Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

on24

Lista prawiczkow

Polecane posty

Gość kysiel
rape me!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
Ty to napisałeś na serio? ------------> "Jeszcze 109 dni szansy na to żeby mnie jakaś ładna dziewczyna poderwała" Tak tylko pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
To, ze dziewczyna ma poderwac Ciebie, a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
niewiarygodne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries_2
co tydzien nowa? To czemu teraz nie masz zadnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
Chodzi tylko o to, że masz niewiarygodne (przynajmniej dla mnie) podejście do problemu. Bierne oczekiwanie w każdej kwestii prowadzi do niczego. Widziałem kiedyś Twoje zdjęcie i nie wydaje mi się, żeby Twój wygląd był przeszkodą w poznaniu dziewczyny. Natomiast Twoja postawa z pewnością utrudnia Ci odniesienie sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
lafiryndy Cię nie obchodzą dobrze ale pamiętaj, że użyję tu Twojego określenia, to raczej te "lafiryndy" podchodzą do facetów i ich podrywają a nie dziewczyny, o które Ci chodzi więc wniosek jest prosty jeśli TY czegoś nie zrobisz to nie będziesz miał dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries_2
Raz piszesz, ze nie interesuja Cie lafiryndy, a pozniej, ze bedziesz mial co tydzien inna. Przeciez taka dziewczyna na chwile, to tylko lafirydna. Chyba, ze bedziesz chcial rozkochiwac normalne dziewczyny i je zostawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
jest i tak i tak ja nie mógłbym być z kobieta bez fascynacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
on tak pisze bo czuje się samotny i po prostu myśli jakby to było gdyby było tak a tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
komplikujesz musisz się otworzyć na innych nie unikaj wzroku kobiet, uśmiechaj się, nie buduj muru pomiędzy sobą a resztą świata, nie kombinuj co by było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
wiesz co gdybym Cię znał i mógł porozmawiać z Tobą to spróbowałbym Cię przekonać, ze najważniejsza jest Twoja postawa (w każdej sprawie) a tak ja i inni piszą sobie a Ty piszesz sobie właściwie nie odnosząc się do naszych słów (oczywiście pomijam wulgarne zaczepki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
Czy nie uważasz, że mówisz rzeczy wzjaemnie sprzeczne: "Zresztą skąd mam to wiedzieć skoro ich nie znam." i właśnie dlatego musisz ją/je poznać, żeby wiedzieć czy podbacie się sobie wzajemnie. Tak musisz poznawać. To nie znaczy, że muszą być tych kobiet dziesiątki. Nie bój się, jeśli Ci się nie spodoba to przeprosisz i podziękujesz, nic na siłę. Zapewniam Cię, że i Ty nie raz usłyszysz, słowa pożegnania. Tak jest w życiu. Chodziłeś na ten kurs tańca. Nie było tam zadnej, którą chciałbyś bliżej poznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
Ale CO TO MA DO RZECZY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
z 10:06 w całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
dobrze, niech się uczą ale to dalej nie mówi nic o tym czy się Tobie jakaś podobała czy nie, i czy coś zrobiłeś, żeby ją poznać??? a co Ciebie obchodzą te topiki? Nie rób problemu z czegoś czego nie ma. Często jest tak, że pary, związki się rozpadają ale to nie znaczy, że nim kogoś poznasz musisz myśleć co będzie jak się rozejdziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
I dotarłeś do sedna: "Jak się jakaś dziewczyna spodoba to odrazu jest przeświadczenie i pewność że i tak nie ma się szans. Jest się za brzydki, za głupi, zwykłym małym człowieczkiem. I los nie sprzyja" Teraz sensownie opisałeś pewien stan psychiki, który nie tylko Ty masz. Napisałeś: "przeświadczenie i pewność". Sam wytłumaczyłeś, że uważasz, że nie masz szans, bo..? "Jest się za brzydki, za głupi, zwykłym małym człowieczkiem. " Nawet jeśli, tak by była a zakładam, że wcale taki nie jesteś, to zwróć uwagę ilu to brzydali i głupków ma kobiety. A wiesz dlaczego? Bo oni nie zwracają na te swoje negatywne cechy uwagi. Po prostu podchodzą i poznają. Po prostu próbują!!! Jeśli zamiast myśleć jak tu zorganizować spotkanie, jak się ośmielić, Ty myslisz jakim jestem zerem, to naprawdę NIC z tego nie będzie, bo prawdopodobieństwo, że dobry los ześle Ci odpowiednią dziewczynę jest bardzo niskie tym bardziej, że Ty tak będąc pełen obaw i niepewności i tak stracisz okazję do poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
włażę razem z Tobą ;) dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
po prostu masz zaniżoną samoocenę i to jest Twój problem podstawowy. Powinieneś coś poczytać na ten temat i zrozumieć, ze bez pracy nad sobą, nad swoim charakterem i stosunkiem do siebie będziesz wiecznie niezadowolony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
ja sam mam zaniżonoą saomoocenę i złe myśli na swój temat ALE mam tego świadomość, wiem skąd się to wzięło (przynajmniej po części) nawet byłem ze dwa razy u psychiatry, który potwierdził moje przemyślenia staram się nad sobą pracować, widziec sowje zalety i nie wyolbrzymiać wad, zmiana postawy, nawet próby zmiany postawy są cenne! jakby kto pytał, z kobietami sobie radzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
to wyglada tak, że wiem jakiemu typowi, typom (w sensie psychologicznym, osobowościowym) kobiet mogę się spodobać i takich kobiet szukam, wygląd jest oczywiście ważny więc szukam takich kobiet których osobowość jest przyobleczona w atrakcyjną dla mnie powierzchowność... A mój wygląd? Ma do niego zastrzeżenia, nawet raz usłyszałem, ze się nie podobam ale jakoś nie przeszkodziło to dziewczynie zadurzyć się we mnie... Taki mam męski urok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
Tego nie wiesz. Ja kiedyś przymyślałem, różne zdarzenia z własnego życia i doszedłem do wniosku, ze najczęsciej byłem ślepy! Nie widziałem tego, ze jakiejś dziewczynie się podobam, ze ktoś mnie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie mam... i nie mam zawożonej samooceny jest na poziomie jakości mojej osoby: nie mam zalet fizycznych, intelektualnych, zerowe umiejętności interpersonalne i jeszcze jestem nieśmiały :O albo raczej całe życie byłem... ja nawet nic ciekawe nie przeżyłem... do związków to się na pewno nie nadaję.... na dalekiego znajomego to jeszcze tak... chociaż jak sobie przeglądam kafeterie to dochodzę do wniosku że należy się od tego trzymać jak najdalej :) z wyglądem to jest zupełnie odwrotnie... przynajmniej z moich obserwacji i różnych takich wyczytanych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięć po 11-stej
"to wyglada tak, że wiem jakiemu typowi, typom (w sensie psychologicznym, osobowościowym) kobiet mogę się spodobać i takich kobiet szukam" a skad to mozna wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
Możesz nie wiedzieć bo taka dziewczyna może być jeszcze bardziej nieśmiała niż TY! Miałem na myśli "lubienie" w sensie zainteresowania jako potencjalnym chłopakiem, takie pierwsze iskry, porywy Jeśli z kimś nie pogadasz, nie zaglądniesz mu w oczy, to się nie dowiesz. Nie ma na to rady, aby poznać trzeba poznawać! Szanse? Musisz być dobrym psychologiem aby miarodajnie ocenić swoje szanse. A kurat Ty Summaries nie znasz się na ludziach, więc lepiej nie wydawaj pochopnych opinii, i nie zastanawiaj się nad tym. Patrz, czy dziewczyna na Ciebie patrzy, czy uśmiecha się do Ciebie, to są jakieś znaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
do 5 po 11 skąd? Doświadczenie + przemyślenia = wiedza ja tego nie wiedziałem od nastolatka, ja się tego dowiedziałem, próbując, obserwując i myśląc poza tym, jeśli ma się pewne zainteresowania, przyciąga się i jest się przyciąganym na gruncie tych zainteresowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Summaries
:D nie no tym mnie rozwaliłeś "po co" po to abyś zamiast siedzić przed komputerm siedział obok swojej dziewczyny po to abyś kogoś poznał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięć po 11-stej
ale masz dziewczyne? Na luzie podrywasz? Nie jestes niesmialy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięć po 11-stej
"prawdziwi macho niema co..." jak chcesz poznac maczo, ktory cie skrzywdzi, po ktorym bedziesz plakac to droga wolna. wlasnie dlatego wiekszosc facetow nie podrywa, bo nie sa maczo a dobrze wiedza, ze kobiety wlasnie takich szukaja. wiec po co podrywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×