Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zielona ramka

Adopcja przez pary homoseksualne

Polecane posty

Kakaowe: wiesz, naprawdę już mam dość argumentów w stylu \"czy lepiej, zeby dziecko było w pijącej rodzinie, czy wśród kochającej pary gejów\". Raz, że to \"ustawia\" dyskusję w sposób dość nieprzyjemny dla osób hetero (wyobraźmy sobie, że powiem \"czy lepiej jest mieć kumpla żyda-lichwiarza, czy białego, sympatycznego katolika\", albo \"czy lepiej jest jest mieć za współpracownika leniwego Murzyna, czy pracowitego białego\". Nie jestem jakimś zowlennikiem politpopru, ale jest coś dysktryminujacego w tych zdaniach) Po drugie, przyjmuje się - zresztą widać to w paru innych argumentach - milczące założenie, że pary homoseksualne są osobowościowo jakoś \"inne\" niż pary hetero. Że nie ma sród nich pijaków, ludzi z neurozami, sadystów, raptusów, że są jakoś specjlanie predestynowane do miłości, albo, że kochają \"gorsze\" dzieci, których nie chcą kochać wstrętni heterycy. Co, moim zdaniem, jest bzdurą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
Mnie chodzilo o madrych samotnych rodzicow, ktorzy chca dla swoich dzieci , by rozwijaly sie w odpowiednim domu i z odpowiednimi wzorcami.. oczywisicie znajda sie wypatrzenia, gdzie ojciec czy matka beda wpajac dziecku to, czego sami doswiadczyli - czegos zlego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
Nefrytowy_Krab.. zgodze sie z Toba.. czesto spotykam sie z argumentacja ze "jesli by mieli wybierac.." a po co wobor??? Moze TO i TO nie jest odpowiednie, zeby miedzy tym wybierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
TO i TO - pijackie rodziny i pary homoseksualne ( to mialam na mysli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
Maanam... zadaje pytania i w ta i w ta strone.. bo nie mam do konca argumentow za i przeciw.. dywaguje.. dziekuje za Twoje wypowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obrażasz sie? Trzymanie się jednego wątku to cenna cecha w dyskusji :-) Rozumiem Twoje zdanie i je szanuję; moje zdanie jest inne. Nie zamierzam nikogo \"przeciągać na swoją stronę\" ani nie chcę być \"przeciągany\". Napisałem jakie mam w tej sprawie zdanie i przedstawiłem swoje argumenty. I tyle :-) Teraz biorę się za odkurzanie, bo w tygodniu nigdy nie mam na to czasu :-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firja
nikt z Was nie wie co to bidul...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
To.. ze... dzieci z "bidula" moga wypowiedziec sie przede wszystkim, bo chyba o ich dobru sie tutaj rozmawia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firja
jak najbardziej na tą. to przecież temat o tych dzieciach. mylę się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
firja... mozesz sie wypowiedziec cos wiecej? Jesli dalas tak poruszajace zdanie :" nikt z Was nie wie co to bidul.." Ty wiesz......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem co do tego przekonana... mam dwa poglądy przeciwstawne na ten temat - znam parę homoseksualną, która tworzy normalny monogamiczny związek z deklaracjami miłości do końca życia. Drugi wzorzec, bardzo powszechny to pary homoseksualne, które niby tworzą związki, ale nie ma w tym nic ze związku. Żyją razem, ale żyją każde na własną rękę. Nie są sobie wierni, biegają po seksklubach i bzykają się z kim popadnie... Takiej parze jak moi przyjacele byłabym skłonna zaufać... tylko, czy to na pewno dobre dla dziecka... ? Takim parom jak te drugie bym nigdy przenigdy nie pozwoliła mieć dziecka... Zresztą jeśli nie adopcja to i tak jeśli bardzo chcą mieć dziecko to będą je mieli tak czy inaczej... Są kobiety, które za kasę urodzą im dziecko. I żaden kościół, żadne prawo nie stanie im na przeszkodzie... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manaam: póki sobie siedzę i piję piwo z gejem - nie ma problemu. Póki jest kumplem z pracy czy uczelni - takoż. Ale, w przypadku adopcji, mamy już do czynienia z kwestią \"społeczną\". To już nie jest jednostka, która może być taka czy inna, ale trzyosobowa grupa. I tu, owszem, ma spore znaczenie, np. jakie wzorce przekażą dziecku. Ma znaczenie struktura tej \"rodziny\". Mówiąc szczerze, uważam, ze rodzina w której \"brakuje\" jednej z płci (wszystko jedno jaki jest powód - tatuś pracujący po 16 godzin na dobę, śmierć rodzica, para homoseksualna) jest zwyczajnie rodziną zaburzoną. Może nie tak jak rodzina z uzależnieniami, albo jakaś \"patologiczna\", ale z pewnością normalna nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maanam, na chwilę odłożyłem ścierkę. Mam wrażenie, że czytasz wybiórczo albo nie rozumiesz tego co czytasz. Albo może to ja niejasno wyrażam swoje myśli - bo z mojego postu miało wynikać, że mam pogląd dokładnie odwrotny (od tego, że \"nie liczy się człowiek\") 😠 A skoro ten topik dotyczy adopcji przez pary homoseksualne, to jakoś nie widzę możliwości uniknięcia rozmowy o gejach i lesbijkach :-) Pozdrawiam, choć czuję się trochę urażony 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frija
trochę wiem. kurestwo, złodziejstwo, przemoc, wykorzystywanie seksualne. to nie jest sprawa marginalna. w bidulach to kiedyś była norma. może w ciągu ostanich 15 lat coś się zmieniło, ale wątpię. o ile jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może być przeciw adopcji przez pary homo to nie mogę pojąć jak ktoś może mieć wątpliwości czy biologiczne dzieci powinny zostawać przy swoich rodzicach, którzy zmienili orientację. odebralibyscie matce dzieciaka tylko dlatego, że po śmierci męża wybrała bycie z kobietą? o ile nie jest w pełni tolerancyjna dla pedałów, to wierzcie mi, że w bidulach dzieciakom wcale lepiej nie będzie. większość moich znajomych z domów dziecka nie wyrwała się z tego zaklętego kręgu i jak to się mówi, zeszła na złą drogę. idę sprzątać. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, jakiś narodowy dzień sprzątania dzisiaj mamy, czy co? :D Frija, może i u mnie pobiegasz trochę ze ścierką - bo ja tej czynności serdecznie nienawidzę? ;-) Żeby nie było niekonstruktywnie - mogę za to u Ciebie pozmywać. 🖐️ No dobra, nie śmiecę już (o, i znowu o sprzątaniu??!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
firja .. dzieki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładowarka nokia
jestem zdecydowanie przeciw tylko jest jeszcze jedna kwestia...kobietom tak naprawde nie moza zabronic posiadania dzieci a co za tym idzie zenskie pary homo bez problemu moga sobie sprawic potomka (oczywiscie z facetem ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frija
nie wiesz na co się piszesz. nie mam już nawet czystego noża czy łyżeczki. gary uskładałam przez cały tydzień, bo jak wracałm po kilkunastogodzinnym dniu pracy, to nie miałam siły zmywać na bieżąco.;) za to duzy pokój wygląda jak niezamieszkały.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona ramka
ladowarka nokia... to w takim razie, juz na wstepie sa dla mnie takie osoby nie godne posiadania dzieci.. gdzyz uknucie by je miec znaczy ze to zrobily tylko i wylacznie dla siebie, a nie dlatego by bylo dobrze dla dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frija
to ja mam zupełnie na odwrót. nienawidzę mycia garów. ide pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×