Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DalekoOdIdealow

Szala goryczy

Polecane posty

Gość Marti2
:) chyba źle mnie zrozumiałeś. To ja własnie chcę sie wyłączyć, zakńczyć, tylko mi ciężko jakoś to zrobić. Ale światełko w tunelu jest w tym sensie, że chyba pomalutku mi sie to udaje - małymi kroczkami, bo tak jest chyba najlepiej, najmniej boleśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marti2
jedni tęskną i czekają, a inni walczą ze sobą, żeby się wyłączyć, urwać ... - dziwne to wszystko, ale chyba takie są uroki internetowych znajomożci, niestety nie wiem, jak u was sprawy dokładnie wygladają, ale jestem pewna jednego - jej pewnie też nie jest łatwo milczeć ... mimo wszystko, mimo, że pewnie ma swoje powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... w takim razie ona postepuje tak jak Ty... uznala ze znajomosc nie ma sensu nie wyjasnila mi do konca dlaczego a ja glupi zyje nadzieja ze jednak da jakis sygnal ze chce rozmawiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pesnym sensie... nie dziwie sie ... zimna kalkulacja dawla jasny wynik tyle ze zycie potrafi zaskakiwac czasem trzeba mu na to pozwolic a nie kierowac sie czyta rachuba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marti2
ja też o tym pomyślałam, że ona postępuje podobnie jak ja - ale ja mam powody, choć faktycznie nie wytłumaczyłam. I ja robie to stopniowo, liczę na to, ze moze jakos to samo zgaśnie - bezboleśnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno pytanie... osobie z ktora bylas zwiazna* powiedzialas jasno .. to koniec nie odzywaj sie do mnie nie probuj kontaktowac ? czy zostawilas go w beznadziejnej niepewnosci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marti2
to nie związek, to przyjaźń ... - ani nie powiedziałam, ze koniec, ani nie zostawiłam, po prostu stopniowo sie wycofuję, troszke rzadziej sie odzywam, te rozmowy nie sa już takie długie ... - stopniowo staram się to rozluźnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marti2
nie rozumiesz .. - i nie dziwię ci się, kobiety są skomlikowane, a poza tym nie znasz też mojej sytuacji :) (zresztą tak ja ja twojej) mam tylko nadzieję, ze mnie nie oceniasz źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie... nie chce tutaj szczegolow podawac na forum ogolnym... a bez nich trudno cokolwiek powiedziec. Nie oceniam... :) bo na jakiej podstawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleko
Będziecie chyba tak oboje czekać na telefon i żadne się nie doczeka. Jesteś facetem , masz dużo większe możliwości . Możesz w każdej chwili zadzwonić i spróbować wyjaśnić swoją sytuację. Lepsza odmowa , niż dalsze życie w niepewności i urojone marzenia, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeśli zaś chodzi o RPGi: może być Algeroth, może być Khorn, może być Slaanesh, choć osobiście preferuję utozsamianie się z Tzeentchem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tia, Złowieszcza Kura Chaosu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chłopie weź ty zapij tą szczenięcą miłość, nie będziesz tak bredził. Poza tym zapisz się do jakiegoś klubu miłośników RPGa to może znajdziesz kumpli. A babę wypadałoby wcześniej chociaż powąchać nim się zacznie straszyć ludzi swoimi cierpieniami Werterze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marti2
Hej, zobaczyłam, że topik podniesiony, to jasne, ze zajrzałam :) Jakoś leci - u mnie nawet oki, a u ciebie co tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw ten topik... statek tonie... i chodz na : Przegrana bitwa A lepiej... dzwonie co jakis czas ale ciagle slysze ta sama spiewke automatu niestety ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×