Gość pokemonowa Napisano Luty 27, 2008 rybcia____ano spore te moje smrodki u mnie komputerem nie ma problemu bo ten z ktorego pisze jest starszego syna a mlodszy niezbyt sie jeszcze ineresuje starszy za to za mna walczy o dostep:) bo ciagle czyta sobie z netu jakies ciekawostki to mały uczony wszyscy z rodziny sie smieja ze geniusz mi rosnie a co do oszczedzania to uwazam ze to fajnie jak dzieci od malego oszczedzaja wiedza bowiem ze pienbiadze nie biora sie z nikad i ze nie zawsze sie ma co sie chce odrazu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pokemonowa Napisano Luty 27, 2008 kurcze puszczaja mi nerwy strasznie sie stresuje wynikiem badania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pokemonowa Napisano Luty 27, 2008 dobra ja zmykam cos w domu porobic wdepne potem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A.N.N.A Napisano Luty 27, 2008 hej! u mnie 10 dzień z temp. 37, mam pytanie słyszałyście kiedyś coś takiego że cięzarna kobieta nie powinna trzymać dziecka do chrztu, ,czyli w czasie ciązy nie powinna zostać matką chrzestną?????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Luty 27, 2008 Czesc Wstalam i pedze do kompa...Jagody czekam. Milla, wszystko bedzie dobrze. Rybka pokemonowa Malolepsza, a to ci Groszek lobuziak, wczoraj zwial a dzis znowu sie nie ulozyl do zdjecia. A ja jestem ciekawa co dzis moja corka wymysli, bo kopie tak mocno, ze az caly brzuch mi chodzi :o A i ide tez do ogolnego, na razie nie chodze do pracy. Bardzo mocno kaszle..noo raz na 5 lat trzeba sie podac i niech mnie oslucha..a wlasciwie robie to tylko dla Michaski. Moj maz tez jest chory :( Poklocilam sie z mama i mialam cale popoludnie zrabane. Koniec zalow, zaraz powinny byc dobre wiesci :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Luty 27, 2008 Niestety nie bardzo :( beta 21, 80 Jednak pan w laboratorium miał rację - doświadczonych osób powinno się słuchać :( Nie sadzę, ze gin coś mądrego wymyśli ale na wizytę powinnam pójść chociażby po to żeby się dowiedzieć jak odzyskać @ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Luty 27, 2008 rybcia_______oj ja też kiedyś chciałam mieć kucyka :P hehe miałam go trzymać na ogródku, ale zagadzam się z pokemonową, że to dobrze jak dzieci oszczędzają, w tych czasach to ważne żeby wiedziały, że czasem trzeba na coś poczekać dłużej i nie można mioeć wszystkiego. co do pracy -> będę sekretarką w fimie co się zajmuje ubezbieczeniami i finansami :), narazie umowa o pracę na 3 miesiące, potem na czas nieokreślony, bo pani chce zainwestować w kursy pracowników nowych i chciałaby stworzyć zepół, który by wspólnie pracował nad dalszym wizerunkiem firmy, firma na rynku jest już 8 lat i ma sporo klienteli nawet zagranicznej, tylko przenosi swą działalność włśnie do mojej miejscowości, trzeba się będzie przestawić ze spaniem :\\ nie wiem jak wy ciężaróweczki sobie dajecie z tym radę?? ja mogę proponować godzinę 20 - ale nie wiem....reszta zależy jak MILLA i Jogody zdecydują.... wszystkie łapią po ma się rozumieć że z fluidkami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Luty 27, 2008 jagody :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Cholera jasna. Strasznie, strasznie mi przykro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Luty 27, 2008 Jagódka - przytulam Cię skarbeczku mocno ...........................mimo to ja ciągle mam nadzieję i wierzę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Luty 27, 2008 Surfitka - wiem, mi też jest źle ale z drugiej strony lepiej teraz niż za kilka tygodni czy miesięcy. Nie mam pojęcia czemu tak się stało, może to ta moja angina, może.......... takich może jest milion i nikt mi odpowie co jest tego przyczyną. Świat jest okropny, nawet nie mam siły zadzwonić do M Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Luty 27, 2008 nie wiem czy to ma znaczenie Jagódka - ale "Już od pierwszych dni po zagnieżdżeniu się zarodka w macicy, w surowicy krwi matki można wykryć gonadotropinę kosmówkową, a jej poziom osiąga charakterystyczne maksimum między 50 i 80 dniem po miesiączce. Z reguły poziom beta-hCG podwaja się co 2- 3 dni." "O ile poziom beta-hCG w kolejnych badaniach wzrasta, rokowanie jest z reguły pomyślne." znalałam też coś takiego "Wynik beta HCG jest 44,5. Według "instrukcji obsługi" jestem w bardzo wczesnej ciąży. Kobiety niebędące w ciąży mają wynik maksymalnie 2,6." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Luty 27, 2008 Fasolka, niestety :(:(:( U Jagodki beta nie rosnie, a wrecz zmalala :(:(:( Dzidzius nie rosnie Jagodko, nie ma odpowiedzi na to pytanie dlaczego??? Jedynie wciaz nadzieja, ze nastepnym razem sie uda, choc dzis to moze blado brzmi :( Kochana jakbym mogla przytulilabym cie teraz z calych sil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Luty 27, 2008 Jagody - przytulam baaaaaaaaaaaaardzo mocno, ale idź na wizyte, zobacz co powie specjalista! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Luty 27, 2008 // // // // // // // // / / / / / / Mam nadzieję, że rozpoznacie iż jest to kwiatek dla Jagody Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Luty 27, 2008 wyszło pół kwiatka, nie wiem czemu, i mnie był cały:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Luty 27, 2008 Omega - złość tu nic nie pomoże, wszyscy chcieli dobrze a wyszło jak wyszło :( Mam tylko nadzieję, ze nie położą mnie do szpitala bo @ sama rozwiąże sprawę. Jedno wiem będę sie upierać na histeroskopię bo właśnie te moje nieszczęsne rogi utrudniają "donoszenie" ciąży i nawet jak sie zarodek zagnieździ to ma mniejsze szanse i właśnie są efekty :( Voltare - ja tam się nie wypisuję z tabelki staraczek także nie zostaniesz sama. Milla - początkowo byłam zła, ze poszłam na to badanie, ale z drugiej strony krócej żyłam złudzeniami :( Dla swojego spokoju zrób bete i mam nadzieje, że wszystko jest dobrze, będę mocno trzymać kciuki. Apropos poproszę gospodynie dzisiejszej balangi o gofry z bitą śmietaną i jagodami może troszkę poprawią mi humor. Czuję sie jak przekłuty balonik, powietrze ze mnie zeszło :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Luty 27, 2008 Omega - dobrze, że powiedziałaś bo sama bym na to nie wpadła ;) A cóż to za patyk????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pokemonowa Napisano Luty 27, 2008 jagodko bardzo mi przykromam nadzieje ze uda wam sie w nastepnym cyklu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Luty 27, 2008 Zaraz patyk:P - to miał byc kwiat przepiekny... ale wyszedł jaki wyszedł. Może już nie będę się zabierać za radosną twórczośc plastyczną:P:P:P Najważniejsze - chęci sie liczą!:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Luty 27, 2008 Omega - ale patyk to wcale nie jest obraźliwe wyrażenie - Ty wiesz ile ja mam w domu takich patyków w jak rosną???? M się śmieje, ze parapety trzeba będzie podpierać a na balkonie zawsze mam pelargonie i sąsiadki się oglądają przechodząc - skromność to podstawa - a o wszystkich moich kwiatach mówię, ze to patyki :D Więc skoro miał być mój to obowiązkowo patyk :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Luty 27, 2008 Kwiatek uroczy :) A ja na wszelki wypadek za zadna tworczosc sie nie biore :) Zmykam do lekarza..jak ja nei cierpie chodzic do tych konowalow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Luty 27, 2008 Surfitka - nikt nie lubi ale czasami jest wyższa konieczność i nie protestuj jak pan doktor będzie chciał Cię osłuchać ;) To wszystko dla Waszego dobra A czemu nie pijesz na kaszel herbatki majerankowej Omegi u mnie już znacznie lepiej a wczoraj było fatalnie - szczekałam i szczekałam ;) znowu się okazało, ze w dwa dni może zdziałać cuda :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Luty 27, 2008 Jagoda______:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(::(:(:(:( to bardzo niesprawiedliwe, ale slusznie,ze znalazlas do tego jakies podejscie......nie znajdziemy wytlumaczenia dlaczego, ale wiemy,ze mozesz zajsc w ciaze i ze nastepnym razem musi i bedzie lepiej, wiem, ze to marne pocieszenie.....ale wlasnie tak bedzie, wiem, ze jest ci bardzo smutno, bo jak ma byc inaczej....... przytulam cie mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Luty 27, 2008 Już miałam wychodzić, kiedy jeszcze wlączyłam kompa, żeby zobaczyć, co u Jagody :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Strasznie mi przykro. Tak chciałam, żeby Ci się udalo. Ale za to nadal mamy szansę zajść w ciażę równocześnie. Ja mam zmiar w marcu i Ciebie tez gorąco zapraszam :) Trzymaj się Jagoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani77 0 Napisano Luty 27, 2008 Jagody - az nie wiem co napisać... bardzo za Ciebie mocno trzymałam kciuki, az mi się ryczeć chce, za Ciebie, za siebie i za cały ten niesprawiedliwy świat :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Luty 27, 2008 Jagoda - brak mi słów! widzę, że i Ty miałaś \"udany\" cykl Przykro mi, że tak się stało... Tak mocno trzymałam za Ciebie kciuki... serce] Zresztą - nadal trzymam i wierzę, że każdy kolejny dzień zbliża nas do dzidziusia - sęk w tym, żeby te wszystkie dni jakoś przetrwać i nie zwariować...:O Ryba - no wiem, wiem, że nie zostanę sama w tabelce - chodziło mi bardziej o to, aby tym wpisem zmotywować mimi i justynkę do zajęcia ponownie zaszczytnego miejsca w gronie staraczek, ale one widać odporne na takie prowokacje:P Dobra - spadam jeść obiadek - najpierw przecież musiałam zajrzeć do Was;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Luty 27, 2008 Jagódka__no ja bym sobie dałam ręke uciąć, że sie udało, ale jest jeszcze promyk nadziei...no w końcu @ dalej nie ma, ja nadal trzymam za ciebie kciuki A jak nie to Rybka ma rację marzec juz niedługo i to też piękny miesią na zachodzenie w ciążę :-) Trzymaj sie cieplutko :-) Milla__a ty jak sie czujesz??? Omega__kwiatuszek uroczy :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Luty 27, 2008 jagoda kochana moze nie tak piekny jak od omegi na ale:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Luty 27, 2008 prawie taki sam :) kochana uda sie teraz, tzn za kolejnym cyklem maly ps do ryby: ZWARIOWALAS KOBITO????? moj kleszczyk wazy ok 10kg jest tak towarzyski ze musze byc z nim nonstop, nawet teraz spi czujnie mi na rekach, gdzie mi tam w glowie 2:D fakt pomysle o tym ale jak maly zacznie co najmniej biegac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Luty 27, 2008 kochana Jagodko sciskam cie mocna i caluje w buzke naprawde jest mi bardzo przykro zaraz sie chyba porycze...ale kciuki trzymamy nadal zeby w marcu sie udalo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach