Jak wytlumaczyc fakt, ze sam wlacza mi sie komputer?

Juz drugi raz nad ranem wlaczyl mi sie komputer!

?

----napewno ma ci coś ważnego do przekazania. :-P

odpowiedź jest aż nazbyt oczywista...

nie mam w lanie

a wlacza sie o tej samej godzinie, czy roznie?

wlasnie roznie ale zawsze nad ranem

imho to wina zasilacza. Jakiego masz?

nie wiem nie znam sie, a myslalam, ze to duchy!

a powodem moze byc to, ze wlaczam wibrator? Wibrator mam na prad.

Oj...wiem , co czujesz. Ja dzisiaj przeżyłam horror: Wczoraj umyłam naczynia i włożyłam talerze do szafki. Układam na jednej kupce głebokie, na drugiej płytkie, na trzeciej małe. Ułożyłam i poszłam nastawić pranie. Kiedy wróciłam postanowiłam się napić herbaty, sięgnęłam do szafki po kubek, a tu wszystkie głębokie talerze leżą na płytkich. Pomyślałam sobie, że chyba mnie zaćmiło, jak je ukłądałam po umyciu i przełożyłam je na puste miejsce. Potem poszłam spać. W nocy obudziło mnie skrzypienie wiklinowego fotela w łazience. Bałam się wyjść i sprawdzić, co to! ( mieszkam SAMA). Rano, kiedy zobaczyłam słońce, jakoś mi było milej. Idę do kuchni, nastawiam wodę, sięgam po szklankę, a tu głębokie talerze ZNÓW NA PŁYTKICH! :O Naprawdę sie boję!!!! KTO to robi? Płakać mi się chce! Boję się iść spać!

:D

hej, jak sie boisz, to moge ci towarzyszyc w nocy :P o ile jestes mloda i ladna

bardzo śmieszne:O

To nie mialo byc smieszne :o

I niew jest. Ja NIE ŻARTUJĘ, nie wierzyłam w żadne duchy i inne strachy, ale teraz naprawdę mi nieswojo! Czy ktoś miał podobne przeżycia?

szpieg szpiegowy!ja tez mam czasem takie sytuacje!zgaszam swiatla, wracam do domu i sa zapalone!klade jakas rzec na miejscu a potem dziwnym trafem znajduje ja w innym.a czasami slysze odglosy w kuchni jakby ktos wyciagal talerze i kroki na przedpokoju!tez sie boje!

!

Lulala....to jest coś niewytłumaczalnego! Do kogo się zwrócić? A dziś PRZED CHWILĄ jak włączałam światło poszły na raz trzy żarówki w sześcioramiennym żyrandolu, może to przypadek, ale ja chyba teraz wszystkiego się będę bała!

buahhahha, lubie budzic strach w ludziach... to jeszcze nie koniec, wiec trzymajcie sie mocno....

za chwile w twojej kuchni spadnie na podloge jeden talerz...

poltergeist______ - widzę, że się dobrze bawisz. Oby Ciebie nie spotkało nic takiego, bo to NIE JEST zabawne. Naprawdę!

dziś chyba nie będziesz spokojnie spała

nie ma to jak histeria, co? tak powaznie - takie lęki sie leczy

albo zaplanowane zadania.

To tylko stan Twojego umyslu... twoja wybujala wyobraznia...

albo nas ściemniasz albo to początki schizofrenii

tak naprawde talerze byly tak, gdzie SAMA je dalas, zarowki sie spalili, bo to normalne, wszystko da sie wytlumaczyc.

Ciekawe, skąd wiesz, że to są akurat lęki? Badałeś mnie? Jestes psychiatrą? Rozmawiałeś ze mną? Pieprzysz, byle coś pieprzyć i popisywać się pseudodowcipem. Jak nie masz nic do powiedzenia na ten temat, to nie mów. Ja naprawdę chcę pogadać z kimś, kto przeżył coś podobnego.

co z ciebie za szpieg, jak sie boisz? Szpieg nie boi sie niczego!