szukam faceta bo ze swoim juz nie moge!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiecie co---------> :O:O ile masz lat?

bo my to pewnie jesteśmy śmieszne ze swoimi problemami i stażem....... :(

biedni ludzie!mozemy tak zrobic!siasc i wypic!moze spotkamy sie na gg?

alkoholik??? duzo pije?

mimi jest w anglii...................trochę daleko :) ja kraków a ty?

pomyslcie a ja ide zapalic i pamietaj BIEDNI LUDZIE!nikt nie jest smieszny!!!!!

ide znowu zapalić,,,zaraz wracam do was.......chyba z nerwów i jego chrapania obok, tak pale...... :O

anglia

wiecie co---------> nie jesteśmy śmieszne, ale koleżanka widze ma więcej problemów niż my....chyba.......i staż większy

ide palic a wy myslcie ....proponuje gg

no ja w anglii siedze ale 2 razy z rzedu bylam w krakowie na sylwestra!!!!!! ja wrocilam z fajki i juz nie cche mi sie palic. poczekam na was:)

mi jest obojetnie czy forum czy gg. chociaz troszeczke bardziej wole forum... ale dostosuje sie do waszej decyzji....

jestemm też :)

forum jest fajne dopóki, nie wykasują tematu i więcej się nie spotkamy.......koleżanka uciekła?

:)

a nie jest :) poszła na fajeczkę :) Jezuuu ale mój Pan chrapie a mi się chce kochać :O:O:O

poszla na fajke

chyba kupie sobie wibrator na mikołaja , bo nie wytrzymam............ :P

moj tez chrapie i jeczy i ten kibel fujjjjj . ja nie wiem co mu zrobie.........

minia.....a ty skąd pochodzisz w polsce??

hihihi z tym wibratorem to dobry pomysl

minia....weź się jeszcze sesikaj na te jego rzygi w kiblu :) i z uśmiechem będziesz patrzyła jak to rano sprząta :D:D :P

dolny slask a potem nieco woj opolskie. a sylwestry z krawowa wspominam bardzo millo bylam w zesztym roku i 2 lata temu:)

mój .....zapomniałam jeszcze dodac do jego wad.....też jest trochę nerwowy :O i tez lubi sobie pokrzyczeć :(:(:(

juz jestem

ja jak sobie przypomnę zeszłego sylwka w zakopanem to slabo mi:O:O było super!!! pili wszyscy i dużo....zabawa,śmichy chichy...aż do momentu jak mi ktoś telefonu nie ukradł :O No i się zaczęła jazda:O Mój z nerwów pij z gwinta...schlal się jak świnia i zrobił taką awanturę,że aż dziw bierze ze go nikt nie pobł :O:O:O wracałam na drugi dzien do kraka całą drogę rycząc , bo narobił takiego wstydu i przykrości mi, że koszmarrrr....nigdy tego nie zapomne............

ja wam podam moje gg moze.... chcialabym,nawet nie wiecie jak potrzebuje kogos bliskiego!

dlatego jakby pił częściej to bym sobie chyba w łeb strzeliła, bo on się kompletnie nie nadaje do picia, i robi się wtedy z niego inny człowiek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiecie co---------->jasne ,dawaj!!! razem zawsze lepiej......

jakos tak mi sie smutno zrobilo teraz bo sobie przypomnialam jak ja kiedys ( nawet nie tak dawno) nieco przesadzilam z alkoholem, nie wiem jak to sie stalo, ale bardzo mnie zmoglo. wyszalm na nasz ogrodek i zwymiotowalam na malego iglaka. wstyd mi o tym pisac ..... moj maly siedzial ze mna potem w kibelku pol nocy zaniosl mnie do pokoju rozebral a rano wyczyscil krzaczka z .... wiecie z czego..... on jest taki dobry a ja sie wkurzam na niego tak wlasnie mam wkurzam sie bardzo , mam ochote go zostawic badz zabic ale za chwilke przypominam sobie co on dla mnie kiedys tam zrobil i wymeikam..