Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Martunia, dziekuje :) Ninka dla mnie to slicznotka, no pewnie :) Chyba kazdej mamie sie jej dziecko podoba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D ale wy jesteście babki :P taki cukier...tak sobie słodzicie :Pheheh ogólnie każda z nas jest piekna i ładna - niektóre wyszczupleja po ciązy a co niektóre :P np. Ty MartuniaDiablica pewnie niedługo urośniesz w brzuszku - tego ci życze goraco :) i nadal bedziesz sliczna :) ale nie ma co kryć niejedna z nas może sobie pomarzyć by tuż po porodzie mieć 5 z przodu tak jak ty Rybko wiec nie kręc noskiem kobieto :P ja to sie nie doczekam chyba tej 5 z przodu a co dopiero mojej standardowej 4 sprzed ciazy, nadla nie wchodze w moje spodnie :( ehhhh mogłoby juz być cipeło to bym mogła chciaż na jakies dłuższe spacerniaki z małym chodzić...a tak ciągle śnieg lub deszcz na zmianę, wiatr pizga ...brrrr.... buziaki dla Każdej 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie słodzę : ) Pisze co widzę, a widzę ładne, szczęśliwe kobiety. Bo o dzieciach to nie ma co pisać - wszystkie cudowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martunia___dziekuje:) Rybka___grzesznico, ja zycie bym oddala za te twoje 58, poza tym Ty wysoka babka jestes i przed ciaza bylas za chuda, teraz wygladasz na pewno booosko!dzisiaj mialam do ciebie dzwonic, ale dzien tak smignal ze szok, na pewno sie odezwe Surfi___zgadzam sie z toba co do zywienia w stu proc, tez daje takie warzywka, ost sprobowalam dodac nawet buraka, ale zupa z nim byla obrzydliwa, poczekam jak beda swieze i bede jej gotowac jako przystawke i tez robie taki miszmasz na dwa dni, raz z kaszka ryzowa, raz kukurydziana, czasami z manna, z zoltkiem czekam jeszcze z miesiac, tak jak powiedzialam daje marceli wszystko troche pozniej. jestem ostrozna do przesady, nie dalabym tez marceli niczego doroslego nawet do lizania, przyjdzie czas na wszystko , niemowlak nie musi znac wszystkich cudow, czekolada, cytrusy na pewno pjawia sie w drugim roku zycia, nawet sie zastanawiam nad rybami i boje sie jej podac, to chyba jedyna rzecz jaka dam jej ze sloika, ale tez jeszcze z tym poczekam tak ze dwa miesiace....dokladnie wlasnie chodzi o enzymy, jakby to bylo takie latwe, odrazu po urodzeniu dawalybysmy miksowany kotlet schabowy przeciez, nie nalezy wiec niczego przyspieszac, bo wiecej z tego krzywdy niz pozytku. Ale kazdy robi jak chce i co uwaza za sluszne. a gdzie sie podziala nasza Jagodzianka???? dzisiaj mialysmy gosci, dom zamienil sie w przedzskole, przez halas to my sobie z dziewczynami nie pogadalysmy, nie da rady przekrzyczec 5 cioro 4 latkow, Marcela na nich patrzyla jak na kosmitow, ciagle szukajac potwierdzenia, ze na pewno te dzieci sa z innej planety w moim spojrzeniu, ubaw byl po pachy, padla, tyle miala dzisiaj emocji moje serduszko❤️ caluje was 👄 v f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza, te spojrzenia niepewne sa boskie. Nina tez czasem na mnie tak patrzy jak nie jest pewna czy to aby jest normalne co widzi :D My zoltko jemy dopiero po skonczeniu 7 miesiecy. Tak samo kaszke manna, chyba wprowadzilam na tydzien przed 7 m. Zle nie wyglada, glodna raczej nie jest, i na wszystko jest czas :) Buraczkow jeszcze nie probowalysmy, ani pomidorow. Ostatnio owocujemy. ;) Jadlysmy sliwki, gruszke, brzowskwinie - z nowosci i poki co wszystko jest pycha :D Ryba jak bedzie to tylko swieza. I pewnie jakis pstrag na parze. Poki co mam zamar sprobowac podac cielecinke. Ale tak gdzies w polowie 9 m. Jagodzianka zaginela w akcji ;) Fajnie ze dzis ruch :) Ale cii, by nie zapeszac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ho ho ho ale czytania:):):)Ja niestety nie bardzo mam dostep do netu bo ostatnio moj M troszke wiecej w domu(troszke problemow z praca) wiec nie bardzo moge pisac. Skonczylam to Clo-teraz zastanawiam sie ktorego dnia uda mi sie pojsc do gina na podgladanie czy zareagowalam.Tyle ze naprawde robie to bez przekonania-chyba psychicznie nastawilam sie juz ze u tego gina nie uda mi nic zdzialac. Zaraz zerkne na nk szukac Martuni.A co do tematu jedzenia trudno mi sie wypowiadac bo jeszcze mam czas:):):)Ale argumenty Malolepszej i Surfitki do mnie przemawiaja.Natomiast kolezanka Betty co daje niemowlakowi kielbase do pogryzania przeraza glupota:P-sorki Batty mam nadzieje ze Cie nie urazilam. Buzki dla wszystkich duzych i malych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telesforka, wyslalam ci maila wczoraj. A co do clo, skad wiesz, moze, moze :) Z calego serca zycze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za maila.Juz mowilam mojemu M -wybieramy sie tam-zawsze moze cos sie dowiemy. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak mi jeszcze przyszlo do glowy ze wczoraj ogladalam wywiad z ta matka osmioraczkow-ja rozumiem pragnienie posiadania dziecka-sama przeciez przez to przechodze ale jak dla mnie ta dziewczyna nie ma do konca rowno pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny co do tej dziewczyny co z nia rodzilam to ja wiem ze z nia cos nie tak.mowilam jej ze za wczenie jej daje-ale to jej sprawa. ja dalam Natalce zupke jarzynowa (w sloiczku)i musialam odstawic bo kupki byly jak plastelina i robila jak krolik takie bobki.teraz jest juz dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJKA OTO MAŁY ARTYKULIK O TEJ MATCE OŚMIORACZKÓW http://www.rmf.fm/fakty/?id=151094&temat=77 IDE DZIŚ NA KONTROLĘ Z gABRYSIEM, BO JEGO KASZEL ZMIENIŁ FORME - RANY NIE WIEM CZY TYLKO JA MMA TAKIE SCHIZY CZY KAZDY MA TAKIE???? MOZE JA PRZESADZAM....ALE Z DRUGIEJ STRONY KASZEL U NIEGO NAPRAWDĘ MNIE NIEPOKOI - I OWSZEM CIESZE SIE JAK MIMO TO LEKARZ GO BADA I MÓWI ŻE JEST CZYSTY OSŁUCHOWO ( TAK JAK TYDZIEŃ TEMU MÓWIŁ) - TYLKO W TAKIM RAZIE SKĄD TEN KASZEL? OD NADMNIARU ŚLINY?? CIEKAWE CO MI DZISIAJ POWIE??? A MOZE LEPIEJ BY BYŁO ZEBYM SKORZYTAŁA Z PORADY JESZCZE INNEGO LEKARZA?? JAK SADZICIE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja ja chyba mam jakies schizy no ale... 24 listopadza mialam 1-sza @ i byla normalna 20 grudnia przez 5 dni tylko takie lekkie plamienia-zabrudzenia 15 stycznia normalna a teraz brak:( a powinna byc 10 lutego i teraz bum-niewiem co mam robic i chyba powiem m by kupil mi test. nie oby nie juz mamy tyle problemow a co mowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Surfitka - wolałam się wczoraj króciutko odmeldować bo jeszcze byście obstawiały ze rodzę :P:P:P Malolepsza - ale pojechałaś z tą jagodzianką teram mi się tak chce coś słodkiego, że mnie skręca. Chyba przegonie M do cukierni. Słusznie zrobiłaś idąc na zwolnienie - niech się pracodawca wypcha skoro nie potrafi być słowny. Mój M wyszedł z takiego samego założenia i dzięki temu mam 24 godziną obstawę ;) Fasolka - ja bym się skontaktowała z pediatrą Gabryś to jednak mały chłopiec, lepiej dmuchać na zimne. Co do podawania czekolady - nawet do spróbowania - ja nie mogę jej jeść bo od razu na drugi dzień mam migrenę - to na prawdę siny alergen także może się jeszcze wstrzymaj, Gabryś będzie miał czas na takie pyszności. Betty - raptem dwa dni spóźnienia to nie dramat, może to kłopoty o których wspominasz??? Poza tym wiesz jak jest jak czekamy na @ to jej nie ma, jak nie chcesz żeby przyszła to przychodzi przed czasem. Ryba___lufa - załamałaś mnie tymi 58 kg :O Rozumiem, że porównujesz to ze swoją wagą sprzed ciąży ale mi jak zostanie 8 kg po porodzie to będę do góry skakać z radości ;) Kurcze nie wiem jak to się dzieje ale dobijam do + 20 😠 W moim odczuciu wszystkiemu winny brak ruchu, tak siedzącego tryby życia jak w ciąży to jeszcze w życiu nie pędziłam :O Ale przecież się nie zabiję :D Jutro wieczorem mam wizytę u gina i zobaczymy co dalej. Wstępnie była mowa, że odstawiamy leki i to chyba znaczy, że żarty się skończyły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda-wiem tylko wiesz mam stresa niby to tylko 2 dni a jak dluzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty, nie panikuj. Z tego co pamietam nie zawsze mialas @ regularna. Ja mialam ostatnia 7 stycznia i tez cisza. I paniki nie ma ;) Tylko musze sie w koncu do endo wybrac . jagody, no zarty sie skonczyly, aczkolwiek ja wam zycze by Michas dotrwal w brzuszku do terminu :) Fasolka, moze skonsultowac z innym, sama nie wiem. Nina chyba znowu zabkuje. Wczoraj nie mogla sobie miejsca ani zajecia znalezc. Tylko buu, buu 😭 Kosmici mi podmienili dziecko - oddajcie moja Ninusie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ataram sie nie panikowac i chyba tez musze sie wybrac do lekarza. ku...nieobjadam sie tak a coraz wieksza jestem. juz nie jezdze rowerm do kolezanki tylko chodze pieszo i to jest tak z 4 km w jedna strone i bylam w niedziele i wtorek teraz ide do niej w poniedzialek.m tylko sie wkurza ze z dziewczynami siedzi a ja laze.musze od mamy przywiesc rower treningowy tylko teraz bede miala problem czym i z kim:( chcialam kupic twister ale m powiedzial ze zaraz znow bedzie lezalo.(25 zl z przysylka najzwyklejszy) od poniedzialku zaczelam jesc grejfruta tak gdzies po polowie dziennie. m dzis byl zaplacic za kurs i egzamin i wyznaczyc termin ....i .... bedzie mial 23 lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie dotarlam do domku.Jutro ide do gina zeby zobaczyc czy cos sie dzieje po tym Clo-mialam przyjsc 6 dni po ostatniej tabletce ale to by wypadalo w sobote ,wiec musze jutro.Mam nadzieje ze nie za wczesnie. Co do tej kobiety od osmioraczkow-juz dzis slyszalam w radio ze zalozyla podobno strone w internecie gdzie mozna ja wspomoc finansowo-bo 3 z jej dzieci (ale chyba tych juz starszych ma jakies schorzenia).No poradzi sobie-liczy chyba na zarobek.Dostala wczesniej odszkodowanie za wypadek w pracy-160 tys $ z czego czesc wydala na operacje plastyczne(chce sie upodobnic do Angeliny Jolie) a czesc na invitro.Dlatego pisalam ze ma nierowno pod sufitem-bo majac juz 6-tke dzieci,bez meza decyduje sie na kolejne ivf-zrozumialabym ze zaliczylaby wpadke-ok-jest 6 tka odchowa sie i siodme ale tak??? Betty-Surfi ma racje-nigdy nie mialas za regularnych @ wiec nie panikuj. Jagody-gdzies nie widac tych Twoich narprogramowych kg. Ryba-tobie dodatkowe kilka kg z pewnoscia by sie przydalo. Martunia-pieknie wygladacie. Fasolka-skonsultuj z innym lekarzem-lepiej wyjsc na panikare niz potem zalowac ze cos sie przeoczylo.Zdrowka dla Gabrysia zycze. Surfitka-Ninka musi Wam dac odrobine w kosc bo do tej pory byla idealna:):):)A serio mam nadzieje ze zabki nie beda jej dlugo dokuczac. Nelcia-jak M z praca?Daj znac bo wciaz trzymam kciuki. Omega- a ty gdzie zaginelas> Buzki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telesforka, ja slyszalam,ze ta kobieta specjalnie doplacila do ivf, by zrobiono jej transfer maksymalnej liczby zarodkow. Chciala urodzic duzo dzieci, by zarobic na tym kase. Juz bedac w ciazy i wiedzac iloraka to ciaza podpisala kontrakt z ktoras ze stacji na milion dolarow, za prawa do zdjec maluszkow. Chora jaka !!! A ja ide do kliniki za 2 tyg. Pco wrocilo :( Wiec ja wracam do mojego endo - gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego rana🖐️ Ja od pewnego czasu cierpie na bezsennosc:P ja jestem taka ze wszystkim sie przejmuje a kłopoty i stres powoduja u mnie spadek wagi i bezsennosc.Ateraz najwazniejsze mój M.znalazł pracę tak wiec od poniedziałku idzie do pracy,do konca miesiaca na umowe-zlecenie a od marca ma miec umowe o prace.Martwi mnie sytuacja u Aiszy,wiec teraz prosze trzymajcie kciuki za mojego ziecia aby takze otrzymał pozytywna odpowiedz w sprawie pracy{czeka na telefon].Wczoraj słuchałam wiadomości i sie okazuje ze na Śląsku jest najwieksze bezrobocie,PUP nie maja pieniedzy na zasiłki i szkolenia a dopiero mamy Luty i co dalej?Dziewczyny dziekuje ze byliscie ze mna i za trzymanie kciuków te wasze kciuki maja jakas moc:D:D Martunia-----ogladałam zdjecia na nk -wygladasz super!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Telesforko, Nelcia - dzięki za komplementa. Nelciu - cieszę się że M. znalazł pracę. Reszta się ułoży. Musi. Aisza - trzymam kciuki, wiem jak to jest. Betty - spoko, nie będzie źle. Jagody - kciuki w pogotowiu. Fasolko - na pewno wszystko jest dobrze, ale ważne żeby lekarz Ci to powiedział. Co do pani z ósemką dzieci - przemilczę, bo głupich niestety nie sieją. Humor mocno mi spada przez tą pracę - może ja mam przerost ambicji ze mnie nigdzie nie chcą, albo za małe kwalifikacje :( Szczerze mówiąc mocno mnie łupie po psychice ta sytuacja.... A teraz tabelka staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Ani77..................31..........................13... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................12...... . . ............08.03 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Jagody...........33............37...........(Michał)... ............09.03.09 Voltare..........31.............28.........(Ania)..... ..............05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 Wynika z niej że na dzień kobiet znowu poczuję się kobietą. Dziś matka natura zdecydowanie mi o tym przypomina. Znowu krwotok :( Cholera. A wg lekarza jest ok, wrrr. Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja jak zawsze jak po ogień PO PIERWSZE - MACIUSIOWI WIDAĆ JUŻ ZĄBEK!!!HURA DO DRUGIE - 22 LUTEGO robimy chrzest, tylko dla rodziców i chrzestnych...ale to w sumie 8 osób...błagam o przepisy na obiad...jestem mega spanikowana , jak sobie poradzę z gotowaniem i tym całym pośpiechem...goście u nas też śpią...więc niezły chaos. Będę wdzięczna za przykładowe menu ( łatwe)!!!!! z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla no co Ty nie dasz rady? Ja podałam ostatnio pieczone ziemniaki z sosami, pieczoną białą kiełbasę i żurek, do tego przekąski typu półmisek pikli, serów, wędlin. Oczywiście ciasta na deser. Ale jak to miałam chrzest wieczorem i po ciemku - bo awaria światła była :) No i nie zapominajmy że to był chrzest dość ekstrawagancki jak wiesz :) W sumie powiem Ci że jak dużo przygotujesz przed wyjściem do kościoła to potem wystarczy tylko podgrzać i zaoszczędzisz czas. Myślę że z powodu aury goście będą zziębnieci i powinna być najpierw jakaś zupa na rozgrzanie a potem już konkrety. Koniecznie w Nigelli poszukaj czegoś - ona ma dobre pomysły na szybkie i efektowne dania. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli o przyjęciach mowa, to czeka mnie w maju komunia syna. I pomysłów brak na to jak rozwiązać sprawę przyjęcia. Czy zaprosić tylko najbliższych ok 8 - 10 osób, czy również ciut dalszą rodzinę - bo to obraza będzie, moja siostra cioteczna ma córkę też w wieku komunijnym i zapewne będzie robić fetę dla wszystkich z rodziny, 2 tygodnie później. Moje babcie - jak ich nie zaproszę to się okrutnie sfochują. Przyjęcie w domu? Przy większej ilości gości niewykonalne, no i ze dwa dni w kuchni. Restauracje to koszt nie do przejścia i podejrzewam że nie ma już miejsc na majowe niedziele. No i najgorsza kwestia - ojciec młodego, jego matka, siostra z rodziną. No nie wyobrażam sobie ich na przyjęciu które bym robiła, na uroczystosci w kosciele a i owszem. No i co z tym zrobić? Ufffff....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - byłam z nim wczoraj u lekarza i jest czysty osłuchowo - wiec nic mu nie jest!! tak po prawdzie od wczoraj juz prawie nie pokasłuje.... a podczytałam dziewczyny z forum pażdziernikowego i się okazuję ze ich maluchy nagminnie pokasłują... po - pierwsze - najpierw gaworzą i ćwicza głos a potem ich w gardle drapie i pokasłuja... a i produkcja sliny zwiększona jak akurat maluch naprodukuje sliny i zaczyna gadać to mu wpada slinka do tchawicy i wtedy też pokasłuje, wiec nie tylko mój takie mi serwuje niespodzianki !! ja z tym kaszlem juz w ciagu 2 tygodni - 2 razy byłam u lekarza... i jest czysty...n o to niby jestem spokojna, a niby nie... ehhh Milla - gratulejszyn ząbka !!! co nie dasz rady ze chrzcinami? dasz radę...potem cos popatrze na necie to ci podrzuce na kaffe... nie bój żaby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymyśliłam że może zrobie tak- upiekę pierś z indyka i robię sos z suszonych prawdziwków, to zrobię w sobotę, do tego ziemniaczki i jako surówkę - sałata ze śmietaną + inne warzywka, oraz marchew z rodzynkami. Nie mam pomysłu na zupę. Lubię żurek tak jak Martusia mówiła, czy będzie pasował do sosu grzybowego? zamawiać tort czy upiec ciasto? No i czy konieczne przystawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelcia - gratuluję pracy , kciuki trzymam cały czas za zięcia!!!🌻 fasolka - super że mały nie jest chory, a te dzieciaczki to oszukuja czasami kaszelek:-)) martusia - komunia, przerabiałam , ceny w restauracjach nie do przejścia ( sprawdzałam teraz przy okazji chrzcin ) Proponuję mini uroczystość obiad + deser...niestety nie dla całej rodziny , chociażby z uwagi na ograniczenia lokalowe. mały u ojaca niech zrobi 2 przyjęcie, np kolację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla - z tą kolacją to logistyka siada. Komunia o 12.00, liczę ze dwie godziny, potem przyjęcie czyli kończymy ok 16 - 17.00, u ojca by był najwcześniej o 18.00, tam tez ze dwie trzy godziny, powrót do domu a rano do szkoły :( Znalazłam restaurację obok nas - chcą 75 zł za 3 daniowy obiad z napojami. Ale to też drogo, bym musiała tak czy siak tylko najbliższych zaprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla - co do tortów - polecam ci tort królewski (tak się nazywa) w cukierni Carmelia na Powstańców Sląskich. Jest przepyszny, nie za bardzo słodki, jak znajde namiary to ci podam telefon i dokładny adres. Ja zawsze na jakies uroczystosci ten tort zamawiam i cieszy się jak do tej pory niesłabnącym zainteresowaniem gości:D Ciemny w środku, masa to jakies połączenie kremu z bita smietaną, pychotka, no i pieknie udekorowany:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×