Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boje sie...

Boje sie o moje maleństwo

Polecane posty

Gość boje sie...

Moze dla kogoś ten temat wyda sie glupi, ale strasznie sie boje o moje dziecko. Nie czuje wogóle zadnych ruchów mimo ze to juz 21 TC. Nie moge spac w nocy bo gdy tylko zamkne oczy sni mi się ze z moim dzieckiem jest cos nie tak. USG mam za dwa tygodnie. Nie wiem co robić. Jestem przerazona. Chciałabym tylko wiedziec czy ono jeszcze zyje i czy z nim wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno jeżeli Cię niepokoi brak ruchów to zasuwaj do lekarza i nie czekaj do następnej wizyty:( Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co piszesz wcale nie jest głupie, jest jak najbardziej normalne. Może twoje dziecko jest mało ruchliwe i nie potrafisz wyczuć ruchów, może je czujesz, ale nie wiesz, że to właśnie to? Nie ma sensu zadręczać się jeszcze dwa tygodnie, idź jak najszybciej do lekarza. Każdy zrozumie twoje obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
biegnij do lekarza,niekoniecznie musisz mieć usg,lekarz posłucha czy jest tetno dla pocieszenia-dzieci czasami robią sobie przerwy w kopaniu ja tez tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie straszcie jej
czasami dzieci zaczynają dawać znać o sobie później, nawet ok. 22-23 tc, czasami łozysko umiejscowione jest na przedniej ścianie macicy i wtedy skutecznie "wygłusza" pierwsze delikatne kopniaczki. Postaraj się nie denerwować, a dla własnego spokoju idź do lekarza i powiedz o swoich obawach. Na pewno zrozumie i sprawdzi stan dziecka. Myślę, ze jest wszystko dobrze. JA pierwsze "bulgotanie" poczułam około 17 tc, ale na kopniaka musiałam jeszcze poczekać 5 tygodni i też było to tak delikatne, że gdybym akurat nie leżała to zapewne nie poczułabym. A moze jest tak, ze jesteś dość aktywna kiedy i dziecko jest aktywne, a gdy ty odpoczywasz - ono śpi. I wtedy na pewno nic nie poczujesz. NIe wiem czy wiesz, ale dziecko w łonie matki przesypia/czuwa około 20 godzin na dobę. Może jego aktywność jest w innych porach niż ty się masz czas wsłuchać Rozumiem cię zupełnie, ja od kiedy czuję ruchy (a jestem w 31 tc) to gdy nie ma dnia z aktywnością, to sama zaczepiam maluszka, zeby chociaż wkurzył się i kopnął mnie. Wtedy jestem spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nIE MUSISZ IŚĆ DO GINEKOLOGA, PODEJDŹ DO SWOJEJ PRZYCHODNI I POPROŚ PIELĘGNIARKĘ ŻEBY STETOSKOPEM POSŁUCHAŁA CZY SERDUSZKO BIJE, OD RAZU SIĘ USPOKOISZ... Sory za duże litery ale Caps mi się włączył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boje sie...
Dziekuje dziewczyny ze mnie nie wysmialyscie. Czuje co jakis czas bulgotanie w brzuchu a czasem takie "przeslizgniecie" ale to przeslizgniecie wystepuje tylko podczas jazdy autobusem, nie wiem dlaczego. Ale czasem naprawde próboje wsluchac sie w swoje ciało i nic. Przez 2 lub 3 godz leze bez ruchu z rekoma na brzuszku zeby tylko cos wyczuc. Nic nie czuje i nic nie słysze. Moja lekarka powiedziała że to zupelnie normalne ze nie czuje ruchów bo u tezszych kobiet moga sie one pojawic nawet dopiero po 30 TC. Wczesniej niz za 2 tyg i tak mnie nie przyjmie bo sa do niej kolejki. Bede musiala spokojnie czekac do grudnia. Caly czas sie pocieszam ze gdyby z małym było coś nie tak to mialabym jakies objawy np silne bóle, wymioty czy plamienia, krwawienia a u mnie wszystko jest dobrze. Czy zawsze kiedy z dzieckiem jest cos nei tak wystepuja takie objawy jak wyzej wymieniłam? Czy poprostu moze przestac bic mu serduszko a ja nawet nie bede wiedziała kiedy to sie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku nie zakładaj od razu najgorszego. Jeśli jesteś osobą teższą to faktycznie ruchy Maleństwa możesz poczuć dużo później. Naprawdę dla własnego spokoju podejdź do przychodni na sprawdzenie tętna stetoskopem, od ręki Ci to zrobią i się uspokoisz. A jeśli chodzi o obumarcie ciąży to niestety przez pewien czas może nie być żadnych objawów, ale kobito na pewno jest wszystko w porządku!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i odczułam to właśnie jako bulgotanie a byłam bardzo szczupłą osobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boje sie...
Dziewczyny :( te moja złe sny nie wiazaly sie jednak z moim malenstwem. Ja pisałam ostatni post tutaj uslyszalam huk. Podeszlam do okna. Pod moim domem byl wypadek. Zderzyly sie 2 samochody. Rozcieli auto ale nie udalo im sie uratowac jednej kobiety :( Widziałam jak pakuja cialo w foliowy worek :( Wiedziałam ze stanie sie cos złego. Czulam to juz od jakiegos czasu a dzis w nocy bardzo wyraznie. Widzialam w snach smierc. Myslalam ze chodzi o moje malenstwo . Jest mi teraz niedobrze :( Wolalabym widziec cos milego. Nie wiem co powiedziec. Mam przed domem 3 wozy strazackie, policje helikopter medyczny i karetka, tlum ludzi i sznur aut. Mialam isc na zakupy. Zostane w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×