jest tu jakas staraczka o tej porze?

Bardzo dziekuje za zyczenia :)

witam.

to ja tylko by sie pozegnac i tak jak obiecalam sie melduje to do jutra

to ja tylko by sie pozegnac i tak jak obiecalam sie melduje to do jutra

hejka sorrki ze sie nie odzywam i nie czytam, ale mialam b.ciezki weekend na uczelni (teraz wyjatkowo prze swietami tez bede miec tzn. 18-20.12 :(:(:(:( ) a do tego jakies chorobsko mnie lapie no i ledwo zyje... nie wiem jak ja na te swieta wszystko przygotuje, posprzatam,prezenty pokupuje,pojde na uczelnie i jeszcze to cholerne chorobsko zwalcze... straszny ten koniec roku jest.... pozniej wszystko nadrobie

witam! u nas nic nowego Natalka marudna przez te zeby i dokuczaja sobie na wzajem te moje dziewczyny

dobranoc

czesc dziewczynki surfi spoznione ale szczere naj naj lepsze zyczonka, duuzo zdrowka przede wszystkim! ja zabralam sie za porzadki, okna juz pomyte, teraz wejde troche w szafy troche luzu by sie przydalo, maly rosnie jak na drozdzach i tylko torby wysylam do pl, jutro moja siora ma skan moze dzidzia ujawni plec:))) aisza bidulko to faktycznie wam wymyslili.. buziole dla was - milego dnia!

hej ja tylko na chwile wczoraj w nocy przez cesarskie ciecie urodzil sie syn mojemu bratu wiem ze wazy 330

hey u nas zimno, snieg popruszył ale wciąż go za mało na pierwsza jazdę sankami...jestem ciekawa jak to sie gabrysiowi spodoba... z zycia codzinnego jestem zła na słuzbe zrowia :( gabryś czeka na szczepionkę od póltora miesiaca, ta co dzieci mają w wieku 13-14 miesiac zycia, było mnóstwo komunikatów by nie dawac skojarzonej wiec nie zamawiałam płatnej, a tymczasem jak sie okazuje sanepid nie dysponuje wystarczajaca iloscia bezpłatnej szczepionki i u mnie w osrodku dostana ja dopiero po nowym roku... czyli bedzie ja miał w 15 miasiacu...wiem ze to niby nic takiego złego, bo jakby był chory to tez by sie to opuxniło ale wkurza mnie to ze jest zdrowy i musi czekac... poza tym jest fajny taki... nie wiem pewnie któras mnie z was obsztorcuje za to ale nie potrafie go oduczyc podjadania mleka w nocy... juz próbowaąlm wszystkiego, dostaje na wieczór kasze łyzeczka zjada cała miseczke, a i tak około 12 w nocy steka i nie pasuje mu jak go chce oszukac herbata...no to dostaje mleko i spi spokojnie, a potem gdzies koło 6-7 znów mleko dostaje bo ten sam scenariusz, jak sie naje to spi do 9-10 dodam ze kolacje zjada koło 20 i koło 21 zasypia. czy któres z waszych bąbelków tez jeszcze podjada? pytam o te starszaki. betty- nie przejmuj sie, zajmij sie swoim zyciem i tak masz wiele problemów, wiem ze odwrócenie brata boli, ale to był jego wybór...poniekad wiem co czujesz...moze u mnie nie wyglada to tak jak u ciebie ale mój brat tez nie bardzo do nas lgnie przez swoja pania...i nie pomaga to ze ich ciagle zapraszam i prosze oboje zeby przyszli do mnie, nawet ze nie prosze o to ze wzgledu na siebie tylko na gabrysia...chciałabym zeby miał dobry kontakt z chrzestnym a nie tylko dostawał od niego fajne prezenty...ale oni jakos tego nie rozumieja... mi ciezko to zrozumiec zwłaszcza ze mieszkaja od nas 5 min drogi piechota! ale cóz zrobic...przeciez na siłe nie zaciagne ich do dziecka. omega-- miały byc nowe zdjecia? czy juz zrobiłas nastepny kolorek? i jak tam u was wszystkich? zdrowe? jakie macie plany na świeta? buziaki

:)

no dzis dostalam popalic i to jeszcze nie koniec! po 2 w nocy poszlam spac bo chcialam by w domu bylo cieplo. a i pompa przy piecu cos szwankuje ale jak ja oddac na gwarancje? hm o 7 rano wstalam wsiadlam na rower i pojechalam 2,5 km do bankomatu potem 2,5 do domu. bo zamowilismy wegiel i gosc mial byc rano a dopiero nie dawno dojechal:(w domu sie chwile ogrzalam i znow na rower i do bankukolejne 2,5km w jedna) wplacic rachunek.-swoje wystalam i do domu. wysikalam sie z 10 minut posiedzialam i do Cioci M zapytac czy moge u niej przechowac dziewczyny na jakies 2-3 godziny bo do gin ide. i do domu i o 14:30 zaprowadzam i 3.5 km w jedna mnie czeka do gin. troszke km narobie dzis ale dobrze ze zrobie ale jak jade to flugam na siebie i na M (w myslach) rower rozklekotany mam pow M ze jak mi cos nawali to go zostawiam ;( slychac ze jade M na wiosne ma go wyremontowac. Fasolka-troche boli ze nawet bratanka nie zobacze ale wazne by byl zdrowy bo od mamy wiem ze tam cos ma z nerkami(dziure w nerkach) czy jakos tak wazyl 330 i 53 dlugi czarne wlosy 2 jajka :) a co do karmienia to moja Natalka nie jada w nocy.tzn z 3 razy tak bylo ze jej dalam mleko a tak spi. kolacje je o 20 buszuje w lozeczku kolo Asi i zasypia roznie 20:30-23 wstaje o 8:30-9:30 w poludnie nie bardzo chce spac a jak juz to z 20minut godzine kolo 13-15 nie wiem jak u innych mamus/dzieci to ja ide sie szykowac do lekarza powoli jak wroce dam znac

pisalam wczoraj ale mi wcielo dzis pisze Bylam u gin powiedziala ze endokrynolog niepoważny bo po co daje mi tabl na niedoczynność jak mowi ze jej niemam.kazala mi brac te tabl. malo tego nie moge antty,przynajmniej przez najblizszy czas.bo tabl anty nie wyreguluja miesiaczek. a po tych 21 dniach brania tabl jest przerwa w ktorej wystepuje krwawienie u mnie bedzie to tylko krwawienie/lub/plamienie i nienaprawi mojej gospodarki hormonalnej.tak jak ona pow ze w ciagu tych dni(tej przerwy) jest syndrom odstawienia tabl anty.' powiedziala ze dlatego ze przestalam brac tabl na tarczyce przez to tez moje bezsennosci,i z pamiecia mam problemy nie moge sie skupic. teraz mam zrobic usg dopochwowe macicy i jajnikow.-JUZ DZWONILA W TEJ SPRAWIE i we wtorek ide zagadac z lekarzem mam sie zapisac do przychodni endykrynologicznej i tam pewnie mi zleca wszystkie badania hormonalne i pewnie bede musiala za nie-moze niektore /placic Fasolka- no troche przykre ze tak jest ale brat tez by sie opamietal wkoncu ma 32 lata. co do karmienia to Natalka je kolacje o 20 i klade ja i ASie do lozek.zasypiaja roznie o 20:30 -23 wstaje kolo 8:30-9:30.w nocy to ja karmilam moze z kilka razy.

Witajcie babeczki, ja tylko na chwilkę jak wiecie ostatnio nie mam czasu by na dłużej zostać. Ale z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia składam Wam i waszym rodzinom najlepsze życzenia - magicznych, ciepłych i wzruszających Świąt. Niech w Nowym Roku zaświeci dla Was mnóstwo gwiazd! Aby najbliższe dni były chwilą refleksji a nie tylko krzątaniem się w kuchni:-) Dla każdego w Waszych rodzinach życzę spełnienia w życiu prywatnym i zawodowym. Wszystkie Dobrego! Karolina ( wasza Milla77) www.memoryart.pl

Witam Widzę, że znowu cisza zapadła na kafe :( Surfitka - przepraszam, za spóźnienie ale chciałabym Ci jeszcze złożyć życzenia urodzinowe. Żeby się Ci spełniło wszystko o czym marzysz a Ninka dostarczało jeszcze więcej radości niż dotychczas http://www.bluerose.lublin.pl/img/p/20-61-thickbox.jpg Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, wprawdzie kompa mam od poniedziałku ale zaległości była masa więc najpierw musiałam się trochę odkopać. Za własną głupotę przyszło mi słono zapłacić :( Położyłam długopis na klawiaturze i zamknęłam notka efekt - uszkodzona matryca Całe szczęście, ze M ma pojęcie o komputerach bo w przeciwnym razie to usiąść i płakać, teraz też płaczę bo portfel zabolało ale w mirę szybko M mi reaktywował kompa. Co ja bym bez niego poczęła, w moim mieście nie ma serwisu a ja jeżeli chodzi o technikę jestem zielona więcej już chyba nie muszę pisać. Omega - nie dostałam fotki :( Mężatka - czyżbyś też miała problem z tarczycą? Fasolka - super, że wróciłaś :D Co do używanych zabawek trochę byłam nastawiona sceptycznie bo wiadomo dzieci zabawki niszczą ale kiedyś już o tym była rozmowa na kafe i postanowiłam zaryzykować. Muszę przyznać, ze jestem bardzo zadowolona - Michaś ma klika rzeczy z allegro i jestem z tych firmowych zabawek o wiele bardziej zadowolona (brzmi tak jakbym to ja się nimi bawiła :P) niż z nowych ale byle jakich na które muszę uważać bo strach dziecko na chwilę przy nich samo zostawić żeby czegoś nie odłamało i nie zrobiło sobie krzywdy :( Jeżeli chodzi o prezent dla Gabrysia od T to trudno radzić, dzieciom różne rzeczy się podobają, poza tym jest jeszcze kwestia tego co już macie. Sama walczę od kliku dni z karminem nocnym. Doszło do jakiejś paranoi, Michaś w dzień nie chciał mi jeść a w nocy co 3 godz się budził z płaczem :O Wkurzyłam się w końcu bo nie dość, ze śpię mało to jeszcze z przerwami, poza tym ma już ząbki i nie chciałabym go narażać dodatkowo na próchnice. Zaczęłam w weekend bo liczyłam się z tym, że zamiast 5 godzin mogę spać np. dwie, poj pierwsze dwie noce były straszni i tak jak u Gabrysia zaczyna się o 24 a ok 20 zjada 180 kaszki na gęsto. Jak tylko zaczynał płakać dawałam mu pić, pierwszej nocy wypił 200 ml - to jego rekord życiowy ;) Kiedyś próbowałam mu rozcieńczacz mleko w nocy bo niby się przyzwyczai i nie będzie się budził na wodę taaaaaaaaaaaaaa przez pierwsze klika dni było ok ale jak jak mleko zrobiło się wodniste to zaczęły się krzyki, dałam sobie spokój. Tym razem miarka się przebrała. Najgorszy jest początek, po prostu wszyscy domownicy się nie wyśpią ;) Dzieciaki są na prawdę mądre i potrafią nami manipulować, jak widzą, że jesteśmy twarde to rezygnują. Mój syn nie ma ze mną lekko bo co jakiś czas ma twardą szkołę życia a to wszystko zasługo jego e-Babci :D (Omega ) Grunt to słuchać rodziców. Także bądź twarda. Wiem, że niektórzy są zdania, że dziecko samo sobie ureguluje posiłki ale w moim odczuciu to tak jak u dorosłych: jedni nie wyjdą z domu bez śniadania a kolacji nie jedzą a inni odwrotnie na noc super wyżerka a rano funkcjonują bez śniadania i ich pierwszym posiłkiem jest obiad. Wszystko zależy jak się żołądek przyzwyczai. Justyna - olać sąsiadkę - ma dzieci? pewnie nie i dlatego obce jej przeszkadzają. Może dasz się zaprosić na porządki u mnie? Ja jeszcze nic nie zrobiłam :( Moja doba jest zdecydowanie za krótka, nie kładę się teraz spać przed 1 a o 6 już dzwoni budzik. Nieprzytomna jestem rano i bez kawy nie jestem w stanie funkcjonować. Telsforka - piękny masz termin :D super prezent imieninowy. śpij ile tylko możesz bo potem na sen nie ma czasu. Voltare - wpadłaś z kwiatami a co u Ani to już nie napisałaś :( Aisza - oj jak ja Cię doskonale rozumiem. Mam nadzieję że chociaż wirusy już Ci trochę odpuściły i sił masz więcej. A jak Bartuś, zdrowy? Betty - mam nadzieję, ze tym razem trafisz na kompetentnego lekarza i znajdzie na ciebie sposób. Milla - miło Cię "widzieć" jeszcze jakbyś Martusię przyprowadziła było by ekstra. Fotki rewelacyjne, śliczne masz dzieci. Ryba__lufa - widziałam Ola na NK - bardzo urósł, normalnie dorosły mężczyzna :D U nas też sporo zmian - Michaś raczkuje na przemian pełzając, wszędzie go pełno. Kwiatki babci nie mają życia. Ostatnio mi zrobił porządek w szafie - całe szczęście na dolnej półce ale już oczami wyobraźni widzę co będzie dalej ;) Od dwóch dni sam wstaje a siadać dalej nie che, łobuz jeden :O Byliśmy dzisiaj na ostatnich zajęciach z reh i niestety mam masę zadane do domu bo mały źle stawia stopy wstając i wstając pracuje obręczą barkową a nie miednicą co niestety skutkuje złym ustawianiem stop, wykręca je bardzo na zewnątrz. Także trzeba będzie go kontrolować i poprawiać żeby mu się zły nawyk nie wyrobił bo od reh trafimy do ortopedy :O Teraz robimy przerwę z reh i znowu czekamy na naszą kolejkę w ramach NFZ a ze robimy postępy to nie ma dramatu. Zmyka bo jeszcze mam trochę do zrobienie i mam nadzieję,z ę jeszcze przed świętami poczytam co u Was i naszych topikowych dzieci

czesc dziewczyny! ludzie ta str 601 juz mnie przeraza! pisac baboliny bo po dupskach nastrzelam! ja nadal w wirze sprzatania, nawet mojego zaciagnelam bo ma juz wolne:P jagoda chetnie bym pomogla tylko te pare setek km to maly problem:D fajnie ze maly buszuje:) slodziak! ach z ta doba tak jest..ja mimo ze nie pracuje to tez obrobic sie nie moge. fasolka jedzeniem sie nie przejmuj, moze maly potrzebuje jeszcze czasu...druga sprawa zolodeczek przyzwyczail sie do jedzenia o tej porze i sam sie domaga, tak jak wszyscy o jakiejs tam porze glodniejemy tak i twoj bak! a co do szczepionki bo chyba o mmr mowisz to sie nie przejmuj, powiem wam ze maly moj nadal na to nie zaszczepiony ale to dluuga historia, teraz czekam az bedzie w 10000% zdrowy to wreszcie go zaszczepie bo co rusz to kaszelek to chrypka co prawda nie jest chory nie goraczkuje ale po wielu konsultacjach z pediatrami odczekam az bede pewna. betty ja nie kumam - zapedz swojego chlopa do roboty, nie moze on spraw w banku pozalatwiac? tylko ty na rozklekotanym rowerze zapylasz? milla dla ciebie i rodzinki rowniez najserdeczniejsze zyczonka:) mam nadzieje ze jeszcze zajrzysz do swiat! a szczegolnie mam nadzieje ze wszystkie sie odezwa bo juz nie bede przypominac jak mnie scigaly a teraz milcza - malolepsza:P zaczelam juz robic zakupy na swieta, sledziki, buraczki, kapucha juz jest mama i tata przyjada z walowa wiec duzo mi odejdzie, zreszta jedzonko mamusi bije wszystko na glowe..mmm juz nie moge sie doczekac! ok lece bo moj juz mi tu zaglada tzn ty siedzisz a ja robie! buziole dla was do napisania!

Jagódka --tylko widzisz Gabryś w dzień je normalnie, je sniadanie , potem je duzy obiadek i kolacje, w miedzy czasie czasem skubnie jakies caisteczko, jabłuszko ale naprawde niewiele, generalnie nie ucze go podjadania miedzy posiłkami, a potem nadal jest głodny w nocy i chce mleka. nie wiem, moze i potrzebuje, faktycznie nie jest gruby ani nie ma nadwagi, bo jest bardzo żywy i ze sie tak wyrazej sranko potrafi byc w ciagu dnia nawet 4 razy. moja mama mówi ze mój brat też dlugo jadł w nocy flaszke bo do 3 lat. i nie jest ani gruby ani otyły ani nic no ja tez mu kupue te markowe uzywane zabawki. raz dostał polski plasikowy traktorek tani jak barszcz, i skonczyło sie na tym ze bude traktorka połamał od razu ak sie na nim oparł, i wystawały z tego ostre krawedzie, odłamałam cała bude i wywaliłam...został mu traktorek bez budy...:P

To Święta gromadzą ludzi przy stole znanych i mniej znanych. To opłatek jednoczy Boży, pojednanie na Nowy Rok. Wszystkim szczęścia gwiazdka życzy, na choince bombki śmieją się. Melodia wszystkiego co najlepsze, kolęda śpiewa nam, otuchy ciepła na lepsze dni wciska nam. wszyscy życzenia składają wokoło i ja pragnę złożyć też. By Bóg szedł z Wami jedną drogą a światło Pana oświetlało każdy ciemny kąt. By serce nie płakało gdy w życiu chwile złe, by pamiętać, że są wokół Ciebie przyjaciele, którzy ochronią Cię. Podzielę się opłatkiem, który przesyłam przez te życzenia, błogosławiąc dalsze dni. Aby przyjęło mnie Twoje serce, a opłatek skrócił drogę która dzieli nas. Żebyśmy mogli wspólnie się cieszyć ze świątecznych chwil!

Fasolka sliczny prezent dla Gabrysia :) tez chcialam to krzeselko kupic Bartkowi ale jakos wydaje mi sie ze dziecko jakos skrecone w nim bedzie siedziec do tego stolika...moze to tylko moje zludzenie :P:P my kupilismy mu taki laptopik :P http://allegro.pl/item844268678_kiddieland_moj_pierwszy_laptop_nr_kat_27169.html jeszcze mu do tego cosik fajnego dokupie :) dla M kupilam szwajcarski zegarek :) juz przyszedl i jest superowy :) dla ojca mam swetr i cos jeszcze dorzuce a dla Nelci no nue moge napisac :P co do karmienia to od kiedy Bartus przesypia noce to nigdy w nocy nie je i nawet na picie sie ne budzi, spac idzie ok 19-20 zasypia czasem od razu czasem za godzine no a spi w weekend tak do 8 mniej wiecej , w tyg to my go budzimy jak do Nelci ma jechac... jezeli chodzi o szczepionke ta ciezko ze niby autyzm wywoluje...bartek zaszczepiony w terminie szczepionka priorix i oprocz stanu podgoraczkowego nic mu nie bylo! duzo czytalam o tej szczepionce i powiem jedno autyzm ujawnia sie mniej wiecej ok drugiego roku zycia i dlatego wszyscy kojarza go z ta szczepionka...no ale to tylko moje zdanie... milla chcialam ci powiedziec ze masz swietne porfolio !!! rewelka!! nic tylko zazdroscic talentu :P betty ciesze sie ze poszlas do gina , moze teraz po tych badanaich przepisza ci wreszcie odpowiednie srodki na regulacje tych miesiaczek , kurcze ze tobie po urodzeniu dwojki dzieci sie to nieuregulowalo...no i oczywiscie gratulacje bo zostalas ciocia...ja mam nadzieje ze brat jeszczez pojdzie po rozum do glowy... Surfi bardzo ale to bardzo cie przepraszam ze skladam ci dopiero teraz zyczonka , ale sa one z glebi serducha : To jest bukiecik dla Ciebie malutki, aby odpędził smutki, żeby Ci kwitł i w zimie i w lecie nawet wówczas gdy śniegiem miecie. Jeden kwiatek to uśmiech, drugi to miłe słowo, trzeci to szczęście dla Ciebie i jeszcze listki to moje serdeczne uściski. W Dniu Urodzin życzę Ci samych szczęśliwych dni !!! ....... .•´—) ¸,o¤°``°¤o,¸(—`•.¸ .•´—),o¤°``°¤o,¸¸,o¤°`°¤o,¸(—`•.¸ ,o¤°``°¤o,¸¸,o¤°``°¤o,¸,o¤°``°¤o ....._.;_'.-._ ...{`--..-.'_,} .{;..\,__...-'/} .{..'-`.._;..-'; ....`'--.._..-' ........,--\\..,-"-. ........`-..\(..'-...\ ...............\.;---,/ ..........,-""-;\ ......../....-'.)..\ ........\,---'`...\\ .....................\ .:) Jagody no widzisz zaluj ze nie mieszkasz na Slasku moj M to informatyk i spec od spraw beznadziejnych :P Bartuniek zdrowy jak ryba :) no i juz po szczepieniu :) na poczatku lutego idziemy na pierwsza dawke na pneumokoki pozniej za dwa miechy druga ostatnia no i jesszcze meningo zostana kolejne szczepienie jak mody bedzie miec 5 lat :D no to barwo dla malego ze raczkuje, ale teraz ci sie dopiero porzadki zaczna :P Justi kurcze szkoda ze tak daleko jestes to bys u mnie na jakies sprzatanko skoczyla :P ja i M jestesmy chorzy na antybiotykach jedziemy nawet nie bylam wczora w pracy i na zajeciach tez jak polozylam sie o 10 to ledwo wstalam o 19 i tylko na chwile....dzisiaj juz troche lepiej ale dalej masara, zajecia dzisiaj sobie tez odpuszczam ale jutro juz musze jechac bo mam wazne wyklady i laboratoria.... kurde dziewczyny tak przed swietami prawie ogolnie po tym antybiotyku juz jest lepiej tylko te bole glowy to masakra ale przy zapaleniu zatok i ucha to normalne, kto mial ten wie... buziaki :)

no i jeszcze test zabkowego suwaczka bo sie troszke zmienilo :P jakos dziwnie mu te zeby wychodza :P

stronka moja jupi!!

w czwartek wigilia, wiec ja juz teraz złoze na wasze rece zyczenia: Święta gromadzą ludzi przy stole. Opłatek Boży jednoczy, Wszystkim szczęścia gwiazdka życzy, na choince bombki śmieją się. Kolęda śpiewa nam, otuchy ciepła na lepsze dni dodaje nam. Wszyscy życzenia składają wokoło i ja pragnę złożyć też. By Bóg szedł z Wami jedną drogą, a światło Pana oświetlało każdy ciemny kąt. By serce nie płakało, gdy w życiu chwile złe, by pamiętać, że są wokół WAS przyjaciele, którzy Was ochronią . Dzielę się opłatkiem, który przesyłam przez te życzenia, błogosławiąc wam dalsze dni. Aby przyjęły mnie wasze serca, a opłatek skrócił drogę, która dzieli nas. Żebyśmy mogli wspólnie się cieszyć ze świątecznych chwil! Asia

Dziewczęta - już dziś chciałam wam złożyć gorące (przydada się ciepło :P) życzenia. Pociechy z mężów, teściów, rodziców, i przede wszystkim z dzieci (tych co już uśmiechają się do was i tych co się uśmiechać będą); smacznego karpia, nietuczących smakołyków; Wymarzonych prezentów, błyszczących gwiazd na niebie, spokoju, radości i prawdziwie rodzinnych i dobrych świąt!

.........._,|,_ ............'|`...Gdy pierwsza ............/.\. gwiazdka .........../`,\)... na niebie ........../__\ ... zabłyśnie ........./ . o \....niech Cię ......../_ , *_\_... Aniołek ......../ `, .* \_...ode mnie ......./ ? `~ . \... uściśnie ....../_ . * ., o \...I przekaże ....../ ? o .. ~ \ ? serdeczne ...../ . * .... . o.\? życzenia ..../_ ,,~~ '. * ' _\_'w Święta ..../`~,, .. o.......\::::::Bożego .../ .* ...`' * ? ,',..\ :::: Narodzenia ../_.....o ..~~,, , _\... oraz wiele ./ .. * ......... ,, ~ ' \..... radości i /* .... o ..._~`'*...o \....nadziei `-,,~'`' ...* ... _ ,-´.......w Nowym ........":-------:".......2010 Roku!!!!))

Kochane dziewczynki z okazji świat składam wam życzenia: W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany życzę wam zdrowia, życzę miłości, niech mały Jezus w sercach zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta, kochanej twarzy, co rano budzi, i wokół pełno życzliwych ludzi.

Hej kobitki kochane! U nas wszyscy mają zasmarkane nosy, tzn. Natalce już przechodzi ale ja mam gila do pasa. A tak pozatym to już wszystko gotowe do świąt, teraz czekamy tylko do jutra:) Pogoda beznadziejna-u nas leje deszcz. Natalka coraz więcej mów a za mną powtarza prawie wszystko:D Już dzisiaj chciałam Wam życzyć zdrowych, pełnych rodzinnego ciepła i miłości Świąt Bożego Narodzenia!!! Ściskam wszystkie bardzo mocno

test suwaczka

jeszcze raz

Wesolych Swiat A gdy już nadejdzie ten wieczòr Świecami choinki zdobiony Niech biały opłatek jak okład Wsze rany Twej duszy uleczy Niech serce Twe radość wypełni Z nadziei co żłobek zwiastuje Niech błogiej kolędy śpiewanie Wyciszy Twe troski, zmartwienia Niech słowa Twych życzeń serdecznych Jak gwiazda zaświecą bliźniemu. I gdy to wszystko się spełni Odczujesz Wigilii przesłanie. http://zlotelinki.pl/opłatek/86194.html