieżającym zostanę :D Wczoraj mąż odśnieżył wyjazd z garażu a dzisiaj nawet śladu nie ma. Białe szaleństwo. Któregoś roku była taka zamieć śnieżna, że zawiało mi drzwi wyjściowe z domu do połowy i nie mogłam ich otworzyć. Dopiero zadzwoniłam do rodziców i przyjechał tata, odsypał śnieg i mnie uwolnił z aresztu domowego. Może gdyby w domu był mąż to on by sobie poradził ale ja słaba kobieta z mokrym śniegiem nie dałam sobie rady. Jak zadzwoniłam to rodzice myśleli, że sobie z nich żartuję. Jednak po przyjeździe zrozumieli :D Mimi jak disco – główka nie boli :D bo nóżki to powinny boleć, nawet bardzo. Mam nadzieję, że wyskakałaś wszystkie swoje wątpliwości i został sam optymizm. Malolepsza – a jak Twój optymizm? Buziaki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nika_28_wawa Napisano Styczeń 27, 2007 Jagody tak znalazłam usg ale mam do nich kawałek. wcześniej myślałam, ze to tzreba zrobić w jednym miejscu, a okazało się że mozna ocene zrobić w roznych miejscach, ale niestety nie mam dobrych wieści w 10dc nie mam owulacji może będzie później. moja gina jest super podchodzi do pacjentki zyczliwie i profesjonalnie. dzięki dziewczyny za pomoc zastanawiam się nad przychodnia LIM lub Novum ? Co polecacie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Styczeń 27, 2007 Nika – nie mam pojęcia, która z wymienionych przychodni jest lepsza. Weszłam na stronę internetową i jednej i drugiej. Poczytałam trochę i wydaje mi się, że wybrałabym NOVUM gdyż specjalizuje się w leczeniu niepłodności. Natomiast LIM – to tak jak Luxmed – przychodnia medyczna o podwyższonym standardzie. Wszystko zależy czego oczekujesz od przychodni i pracujących tam lekarzy. Zakładając, że zdiagnozowania dlaczego masz problemy z zajściem w ciążę, ewentualne leczenie i dalej prowadzenie ciąży to wg mnie lepsza jest NOVUM. Decyzję jednak musisz podjąć sama. A może dziewczyny mają jakiś pomysł? Kobietki odezwijcie się do nas :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach