Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Fasolka 🖐️ zapraszam w moje strony. Pogoda całkiem ładna. Upałów nie ma ;) ale jasno i nie pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybcia___zdjątka sliczne - dziękuję :) a twój brzuszeczek już widac - pięknie - jak u Jagody :) pogłaskaj brzuszeczek od cioci :) a i nie mów że wyglądasz w tej spódnicy jak bania ! - bo co ja mam w takim razie powiedziec o sobie Kochana ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mnie juz cyc nie boli tylko czasem dźgnie a tak to mam taki kamien po prawej czesci piersi i tego niewiem jak sie pozbyc,masuje ale to zbyt nie pomaga ryba_lufa-zdjecia dostalam slicznie wygladasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM🖐️ Betty----------uważaj na te twoje cycuszki a w młodosci troche zaniedbałam i na starość miałam problemy:( Fasolka------fajnie ze juz jestes na swoim,co u siebie to u siebie,fajny już masz brzuszek ale do twarzy ci z nim.Już niedługo Twój wielki DZIEŃ i bedziesz tulic sojego bobaska to jest cos wspaniałego:D Jagody--------ładnie ci sie zaokrąglił brzuszek Rybko----------kuruj sie musisz byc zdrowa,jest juz lepiej? Voltare-------spóżnione ale szczere życzenia🌼 Omega--------jak zaczniesz objazd wnuków to nie zapomnij o Bartusiu,on jest bardzo towarzyski:D Od poniedziałku do dzisiaj była u mnie Aisza z Bartusiem, dziewczyny jaki on jest kochany wprawdzie jest troche marudny ale rano budzi sie z uśmiechem i opowiada co mu sie śniło.Teraz są juz u siebie a ja mam za cicho bardzo mi go brakuje ale mam nadzieje ze nie na długo bo prawdopodobnie w sobote znowu bede miała mojego wnusia:D Pozdrawiam wszystkie niewymienione dziewczyny ❤️a dla moich wnuków i wnuczek👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) Bartulek spi wiec moge cosik napisac do moich dziewczynek :P:P:P Bartus placze z byle powodu bardzo malo spi i ogolnie ciezko jest M chodzi teraz do pracy na 12 godz od 18 do 6 rana wiec jestem praktycznie sama , bo jak przychodzi to odsypia prace pozniej wstaje je obiad chwile sie pokreci i znowu do pracy takze ja spie po 3 - 4 godz i to jeszcze z przerwami...zaczynam chodzic jak zombi :(:( mam nadzieje ze niedlugo sie mojemu szkrabkowi odmieni...no w kazdym razie nadzieje moge miec :) a teraz nowinka - zmienilam kolor wlosow :) scielam je ostatnio i zostaly resztki pasemek wiec kupila szampon koloryzujacy - sredni braz a na moich wlosach wyszedl kruczo czarny !!! no wiec jestem czarna :):) zrobie sobie pozniej jakies zdjatak to wysle... caluski dla wszystkich i pedze bo sie Bartulek jedzenia dopomina :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POBUDKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A co to za spanie w piekny, kolejny zimny, pochmurny dzionek????:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też sie meldujemy - ze nie śpimy i nadal w dwupaku jesteśmy jakby sie kto interesował :P własnie zjedlismy sniadanko ale jestęsmy zmeczeni bardzo - a przynajniej ja jestem - nie wiem jak Gabryś - wszak to ja mam nocne wielokrotne wedrówki do kibelka na sikacza.... wczoraj było tak zimno ze wieczorem właczyłam na 2 godz. ogrzewanie...i od razu było cieplej :) spejalnych palnów nie mam na dziś - wręcz nawet powiem, że mam \"lenius totalus\" i nic mi sie nie chce robic....może to jesienna chandra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygona w malinach
I ja jestem. ...i muszę powiedzieć że zjadłam rano po śniadaniu prawie całą czekoladę a przed chwilką po kolejnym sniadaniu 4 kawałki szarlotki ( tej własnej roboty) Koniec. to już po mnie jak się tak opycham! Zupełnie nie wiem co mnie napada! U nas też zimno i nic się nie chce, położna była u nas e wtorek i trochę spraw umówiliśmy. Od jutra mam pić herbatkę z liści malin. Czy wy to może też piłyście? Jestem już całkowicie przygotowana, mam spakowaną torbę i gotowe rzeczy dla maciusia. Jednynie trzeba złożyć łóżeczko...ale nie chce nam się ..jeszcze chwilkę...Muszę Wam powiedzieć że już lewdo chodzę, mam czesto stawiania macicy..no i trudno mi sie już po dzieci jeździ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije herbatki mlekopedne i mala chyba sie najadla bo dluzej spi +oczywisie 20ml zjadla bebiko. ja juz ktorys dzien z koleji niemam ochoty nic jesc a nawet jakbym chciala to nie mam czasu. wczoraj ugotowalam zupke krupnik na kosteczce od schabu i duzo miesa na niej bylo i marchewka duza.zjadlam z 2-3 lyzki jak juz sie ugotowala i dalam Asi.mowilam mojemu jak chcesz to wlej sobie Asia jadla a ja jeszcze nie,owszem wlal sobie i jak karmilam mala to widze ze on z dokladka zapitala i sie pytam czy cos zostalo-duzo nie gotowalam bo on uwaza ze zupy to jak herbata przez czlowieka leca.podziekowalam mu ze mi zostawil a on myslalem ze juz jadlas -to mu przypominam ze jak przyszedl to mu mowilam ze Asia jadla ja nie.to zostawil mi ten talez zupy.mowie mu zjedz juz sobie bo ja niebede jadla a on nie i tak ten talerz z zupa stoi do dzis w kuchni. kilkakrotnie powtarza sie sytuacja ze cos mu mowie a on 1 uchem wpuszcza 2 wypuszcza-wczoraj wieczorem mu powiedzialam ze jest zakochany w jakies laluni skoro myslami w chmurkach. za kazdym razem jak wychodzi to sie pindrzy ja w kolko mam pelen kosz do prania i teraz wiekszosc to sa jego ubrania a nie Asi.pachni sie ze w calym domu az dusi. wiecej gadamy przez telefon niz w domu. a jak mu powiedzialam zeby kupil szampon do wlosow to kupil plyn do mycia naczyn. wczoraj napisalam mu kartke ze niebede chodzila po calym domu i sprzatala jego ubran tylko wywale na dwor i nie bede prala. Natalke staram sie w dzien karmic tylko cycami a mleko w nocy dołączam,choc jak ja wczoraj wykapalam i o 20:30 polozylam do lozeczka to sie obudzila dopiero o 4:35 rano,ale co godzine 1,5 sie budzila w dzien na jedzenie. to by bylo chyba na tyle fasolka zobacz co jest na www.real.pl znow cos ciekawego pozdrowienia dla wszystkich nie wymienionych ale chcialam wam cos niecos napisac i juz nie mam czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Melduję się dopiero dzisiaj ale wczoraj padłam ;) Rano do pracy a potem z M na zakupy bo jednak z suszarką nic się nie dało zrobić :( Malolepsza - Ty chcesz sprzęt z dyfuzorem a ja właśnie chciałam suszarkę bez bajerów tylko o dużej mocy i okazało się, ze to problem. Ułaziliśmy się z M jak dziki ale w końcu wybrałam Remingtona Pro Ionic 2000. Jak Marcelinka zareagowała na nowy smoczek i butlę? Voltare - jak tam Twoje gardło? A sen miałaś śliczny :D Mężatka - ja też sobie nie wyobrażam kłuć dziecka kilka razy, trudno trzeba potrząsnąć portfelikiem :( Jakiś czas temu Malolepszej też niewiadomo czemu zablokowała nika, to chyba jakieś problemy na kafe :( Fasolka - oj tak nie ma jak ciepełko w mieszkaniu :) U mnie całe szczęście od dwóch dni już jest ciepło ale wcześniej też się ubierałam na cebulkę i jeszcze pod koc potrafiłam wskoczyć ;) Ryba___lufa - ale Ty masz fajny brzuszek, to rozumiem prawdziwa ciężarówka :D U mnie wciąż brzuch sięga do linii pępka i większość pewnie myśli, ze się poprawiłam. Liczę, że za dwa tygodnie to też już będę miała taki bardziej ciążowy bo w tej chwili to gdzieś się tak rozchodzi po biodrach, no ale jak ktoś ma szerokie dupsko to ma się gdzie rozkładać :P Nelcia - nie ma jak zakochana we wnusi babcia, ale masz rację z Bartusia jest prawdziwy słodziak :D Aisza - czy ja dobrze rozumiem, M codziennie ma nocki? Sądziłam, że pracuje w systemie zmianowym tj. dzień, noc, wolne? Rany codziennie noc to musi być potwornie zmęczony, poza tym organizm się przestawia. Omega- masz rację dzień piękny tylko czemu tak zimno na dworze :( Zawsze słyszałam, że kobietom w ciąży jest gorąco ja chyba jestem wyjątek bo marznę za dwóch ;) Milla - ta herbatka z malin to na pobudzenie skurczy, taki niby babciny sposób. Kochan Ty jedź to na co masz ochotę do póki możesz bo jak urodzisz to ostra dieta Cie na początku czeka. Betty - to ja już się nie dziwię, ze Ty tak te kilogramy gubisz, nie jesz, nie dosypiasz :( A co do M to musisz go do pionu postawić bo ze wszystkim sobie nie dasz rady. Zmykam bo jedziemy do moich rodziców na obiad a poza tym muszę poszukać płaszcza, który kiedyś moja mama kazał mi odwiesić na lepsze czasy ;) Miałam kilka lat temu zimowy poszerzany do dołu płaszcz i chciałam go oddać na PCK a moja przytomna mama wygłosiła mi wtedy wykład, że zawsze go zdążę oddać a jak będę w ciąży to będzie jak znalazł. Muszę go teraz odszukać i przede wszystkim oddać do pralni bo jak w takim tempie się będzie ochładzać to już niedługo trzeba będzie zimowe kurtki wyciągać z szaf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że suwaczki dalej wariują bo mi pokazuje 24 tydzień ciąży?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka___to prawda że kobietom w ciazy jest cieplej niż pozostałym - ale w moim wypadku to sie ten okres rozpoczał dopiero około 5 mieiaca ciazy - tak ze jeszcze okres ciepłoty przed tobą :) a ja włąsnie nie mam żadnej kurtki i mało co wychodze teraz z domu - tylko tak jak pisałam powietrze przez okno łykam - a spaceruje po pokojach - jak wariat :P zjadłam obiadek i sie mały wygina mi w brzuchu :) oj to moje dziecko naprawde bez litosci dla matki !! Betty___szkoda mi zę twój M. jakis taki niedomyslny wcale :( i sie męczysz sama - nie powienno tak byc - ja swojego poki co nadal \"tresuje\" żeby po porodzie w miare chodził dobrze nakręcony - ale co mi z tego wyjdzie to sie dopiero okaże....tylko ze ja to jestem wybuchowa i jak mnie wkurza to nie pisze kartek nie mam focha tylko najpier sie wydre na niego a potem mówie nie odzywam sie dopóki nie przemyslisz i nie zmienisz spwiejgo nastaiwenia ....narazie dziaął na niego ta metoda - i jak sie tak 2 godz. nie poodzywam do niego to on faktycznie uruchamia swój mózg i zaczyna racjonalnie myślec! ale kazdy jest inny, nie ma jednej metody na faceta.... sciaskam cie mocno 👄 oby twój facet szybko poszdł po rozum do głowy... a to jeszcze dla was - taka fajna stronka - INTERNETOWA SZKOŁA RODZENIA - ciekawe rzeczy na niej pisza i sa podstrony - każda z was cos tam znajdzie dla siebie :) http://isr.atspace.com/index.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FASOLKA-na mojego to nie dziala ani prozba ani grozba,krzyki i placz.a to ze ja sie do niego nie bede odzywac to jemu chyba na reke. wczoraj Asia chciala grac z m na komp a ja karmilam mala i sie tak jakos poplakalam bo juz nie daje rady ogolem jak pozbierac ten czas co mam dla siebie to okolo 2 godziny tylko te 2 godziny to trzeba podzielic na 5,10,15,20 min na caly dzien. moje sniadanie to 1 kanapka o godzinie 14:00,a tak to mam czas zrobic herbate a i tak pije ja juz zimna albo robie nastepna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Rybcia__ja fotek nie dostałam 😭 także upominam sie o przesłanie Fasolka__też pamietam te nocne bieganie do kibelka, potem jak urodziłam to miałam wrażenie przy sikaniu jakbym całe wiadro wysikała Jagódka__Fasolka ma rację, ta ciepłota ciał nasili się około 4-5 miesiąca. Tez tak około tych miesiecy było mi cały czas cieplutko Betty__no przerąbane z tymi facetami, że niby oni wszyscy tacy dorośli i odpowiedzialni, a jak przychodzi co do czego to zachowuja się jak dzieciaki z gimnazjum. Omega, Malolepsza__super foteczki wam wyszły, a Marcelinka fakt -słodziutka 👄 Pozdrawiam i przesyłam dla każdej po 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty___a moze jednak kochan wypróbujesz metodę jaką proponowała już tu jedna z nas ( nie pamietam która) - na pewno jest jakis jeden dzień w którym twój mąz nie idzie do pracy...no więc Ty kochana - wstajesz rano - i idziesz z domu - mówisz mu ze idziesz do fryzjera itp. potem idź na spacer - połaż po sklepach nawet jakbyś miaął nic nie kupi wiadomo z oszczednosci - ale p oto by czas ci leciał szybko - umów sie ze wpadniesz do jednej koleznaki - pojdz do kawiarni na herbatkę i posiedz sobie tam odetchnij - a Twój niech pomęczy sie z Asia i małą sam na sam - zostaw mu na kartce instrukcje obsługi : typu: Kochanie! 1. ugotuj obiadek. 2. zrób pranie 3. ogarnij mieszkanie wyłacz komórkę - powiesz potem ze sie rozłdowała! wiem ze bedzie ci ciezko i xle wtedy - ze bedziesz miec wyrzuty suemienia ze zostawiałąś dziewczynki - ale przeciez beda z własnym ojcem!!! Kochana takie 4 -5 godzin sam na sam z dziecmi i obowiazkami uswiadomi mu bez twojego płaczu krzyku fochów i smutnej minki - jak tobie jest ciezko kiedy musisz wszystko sama robic! poza tym jakesli nie zrobi czegos z listy to zawsze mozesz pwoiedizec- jak to nie miałes czasu?? poza tym Kochana Betty_ powiesz mu wtedy ze jestes kobieta i potrzebujesz tez chwili da siebie - i od tego dnia zawsze bedziesz miec dla siebie 4 godziny luzu - poza domem! tak mu powiesz!! nie wiem co dziewczyny na to? czy sie ze mną zgadzaja i czy podoba im sie mój plan dla ciebie?? ale ja - czekam od ciebie na relacje Betty- skoro twój m. w2ywołał burze - musi zniesc konsekwencje pioruna!! Badx stanowcza i odwazna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babole:) Dziękuję Wam jeszcze raz za wszystkie życzenie:) Fasolka - niektóre chłopy są niereformowalne:P Jeden ma charakter taki, że trafi do niego to co napisałaś, a do innego nie trafi:( Betty - tak czy inaczej - sama świata nie zwojujesz - jakikolwiek sposób zastosujesz - trzeba M. uświadomić, że jest mężem i ojcem - odpowiedzialnym za swoje panie. A może zamiast niedomówień i obrażania się - wprost powiedzieć mu to samo o czym nam tutaj piszesz... Sama znasz go najlepiej i wiesz kiedy i jak go podejść, aby złapać go za serce... Ryba - brzuchal super! Jagoda - no to mnie podbudowałaś swoim komentarzem:P U mnie w takim razie też wszystko najpierw w dupsko pójdzie - po tych lekach to już ledwie w spodnie wchodzę mimo iż nie mogę się zmusić do kolacji - od paru dni moja kolacja to porcja: 2 tarte jabłka z 1 wielgachną tartą marchewką:P Nic innego nie jestem w stanie w siebie po17:00 wpakować. mężatka - no właśnie o to chodzi, że teraz mało co jem a d*** i tak rośnie po tabsach:P:P:P Ale co tam - niedługo przeskoczę w inne portki i już będzie ok:P A po porodzie chyba na jakiś basen się zapiszę albo nie wiem - potem będę się martwić, a narazie mam zamiar tylko się cieszyć:) aisza - co do koloru włosów - jaki bym odcień brązu nie kupiła i jak krótko bym go nie trzymała zawsze wychodzi prawie czarny, chociaż swoje włosy mam koloru \"średni brąz\". Zastanawiam się co by mi w takim razie wyszło na przykład z bordowego:P:P:P A propos - znacie jakiś program komputerowy taki, do którego można wkleić własną twarz i sprawdzić jak by się wyglądało w jakiejś fryzurze? Może by coś tak zmienić w swoim wyglądzie?;) A z eksperymentami w ciemno nie mam za dobrych doświadczeń:P Buziaczki dla wszystkich! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, tez ide do fryzjera w sobote, a co :D A dupsko sie nie martw ;) Najwazniejsze, ze marzenie sie spelnia :D Rybka, ty chudzino !!!!! Prawie polowka a ja tam lekki brzuchalek dopiero widze. Wygladasz uroczo :) Fasolka, plan niezly...ale poczekamy, zobaczymy jak urodzisz dziecko i czy naprawde bedziesz w stanie zostawic swoje malenkie dziecko z wlasnym ojcem na pol dnia..ja nie jestem i przyznaje sie do tego glosno!!! Moj mysli, ze jak mala kwili to napewno jest glodna - nie przyjmuje do wiadomosci, ze moze jej goraco, albo chce sie jej spac..albo po prostu sie nudzi. W sobote zostawiam go po raz pierwszy samego z Nina na okolo 1,5 h i bede drzala o nia, juz to wiem. Odetchnelam z ulga, cukrzyca sie cofnela :D:D:D:D Buziaki dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - albo coś źle robię, albo nie wiem, ale pisze mi, że taka strona nie istnieje:( Jutro popróbuję raz jeszcze;) I może poszukam czegoś w necie;) Surfitka - a Ty decydujesz się na jakąś \"drastyczną\" zmianę u fryzjera, czy tylko na \"poprawki\"?;) Ja już sama nie wiem czego bym chciała, dlatego wolałabym poćwiczyć na jakimś programie. A jak nie znajdę niczego to sama poszukam jakichś \"twarzowych\";) fryzur na fotkach w necie i potraktuję je photoshopem:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare - tam w link mi spacja wkradła - to ją zlikwiduj po prostu na tej stronie jest program do wizażu zadarmo do sciagniecia - co prawda wersja demo ale moze na cos ci sie przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody - suwaczek nie zwariował, on pokazuje po prostu ile dni i tygodni zostało do wyznaczonej daty porodu! Tak więc u ciebie po prostu zostały jeszcze 24 tygodnie:D:D:D Surfi - fryz rewelka! Już cię widze, jak będziesz świetnie wyglądac! A kolor też zmieniasz na taki, jak na fotce?:P ładny... Betty -Fasolka dobrze gada... nie ma lepszego lekarstwa na faceta, jak zostawić go, no może na pierwszy raz - na jakieś 3 godziny samego z dziecmi z domem na głowie:D:D:D:D gwarantuję ci, że powinien zmienic stosunek do ciebie o do tego co robisz:D pa dziewczynki, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane! Zyje ale nie mam totalnie czasu zeby cos napisac-czytam tylko w biegu i do szkoly-jedynie w weekend pewnie cos skrobne.Jak mam troche czasu w domku to staram sie troche odpoczac.@ przyszla po 32 dniach-ale spodziewalam sie tego bo opoznila sie owulacja.Na lek na tarczyce reaguje super-poczatkowo mialam wrazenie ze serce mi szybciej bije ale teraz juz ok,mam wrazenie jakbym miala wiecej energii. Voltare-spoznione zyczenia imieninowe-oby ten malutki czlowieczek ktory sobie wlasnie wymoscil mieszkanko w Tobie -o czasie sie z niego wyprowadzil i wprowadzil w wasze zycie jeszcze wiecej radosci i milosci. No nic -lece do szkolki. Buziaczki dal wszystkich i aha...Surfitka-fryzurka super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, niestety zmiana tabelki staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33........................20..... ..................02.07 Ani77..................31........................14..... . .................16.07 Martuniadiablica.....31.........................6....... . ..............15.10 mimi1981.............27.........................3....... .................20.09 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........36..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30............35.............(Roksana). ..........19 .10.08 milla77............31............34.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............18.............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............16............(Jagoda/Mi chał).....06.03.09 Voltare..........31...............7............(Ania/Mar ek).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3300...... ..........30.08.08 Może jeszcze to nie okres ale plamienia. Fakt faktem pomimo kochania sie w optymalnym czasie - niewyszło. Na razie reszty badań zrobić nie moge - jestem tak przeziebiona że fontanna to mało:( A w robocie siedziec musze, bo reszta chora :( Poza tym dołu ciąg dalszy :((((( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc baboliny jestesmy w domku, wyjazd super, imprezy, grzyby, wesele - rewelka! malutki zachwycony i wywolujacy zachwycenie:D jestem padnieta! juz co prawda walizy rozpakowane, poprane, jeszcze poprasowac i z glowy:) wrocilismy i po 1dniu sasiadka zwrocila mi uwage - \"kto u was trenuje do maratonu???\" no jak to kto:D moj synus:) co za babsko! ale tam mam ja w nosie a maly dokazuje i wscieka sie na maxa:D energia go rozpiera! lece pod prysznic buziolki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na radosny koniec tygodnia: - Stefan, no Stefan, nie mam masla. Slyszysz? - A co ja na to poradze. - Ubieraj sie i idz do sklepu. - Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie maslo. - Wejdziesz, naprzeciwko kasy sa lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej maslo, idz. Stefan wstal, ubral sie poszedl do sklepu. Przeszedl obok kas, podszedl do lodówki, wyjal maslo i poszedl zaplacic. Na kasie stala zajebista laseczka. Stefan troche z nia pogadal, pozartowal, a laska niespodziewanie zaproponowala aby poszli do niej. Poszli i troszke potentegowali. Po upojnym popoludniu Stefan budzi sie i widzi ze jest przed 20.00. Wyskakuje z lózka i mówi do laski - Masz make? - Mam. - To przynies szybko i posyp mi rece. Laska zdziwiona przynoszi make i posypuje rece Stefana po czym on wybiega z domu. W domu Stefanowi drzwi otwiera zona. - Stefan gdzies ty byl, rodzina sie zjechala, zjedlismy kolacje bez masla. - Gdzie byles? - Skarbie, jestem ci winny wyjasnienie. Otóz poszedlem do sklepu, z lodówki wyjalem maslo i poszedlem zaplacic. Na kasie stala zajebista laseczka, troche z nia pogadalem, pozartowalem, a ona mnie zaprosila do siebie a u niej troche zabradziazylismy Obudzilem sie i szybko przyjechalem do domu. Zona wysluchala wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w glosie powiedziala: - Pokaz rece. Stefan pokazal obsypane w mace rece, na co zona: -Pieprzysz, Stefan, znowu byles na kreglach! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wszystkie macie racje 1-ja za kazdym razem mu mowie zeby mi pomogol,albo poprostu ze nie daje juz sama rady(Natalka co chwile glodna mimo ze dokarmiam ja bebikiem,Asia co prawda mi pomaga przy malej ale jako ona sama to jest nie mozliwa!krzyczy jak jej mowie zeby zalozyla babosze,nie chce sie ubierac w to co ja jej dam itd.) 2-m zostawilam juz samego z dziecmi na 4 godziny(musialam zalatwic pzu i jechac do pracy).Natalka caly ten czas spala Asia wlaczyla sobie bajke a on sam siedzial przy komp.wiec w domu nic nie sprzatal,nie gotowal,nie zmywal poprostu nic.wiem ze jakbym tym razem wyszla byloby tak samo. w sobote poszedl pomoc koledze nie bylo go pol dnia,przyszedl zakrecil sie po domu z godzine i poszedl do drugiego,pomoc mu przy komp. niedziele spedzil w domu. a wczoraj po pracy pojechal na miasto zrobil zakupy i ....UWAGA--byl zapisac sie na kurs nauki jazdy,wplacil 1 rate i w srode bedzie tam jechal i gadal z instruktorka. przywiozl zakupy oczywiscie ja je rozpakowalam o 18 zagralismy 2 razy w warcaby-przegral! i o 19 sie zawinol do kolegi i powiedzial ze zaraz wroci gora 20 min.wrocil o 20;45.posiedzial troche przy komie i poszedl do Asi spac. od wczoraj ma nowe obowiazki i mial straszny zapierdziel w pracy ale ja tez mam zapierdziel w domu i nikt mi za to nie placi i nie mam wyznaczonych godzin ze od tej do tej robie i potem koniec i wolne i mi za to nie placa. nie wiem zobaczymy jeszcze przez te pare dni jak bedzie jak bedzie tak jak do tej pory to sie przestane do niego odzywac i juz,albo pojade do mamy na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka - jak wejdziesz na swój strologybaby - to tam sa te dni pokazane pod obrazkeim płodu -->>> nacisnij na to myszką ....a sie zmieni napis i liczba np. .......day to go = pokazuje ile dni do porodu naciśnij myszką .....WKS ....day to go = ile tygodni i dni do porodu naciśnij myszką ......days so far = ile dni ciaży za Toba naciśnij myszką .....WKS ....days so far = ile tygodni ciąży i dni za tobą naciśnij myszką wówczas pokazuje sie to co było na początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×